Samochód

[deleteduser74]

4 minuty temu, Vladimir napisał:

Jak przykro czytac takie prymityne posty

W czym widzisz problem? Najzwyczajniej w świecie, nie czytaj takich postów. I ból dupy minie. 

[Vladimir]

1 minutę temu, Still napisał:

W czym widzisz problem? Najzwyczajniej w świecie, nie czytaj takich postów. I ból dupy minie.

Ale ze niby o co mam miec bol dupy?

[deleteduser68]

Czytać się tego nie da. Kupię drogie auto, bo tak chcą baby. Postawię wypasiony dom, bo tak chcą baby. A może motur kupię? O, to dopiero przychylnym okiem popatrzą na mnie baby. Żem taki bad-boy. Może mi nawet loda jakaś zrobi? Hehe. Kto wie, kto wie?

[tytuschrypus]

@Heniekno jeśli ktoś to robi żeby baby leciały to żal. 

[Vladimir]

4 minuty temu, Heniek napisał:

Czytać się tego nie da. Kupię drogie auto, bo tak chcą baby. Postawię wypasiony dom, bo tak chcą baby. A może motur kupię? O, to dopiero przychylnym okiem popatrzą na mnie baby. Żem taki bad-boy. Może mi nawet loda jakaś zrobi? Hehe. Kto wie, kto wie?

Takich tu mamy samcow alfa.

Zarowki kurwa wkrecic jeden z drugim nie potrafi ale wielki samiec alfa w Audi A6 po Hanse.

[Imbryk]

6 godzin temu, DarkMorpheus napisał:

ale nie dla kobiet na POZIOMIE PRZEZ DUŻE P,  które mają więcej niż 30 lat i chcą LTR

Uff... troszkę nie rozumiem co rozumiesz przez wysoki poziom kobiet.

 

Podaj mi proszę 3-5 przykładów konkretnych pań, z życia prywatnego lub jakichś publicznie znanych pań, które wg Ciebie są na poziomie przez duże "P".

[Bonzo]

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Moim zdaniem przyzwoite, dobrze utrzymane auto jakieś wrażenie robi.

Czym innym jest zrobienie wrażenia przez samochód a czym innym jest wysnuwanie informacji na podstawie samochodu - o zaradności życiowej jego właściciela. O ile w ogóle jest właścicielem.

 

Dzisiaj samochód jest dostępny dla każdego.

Z uwagi na fakt, że - jak to określa pewien "pseudowłasciciel" aktywny nie tylko w tym wątku - tak zwane "instrumenty finansowe" znane są każdemu. Od włóczęgi po prezydenta.

I na tej podstawie każdy przeciętny człowiek wie, że dzisiaj łachmyta przyjdzie do salonu i wyjedzie nowym autem.

 

Dlatego samochód nie jest wyznacznikiem niczego.

 

Oczywiście zupełnie nie dziwię się ludziom, którzy nabrali kredytów na samochody - że będa mówić że jest inaczej.

Muszą tak robić z dwóch powodów:

1. Aby mieć złudę że nie zostali oszukani

2. Aby mieć atencję u mniej rozgarnietych.

 

Bo człowiek znacznie prędzej da się oszukać niż zaakceptuje świadomośc, że został oszukany.

 

I stąd te wszystkie teksty wyśmiewające prawdziwe skądinąd twierdzenie - "jakie te banki są złe"

 

Nic nowego. Kazdy kto ma żonę - będzie bronił instytucji małzeństwa nawet jesli w nim jest nieszczęśliwy.

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez Bonzo

[deleteduser68]

8 godzin temu, DarkMorpheus napisał:

Moja ex, kiedy chciałem zapolować na Saaba 900Turbo w stanie kolekcjonerskim, stwierdziła, że może to oldschool, ale to stary grat, gdy poznała wiek auta.

Kupiłeś to auto czy odpuściłeś, bo myszce się nie podobało?

[deleteduser74]

Ja nie wiem.... Miałem Lanosa w gazie. I sex był i Lodziki były.... ? 

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez Still

[DarkMorpheus]

9 minut temu, Imbryk napisał:

Uff... troszkę nie rozumiem co rozumiesz przez wysoki poziom kobiet.

 

Podaj mi proszę 3-5 przykładów konkretnych pań, z życia prywatnego lub jakichś publicznie znanych pań, które wg Ciebie są na poziomie przez duże "P".

Pani wyedukowana, która jest autorytetem w swojej dziedzinie i nie jest to gender studies czy kosmetologia, a studia, gdzie nie kończy ich byle kto.

9 minut temu, Heniek napisał:

Kupiłeś to auto czy odpuściłeś, bo myszce się nie podobało?

 Nie kupiłem, bo to miało być auto dla niej.

