Transfer z friendzone do fukzone

[Azizi]

29 minut temu, Taboo napisał:

Byłem u jednej laski we friendzonie chyba z 3-4 lata. Udało mi się ją "w końcu" złowić jak była wolna po kolejnym związku i zostaliśmy parą. Związek skończył się po 1,5 roku i odbił się dużą czkawką.

To już jest wysoko w umyśle zakotwiczone "Ten pan choćby chciał to nie dostanie się bliżej niż na wyciągnięcie ręki". No dobra, dostanie się, ale psychologicznie jest miliony lat świetlnych od galaktyki myślowej panny:) Panna patrzy daleko w widnokrąg, nie pod nogi - if you know what I mean...

[DanielS]

14 godzin temu, Adolf napisał:

Panowie, kiedy w końcu zrozumiecie że to co macie między uszami, najbardziej działa na babki.

Dobrze jest poczytać wypowiedzi jak to określiłeś "zapyziałego knura" @Adolf, przez którego przemawia życiowa mądrość. Big thx  ?

[Taboo]

2 godziny temu, Azizi napisał:

Ten pan choćby chciał to nie dostanie się bliżej niż na wyciągnięcie ręki

Dostanie, zostanie nawet hojnie obdarzony, ale tak jak pisałeś będzie zupełnie inaczej traktowany, a ilość manipulacji i shitestów jakim zostanie poddany po prostu mogą go przerosnąć i zamęczyć, tak właśnie miałem. 

 

@Exar tą laskę to bierz jak swoją, a nie za sześciopak chcesz się brać. Jak będziesz próbował się wygrzebywać z friendzona to możesz skończyć tak jak wyżej napisałem. Inna sprawa że dopiero pierwsze spotkanie było więc za wcześnie na dywagacje, może po prostu zgrywa niedostępną by na łatwą nie wyjść

[radeq]

17 godzin temu, Exar napisał:

Na mojego buziaczka Pani musi sobie zasłużyć. Nie całuje na dzień dobry nie znając pani,

hehehe no spoko. 

[deleteduser116]

7 godzin temu, Taboo napisał:

@Exar robisz sześciopak dla panny??? Gdzieś Ty był jak forum czytałeś? Słabiutko...

Hola, hola, za szybko oceniasz. 6 pak robię dla siebie i już od dłuższego czasu, żeby czuć, że fajnie wyglądam. Teraz to bardziej kwestia odpowiedniego wyrzeźbienia.

Akurat ta panna jest  w tzw. moim typie i bardzo fajna, dlatego w ogóle się zatrzymałem na chwilę zastanowienia, a 6 pak full top version by nie zaszkodził

 

Natomiast mój czas jest ograniczony i inwestuję go świadomie - każda "inwestycja" jest ubrana w ramy czasowe, co też zaznaczyłem w pierwszym poście.

Dzięki Panowie za wszystkie komentarze!

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Exar

[Kleofas]

On 4/6/2019 at 3:27 PM, Exar said:

Wczoraj po I spotkanku chciałem dać Pani buziaka w policzek, ale ta wyciągneła wcześniej rękę do mnie, jednoznacznie zamykając drogę do sezamu zniewolenia.

Ja już za stary jestem na takie podchody. Po pierwszym spotkaniu klękam i usiłuję pocałować jej cipkę na pożegnanie.

[jerry]

Legenda głosi że ktoś kiedyś wyszedł z friendzone i stworzył normalny, długoterminy zdrowy związek. Problem tylko w tym że nikt tej osoby nie widział na oczy.

 

Natomiast jedno jest pewne. Wysiłek poświęcony na wyjście z friendzona i zbudowanie od nowa atrakcyjności w oczach niewiasty która spuściła nas w kiblu i zamknęła klape można przeznaczyć na poznanie 38  innych lasek, ładniejszych i fajniejszych a co ważne u których mamy drogę nieuturowaną różnymi farmazonami w ich głowach na swój temat, czytaj - czystą kartę.

 

No ale do tego trzeba dojrzeć.

 

Dlatego drogi autorze, proponuje nie taplać się już błocie które poniekąd sam sobie stworzyłeś (bez obrazy, każdy to przechodził - ja też) tylko opuścić szambo i zacząć od nowa. Jest wiele fajnych dziewczyn!

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez jerry

[deleteduser116]

Follow-up.

Mega świetne kolejne spotkanie, potrafię docenić, choć 0 fikołków. Pani chciała mi zaproponować orbitę, dostała lekką zjebę i do widzenia. Zaproponowałem pro forma żebyśmy zostali przyjaciółmi i kontakt zakończony. Na horyzoncie inna opcja więc luzik. Dzięki za komentarze.

W dniu 7.04.2019 o 18:18, jerry napisał:

na poznanie 38  innych lasek, (...)

No ale do tego trzeba dojrzeć. (...)

Dlatego drogi autorze, proponuje nie taplać się już błocie (...). Jest wiele fajnych dziewczyn! 

 

Business risk assesment można stosować także w stosunku do miłych Pań, mając rożne inne ciekawe rzeczy do robienia w życiu oprócz poznawania 38 fajnych dziewczyn. Ale do tego trzeba dojrzeć! Pozdro!

[SennaRot]

Jakie tam sześciopaki. Robisz to dla siebie, ja aktualnie jestem blisko sześciopaka ale robię to tylko dla siebie.

 

Twój sześciopak Bracie czy był czy go nie było to jakiś margines w całości.

 

Szybko i na temat w całej randce zabrakło: kontekstów seksualnych, niedomówień, flirtu, żartów.  Umiejętnych podtekstów seksualnych. To nie logiczna rozmowa a gra emocji. Słowa również w umiejętny sposób uruchamiają emocje. Zgadłem?

 

One nie szufladkują Nas we friendzonie, my sami to robimy. Nie wchodzimy tam celowo tylko pchają Nas tam Nasze wzorce, brak umiejętności rozmowy, flirtu, zabawy z kobietami.

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez SennaRot