Skocz do zawartości

Ulubiona pozycja łóżkowa


leto

Ulubiona pozycja łóżkowa  

128 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ulubiona pozycja łóżkowa

    • Na pieska
      64
    • Na jeźdźca
      21
    • Misjonarska
      14
    • 69
      5
    • Odwrócony jeździec
      7
    • "Most jęków"
      5
    • Łyżeczka
      8
    • Inna - dodaj komentarz
      4


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, leto napisał:

Na pieska (nooo, włosy i klapsy, tak tak!) też teoretycznie spoko ALE nie każda kobieta dba o depilację z tyłu, mam ostatnio już na tym tle jakąś mini traumę :D

Zapytam wprost - Twoje kobiety/a nie golą się tam? Też miewałem ostatnio takie problemy. Raz próbowałem zasugerować, ale spotkało się to z dużym oporem. I w sumie przykro mi, bo lubię rimming jak mnie laska kręci.

 

Rozwiązałeś jakoś ten problem czy pominąłeś? Pierwszy kontakt to dla mnie duży upadek podniecenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morgan86 dwie ostatnie partnerki się tam nie goliły/depilowały. Pierwsza z nich to już przeszłość, z drugą - aktualna jeszcze o tym nie gadałem. No jest to problem, jak z pierwszą to zobaczyłem po raz pierwszy to w 5 sekund było po erekcji hahaha. Z aktualną... No cóż, staram się omijać te okolice wzrokiem, co jest słabe, bo dziewczyna ma zaaaajebjsty tyłek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RealLife napisał:

Dziwi mnie popularność pozycji na pieska. Zawsze kojarzyła mi się z pewnym oddaleniem i brakiem poczucia bliskości. 

Nie można w niej patrzeć w oczy, obserwować mimiki twarzy. Dosyć oziębła emocjonalnie pozycja.

Niemniej można walić po same bile z prędkością i siłą młota udarowego - coś za coś :) 

2 godziny temu, RealLife napisał:

W każdym razie kobiety lubią. 

Ja tam też lubię pocisnąć od tylca. Nie trzeba się specjalnie rozbierać, elegancko mogę sobie zwalniać / przyspieszać, dozować głębokość penetracji kiedy mi pasuje - idealna opcja w nietypowych miejscach i okolicznościach :) 

2 godziny temu, RealLife napisał:

No ale to pewnie od charakteru i potrzeb człowieka zależy. 

Raczej od nastroju. Czasami fajnie się pomiziać w wannie przy świecach i romantycznej muzyce, a czasami fajnie pokopulować jak zwierzątka dajmy na to podczas spaceru po lesie.

2 godziny temu, Firestarter napisał:

leżę sobie w łóżku na lewym boku, pod kołderką, po lewej stronie laptop z pornosem, lewą ręką przewijam pornosa, a prawą jadę na ręcznym. Pozycja przetestowana tysiące razy, najlepsza dla samotników. [Sprawdzone info]

Pytanie techniczne: co z ejakulatem? Walisz w pościel? Ścielisz połowę wyra papierowymi ręcznikami? Czy może walisz w skarpecie? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zdecydowanie na pieska, misjonarskiej nie lubię bo nienawidzę się patrzeć w oczy i to mnie rozprasza.

Jeździec na drugim miejscu, potem łyżeczka, wszystko byle laska mi się w oczy nie patrzyła bo tego nie lubię.

W związku z tymi oczami bardzo mnie kręci opaska na oczy, wykuwałem to zanim napisano 50 Twarzy Greya, naprawdę mnie to kręci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dobra, zdradzę Wam ?

Moja ulubiona pozycja to "leśny tylec" 

Jako że kocham las czasem zabieram niewiastę do tegoż lasu, łamę ją jak scyzoryk, ona opiera się o drzewo, najczęściej o sosnę a ja tłukę ją od tylca. 

