Skocz do zawartości

Wkurwia mnie ten kraj


sombrero23

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie chciałem powiedzieć ze mam 20 lat

 

Moje wkurwienie wzięło się z prostego spaceru do placówki poczty polskiej

 

Polska mnie wkurwia. Wkurwia mnie to, jak ludzie traktują siebie nawzajem. W mojej pracy 90% klientów z którymi mam do czynienia to pierdoleni frustraci. Podczas rozmowy prosto z mostu widać u nich roszczeniową postawę. "Mam mieć kurwa to i to, nie obchodzi mnie jak to zrobicie, elo". Co gorsza że z drugiej strony obsługi też nie jest dobrze. Nikogo nie obchodzi zwykła życzliwość do klienta, byleby spełniać standardy podczas obsługi, a tak poza tym to niech klient wypierdala. Chore jest to że przełożeni nie mają nawet za grosza empatii dla starszych ludzi. Byliby w stanie oskrobać ich co do grosza jeśli od tego zależałoby ich marne 2500 brutto wypłaty. Ja pierdolę.

 

Wkurwia mnie brak zwykłej uprzejmości czy przyzwoitości podczas rozmowy z nieznajomym. Podczas wspomnianego pobytu na poczcie, czekałem kurwa z dobre 3 minuty przy ladzie żeby któraś z pracownic zaszczyciła mnie swoim wzrokiem. Gdy już to zrobiła to gdy wyjaśniałem jej mój problem, patrzyła się na mnie jak na idiotę. Nie ma nawet co liczyć na pierdolony uśmiech podczas usługi na poczcie, w sklepie, czy jakimkolwiek pierdolonym urzędzie. Ten standard to pierdolony relikt komuny. "Czy się stoi czy się leży, dwa tysiące się należy". Ja pierdolę.

 

Wkurwia mnie brak empatii w tym narodzie. Idąc ulicą widzi się jedynie szare i zmęczone twarze, głównie emerytów którzy zostali wyruchani przez system komunistyczny a teraz żyją na rencie 800 PLN. Jedyny czas kiedy możesz spotkać uśmiechniętego Polaka/Polkę na ulicy, to kiedy jest najebany w trzy dupy. Dwa razy więcej osób ginie w wyniku samobójstwa niż w wyniku wypadków drogowych, i jakoś kurwa nic się o tym nie mówi, bo nikogo to nie obchodzi. Jesteśmy kurwa pierwsi do obrony życia nienarodzonych krzycząc że to zbrodnia godna nazisty, natomiast jak ktoś popełnia samobójstwo to wzrusza się ramionami i mówi "każdy ma problemy, on/ona najwidoczniej nie był/a w stanie poradzić sobie ze swoimi." Jeszcze na dokładkę krzyknie się że samobójstwo to grzech.

 

Pomimo tego że ten kraj jest najprawdopodobniej najbardziej katolickim krajem w Europie, najwyraźniej nie ma to znaczenia na wyżej wspomniany fakt. Każdego roku katole napierdalają po Owsiaku, a przymykają oko że taki zjeb jak o. Rydzyk dostaje dwa bentleye "od znajomego". Moim zdaniem kościół katolicki w naszym kraju się cieszy takim poparciem, jest fakt że Polacy po prostu się kurwa boją wszystkiego. Wszędzie widzą wroga, czy to za granicą, czy w mieszkaniu na przeciwko. A kościół katolicki idealnie potrafi wskazać nowego wroga do napierdalania. Ruscy, Niemcy, Komuniści, Naziole. Teraz jak się uspokoiło i nie mają kolejnego wroga do wskazania to następuje wzrost ateistów w tym kraju.

