Skocz do zawartości

Kac moralny gdy nie pracuję


Byłybiałyrycerz

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@wroński Nie przejmuj się, lubię swoją pracę, ale życie jest na tyle ciekawe, że też wolałbym nie pracować xD

 

Ja się nie przejmuję, że lubisz swoją pracę. Średnio mnie to interesi. Serio.

Znaczy gratki, ale nie moja brocha.

 

Mnie interesi fakt, że możesz sypnąć groszem na rzecz mojego bezrobocia.

Nie każdy w końcu może być szczęściarzem i lubić swoją pracę. Ja swoich nigdy nie lubiłem.

Tak więc mógłbyś rzucić groszem na rzecz tych, którym się nie poszczęściło.

Na mnie znaczy.

 

Bo tak chodzę po mieście i mendzę ludziom, że chory jestem na biedę ( znaczy jeszcze nie, ale będę więc jest to profilaktyka) i szczęścia nie mam w życiu ( guzik prawda, ale nie muszą o tym wiedzieć)  a w ogóle to mi smutno ( tą końcówkę muszę zmienić bo podchodzę z bananem na twarzy i nijak opakowanie nie pasuje do tekstu).

No. I efekty takie sobie.

Chyba zacznę sępić szlugi i opylać potem paczkę za 7 zeta.

 

edit. Za 8 zeta. 15 za dwie. Dla równego rachunku :)

 

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.