Skocz do zawartości

Począek życia - w co zianwestować?


qbis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Moja sytuacja jest taka:

 

Obecnie studiuję (zaocznie), właśnie rzuciłem pracę na dwa miesiące - operacja konieczna. Mam spore zaległości, a za dwa miesiące jest sesja. Od Lipca do września mam kurs wojskowy.

 

Odłożyłem sobie trochę pieniędzy. Domu nie kupię, ale pole do manewru już mam. Szukam inwestycji, która na starcie w dorosłe życie będzie najlepiej przekładać się na moją przyszłość. Szukam środka, który pomoże Mi w znalezieniu lepszej pracy. Myślę nad kursami językowymi, może jakiś kurs excel?

 

Co polecacie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, qbis napisał:

Szukam inwestycji, która na starcie w dorosłe życie będzie najlepiej przekładać się na moją przyszłość.

Zdecyduj co chcesz robić w życiu, a później inwestuj, żeby w tej dziedzinie stać się ekspertem @qbis :) 

 

Inwestycja w siebie to najlepsza inwestycja :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie studiuję zaocznie prawo, potem celuję w prokuraturę. Wakacyjny kurs wojskowy zapewni mi stopień kaprala.

 

Mam trzy możliwości:

-Prokuratura (marzenie)

-Ścieżka kariery wojskowej (lub inne służby)

-Kariera typowo zawodowa - korpo, biuro itp

 

Problem jest taki, że jestem bardzo młody i nie wiem co będe robić jutro :) mam pewne plany, ale wiadomo jak to jest w tym wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, qbis napisał:

Obecnie studiuję zaocznie prawo, potem celuję w prokuraturę. Wakacyjny kurs wojskowy zapewni mi stopień kaprala.

 

Mam trzy możliwości:

-Prokuratura (marzenie)

-Ścieżka kariery wojskowej (lub inne służby)

-Kariera typowo zawodowa - korpo, biuro itp

 

Problem jest taki, że jestem bardzo młody i nie wiem co będe robić jutro :) mam pewne plany, ale wiadomo jak to jest w tym wieku.

Zdecyduj się na coś i skoncentruj na tym bo inaczej skończysz z masa różnych umiejętności nie przydatnych na obranej ścieżce i brakiem tych które by ja ułatwiły

W dniu 15.04.2019 o 15:13, Firestarter napisał:

Zależy co chciałbyś dalej w życiu robić, bo połączenie np. kursu wojskowego z excelem nie jest jakoś bardzo typowe. Ja Ci napiszę, co potencjalnie warto zrobić, ale oczywiście tylko na podstawie moich doświadczeń.

 

Na początek pytanie: co studiujesz? Gdzie pracujesz, gdzie chciałbyś pracować?

 

Tutaj nie odkryję Ameryki, ale na podstawie tego, co widziałem, to jednak bardzo opłacalne jest studiowanie informatyki, programowania. A właściwie to nie studiowanie, ale nauczenie się programowania. Czemu? Ofert pracy w tej branży jest najwięcej, nie masz szans na bezrobocie. Nawet jak jesteś słabym przeciętniakiem, to i tak zawsze coś znajdziesz. I to dobrze płatnego. Oferty spływają cały czas. Poza tym, możesz pracować zagranicą lub świadczyć usługi dla zagranicznych podmiotów tu, z Polski. Często możesz pracować gdzie chcesz. Nie potrzeba do tego wyszukanego i drogiego sprzętu, wystarczy komp i internet.

5 lat temu to była prawda. Dziś słabo ogarniający może najwyżej wycierać kurz w firmach IT. Ofert jest multum ale multum jest absolwentów informatyk z szkół państwowych, prywatnych, bootcampów. Wystarczy komp i internet? Owszem. Ale nie najtańszy.

W dniu 15.04.2019 o 15:13, Firestarter napisał:

 

Sam żałuję, że nie mam do tego smykałki, ale jakoś mocno nie próbowałem. Kolega po 2-3 latach programowania zawodowego zarabia 13 tys. do ręki. Fakt, jest dzikiem, ale jak pisałem, nawet słabeusz nieźle by już zarabiał. W normalnych branżach często przez całe życie nie dojdziesz do takich kwot. Kurde, tak bardzo chciałbym umieć programować...

Jak się czegoś nie nauczysz to nie będziesz umiał. Wiedza w zasadzie leży na ziemi i wrzeszczy "Weź mnie"

W dniu 15.04.2019 o 15:13, Firestarter napisał:

 

Warto inwestować w język, bo to się przydaje w każdej pracy i to do końca życia. Nie ma się co rozpisywać. Nie wiem jednak, czy kurs pomoże - ja chodziłem, ale jak sam nie usiadłem w domu, to nic z tego nie było. No chyba, że chcesz na konwersacje pochodzić, jak poznasz słownictwo, to warto. Warto mieć na to papierek, np. w postaci certyfikatów FCE lub CAE, jak jesteś dobry.

Angielski to standard. Teraz trzeba znać inny język by się wyróżnić. Bynajmniej nie Hiszpański.

W dniu 15.04.2019 o 15:13, Firestarter napisał:

Jeśli będziesz pracował w biurze lub np. w pracy około finansowej, to warto zrobić sobie kursy z programów z grupy Office. Word, a przede wszystkim excel. Jak go znasz, to też zawsze znajdziesz pracę, miałem okazję się o tym przekonać. W pracy pewnie zawsze będziesz musiał napisać jakiś dokument, zrobić obliczenia, czasem bardziej zaawansowane. I też to zostaje na całe życie, a w każdym niemal zawodzie wykorzystasz. Dodatkowo warto znać się na bazach danych (np. SQL), to gwarantuje już pracę np. jak analityk finansowy. Wpisz sobie w google coś takiego jak "ECDL" - to trochę taki papierek na powyższe umiejętności, choć da się bez niego spokojnie przeżyć.

SAP jest bardziej poszukiwany. Excel jest traktowany jak standard. SQL nie gwarantuje pracy jako analityk bo praca analityka wykracza daleko poza to.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.