 

Wkurwia mnie rynek pracy w tym kraju. Żeby dostać dobrze płatną pracę tutaj, trzeba mieć znajomości. Co gorsza, uważa się taki stan rzeczy za kompletnie normalny, gdy tymczasem na zachodzie liczą się kompetencje, a nie jebane znajomości. Wkurwia mnie że dajemy się omamiać jebanymi programami socjalnymi, gdy nadal poziom zarobków w stosunku do zachodu jest mniej więcej 4 razy mniejszy, jeśli nie jeszcze mniejszy. W dodatku panuje jakiś kurwa dziwny rodzaj dumy, że "może haruję za małą pracę, ale jest to uczciwa i ciężka praca". Jaki to jest kurwa powód do dumy? Jesteś dumny że urząd skarbowy i cały patrycjat rucha cię w dupsko na pieniądzach, a tobie ledwo na jedzenie starcza? Kurwa mać

 

Wkurwia mnie patriotyzm ten kraju. Istnieje jakiś taki debilny trend, że robiąc z siebie ofiary historii, bo biedni chroniliśmy świat zachodni przed Turkami i komunistami, to jest jakiś powód do dumy. Skupiamy się na swoich największych porażkach w historii jak kampania wrześniowa czy powstanie warszawskie. W dodatku ciągle naród żyje przyszłością, nie upatrując nowych szans w przyszłości. Jaki ma być los takiego kraju? Wydajemy odzież z symbolami patriotycznymi jakby to był symbol marki. A później są takie wiadomości że odzież z kotwicą powstańczą jest używana jako odzież robocza na Słowacji. Ja pierdolę.

 

A już najbardziej wkurwia mnie to, że to wszystko powoduje że sam się taki staje. Oschły, obojętny na wszystko, apatyczny.

 

Powiedzcie mi w takiej sytuacji, jaki jest JEDEN powód dla którego miałbym upatrywać przyszłości w tym kraju?

 

I tak, mam BÓL DUPY.

 

Koniec rantu

Edytowane przez sombrero23
  • Like 7
  • Dzięki 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie.

Sam powiedziałeś, że chodzisz wkurwiony.

Pomnóż to przez ilość -stolatków, podsumuj ilość wkurwienia i masz przyczynę.

 

Dam ci radę.

Wyjedź. Obejrzyj inne kraje. Zobaczysz ile rzeczy tam wkurwia, takich których u nas nie ma, takich nonsensów o jakich ci się nie śniło.

Wrócisz z radością albo zostaniesz. Jak będzie -  jeszcze nie jest napisane w gwiazdach, ale zmądrzejesz na pewno.

Tylko nie mów, że nie masz kasy na wyjazd.

Gdzie indziej też jej nie dają na rogu ulicy.

 

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to syf, zjechałem i zwiedziłem większą część Europy, ludzka mentalność / życzliwość na zachodzie a u nas, to przepaść. Gdyby nie to, że jestem jedynakiem i wypada zostać w kraju dla rodziców to bym wyemigrował wpizdu. 

Poziom życia na zachodzie a u nas to kolejna przepaść, Polska to ładnie wizualny kraj, wsie mamy przyjemne i fajnie zróżnicowany kraj - góry / morze, jednak finansowo to jesteśmy krajem trzeciego świata.

Polepszyło się tyle, że ludzie zaczęli zarabiać na zachodzie a pieniądze wydają w Polsce. Mnie wkurwia tylko to, że wykonuję pracę / zawód, który na zachodzie jest opłacany na oko 5tyś więcej a w uk / Islandi czy Belgii nawet 10tyś zł więcej.

 

Prosty przykład w Belgii mój odpowiednik zarabia 3/4k euro, salonowe bmw 25k dziękuję dobranoc.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Byłybiałyrycerz said:

Polska to syf, zjechałem i zwiedziłem większą część Europy, ludzka mentalność / życzliwość na zachodzie a u nas, to przepaść. Gdyby nie to, że jestem jedynakiem i wypada zostać w kraju dla rodziców to bym wyemigrował wpizdu. 

Poziom życia na zachodzie a u nas to kolejna przepaść, Polska to ładnie wizualny kraj, wsie mamy przyjemne i fajnie zróżnicowany kraj - góry / morze, jednak finansowo to jesteśmy krajem trzeciego świata.

