Skocz do zawartości

Gdy była nie daje spokoju - standard.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałbym pokrótce opisać swoją historię, poradzić się. Na wstępie zaznaczam - znam sprawę z powrotami do byłych i wiem, że się nie wraca ALE. Byłem z atrakcyjną laską prawie dwa lata. Wspólne spędzanie czasu, chemia i dobry seks. Scenariusz standard - było git, coś się pogorszyło, zacząłem pieskować i dostałem kopa w dupę. Trochę to przeżyłem ale aktualnie jest ok. Ex cały czas stalkowała mnie w necie. Odzywała się do mnie przez ten czas kilkukrotnie, odpisywałem olewawczo. Tydzień wstecz napisała z grubej rury - cześć, czy mam kogoś i co tam u mnie. Dzwoniła do mnie ale  wisiałem na telefonie i się nie dodzwoniła. Nie oddzwoniłem, zadawała ciągle to samo pytanie. Następnego dnia na Messengerze napisała, że przeprasza, nie powinna pytać, musi usunąć mnie z Fb, usunąć mój nr itd. Bo tak jej będzie łatwiej. Widocznie kuło ją oko i serduszko, że radzę sobie bez niej normalnie. Buziak z serduchem na koniec. Napisałem jej SMS, że nie wiem po co do mnie wypisywała skoro teraz staliśmy się sobie obcy i życzę jej kogoś kto podrapie za uchem i zrobi taki masaż jak ja. Podziękowałem za miłe chwile i się pożegnałem. Odpisała pytając czy kogoś znalazłem. Że może ma chwilę słabości, może zatęskniła a może po prostu chciała zaprosić mnie na seks. Nie ukrywam, że z chęcią bym ją bzyknął raz jeszcze. Pogadaliśmy trochę, wstępnie się umówiliśmy. Napisała na koniec, że jestem inny niż byłem. No i cisza. Miała się odezwać i standardowo po akcji zamilkła :) Jak mogę dobić się do niej a w efekcie jeszcze raz się z nią przespać? Dobrze się doginaliśmy nawzajem, wiem, że było jej ze mną naprawdę dobrze. Nie jestem krzywy, spotykam trochę dziewczyn na swojej drodze ale z żadną nie mam takiej interakcji jaką miałem z byłą. Jest jakiś sensowny sposób żeby ją jeszcze obrócić? Odezwać się do niej za jakiś czas czy zamilknąć i czyhać na przypadkowe spotkanie? Podpowiedzcie coś obiektywnie koledzy :)

Edytowane przez Baxter99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Baxter99 napisał:

Napisała na koniec, że jestem inny niż byłem. No i cisza. Miała się odezwać i standardowo po akcji zamilkła

Zasada małpki: małpka nie puszcza się starej gałęzi póki nie chwyci nowej. Ona z Tobą pogrywa, bo nic nie znalazła na boku ewentualnie nadzieje pokładane w nowym bolcu okazały się płonne - jak tylko znajdzie interesownego zaganiacza, to i tak Cię zostawi. 

20 minut temu, Baxter99 napisał:

Jest jakiś sensowny sposób żeby ją jeszcze obrócić? Odezwać się do niej za jakiś czas czy zamilknąć i czyhać na przypadkowe spotkanie?

Nie zawracaj sobie tym głowy. Jak chcesz podupczyć to jej to powiedz konkretnie, nie baw się w jakieś gierki w międzyczasie rób swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mat2206 napisał:

skacze po innym a ty myślisz że chce Ciebie to  ich taka zabawa .

Skoro kopnęła Cię już raz to  nie ma szacunku  do  Ciebie .

To prawda.

 

Jeśli jest superlaską (od 8 wzwyż), to możesz pograć z nią jej kartami. Udawaj poetę, one lubią takie pierdzielenie o Szopenie, potem zerżnij i urwij kontakt. 

 

A co z tego, że próbowała z innymi, jeśli niezła z niej d, lepiej jeść dobre suhi na spółkę, niż g w pojedynkę.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Baxter99 napisał:

Sensownie piszecie. Odbijam do regulaminu i zaczynam od nowa żeby wszystko było po bożemu - trzeba się szanować. 

Ale o czym tu pisać chcesz cierpieć ?

No to  wal do niej  a ona gdy  się tobą pobawi zostaniesz znów spuszczony  razem z wodą .

Chłopie zajmij się sobą  w ten sposób pokażesz jej kogo mogła mieć i idziesz dalej  to  ją zaboli  bardzo  .

Bo nic tak nie boli laski , jak widok byłego który  żyje ma się dobrze i  ma ją  gdzieś .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Funeral napisał:

Zasada małpki: małpka nie puszcza się starej gałęzi póki nie chwyci nowej. Ona z Tobą pogrywa, bo nic nie znalazła na boku ewentualnie nadzieje pokładane w nowym bolcu okazały się płonne - jak tylko znajdzie interesownego zaganiacza, to i tak Cię zostawi. 

Nie zawracaj sobie tym głowy. Jak chcesz podupczyć to jej to powiedz konkretnie, nie baw się w jakieś gierki w międzyczasie rób swoje.

 

3 minuty temu, Mat2206 napisał:

Ale o czym tu pisać chcesz cierpieć ?

No to  wal do niej  a ona gdy  się tobą pobawi zostaniesz znów spuszczony  razem z wodą .

Chłopie zajmij się sobą  w ten sposób pokażesz jej kogo mogła mieć i idziesz dalej  to  ją zaboli  bardzo  .

Bo nic tak nie boli laski , jak widok byłego który  żyje ma się dobrze i  ma ją  gdzieś .