[Taboo]

1 minutę temu, Still napisał:

Ja nie wiem.... Miałem Lanosa w gazie. I sex był i Lodziki były

Ale nie od

6 godzin temu, DarkMorpheus napisał:

kobiet na POZIOMIE PRZEZ DUŻE P

Jakby to kurna rzeczywiście niesamowita różnica była  Nie jedna szara myszka zjada w łóżku "kobiety na poziomie przez duże p, cokolwiek to znaczy.

 

[PatZz]

Zasadniczo się wtracę już kiedyś pisałem o koledze co jego ojciec ma merca cls, a kolega nie jest jakiś urodziwy , wyruchal więcej ode mnie i to ze 2 razy, ale mniejsza o to.

Laski lecą na hajs na auto i tak dalej ja mam golfa 4 świetne auto nigdy mnie nie zawiodło, mojej narzeczonej wystarczało póki typo nie pojawił się z betą suvem, zawsze o takim marzyła ? jeszcze na wakacjach 3 miesiące przed rozstaniem mówiła patzz kupimy sobie kiedyś takiego.

 

A jak ktoś uważa, że tylko blachary lecą na auto to jest w błędzie , a zadam wam pytanie do czego więcej wam kobieta potrzebna?

Miłości niektórzy chyba lubią się taplac w tragediach i przeżywać to samo.

A jeśli chcecie utrzymać związek to mindset wyglad zasoby auto jak najbardziej jakaś wartościowa wam pozwoli zatrzymać, tyle w temacie.

Wziąłem od dziadka audi a6 i moja świadomość wzrosła i pewność jak wysiadłem w galerii nie uwierzycie, że większość kobiet się obracała uśmiechała do mnie.

A mam 23 lata i tylko czekały, aż zagadam.

 

Niektórzy chyba jeszcze żyją w bialorycerstwie i wierzą w wartościowe kobiety jest wartościowa , bo ma coś od Ciebie albo udaje kamelon okres próby się skończy i wyjdzie . W mieście tak komunikacja miejska np.byłem w warszawie i nie wyobrażam sobie mieć tam auta tylko metro.

Na wsi ,miastach do 100-150 tys auto plus wygląd i robisz robotę jeezcze jak masz fajny zawód to już wgl.

Taka prawda.

 

 

Nikogo nie neguje tylko patrze ze swojej perspektywy.

Ktoś wierzy w miłości jego sprawa.

 

[DarkMorpheus]

36 minut temu, Heniek napisał:

Czytać się tego nie da. Kupię drogie auto, bo tak chcą baby. Postawię wypasiony dom, bo tak chcą baby. A może motur kupię? O, to dopiero przychylnym okiem popatrzą na mnie baby. Żem taki bad-boy. Może mi nawet loda jakaś zrobi? Hehe. Kto wie, kto wie?

No tak to działa, jaki masz z tym problem? Ja tych bab nie tworzyłem, numer do Pana Boga mi się skasował. 

1 minutę temu, Taboo napisał:

Ale nie od

Jakby to kurna rzeczywiście niesamowita różnica była  Nie jedna szara myszka zjada w łóżku "kobiety na poziomie przez duże p, cokolwiek to znaczy.

 

To zależy, co kogo kręci. Mam alergię na przeciętność i głupotę, więc myszki mnie nie kręcą.

 

[tytuschrypus]

5 minut temu, PatZz napisał:

komunikacja miejska np.byłem w warszawie i nie wyobrażam sobie mieć tam auta tylko metro.

Szkoda, że nie wszyscy tak mają bo się kurwa jeździć nie da ?

 

P.S. Jeśli ktoś naprawdę neguje fakt posiadania samochodu w efekcie leasingu to jest po prostu intelektualnie niepełnosprawny k tworzy taką małą, własną rzeczywistość. Dramat. 

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez tytuschrypus

[Taboo]

3 minuty temu, PatZz napisał:

A jeśli chcecie utrzymać związek to mindset wyglad zasoby auto jak najbardziej jakaś wartościowa wam pozwoli zatrzymać

vs

3 minuty temu, PatZz napisał:

 

Niektórzy chyba jeszcze żyją w bialorycerstwie i wierzą w wartościowe kobiety

No to jak to jest?

[Vladimir]

11 minut temu, Still napisał:

Ja nie wiem.... Miałem Lanosa w gazie. I sex był i Lodziki były.... ? 

Jak robiles to byly

Hue hue hue

[Taboo]

5 minut temu, DarkMorpheus napisał:

Mam alergię na przeciętność i głupotę

Rozumiem że laska której płacisz za seks jest:

11 minut temu, DarkMorpheus napisał:

Pani wyedukowana, która jest autorytetem w swojej dziedzinie i nie jest to gender studies czy kosmetologia, a studia, gdzie nie kończy ich byle kto.