Polepszyło się tyle, że ludzie zaczęli zarabiać na zachodzie a pieniądze wydają w Polsce. Mnie wkurwia tylko to, że wykonuję pracę / zawód, który na zachodzie jest opłacany na oko 5tyś więcej a w uk / Islandi czy Belgii nawet 10tyś zł więcej.

 

Prosty przykład w Belgii mój odpowiednik zarabia 3/4k euro, salonowe bmw 25k dziękuję dobranoc.

Taa.

1. Spytaj żóltych kamizelek co dostali parę gumowych kul albo pał jak wygląda życzliwość władzy.

Albo Szwedów co nie mogą pisnąć słowa na rząd albo muzułmanów.

Albo dymane przez w/w Szwedki które do tej pory myślały, że są królowymi świata bo mają pizdy.

 

2. Jasne, że musisz zostać tutaj.

Jako jedyny na którego rodzice mogą wydawać kasę.

Kto by ją odbierał gdybyś ty nie chciał?

 

3. Stać cię, żeby olewać 10 kilo PLN miesięcznie?

Bo ja bym tam był jutro z podaniem o pracę.

A może się boisz, że niekoniecznie cię kupią za te 10k+?

 

Mogę tak długo.

Przepraszam, że tak ostro i wyjaśniam, że to jak zwykle atak nie na osobę a na poglądy.

Nie podoba się?

Wywalaj gdzie indziej.

Kiedyś był to problem paszportu, mnie przekroczenie magicznej granicy z Zachodem zajęło ponad 10 lat, dziś świat masz otwarty.

Możesz nawet mieć magazyn broni w domu i rozwalać tych co ci się nie podobają.

Są kraje gdzie to nie problem.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JoeBlue Jakbym zarabiał 3k to bym wyjechał wpizdu, póki co nie jest źle. Francji nie zwiedzam i nie wiem jak tam jest, bo czuję odrazę do nich. Karma do nich wróciła i bardzo dobrze. Ze Skandynawii znam życie w Danii i nie ma co narzekać, życie drogie / droższe jak w Niemczech, ale i tak jakoś spokojniej się żyje i brudasów tak nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek pracy w Polsce to rzeczywiście jest porażka i brutalna walka o przetrwanie. Nawet IT się popsuło (na pozycji juniora) obecnie trzeba się starać nie wiadomo jak, umieć bardzo dużo i nawet mieć już doświadczenie zanim się pójdzie do pierwszej pracy.

Jeszcze z kilka lat temu na te same stanowiska brali niemalże "z ulicy". 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tylko nadmienić, że my jesteśmy pokoleniem, które znacznie więcej widzi oraz miało stosunkowo mało cenzurowany internet. 

 

Możemy narzekać albo zmianę zacząć od siebie. 

Problemem nas Polaków jest to, że nasze więzi braterstwa zostały zerwanie to czuć bardzo mocno. 

 

  • Like 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow.... ja niedawno też miałem rage'a na ten kraj.
Nadal zamierzam stąd zwijać manatki w przyszłości do ciepłych krajów, bo tu jest tragedia...
Może nie taka, jak mówisz pod wpływem emocji, ale tragedia..
Nie tylko te zarobki, bo jak masz plan i samozaparcie, to myślę, że i dobrą kasę w PL zarobisz.
Chodzi tutaj jednak o ten klimat, o tych ludzi, o te średniej jakości charakterem jak i wyglądem karynki...
Ja chcę zarobić tu hajs(ewentualnie na zachodzie), rozkręcić swoją markę, a następnie zjechać tam gdzie tanio i przede wszystkim egzotycznie.

 

10 minut temu, Ksanti napisał:

Rynek pracy w Polsce to rzeczywiście jest porażka i brutalna walka o przetrwanie. Nawet IT się popsuło (na pozycji juniora) obecnie trzeba się starać nie wiadomo jak, umieć bardzo dużo i nawet mieć już doświadczenie zanim się pójdzie do pierwszej pracy.