 

Zajmuję się sobą cały czas, trenuję, pływam, biegam, poznaję nowe laski. Zmieniłem styl ubioru na elegancję więc wiem co i jak. Mi chodzi tylko o to jak ją zwerbować i jeszcze kilka razy puknąć. To wszystko ?

Edytowane przez Baxter99
Ja tam w związek i wielkie miłości pakować się nie chcę, już jestem od tego wolny. Ale jeśli chodzi o bzykanko i jakiś układ to czemu nie. Myślisz, że tak bezpośrednio napisać do niej o tym dupczeniu zaczepnego? ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, azagoth napisał:

@Baxter99 Avatar wstaw bo wylecisz z forum.

Ogarnięte.

50 minut temu, Mat2206 napisał:

Ale o czym tu pisać chcesz cierpieć ?

No to  wal do niej  a ona gdy  się tobą pobawi zostaniesz znów spuszczony  razem z wodą .

Chłopie zajmij się sobą  w ten sposób pokażesz jej kogo mogła mieć i idziesz dalej  to  ją zaboli  bardzo  .

Bo nic tak nie boli laski , jak widok byłego który  żyje ma się dobrze i  ma ją  gdzieś .

 

Zajmuję się sobą cały czas, trenuję, pływam, biegam, poznaję nowe laski. Zmieniłem styl ubioru na elegancję więc wiem co i jak. Mi chodzi tylko o to jak ją zwerbować i jeszcze kilka razy puknąć. To wszystko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baxter99 napisał:

Mi chodzi tylko o to jak ją zwerbować i jeszcze kilka razy puknąć. To wszystko ?

Trochę jak plucie do wspólnego posiłku. Wciskając jej kit psujesz opinię innym więc powiedz jej w prost że masz na nią ochotę a nie się czaisz. Ja nie pomagam w sprawach gdzie ktoś chce kogoś wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim - byłych się nie puka. Podbijasz tylko jej ego sam niczego nie zyskując.

 

A jak już tak chcesz ex zrobić dobrze to po prostu zaproś ją do siebie na herbatę. Będzie wiedziała o co chodzi.

Jak przyjdzie to bierz jak swoje bez zbędnych ceregieli. Tyle. Nie ma co rozkminiać za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Baxter99 napisał:

Ogarnięte.

Zajmuję się sobą cały czas, trenuję, pływam, biegam, poznaję nowe laski. Zmieniłem styl ubioru na elegancję więc wiem co i jak. Mi chodzi tylko o to jak ją zwerbować i jeszcze kilka razy puknąć. To wszystko ?

Nie baw się w to. Oksytocyna potrafi narobić w głowie niezłego bajzlu. To tak jakbyś znowu wrócił do nałogu. Wiem co mówie bo.... Sam tak zrobiłem. Tym gorzej że już zaangazowalem się w inna relacje w której był już seks. Wspomnienia ,idealizowanie byłej, itd. Z ex jakoś seks bardziej mnie kręcił, ale to co sobie przez te skoki w bok zgotowałem ciągnie się za mną do teraz. W skrócie - uzależnienie emocjonalne. Nie odpisuj ,nie szukaj seksu bo nic dobrego z tego dla Cb nie wyniknie. Mam wrażenie że wiele osób chce tutaj przekłamywać rzeczywistość, że potrafi się bzyknąć z  ex bez jakichkolwiek skrupułów i emocji. Zrobisz to raz, dwa może trzy. Znowu Ci się w dupie poprzewraca, ona uzna że wystarczy a Ty znowu będziesz się męczył. Te kilka godzin ekstazy jest warte tygodni lub miesięcy kolejnych rozmyślań? Uwierz że nie. Najlepsze co możesz zrobić to pokazać że masz wyjebane. W żaden sposób nie próbuj się usprawiedliwiać i grać jaki jesteś twardy bo popłyniesz. Darzyłeś/darzysz ją nadal jakimś uczuciem plus mówisz że Ty zawaliłeś, także... Nie chodzi Ci tak naprawdę o przygodny seks, chcesz udowodnić że się zmieniłeś i w ten sposób masz nadzieje że ona to dostrzeże i znowu bedzie big love.  Ludzie się zmieniają, ale trzeba w to włożyć ogrom pracy i czasu. Nie wystarczy obejrzeć kilku poradników jak atrakcyjnie zawalczyć o eks i zmienić "stylówki" .

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Baxter99 napisał:

Mi chodzi tylko o to jak ją zwerbować i jeszcze kilka razy puknąć.

Zwyczajnie, dzwonisz do niej i mówisz, że masz ochotę i zapraszasz do siebie. Jeśli wpadnie, to realizujesz potrzeby i oczekiwania, jeśli nie to wiesz, że się tobą bawi. Na chuj sie wdajesz w jakieś smsowe pogawędki. Masz działać konkretnie. Stawiać sprawy jasno i się nie uzewnętrzniać. Bez zbędnego pierdolenia słownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PUNK napisał:

Zwyczajnie, dzwonisz do niej i mówisz, że masz ochotę i zapraszasz do siebie. Jeśli wpadnie, to realizujesz potrzeby i oczekiwania, jeśli nie to wiesz, że się tobą bawi. Na chuj sie wdajesz w jakieś smsowe pogawędki. Masz działać konkretnie. Stawiać sprawy jasno i się nie uzewnętrzniać. Bez zbędnego pierdolenia słownego.

Punk 100% racji, tu nie ma co się rozdrabniać tylko postawić sprawę jasno. Jak coś wyjdzie to będzie dobrze. Jeśli nie to też będzie nieźle. Dzięki pozdrawiam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.