Skocz do zawartości

Poetyckie motto naszego forum?


azagoth

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiłem sobie dzisiaj nieco wolnego od codziennej bieganiny i wyrywkowo czytałem różne rzeczy. Jedną z nich był wiersz Adama Asnyka "Miejcie nadzieję". Bardzo mi przypadł do gustu (pomijam opracowania i interpretacje). Co o nim sądzicie?

 

Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną 
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, 
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno 
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

 

Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową, 
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska, 
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową 
Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska.

 

Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem, 
która na oślep leci bez oręża, 
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem 
Przeciwne losy stałością zwycięża.

 

Przestańmy własną pieścić się boleścią, 
Przestańmy ciągłym lamentem się poić: 
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, 
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...

 

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje 
I przechowywać ideałów czystość; 
Do nas należy dać im moc i zbroję, 
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2019 o 23:47, azagoth napisał:

Przestańmy własną pieścić się boleścią, 
Przestańmy ciągłym lamentem się poić: 
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, 
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...

 

Szczególnie ta zwrotka do mnie przemawia.

 

Niezwykła inicjatywa @azagoth, bardzo trafny wiersz jak dla nas.

P.s. ale dawno nie czytałem żadnego wiersza. Ubogi kulturalnie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

? chyba to za duży odjazd.... Motto ma powinno być krótkie, chwytliwe...tak by samo kołatało się po łbie ...

Takie inwokacje.... są za długie i jak dla mnie pretensjolanle.

Po za tym forum ma swoje motto... i to po łacinie....? i bardzo dobrze pasuje do naszego forum.

Sorry ale nie moja bajka, do mnie to nie przemawia.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2019 o 23:47, azagoth napisał:

Przestańmy własną pieścić się boleścią, 
Przestańmy ciągłym lamentem się poić: 
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, 
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...

 

Lecz nie przestańmy czcić świętości swoje 
I przechowywać ideałów czystość; 
Do nas należy dać im moc i zbroję, 
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

Dwa ostatnie akapity Asnyka są IMO idealne :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2019 o 23:47, azagoth napisał:

Zrobiłem sobie dzisiaj nieco wolnego. Jedną z nich był wiersz Adama Asnyka "Miejcie nadzieję".

Bardzo mi przypadł do gustu

NO ZAJEBIŚCIE!

 

`Toże` teraz rad, ze: sobie ebnołeś nico WOLNEGO .

Najwyraźniej masz nieco pokrzywioną/zmodyfikowaną definicje wolnego.

Kawał dobrej roboty(archeologia literacka), świadczący o wartościach STAŁYCH/Nie zmiennych już dawno temu.

 

Fajnie jak ktoś tak za mnie odwali fuchę. 

 

Łącze się w ŻALU:`Bardzo mi przypadł do gustu`.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kącik literacki? 

Leśmian, Dziewczyna

 


Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony.

 

I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie,
I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie...

 

Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili,
I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili...

 

Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

 

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.

 

Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił!
Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił!

 

Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną...
I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną!

 

Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!
I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni...

 

I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem?

 

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze.

 

Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...

 

I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!...
I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona!

 

Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie!
I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie!

 

Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!
I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?

 

"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.

 

I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny!
Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny!

 

Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!
Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu!

 

Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata!
Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?

 

Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów,
Potężne młoty legły w rząd, na znak spełnionych godnie trudów.

 

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.