Jeszcze z kilka lat temu na te same stanowiska brali niemalże "z ulicy". 

 

To jest ciekawe, co mówisz.
Może przejdę z tym do Ciebie na priv w wolnej chwili ; >
Ciągle chwalą w internetach, że tak poszukują tych z IT, że wiecznie jest niedosyt i braki.

 

 

12 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Ze Skandynawii znam życie w Danii i nie ma co narzekać, życie drogie / droższe jak w Niemczech, ale i tak jakoś spokojniej się żyje i brudasów tak nie widać.

Podobne słyszałem opinie.
+ Tam chyba któraś Królowa Danii nawet napisała książkę o natrętnych, roszczeniowych emigrantach.
 

 

3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Problemem nas Polaków jest to, że nasze więzi braterstwa zostały zerwanie to czuć bardzo mocno. 

I to bardzo bardzo.
Także więzi między kobietą a mężczyzną.


Ps. O! I witaj rówieśniku @sombrero23 :) 

 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 Oczywiście idzie znaleźć Ahmada na kasie, jednak więcej widziałem Azjatów jak brudasów.

 

Mnie po głowie chodzi przeprowadzka do Włoch albo Sycylii, klimat przyjemny, tanie jedzenie - smaczne, ładne karyny ;) ( szczupłe ), na wakacje nie trzeba jeździć bo ciepła woda pod nosem.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Nikogo nie obchodzi zwykła życzliwość do klienta, byleby spełniać standardy podczas obsługi, a tak poza tym to niech klient wypierdala

Nie wiem jak Ty, ja tam zawsze spotykam się z miła obsługą w sklepach, na poczcie, urzędach :)

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Wkurwia mnie brak zwykłej uprzejmości czy przyzwoitości podczas rozmowy z nieznajomym.

J.w

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Nie ma nawet co liczyć na pierdolony uśmiech podczas usługi na poczcie, w sklepie, czy jakimkolwiek pierdolonym urzędzie. Ten standard to pierdolony relikt komuny.

Może to karma?

Zasługujesz na to co sam dajesz, Ty się uśmiechasz do ludzi?

Jak to Ghandi powiedział, bądź zmianą którą chcesz zobaczyć w świecie :)

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Wkurwia mnie brak empatii w tym narodzie.

Empatyczni to my jesteśmy, Polacy narażali życie aby ratować pejsatych.

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Moim zdaniem kościół katolicki w naszym kraju się cieszy takim poparciem, jest fakt że Polacy po prostu się kurwa boją wszystkiego.

Wolę KK niż jakby miało go tu nie być, natura próżni nie znosi, jak KK pierdolnie, to wejdzie tu LGBT, islam i inne dewiacje, do wyboru do koloru :)

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

to następuje wzrost ateistów w tym kraju.

z ateistami jest taki problem że mają wąty tylko do Chrześcijaństwa, wiec teraz widzisz że to grupa sterowana, tak jak homosie na ulicach w Warszawie :)

Zobaczymy ilu z nich będzie ateistami jak będą mieli maczetę przyłożoną do łba.

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Żeby dostać dobrze płatną pracę tutaj, trzeba mieć znajomości.

Myślę że wszędzie jest podobnie, nawet nie wiesz jakie wałki robią w Niemczech, Belgii czy Francji :)

Sekretarka dostaje pracę za zrobienie głębokiego gardła, tak jest wszędzie, nie tylko w Polsce bracie.

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

gdy nadal poziom zarobków w stosunku do zachodu jest mniej więcej 4 razy mniejszy, jeśli nie jeszcze mniejszy

Nie porównuj kraju który był 123 lata pod zaborami, został podczas wojny najbardziej zniszczony, do krajów które od wieków łupiły innych, i nie doświadczyli żadnej większej wojny na swoim terenie :).

