Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 (edytowane) Miewam takie dziwne stany, obecnie mam system pracy dwa tygodnie na tydzień wolnego. Mógłbym pracować w innym systemie, gdzie miałbym tylko 2/3 dni wolne, ale zarobki byłyby wyższe o kilka tysięcy. Niby fajnie jest, jak mam ten tydzień wolny, mam czas na basen / spacery, jakieś ćwiczenia czy spotkać się z dziewczynami. Natomiast mam jakiegoś moralniaka, że jestem w pełni sił i skoro i tak nie che teraz związku tylko się czegoś dorobić, to może warto się poświęcić troszkę. Jestem taki rozdarty lekko, z jednej strony fajnie mieć aż tydzień wolnego a z drugiej strony mieć dodatkowe 2k a nie mieć, to jakby mieć 4k. Nie wiem czego oczekuje od was, mam taki mały mętlik i tak tylko chciałem to wyrzucić z siebie ? Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez Byłybiałyrycerz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 A potrzebujesz dodatkowych 2k? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 8 minut temu, azagoth napisał: A potrzebujesz dodatkowych 2k? Żyje na normalnym poziomie, nie głoduje, wprawdzie mieszkanie kupuję, więc dodatkowe tysiaki by się przydały, ale też nie ma tragedii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Możesz czas poświecić na rozwoj - nauke- kurs albo nowe hobby - coś co zawsze chciałeś robić a pomoże Ci w przyszłości w karierze. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan III Wspaniały Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 3 minuty temu, Byłybiałyrycerz napisał: Żyje na normalnym poziomie, nie głoduje, wprawdzie mieszkanie kupuję, więc dodatkowe tysiaki by się przydały, ale też nie ma tragedii. To przydadzą się na pewno- nawet jeśli budżet zakładałeś w jakimś tam przedziale to uwierz, że przyjdą jakieś niespodzianki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Byłybiałyrycerzżyj w zgodzie ze sobą - choć brzmi to banalnie. Może to znak tego, że lepiej czujesz się pracując i robiąc hajs, niż go nie robiąc? Bo czasem jest tak, że robimy pod wpływem np. otoczenia jakieś rzeczy trochę wbrew sobie. Na przykład - nie lubię biegać, ale biegam, no bo wszyscy biegają. A nie mam odwagi powiedzieć - wiecie co, w dupie mam to bieganie. Z kasą jest różnie. Kiedyś focus na zarabianie to był imperatyw. Obecnie, zwłaszcza wśród młodych ludzi trochę wahadło idzie w drugą stronę - jak ktoś myśli o zarabianiu hajsu, to karierowicz, niewyluzowany, materialista itd. I niektórzy czasem idą trochę na fali tego. Może Tobie, jak jeszcze jesteś młody zwyczajnie ciągnie do robienia hajsu w tym czasie, skoro o tym myślisz? Nie ma w tym nic złego. Rób tak, aby Tobie było dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @tytuschrypus Ja lubię swój wolny czas, zawsze jest jakaś książka do przeczytania, dziadków odwiedzam regularnie, chodzę na basen. Nie robię rzeczy bo tak wypada, z jednej strony ciągnie by trochę się poświęcić, by szybciej wykończyć mieszkanie a z drugiej sporo rzeczy mnie ominie. To taka sytuacja, że chciałbym zjeść ciastko i mieć ciastko ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Może to uzależnienie od pracy? Lub poprostu kwestia nawyku - 2 tygodnie kieratu i nagle wolne organizm glupieje i stąd dziwne uczucie dyskomfortu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Byłybiałyrycerzno to jeśli robisz to, na co masz ochotę, a nie jest to kac moralny z powodów zewnętrznych, że tak powiem (czyli presja otoczenia), to pracuj żeby uczucie zniwelować. A potem się naodpoczywasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @ByłybiałyrycerzMnie się coś wydaje, że Ty chyba bardzo lubisz to co robisz i czegoś Ci brakuje w wolnym tygodniu i czujesz się jakoś nieswojo. Dodatkowa kasa zawsze się przyda, czy to na nieprzewidziane wydatki, na dodatkowe wydatki lub też na wykończenie mieszkania. Wszystko do rozważenia. Czy pracując w tym nowym systemie 2-3 dni wolnych nie znajdziesz czasu na swoje dotychczasowe zajęcia w czasie wolnym? Osobiście wątpię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Krugerrand Tak lubię swoją pracę, męczy mnie fizycznie, jednak jest ciekawa i nie mam z nią problemu. Problem jest taki, że pracuję w terenie / delegacjach, czyli nie wszytko mogę robić, co bym robił w wolnym czasie. Książki zabieram ze sobą, audycji Marka też mogę słuchać, ale dziadków już nie odwiedzę. Sądzę, że poczekam do płacenia pierwszych rat za mieszkanie, jeśli będzie ciężko wszystko pogodzić, to najwyżej wtedy zmienię system. