Skocz do zawartości

Transfer z friendzone do fukzone


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj po I spotkanku chciałem dać Pani buziaka w policzek, ale ta wyciągneła wcześniej rękę do mnie, jednoznacznie zamykając drogę do sezamu zniewolenia. Pani bardzo fajna i inteligentna, więc się zastanawiam nad możliwościami i pytanie: ktoś wyszedł może z friend w przeciągu 1-2 miesięcy - do strefy miodkowej? Więcej czasu nie będę inwestował, zakładając, że to może być kwestia braku 6 paka i akurat miesiąc na to nie wystarczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minutes ago, Exar said:

 Więcej czasu nie będę inwestował, zakładając, że to może być kwestia braku 6 paka i akurat miesiąc na to nie wystarczy :)

Zakladam ze juz tors widziala , czyli ze nie jest az tak zle jak na 1 randke 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciężko jest wyjść z friendzone. Jak już kobieta kogoś tam zamknie to na amen. Może ona nie całuje się od razu też nie ma co przesadzać, że każda to szon :D w tym wielkim akwarium może jest kilka rybek, które nie skaczą od razu do łóżka więc spokojnie. Na tym etapie bym czekał aż ona się odezwie na jej sygnał. Uwierz jak spodobasz się kobiecie będzie szukała kontaktu chodźmy z pod ziemi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max 3 randki, jeśli nie dojdzie do niczego lub panna nie będzie wykazywać jakiś tam własnych starań to olej.

 

Co ciekawe coś mi się przedstawiło w głowie i potrafię olać panne po 10-15 minutach na randce jak nudzi albo sama się nie stara.

A najlepsze jest jak wysyła sprzeczne sygnały to forum otwiera oczy, że głowa mała.

Uprzedzasz ją i szybciej olewasz panna ma takie zwarcie, że głowa mała.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocałunek w policzek no najnormalniejsza, naturalna czynność, która zachodzi przy przywitaniu i na do widzenia.

Jak Pani wyciąga rękę, zamiast normalnie się pożegnać, to chyba coś nie zaskoczyło. Ja bym się już drugi raz nie spotkał, chyba że sama by napisała, wtedy czekałbym aż coś zaproponuje.

 

One jak chcą, to same potrafią napisać, albo skrócić dystans.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Exar said:

czoraj po I spotkanku chciałem dać Pani buziaka w policzek, ale ta wyciągneła wcześniej rękę do mnie, jednoznacznie zamykając drogę do sezamu

Napisz coś więcej o spotkaniu - jak przebiegało i co robiłeś.

 

Z tego co napisałeś jednoznacznie wygląda, że pokazałeś wzorowe oblicze Białorycerza-pizdeusza i tak też zostałeś zakwalifikowany...ale nie wiadomo co się działo w trakcie spotkania, więc może laska zmrożona była czymś innym i dlatego tak zareagowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Baelish napisał:

Pocałunek w policzek no najnormalniejsza, naturalna czynność, która zachodzi przy przywitaniu i na do widzenia.

No właśnie. Więc nawet jak wpadłeś do wora przyjaciela @Exar, to z tą ręką tak czy inaczej dziwna sprawa. No chyba, że coś totalnie nawywijałeś, albo po prostu trafił Ci się taki specyficzny egzemplarz ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie podałeś tak mało szczegółów o waszej relacji, że ciężko cokolwiek powiedzieć.
Mogę powiedzieć tylko abyś szanował się mężczyzno i na chama nie starał się wychodzić z friendzona, bo paradoksalnie będziesz w jej oczach pajacem rycerzykiem.

2 godziny temu, Exar napisał:

Może faktycznie, bo będzie 2-ga... ;) Idę 'jednak' pracować nad 6 pakiem ;d

Dokładnie.
Olej cipkę, zmień towar na rynku.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Randka była spoko, jedzono, super rozmowa, dotyk, miła atmosfera. Ale właściwie na końcu wyszło, że udało mi się już skutecznie rozmnożyć i wtedy się zjebało. Przy Chad-6 paku miałaby może gdzieś, przy jego braku to było jak kostka lodu w dupsko. Dzięki za kontekst Bracia, jakiś mindfuck miałem, że nie pomyślałem od razu - sprawa jasna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Panowie, kiedy w końcu zrozumiecie że to co macie między uszami, najbardziej działa na babki.

Nie żadne sześciopaki, ubiór, fryzura czy inne bzdety. Jak zbajerujecie babkę intelektualnie, to reszta to tylko dodatki.

Po za tym, za bardzo stawiacie na wizerunek zewnętrzny, a nie na rozmowę. Wizerunku nigdy nie będziecie pewni czy babka

zaakceptowała, natomiast jeżeli jesteście królami intelektu, rozmowy, i przede wszystkim wyjebki na pannę, to reszta to dodatki.

Pozdro od zapyziałego knura który ma wyjebane na kobiety, ale nie narzeka na brak zainteresowania, oczywiście w odpowiednim dziale wiekowym.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radeq

Na mojego buziaczka Pani musi sobie zasłużyć. Nie całuje na dzień dobry nie znając pani, na do widzenia nie ma problemu - jak jest fajnie.