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Wkurwia mnie że dajemy się omamiać jebanymi programami socjalnymi,

To popatrz jaki socjalizm jest na Zachodzie :P

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

bo biedni chroniliśmy świat zachodni przed Turkami i komunistami, to jest jakiś powód do dumy.

Dla mnie to ogromny powód do dumy, naród który nie pamięta o swojej historii, nie zasługuje żeby żyć, każdy kumaty Angol pochwali się swoim imperium, Niemiec do dzisiaj ma wyższość nad innymi, Rosjanie chwalą się wygraną wojną i jeszcze innymi rzeczami :) .

Z jednej strony narzekasz na to że gloryfikujemy porażki, ale z drugiej wkurwia Cię duma narodowa z wydarzeń historycznych.

 

1 godzinę temu, sombrero23 napisał:

Powiedzcie mi w takiej sytuacji, jaki jest JEDEN powód dla którego miałbym upatrywać przyszłości w tym kraju?

Zawsze możesz wyjechać :) .

Ale szybko wrócisz, ja wyznaje zasadę ''Cokolwiek chcecie aby ludzie wam czynili, wy im czyńcie ''.

Edytowane przez The Motha
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, The Motha napisał:

Nie wiem jak Ty, ja tam zawsze spotykam się z miła obsługą w sklepach, na poczcie, urzędach :)

Ta, chciałbym to zobaczyć

 

17 minut temu, The Motha napisał:

Może to karma?

Zasługujesz na to co sam dajesz, Ty się uśmiechasz do ludzi?

Karma to jeden wielki bullshit, rzadko kiedy mogę liczyć na odwzajemnienie mojej życzliwości

 

18 minut temu, The Motha napisał:

Empatyczni to my jesteśmy, Polacy narażali życie aby ratować pejsatych.

To były lata '40, teraz jak się coś wspomni o potrzebujących pomocy emigrantach, to ci "empatyczni" Polacy plują jadem

 

19 minut temu, The Motha napisał:

Wolę KK niż jakby miało go tu nie być, natura próżni nie znosi, jak KK pierdolnie, to wejdzie tu LGBT, islam i inne dewiacje, do wyboru do koloru

W Czechach kościół katolicki pierdolnął, większość kraju jest ateistyczna, i wcale im źle się nie wiedzie

 

20 minut temu, The Motha napisał:

z ateistami jest taki problem że mają wąty tylko do Chrześcijaństwa, wiec teraz widzisz że to grupa sterowana, tak jak homosie na ulicach w Warszawie :)

Zobaczymy ilu z nich będzie ateistami jak będą mieli maczetę przyłożoną do łba.

 

Ateiści mają wąty do wszystkich religii, i wcale im się nie dziwi. Co do maczety, ciekawe ile katolów by się przyznało do swojej religii w takiej sytuacji

 

22 minuty temu, The Motha napisał:

Myślę że wszędzie jest podobnie, nawet nie wiesz jakie wałki robią w Niemczech, Belgii czy Francji :)

Sekretarka dostaje pracę za zrobienie głębokiego gardła, tak jest wszędzie, nie tylko w Polsce bracie.

Mylisz się, taki model rynku pracy nie funkcjonuje, popatrz na słowiańskie kraje wschodnie.

 

23 minuty temu, The Motha napisał:

Nie porównuj kraju który był 123 lata pod zaborami, został podczas wojny najbardziej zniszczony, do krajów które od wieków łupiły innych, i nie doświadczyli żadnej większej wojny na swoim terenie :).

Sami sobie na to zapracowaliśmy

 

24 minuty temu, The Motha napisał:

To popatrz jaki socjalizm jest na Zachodzie :P

Problem w tym że jednocześnie zarobki na zachodzie są 4x większe

 

25 minut temu, The Motha napisał:

Z jednej strony narzekasz na to że gloryfikujemy porażki, ale z drugiej wkurwia Cię duma narodowa z wydarzeń historycznych

Nie, wkurwia mnie robienie z nas ofiar historii

 

26 minut temu, The Motha napisał:

Zawsze możesz wyjechać

I tak zamierzam, ale najpierw potrzebuję kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co mnie wkurwia na co dzień w polskiej, codziennej rzeczywistości?

