Skocz do zawartości

Czy dla kobiety to upokorzenie?


Grajek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Bez zbędnych szczegółów.

 

Jako, że moją pasją jest taniec poszedłem sobie do klubu potańczyć. Podbiła dziewczyna (smv 7) zagadała o jakąś pierdołę i zaczęliśmy tańczyć.

W trakcie krótkiej konwersacji powiedziała '' Ja jestem inna niż wszystkie''.

 

Około pół godziny po tym tekście wyłożyła mi się na tacy sugerując numerek. Odmówiłem milczeniem. Odszedłem.

Naszło mnie takie pytanie. Czy według Was taka sytuacja to upokorzenie dla kobiety? 

 

Jestem również ciekawy jak w Waszych związkach panie reagowały na sytuacje kiedy Wy odmawialiście seksu.

Czy spotykaliście się z akceptacją czy raczej z różnymi rodzajami manipulacji związanej z ów odmową.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica odmówić seksu będąc w związku, a odmówić obcej kobiecie.

W związku masz takie samo prawo jak ona być zmęczony, nie mieć ochoty. Tym bardziej masz prawo odmówić nieznajomej i tak w zasadzie czemu miałoby Cię obchodzić czy miało to jakikolwiek wpływ na jej samopoczucie. Jak ją będzie swędziała brocha to chętny prędzej czy później  tak się znajdzie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bywałem w klubie i jakaś laska się zaczynała o mnie ocierać dupą a ją olałem to drugi raz nie podbiła. Także może przez to jej skoczyć gul ale ona sobie to zracjonalizuje tak jak napisał @dobryziomek.

Kiedyś byłem na siebie zły że brakowało mi odwagi żeby złapać ją za biodra bez pizdowatego wahania się. Dużo zepsułem takich akcji. Te odważniejsze same zaczną się ocierać dupą o chuja a te mniej staną zaraz przed tobą, albo blisko obok i czekają na krok. Inne kręcą się w miarę blisko, na drugi dzień sobie myślę - kurwa laska całą noc  kręciła się obok, cały czas w zasięgu wzroku a ja z tym nic nie zrobiłem. 

Jedna taka laska, właśnie z tych co długi czas bawi się gdzieś obok, widzisz ją, to właśnie gdy siedziałem przy barze i piłem piwerko to ostentacyjnie stanęła metr ode mnie z jakimś średnim typem i daje mu numer telefonu :D 

No cóż, to już było. Teraz nie jestem na siebie zły, czuję spokój. To tylko kobiety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Grajek napisał:

Czy według Was taka sytuacja to upokorzenie dla kobiety? 

Odmowa, to odmowa. Nie widzę tu żadnego upokorzenia. Nie każdemu facetowi musi laska odpowiadać @Grajek ;) 

 

A ile razy kobiety odmawiają facetom? Czy to jest dla nas upokorzenie? Co najwyżej niekompatybilność. Nie ta, to inna. Next please :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton Jakie wszystko by było prostsze i spokojniejsze jakby kobiety nie były takie atencyjne.

Ubierze obcisłe leginsy albo jeansy na dupe, duży dekolt ale ona nie lubi jak się mężczyzni patrzą, w ogóle to ona nie robi tego dla mężczyzn tylko dla siebie bo lubi czuć się ładna. Taaaaa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Meg4tron napisał:

Ubierze obcisłe leginsy albo jeansy na dupe, duży dekolt ale ona nie lubi jak się mężczyzni patrzą, 

Potrafię takie coś mieć w sam wiesz czym. A jak idę przez miasto to z reguły nie zwracam uwagi na kobiety, no chyba że jakaś idzie z przeciwnej strony. Nawet jakoś kilka razy zdarzyło mi się zauważyć jak przez chwilę się na mnie jakaś patrzyła, ale jak pisałem to prawie zawsze nie zwracam na to uwagi więc nie wiem jak często tak jest. 

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton Od zawsze u Ciebie taka wyjebka na kobiety czy przyszło to z jakimś doświadczeniem? 

Nie czujesz że działasz wbrew sobie a poniekąd męskiej naturze, widząc fajną laske nie myślisz sobie "Ale bym ją złapał za dupe" tylko masz to wszystko gdzieś? 