@Baelish

Taa, wiem, temat do zamknięcia.

@Adolf

Wszystko fajnie, ale ta mądrość opiera się na "odpowiednim dziale wiekowym". Domyślam się, że chodzi o przedział większy niż 20-30 lat (jeśli się mylę to popraw proszę), dlatego szanuję opinię, ale nie zgodzę się z nią kompletnie. Dla mnie kobiety w moim wieku są zdecydowanie niestety za stare i za brzydkie, dlatego wole częstsze porażki, lecz słodsze (młodsze) sukcesy ?

Edytowane przez Exar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Komti napisał:

położyć na swoim kroczu jednoznacznie pokazując gdzie znajduje się klucz

Albo łom do wyłamania zamka.

 

6 godzin temu, Exar napisał:

ktoś wyszedł może z friend

Z tego co wiem to z friendzona się nie wychodzi, jest to wygnanie na wieczność.

Ale chętnie posłucham doświadczonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Exar napisał:

Ale właściwie na końcu wyszło, że udało mi się już skutecznie rozmnożyć i wtedy się zjebało.

Dziwisz się?

Facet z dzieckiem, do tego jakaś ex - która zawsze tam będzie bo dziecko -, dla niedzieciatej i szukającej LTR? Pewnie jeszcze alimenty płacisz.

  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Imbryk napisał:

Z tego co wiem to z friendzona się nie wychodzi, jest to wygnanie na wieczność.

Niestety taka jest prawda. I nic tego nie zmieni. Sam jestem tego przykładem. Otóż będąc w wieku lat osiemnastu. Wyznałem pewnej dziewczynie swoją dozgonną miłość do niej. Niestety panna odrzuciła moje konkury i spuściła mnie do kibla mówiąc "zostańmy przyjaciółmi".

Cóż dałem sobie z nią spokój. Traf chciał że ponownie wpadliśmy na siebie po jakiś sześciu latach. Wtedy już będąc kobietą wykazała mną większe zainteresowanie. Cóż wszystko skończyło się rocznym "związkiem". Momentami było miło jednak podświadomie czułem że nie ma "tego czegoś". Seks oczywiście był ale taki bez "żaru". Po roku zerwałem znajomość bez żalu z mojej strony. Ona też była chyba zmęczona tym "związkiem".

Tak że jak raz się wpadło we friedzone to trzeba powiedzieć sobie trudno i szukać innego bardziej obiecującego obiektu naszych uczuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Azizi napisał:

Z friendzone'a się nie wychodzi - friendzone zostaje jak smród w gaciach.

Sprawdzone i nie polecam. Jeśli nie działa na pierwszym razie, może ewentualnie na drugim to nie czarujmy się cudów nie zdziałasz.

 

Znane z autopsji.

Z braku laku można jednak zostać tymczasowym tamponem .... do wysrywania się emocjonalnego i bolcowania....do czasu aż nie trafi się nowy książę.

Taka ciekawostka na forach laski sobie doradzają, że jeżeli się chce utrzymać orbitera i trzymać go na krótkiej smyczy warto mu raz na ileś dać dupy lub chociaż się zmacać....uzależni się i będzie wiernie warować na swoją kolej... 

Będzie na każde zawołanie, pomagał, podwoził, dawał kasę... wypełni wolny czas, kupi jakiś prezent...a jak wypali z księciem...i np. zajdzie się w ciążę, zawsze ma się tratwę ratunkową.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do friendzona wchodzi się wtedy gdy tylko jedna osoba fizycznie podoba się drugiej. Niestety ale nie spodobales jej się na tyle żeby ją pociagac. Zawsze możesz za jakiś czas wystartować ponownie odmieniony (zaznaczam przede wszystkim dla siebie! ).  No ale wątpię że za parę miesięcy/lat dalej ten obiekt będzie zaprzatal Ci głowę i nie znajdziesz sobie kogoś dla kogo będziesz atrakcyjny i vice versa. 

Także nie ma co sie łamać bo większość to przechodziła i raczej nikt z tego powodu się zabił ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u jednej laski we friendzonie chyba z 3-4 lata. Udało mi się ją "w końcu" złowić jak była wolna po kolejnym związku i zostaliśmy parą. Związek skończył się po 1,5 roku i odbił się dużą czkawką. A więc nie polecam. To jest dokładnie to co @Azizi pisał :)

10 godzin temu, BumTrarara napisał:

Facet z dzieckiem, do tego jakaś ex - która zawsze tam będzie bo dziecko -, dla niedzieciatej i szukającej LTR? Pewnie jeszcze alimenty płacisz.

Co Ty tam wiesz @arch, bzdury gadasz.

 

@Adolf, czysta prawda!

 

@Exar robisz sześciopak dla panny??? Gdzieś Ty był jak forum czytałeś? Słabiutko...

Edytowane przez Taboo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.