 

Gdy bywałem wielokrotnie w Francji czy Hiszpanii ludzie w kolejce do kasy w sklepie, gdy widzieli, że masz od jednej do trzech rzeczy do kupienia, mimo, że oni mieli cały koszyk, lub wózek do skasowania obracali się za sobą i z życzliwym uśmiechem zapraszali cię przed siebie? Przez pierwsze miesiące poza Polską to było dla mnie coś niebywałego.

 

W Niemczech również, ale w nieco mniejszym stopniu. 

 

Gdy wróciłem do Polski po kilku miesiącach chcą kupić jedną rzecz lub kilka jakaś najczęściej stara baba potrafiła mi się wpierdolić z pełnym koszykiem bez słowa, udając, że mnie nie widzi.

 

Brakuje mi wśród Polaków codziennej uprzejmości i uśmiechów. W takich miejscach jak poczta, bank (gdzie Polak najczęściej się nie uśmiecha)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktoś napisał, pojedźcie za granicę to zobaczycie, że też będą was wkurzały pewne rzeczy w danym kraju. Mimo wszystko w Polsce jest naprawdę dużo swobody. Aha i nie mówcie brudasy czy coś bo chociażby w de będziecie mieć nasrane w papierach, z roboty was wyrzucą i za mojej kadencji była kara 2500 euro jeśli dobrze pamiętam ;) za mówienie źle o przybyszach.

A teraz na krótko:

Hiszpania i Włochy się staczają, szczególnie Włochy. Ponoć autokary się za bardzo nie chcą zatrzymywać na przystankach bo grozi rabunkiem.

Francja słyszycie, ahmedy, gnój.

Niemcy to umierający naród z ogromnymi problemami wewnętrznymi.

W Hiszpanii jest również wielu islamistów.

 

Także wszędzie coś jest, ale mówię jedzcie i się przekonajcie sami.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, The Motha said:

Nie wiem jak Ty, ja tam zawsze spotykam się z miła obsługą w sklepach, na poczcie, urzędach :)

Oj zdziwiłbyś się jak to wygląda czasem. Tutaj z uśmiechem, a odejdziesz i ci tak dupę obrabiają że sobie nie wyobrażasz, ale to pewnie różnie bywa. Generalnie poziom kultury w kraju leży. Mało tego to sie uważa za coś z czego ludzie są dumni. Im większy cham tym bardziej dumny z tego że jest chamem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sombrero23 napisał:

Na wstępie chciałem powiedzieć ze mam 20 lat

A ja mam 48 lat, i mnie irytuje 20-letni syn somsiada. Rzucił szkołę, potem rzucił gównianą, ale jednak pracę w call center, żyje na koszt i rachunek starych. A tego, co mówi to się słuchać nie da.

2 godziny temu, sombrero23 napisał:

Wkurwia mnie rynek pracy w tym kraju

Mnie też, ale z innych powodów.

2 godziny temu, sombrero23 napisał:

Żeby dostać dobrze płatną pracę tutaj, trzeba mieć znajomości.

Nie. Nie trzeba.

W latach 2013-2017 prowadziłem praktyki ok czterdzieściorga uczniów (w tej grupie były trzy pannice! w zawodzie typowo męskim) - z tej grupy udało mi się wyłowić dwóch! Dwóch nadających się do zatrudnienia. Dostali pracę zaraz po ukończeniu szkoły.

W obecnej firmie, z powodu wzrostu obrotów w skali jakiej nikt nie przewidział, mam praktycznie permanentną rekrutację - większość odpada zanim skończy okres próbny, nie wytrzymuje tempa. Nadmienię, że mój stały i stary zespół techniczny ma zarobki na poziomie 5-6k. Dwóch dobija do 10k, ich nie liczę - prawie mieszkają w firmie.