Edytowane przez trop
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie pozycje są moimi ulubionymi, a czasami coś dziwnego wchodzi, jakieś pomieszanie z poplątaniem. Nie ważne jak co się nazywa.  

Widzę dużo wypowiedzi na temat depilacji.

Ja lubię i owłosione i wydepilowane.

To tylko włosy a dużo facetów ma uprzedzenie.

Kurwa jak samiec z krwi i kości może się brzydzić włosami?

Edytowane przez Toranaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2019 o 17:47, Bohun napisał:

Zdecydowanie na pieska, misjonarskiej nie lubię bo nienawidzę się patrzeć w oczy i to mnie rozprasza. 

No to samo - mi się śmiać chce też. W ogóle to śmieszne jest w każdej pozycji.

 

4 godziny temu, Toranaga napisał:

To tylko włosy a dużo facetów ma uprzedzenie.

To obleśne a kwestie higieny to już pomijam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ulubionej ale zdecydowanie 69 i na pewno jeźdźca (do tego jak laska nie klęka tylko kuca) dla mnie najbardziej stymulująca bo taka perspektywa patrzenia na kobietę najbardziej mnie jara , jak ja "działam" to długo nie wytrzymuję :D .

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/13/2019 at 3:18 PM, RealLife said:

Dziwi mnie popularność pozycji na pieska. Zawsze kojarzyła mi się z pewnym oddaleniem i brakiem poczucia bliskości. 

Nie można w niej patrzeć w oczy, obserwować mimiki twarzy. Dosyć oziębła emocjonalnie pozycja. W każdym razie kobiety lubią. 

No ale to pewnie od charakteru i potrzeb człowieka zależy. 

Też tego nie rozumiem, walory wizualne dosyć mierne, relatywnie nikłe zaangażowanie kobiety, brak kontaktu wzrokowego. Takie mechaniczne porno-rżnięcie, jak żarcie w McDonaldzie.

 

Chociaż może ja jestem uprzedzony. Odkąd mi jedna laska powiedziała, że ona tak lubi tylko z facetami, którzy są jej obojętni, bo wtedy nie musi na nich patrzeć i sobie wyobraża, że jest, cytuję, "z kimś fajniejszym", to jakoś nie potrafię docenić tej pozycji. :)

 

Ja tam lubię sobie popatrzeć na dochodzącą pannę i lubię jak panna się angażuje w seks co najmniej 50/50. W zasadzie każda pozycja twarzą w twarz siedząca albo stojąca jest ok, no i oczywiście klasyka, czyli cowgirl. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 13.04.2019 o 19:13, leto napisał:

A, i chyba to prawda że większość kobiet lubi, albo nawet preferuje na pieska, potwierdzam!

Też to zauważyłem, że większość kobiet bardzo lubi tą pozycję. Wydaje mi się, że mają wtedy większe doznania. 

Myślę, że facetom to nie przeszkadza, nie ma nic lepszego niż patrzenie na tyłek w czasie seksu. 

Osobiście lubię jeszcze jak kobieta w czasie seksu w tej pozycji nie zdejmuje z siebie stringów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ex miała największe orgazmy na pieska właśnie, jak się zgraliśmy pod dobrym kątem to trafiałem prosto w pkt. G. Ja też na pieska lubię, fajna pozycją bo z lekką dominacją (moja jak się rozkręciła to jarało ją też ciągnięcie za włosy, a ja z kolei mogłem podziwiać tatuaż jaki miała między łopatkami). I piesek sprawdzał nam się w samochodzie i przy biurku jak wpadła kiedyś wieczorem do mnie do pracy. Lubię też klasyka z nogami na pagonach, a jeźdźca - wiadomo (chociaż ta dziewczyna akurat nie przepadała za rodeo). Na drugi strzał łyżeczka, bo zwykle spokojniejszy. Ach kuźwa, seks z nią był najlepszy w moim życiu. Jeszcze za tym tęsknię, ale to przejdzie, a co przeżyłem to moje.

Edytowane przez Feniks77
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.