Witam panowie.  Będąc dziś na nocnych igraszkach u znajomej, po całej akcji przetrzepania sakwy, gdzie nie został żaden grosik, u pani zaczęły dziać się niebywale rzeczy.  Damie, wzięło się na sentymenty...  Na codzienn zimna "suka", nie miesza się w moje codzienne życie, kontakt znikomy, odzywa się kiedy ustalamy termin spotkania. Zero sentymentów etc. Ideał na FWB.  Raptownie w nocy, pani mówi: Nigdy nie będziemy razem po czym, czułe słówka, komplementy, przytulnie....