Sęk w tym, że są specjalistami, i do swoich umiejętności dochodzili latami. Z tą samą łatwością posługują się młotami, komputerami, spawarkami i obrabiarkami. Dwóch podpisuje się mgr.inż. Ci dostają robotę, przy której trzeba dużo myśleć, a potem dużo pisać.

W lutym zatrudniłem kolejnych dwóch, 23-leniego "świeżaka" i 45-letniego "wyjadacza". Zwolniłem już tego drugiego, bo był leserem, świetnie się sprzedał na rozmowie. Świeżak ma zajebiste serce do tej pracy, reszty go nauczę - jeśli tylko on tego zechce!

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Bracie, ale pokazujesz starą jak świat postawę ofiary. Wszystko dookoła źle, jestem biedny wkurwiony, życie rzuca mi kłody pod nogi. Człowiek z takim podejściem nie może mieć pozytywnego podejście do życia. "Bo Polska" to nie jest wytłumaczenie. Zacznij od posprzątania swojego pokoju zanim zaczniesz krytykować świat :)

 

Na zachodzie nie popełniają samobójstw? Wskaźniki rosną szybciej niż w PL. 

Na zachodzie mamy powoli stagnacje gospodarcza, a w PL? Pamiętam moja matka zaczynając pracę na posadzie managera średniego szczebla. 25 lat temu zarabiała 2,5 brutto. 

teraz koło 13 a nadal jest na tym samym stanowisku. Złotówka do euro od zawsze miała taki sam kurs (nie licząc kryzysu w 2008). Daj Polsce jeszcze kilka lat. A ceny rosną? Odsyłam do marketingu. Produkt jest tyle warty ile jest w stanie za niego zapłacić konsument. 

 

Jeśli Twoim wyznacznikiem dojścia do szczęścia jest kupno bmw z salonu - radzę nad tym popracować. Kolejna zasada marketingu - Zaspokojona potrzeba rodzi kolejną. Nie tędy droga. 

 

A co do znajomości - nie zgodzę się z tym, ALE jeśli tak uważasz - spróbuj zdobyć znajomości. Życie nie jest sprawiedliwe, nikt też nie zabronił Ci chodzić na skróty :)

 

Rozwijaj kompetencje, które są deficyttowe i potrzebne. Tędy droga.

 

pisane z tel.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sombrero23, zmień otoczenie :) Nie mam problemu by dostrzec uśmiechniętych i życzliwych Polaków, bo masa ich jest. W sklepach czy urzędach mam podobnie, jak @The Motha. Uśmiecham się, zażartuję, wdam w jakiś dialog i jest ok. Co do pieniędzy, faktycznie, droga do nich w PL czasami wymaga dużo więcej wysiłku, przypominając (cytując Ziemkiewicza) "pływanie w kisielu". Ale ja jestem zdania, że gdy jesteś inteligentny, pracowity i zdeterminowany, to nigdzie nie będziesz biedny.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym wkurwianiem się na ten kraj...poczekaj do 30... 

Polska to piękny kraj, jedno z lepszych miejsc na Ziemi.... tylko ludzie chuje.

Pocieszę cię - są gorsze miejsca, nie jest tak źle.

Mnie też wkurwia wiele rzeczy, jednak nic z tym nie zrobię, kijem Wisły nie zawrócę.  Ludzie są coraz bardziej sfrustrowani, coraz bardziej roszczeniowi, praca z ludźmi jest ciężka i niewdzięczna, każdy kto pracował to wie.

Więc się nie przejmuj, skup na sobie... i do przodu, obierz kierunek i do jego dąż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, The Motha napisał:

Nie wiem jak Ty, ja tam zawsze spotykam się z miła obsługą w sklepach, na poczcie, urzędach :)

Słowo klucz to odpowiednia mowa ciała i ten, jak mu tam było... UŚMIECH @sombrero23 ;) 
Traktuj ludzi z życzliwością, a oni to odwzajemnią :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.