Spalona sprawa

[Mindshaft]

Witajcie,

 

Niby się czyta to forum od dechy do dechy,ale co wychodzi w praktyce to inna sprawa.

 

Jestem po rozwodzie rok,wiadomo zryta psycha ale poszło w miare gładko,jestem niezależny.

 

Poznałem z 6-7 dziewuch w międzyczasie ,a jak trafiła się naprawde sensowna laska,to widzę gierki i zaczyna mnie to irytować.

 

Wczoraj mnie wystawiła,chociaż mieliśmy się spotkać poimprezowo,no i cisza.A było dobrze.

 

Wystarczyło raz spuscić garde (gdzieś był błąd),pytanie czy to wogóle ma sens pakować się w cokolwiek i znowu przerabiać ten pierdolnik.

 

Ręce opadają.

[Leniwiec]

To już zależy od Ciebie. Jeśli chcesz się bawić w damsko-męskie gierki, to musisz się zahartować, zdobyć doświadczenie, jeśli nie chcesz to miej wywalone i tyle, jak nie ta, to inna. Jak już  tutaj było napisane, jeśli facet marzy o stabilności i tzw świętym spokoju, to to się raczej nie uda z kobietą.

[Wolverine1993]

W sensie w ostatniej chwili odmówiła czy po prostu nie przyszła i zero kontaktu?  Ile razy wcześniej się widzieliście? 

[wojkr]

Spalona ? Ciężko stwierdzić, nie wiadomo jakie priorytety ma pani...albo czy np. nie sprawdza ciebie.

W gierkach pań można się pogubić, jak do chodzi co do czego, okazuje się że same nie wiedzą czego chcą i o cho chodzi... A chodzi o znalezienie jak najlepszego faceta, takiego, który może zapewnić jak najwięcej a przy tym będzie "sterowalny" i uległy.

Ja osobiście mam zdanie że jak pani zaczyna bawić się w głupie gierki, sprawdzanie, testowanie to szkoda na nią czasie, panie kalkulują...kalkuluj i ty !!!

[Taboo]

43 minuty temu, Mindshaft napisał:

Wczoraj mnie wystawiła

Bo Ci zależy

[DanielS]

Na kobiece shit-testy, gierki, kombinacje alpejskie etc. najskuteczniejszymi metodami są niereaktywność (olewanie, traktowanie jej niektórych wypowiedzi, lub działań jak powietrze) ew. wyśmianie (oczywiście nie chamskie tylko takie, że pokazujesz dobitnie, że Cię to ewidentnie bawi i że masz na to totalnie wyjebane) @Mindshaft  Co kto woli. Można również stosować naprzemiennie  

 

Działają prawie w 100%, ponieważ wynikają z pewności siebie i tego, że się szanujesz. A to podstawa, żeby inni też Cię szanowali  

 

A to czy chce Ci się w to bawić, czy nie, to już Twoja decyzja. Na kobietach świat się nie kończy  

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez DanielS

[Mindshaft]

Znamy się od 2 miesięcy,nieprzyszła i zero kontaktu,mieszkamy blisko siebie,może za często się widujemy.

 

Taboo,też tak myślę,złapałem sie na tym.

[JoeBlue]

Odczucie ulgi po rozwodzie to piękna rzecz.

Postaraj się nie związać w ciągu pięciu minut z inną dupą bo wrócisz do tej samej pułapki z jakiej uciekłeś.

Dymaj to co daje się dymać, olewaj to co ciebie olewa i zajmij się czymś sensownym.

Dupy to temat uboczny.

Żadnej kalkulacji o związku z mądrzejszą i lepszą kobietą.

Takie nie istnieją.

Rozwodnik powinien to wiedzieć.

Jeśli nie wie - wkrótce czeka go kolejny rozwód i utrata reszty kasy co mu została po pierwszym rozwodzie.

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez JoeBlue

[Klariett]

Nawet nie wiesz jak dobrze że tak się stało. Tylko nie powinieneś patrzeć na to w taki sposób "zrobiłem błąd" tylko "laska jak laska". Dostaniesz tak jeszcze z kilka razy (musisz, czytanie forum to tylko logiczne argumenty, a faktyczna pewność siebie czy to mistyczne wyjebanie nie stworzy się czytając to), to będziesz miał już w dupie czy laska przyjdzie czy nie, i zobaczysz, będą do Ciebie na kolanach laski przychodzić. Tylko będziesz patrzył na to już inaczej, szukaj celu w życiu, kobiety to kobiety.

 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Klariett

[deleteduser74]

1 godzinę temu, Mindshaft napisał:

Wczoraj mnie wystawiła,chociaż mieliśmy się spotkać poimprezowo,no i cisza.A było dobrze.

 

 Wystarczyło raz spuscić garde (gdzieś był błąd),pytanie czy to wogóle ma sens pakować się w cokolwiek i znowu przerabiać ten pierdolnik

A sex był? 

[Mindshaft]

Still tak,dlatego nie wiem co jest grane.Możliwe,że trafiłem na orbite.

 

Nie ma tutaj definicji związku jako takiej ,tylko relacja zupełnie na luzie.

 

Ale mimo wszystko jestem zaskoczony.