Większość lasek jest sztuczna, wymalowana itp ale czasem trafi się taka która trafia w mój, osobisty kanon piękna i wtedy sobie potrafię dłużej o niej pomyśleć a nie jak z większością po prostu minąć.

Ciekawe co byś zrobił jakby zaczęła Cię zaczepiać na imprezie laska która jest dla Ciebie idealna, 10/10 :D

Edytowane przez Meg4tron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Meg4tron napisał:

Od zawsze u Ciebie taka wyjebka na kobiety czy przyszło to z jakimś doświadczeniem? 

Niby nie było ich jakoś wiele a nawet mało, ale właściwie po jakimś czasie sam się tego nauczyłem. Np pamiętam jak w czasach szkolnych próbowała mnie podrywać i nawet chciała dać numer taka jedna trochę wyższa niż ja. No i niby z wyglądu była ok, i robiła to tak jakoś elegancko ale kilka razy w krótkim czasie i tak jakby natrętnie co mnie odrzuciło od niej i odmówiłem.

 

22 minuty temu, Meg4tron napisał:

 Nie czujesz że działasz wbrew sobie a poniekąd męskiej naturze,

Sam nie wiem.

 

22 minuty temu, Meg4tron napisał:

widząc fajną laske nie myślisz sobie "Ale bym ją złapał za dupe" tylko masz to wszystko gdzieś? 

No mam takie myśli, no i czasem to by się czasem złapało za przysłowiowy cycek. No i nie mam na to parcia jak kilkanaście lat temu, i teraz poprostu potrafię to opanować do znośnego poziomu.

 

22 minuty temu, Meg4tron napisał:

ale czasem trafi się taka która trafia w mój, osobisty kanon piękna i wtedy sobie potrafię dłużej i niej pomyśleć

Czasem widzi się jakieś które naprawdę dobrze wyglądają, ale takich które są idealnie w moim guście to prawie wcale. No bo dlaczego mam jeść jablka ktore spadły na ziemię jeśli choćby w teorii mogę jeść świeże?

 

A jeśli by mnie zaczepiała taka idealna 10/10 to bym najpierw pomyślał gdzie jest jakiś haczyk, a potem co sobą reprezentuje. A jeśli by było wszystko ok to wtedy bym pomyślał czy skorzystać.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie seks jest wtedy gdy już oboje nie możemy się powstrzymać i coś nas wręcz opętuje, że nie panujemy nad sobą. Zdarzyło mi się parę razy, że kobieta proponowała mi seks otwarcie nie mniej jednak prawie zawsze udawałem, że tego nie słyszę. Zawsze byłem bardzo wymagający w stosunku do kobiet. Wystarczyło jedno kłamstwo, jedna nie podobająca mi się zagrywka... a ograniczałem bądź też przekreślałem jej szanse na seks.... zawsze szukałem wyjątkowej kobiety. Poważnie jak atmosfera mnie nie opętywała to kontaktu fizycznego nie było. Poza tym peszyło mnie zawsze i czułem się niezręcznie gdy kobieta proponowała seks... Pragnąłem go zawsze praktycznie z każdą ale zawsze musiałem mieć wcześniej stworzoną atmosferę... Czasami przekreślałem kobietę za to, że się ociąga.... że nie jest jeszcze cała rozebrana. Zawsze wierzyłem, że jestem inni i oczekiwałem od kobiety czegoś innego niżeli tego co serwuje innym facetom

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jest inna niż wszystkie. 

I owszem, poczuje się odrzucona i nieatrakcyjna. W wyżej opisanej sytuacji powinieneś mieć to gdzieś. Odmawiasz grzecznie, ale stanowczo, nie wydajesz się w żadne rozmowy dalsze. 

ALE.... Jesteś czujny. Nie pijesz więcej, trzymasz się jak najdalej od tej kobiety, dobrze by było gdybyś miał wokół siebie znajomych. Dlaczego? 

 

Bo aż ciary po plecach przechodzą jak się przeczyta historie taksówkarza, na którego napalila się jakaś prawnicza i jej odmówił. Oskarżyła go o molestowanie, miał wielkie problemy. A jego wolność i dupsko ocalił tylko to, że nagrał to jak się do niego dobierała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.