Dobra bo to już śmieszne się robi.

[PUNK]

Niestety, ale auto ma znaczenie, co jest prawdziwe i mega smutne.

Dwa razy w życiu jeździłem "mydelniczkami", gdzie koszty utrzymania były tak małe, że aż smieszne. To były moje dwa najlepsze auta! Drugie paliło 3,2l/100km i było mega zajebiste (rozbito je ?).

Mi "udawało" się zawsze wyrywać dupy bez używania "wędki", ale znam też przypadek, gdzie auto za 250tys. z ratą prawie 4kPLN nie pomogło, bo użytkownik miał konkurencję w postaci samca alfy.

Teraz na co dzień znów jeżdżę modelem w jedynie słusznym kolorze, z którym cieszyłem się największym powodzeniem (pozdrowienia dla @Marek Kotoński, który powinien wiedzieć, jak to śmiga w zakrętach ? mam nadzieję, że nie był/jest to 4matic ?).

Moje dziecko i koleżanki, co smutne, potwierdzaja, że baby lecą na blachę już od maleńkości.

Ja natomiast uwielbiam domy z kominkami, a auta są dla mnie od wożenia mojej dupy, towaru i sprzętu. Nie mając dachu nad głową, w życiu nie skusiłbym się na auto z ratą np. 1800zł tylko po to aby zaimponować jakiejś tępej piździe.

Marzy mi się czerwona alfa spider z lat 70, albo gwiazdki: c126 czy też c114, a nawet c107. Im starsze tym lepsze.

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez PUNK

[deleteduser68]

5 minut temu, DarkMorpheus napisał:

No tak to działa, jaki masz z tym problem? Ja tych bab nie tworzyłem, numer do Pana Boga mi się skasował. 

Nie chodzi mi o mindset bab, ale o kolesi, którzy mało ze skóry nie wylezą, żeby tylko jakiejś zaimponować i by łaskawym okiem spojrzała.

[Tornado]

11 godzin temu, wojkr napisał:

ten odpowiada że 5-tką, ta ucieszona dodaje od siebie BMW 5-tka ??? Gość nie...tramwaj nr 5....

Autentyk tylko ze e e 7.

 

Pobawili się razem.

To może mnie odwieziesz?

Jasne.

Wychodzą.

Gdzie ty idziesz?

Na tramwaj.

To może ja pojadę taksówką? 

Ok

Pojechała.

Koleś podjechał 2 przystanki tramwajem bo pod baletami miejsca do parkowania nie było.

I odjechał Chryslerem.(to jakie 20 roki temu było więc status bryka miała)

 

[deleteduser74]

Przed chwilą, Vladimir napisał:

Jak robiles to byly

Z umiejętnością obrażania innych jest tak, by nie wiedzieli, że się ich obraża. 

 

Nie bierz się za coś, co Cię przerasta. 

[DarkMorpheus]

10 minut temu, Taboo napisał:

Rozumiem że laska której płacisz za seks jest:

Dobra bo to już śmieszne się robi.

Laska, której płacę jest moją odskocznią, a nie przystanią.

 

Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez DarkMorpheus

[PatZz]

@Taboozzatrzymać kobietę obojętnie jaką, a nie że znaleźć wartościową.

 

Ja pomimo młodego wieku za dużo już zobaczyłem i przeżyłem, nawet poddalem panne selekcji i też była najlepsza partią podemnie, a co zasoby innego większe , a tak obiecała że poczeka aż się dorobie i nara chloptasiu.

Kolejny przykład koleżanka na studiach co imprezy ze mną jeździła i myślała, że jesteśmy parą dawałem jej emocje.

Poznała misia z bmw od starych dostał chyba z 60 k warte no na moje rejony to konkretna fura i przyjazn się skończyła.

Przyjazn z benefitami o.

Teraz mnie nie zna bo miś ją wozi

A waży 100 kg i z 170 cm wzrostu, ale oki.

 

 

Nie wiem jak wy chłopaki chodzicie na randki czy już na pierwszej panny pytają ile zarabiasz i czym jeździsz, ale jeśli nie to max 5 lat i już laski będą pytać.

 

[Libertyn]

Imo. Samochód ma jeździć i być tani w eksploatacji. Tyle.  Jeśli laska zechce adrenaliny to pójdziemy na Zoltar czy rollercoaster. Blachar nie szukam. A jeśli już to takich co polecą na kirys i same w nim czasem pobiegają .. Generalnie mam wstręt do materialistek które lecą na przedmioty.

[tytuschrypus]

3 minuty temu, PatZz napisał:

już na pierwszej panny pytają ile zarabiasz i czym jeździsz

"Ale korki dzisiaj, a Ty... Czym przyjechałeś?" 

 

"Czym się zajmujesz?" taki synonim?