 

 

[Kimas87]

Bracie przerabiałem to samo co Ty gierki znajomej podziękowałem za współpracę. Były próby zmiękczenia mnie że będzie sex, chce związku. Nic nie dało ciao dowidzenia. Szanujcie się mężczyźni. Można nie przyjść ok ale daj znać a nie baw się w Pan/Pani niedostępna. 

[deleteduser74]

17 minut temu, Mindshaft napisał:

Nie ma tutaj definicji związku jako takiej ,tylko relacja zupełnie na luzie.

Czyli typowy FWB. Nie wiem czemu ty się dziwisz... Pani chce, odzywa się, nie chce, nie odzywa się. Tak się rządzą relacje tego typu.

17 minut temu, Mindshaft napisał:

 

Ale mimo wszystko jestem zaskoczony

Zaskoczony jesteś bo liczysz/liczyłes na coś wiecej. Zaangażowałes się emocjonalnie i taki tego efekt. Sama pani mogła to zauważyć i zwyczajnie skrócić twoje zapędy. A, że nie mówi tego w prost? Słynne zdanie mówi: O co ci chodzi? Domyśl się ?

 

Czy można być orbiterkiem w FWB? Jasne. Tak samo jak to, że pani mogła, znaleźć sobie nowego orbitetka.

 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Still

[SSydney]

@Kimas87 ja już bym jej nie odpisał, przecież napisać sms o treści: "słuchaj nie będzie mnie bo nie mogę/nie chce mi się nie czekaj" to sekunda roboty. Ewidentny brak szacunku do brata jako CZŁOWIEKA, przecież kumplowi czy znajomemu też tak się nie robi. Kurwa ale dziecinada ręce opadają...

[Kimas87]

W dobie komunikatorów, smsów za grosza, FB nie napisać wiadomości, że się nie przyjdzie jest mega upakarzające. To tak jak byś dostał liścia z nienacka i usłyszał: spierdalaj. Nie przyjmuje żadnych wymówek typu ,, nie miałam jak napisać, nie miałam czasu " nie miałaś 10 sekund na SMS ?

[Mindshaft]

Macie racje,trzeba się szanować.

 

Nie wiem po co mi to było,a był spokój po ex wariatce.

[deleteduser74]

5 minut temu, Mindshaft napisał:

Nie wiem po co mi to było,a był spokój po ex wariatce

Musisz w sobie wyrobić podejście do kobiet takie, aby się nie angażować emocjonalnie. I będzie dobrze. 

[deleteduser61]

Ja bym się nie odezwał. Dopóki nie da znać sama i nie wyjaśni i nie przeprosi za swoje gówniarskie zachowanie nie ma o czym gadać. Nawet jak przeprosi, to bym się poważnie zastanowił. Ewentualnie strofował bym jak 13 letnie dziecko z zespołem Downa (tj bez agresji, z wyrozumiałością, bo to wrodzone, niezawinione). Zauważyłem że strasznie się przejmują jak im się wytknię niedojrzałość emocjonalną. 

 

Ale takie zachowanie to dla mnie wielka czerwona lampa. Odwoływanie spotkań w ostatniej chwili to już dramat, a nieprzychodzenie sobie na spotkania bez poinformowania to dno totalne. 

 

Sam sobie odpowiedź na pytanie, czy chce Ci się w takie coś bawić. Bo bardzo prawdopodobne, że sytuację będą się powtarzać  

[Kimas87]

6 minut temu, Mindshaft napisał:

Macie racje,trzeba się szanować.

 

Nie wiem po co mi to było,a był spokój po ex wariatce.

Jesteś zdrowym mężczyzna to nic złego, że zapragnąłeś spotkać się z ładna Panią :). Chodzi o to, aby jej wdzięki, dekolt nie przysłoniły Ci zdrowego myślenia, szacunku do samego siebie. Są mężczyźni tak zdesperowani dziś, że dają się upadlać, robić w konia argumentując to wdziękiem Pani typowe ,, oh, ah "  

[Bonzo]

52 minuty temu, Mindshaft napisał:

Still tak,dlatego nie wiem co jest grane.Możliwe,że trafiłem na orbite.

Zbuduj własną orbitę. Na której krążą orbiterki.

Wtedy problem "wystawienia Cię" będzie zdecydowanie mniej dolegliwy.

 

[Brat Jan]

@Mindshaft

Dałeś jej do zrozumienia, że obecnie jest tylko ona?

[Mindshaft]

Brat Jan,no niestety, pośrednio,dałem ciała.

[Imbryk]

2 godziny temu, Mindshaft napisał:

naprawde sensowna laska,to widzę gierki i zaczyna mnie to irytować

Akurat do niej najmocniej Twoje serduszko zaczęło bić i stanęło na sztorc. Więc się przejmujesz: a ina Cię testuje i już wpadasz powoli.

 

2 godziny temu, Mindshaft napisał:

Poznałem z 6-7 dziewuch w międzyczasie

Równolegle czy szeregowo?

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Imbryk

[Mindshaft]

Imbryk,szeregowo ale nic specjalnego.

 

Tutaj inna sytuacja i dokładnie jak piszesz.

[zuckerfrei]

@Mindshaft a dałem Ci like tak na zachętę.