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Czas wolny się należy. Ja jestem tak pojebany, że 8h na etacie, na szczęście w tym czasie mogę obsłużyć 1/2 drugiego etatu, ale po pracy zlecenia na firmę. Firma zabiera mi też urlopy i weekendy wolne od dziecka. Jestem już na takim etapie, że z premedytacją robię sobie wolne od roboty, chociaż wyrzuty sumienia pozostają. Zmęczenie psychiczne i fizyczne miażdżą mnie. Nie sztuka się zarobić, trzeba mieć czas wolny od pracy, im jestem starszy tym lepiej to rozumiem. Jak rzuce pracę na etacie (niestety zjebałem i wziąłem kolejne 1/2 etatu) to będę sobie robił tygodniowe przerwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Wiosna pełną gębą za wędkarstwo się weź fajne wody w okolicy masz Murowaniec czy Szałe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @MaxMen Wędkarstwo to niezbyt wartościowe zajęcie, szkoda mi ryb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 To tylko są programy w psychice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodanek Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Pieniądze możesz dorobić przy remontach mieszkań, Pogadaj ze znajomymi co takie coś robią. Na takie usługi zawsze jest zapotrzebowanie. Tylko zwariuj przy zarabianiu. Pieniądze, rzecz nabyta a zdrowia i spokoju nie kupisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Że może być Ci szkoda ryb to rozumiem ale czy niezbyt wartościowe? Zalezy jak na to patrzeć... ale ono nie ma lub nie musi być wartościowe ma przynieść jakiś relaks, miłe spędzenie czasu nad wodą, kontakt z przyrodą itd Latem w formie jakiegoś biwaku z grillem ogniskiem itd Ale wiadomo co kto lubi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Nie miej moralniaka. Z uwagi na aktualną bezrobotność z chęcią skorzystam z dotacji. Tak więc nie urlopuj tylko wspieraj mnie. Mocno. Cholera, mnie dla odmiany do roboty wcale nie ciągnie. To bagno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @wroński Nie przejmuj się, lubię swoją pracę, ale życie jest na tyle ciekawe, że też wolałbym nie pracować xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Byłybiałyrycerzto się tak mówi, a tak to po tygodniu ciągnie z powrotem do pracy Ja bym się zanudził. Nie wyobrażam sobie, jak takie kobiety mogą zachodzić w ciążę z lenistwa, bo np. irytuje ich pracodawca i nie chce im się pracować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samotny_wilk Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 (edytowane) Ja bym pracował więcej żeby mieć więcej kasiory jeżeli nadarzyłaby się tylko fajna okazja do dodatkowej pracy. Generalnie pieniędzy nigdy nie jest za dużo, nadwyżkę zawsze można zainwestować lub po prostu odłożyć, żeby sobie czekała na jakąś okazję do pomnożenia (bo z okazji przeważnie korzystają ci, którzy są na taką okoliczność przygotowani finansowo). Wypoczynek ważna rzecz, ale ja wam powiem, że jak mam wolne i gdzieś nie wyjadę, żebym miał zajęty cały dzień (np. zwiedzanie) to mi tęskno trochę do pracy bo uważam, że marnuję czas. Nie żebym był pracoholikiem - pracuję zawodowo normalnie 8h na dobę przez 5 dni w tygodniu. Po pracy na etacie (praca umysłowa) lubię sobie popracować fizycznie czy to w ogrodzie czy pomajsterkować, etc. tak dla równowagi. Edytowane 9 Kwietnia 2019 przez samotny_wilk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SławomirP Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Jestem na studiach i mam kac moralny jak się nie uczę, a wcale nie chce tego robić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Byłybiałyrycerz Ja bym zrobił na Twoim miejscu tak... Wtedy jak masz tydzień wolnego, pojechałbym sam np. w Bieszczady, i wszystko bym przemyślał. Wśród zieleni i lasu. Ja tak robię jak mam jakiś dylemat. Takie otoczenie działa cuda i podejmuje się właściwe decyzje. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Uważam, że wpieprzyłeś się w pracoholizm. Sam jak robie wolne to potem jest mi ciężko mentalnie i mam poczucie winy. Czuję, że poświęcam czas na głupoty a nie to co powinienem. Jestem jednak przekonany, że to jakaś pułapka. Rozwiązanie: Urodzić się ładną kobietą, znaleźć bogacza i mieć jednocześnie hajs i nic nie robić, czasem udawać że jest ciężko żeby się nie skumał Innego niestety nie znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Nie jesteśmy mechanicznymi robotami - odpoczywamy od tej godziny do tej tego dnia. Co mi po wolnym tygodniu, jak zaczynam odpoczywać 2 dni przed jego zakończeniem. 5 minut temu, self-aware napisał: mam poczucie winy Pieprzone programowanie, masz zapierdalać, a jak odpoczywasz to leniuchujesz i jesteś nieproduktywny. Ciężko się tego wyzbyć. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi