Skocz do zawartości

Powrót z delegacji


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak zwykle dylemat.

 

Wracam z delegacji (około tydzień). Obiad podany, buzi buzi, całkiem miło.

"Ale co ja pacze"

-pranie niezrobione - niby padało, więc nie było sensu rozwieszać,

-w mieszkaniu zimno, bo przełączyłem bojler na elektryczny - przecież palić w kotle można, hmmm...

 

W czasie delegacji marudzenie, że mało piszę - no łał smsy za 13 zł.

 

Wieczorem zabieram się do kobiety, a ona coś się krzywi, to się odwróciłem (niezbyt zadowolony) i poszedłem spać. 

Oczywiście w nocy pochlipywanie, bo taki jestem okrutny.

 

Dodam tylko, że Panna siedzi w domu i ma o ten dom dbać, nie musi pracować.

 

Jakoś straciłem ochotę kolejny raz stawiać ją do pionu, jestem zmęczony i mam słabszy okres,

Sytuacja dziwna i chciałbym jakoś wybrnąć, a w ogólne "nie chce mi się gadać".

 

Może bym ***** wszystko i wyjechał w Bieszczady albo na Ukrainę, chociaż na tydzień?

 

 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panicia ma za dobrze i od nieróbstwa się w dupie przewraca. Pewnie seriale non-stop i jak Ciebie nie było, to "przemyślała" sobie parę spraw "na spokojnie". 

Moja matka miała to samo, za dużo w dupie, stary się wkurwił, bo zaczęła pisać z gachem mojej siostry (lol), teraz ma 1200zl emerytury i cały dom na utrzymaniu, ojciec ma drugą połowę i świetnie daje sobie radę. Pomijając to, że właścicielem jest matka (ojciec się wprowadził) i teraz wszystkie remonty są na jej głowie, przedtem ojciec wszystko robił "na pół". 

 

Lub poznała zapinatora... Obadaj teren

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Johny_B napisał:

Oczywiście w nocy pochlipywanie, bo taki jestem okrutny.

Jeżeli to norma, to zły znak. 

 

18 minut temu, Johny_B napisał:

Sytuacja dziwna i chciałbym jakoś wybrnąć, a w ogólne "nie chce mi się gadać".

To tylko stawianie do pionu. Ale jeżeli ww. to norma, wnioskuję, że będzie z tym ciężko.

 

18 minut temu, Johny_B napisał:

W czasie delegacji marudzenie, że mało piszę - no łał smsy za 13 zł.

Może się nie znam, ale przy istnieniu messengera i whatsappa ktoś jeszcze będąc za granicą wysyła sms? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Piańcia ma za dużo czasu wolnego i się nudzi. Przyjechałeś z delegacji to masz ją zdobywać,

zabawiać, uwielbiać. Normalne, szuka, potrzebuje atencji. Nie dostanie jej od Ciebie, zacznie szukać.

Przejrzał bym jej lapka, czy telefon. Pewnie siedzi na socjal mediach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Adolf napisał:

Przejrzał bym jej lapka, czy telefon. Pewnie siedzi na socjal mediach.

Mam zdalny podgląd pod warunkiem, że mam neta, niestety nigdy nie mam 100% pewności czy coś nie zostało wykasowane.

 

18 minut temu, tytuschrypus napisał:

Może się nie znam, ale przy istnieniu messengera i whatsappa ktoś jeszcze będąc za granicą wysyła sms? 

Uwierz są miejsca gdzie działa sieć 2G i nie ma Internetu :)

 

 

Mam taką refleksję, że obiad zjadłbym na mieście, sprzątać i prać to umiem, więc po co mi kolejne problemy.

Tylko kot skubaniec sam by musiał siedzieć, bo nie oddam chama ;p.

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johny_Bok, rozumiem - ale wolałem się upewnić :) W takim razie to jeszcze gorzej świadczy o waszej relacji, że nie dość że panna nie ogarnia takiej prostej rzeczy, jak to że zwyczajnie nie masz tam możliwości częściej pisać, to jeszcze ucieka się do szantażu emocjonalnego.

 

Może rzeczywiście jej za wygodnie? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Johny_B napisał:

Uwierz są miejsca gdzie działa sieć 2G i nie ma Internetu

Nie wiem gdzie jeździsz ale np u mnie taki messenger na 2g działa tylko że minimalnie wolniej niż na choćby na 3g i lte, ale działa i można pisać, a taki whatsapp i viber już normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź tu potraktuj kobietę poważnie ?.

Wprowadź w swoje życie, podziel się nim, daj jej te całe śmieszne ,,poczucie bezpieczeństwa”.

 

Kurwa zwiń jej dywany, trzepaczkę w ręce i niech idzie na podwórko trochę poklepać w bawełnę, skoro jej się tak nudzi i się w dupie przewraca.

 

Olej to i zastosuj to co Ona.

Teraz przed pójściem spać popatrz na nią żałosnym wzorkiem i powiedz, że jest słaba i sobie dzisiaj gruszkę zjedziesz.

Jutro będzie latać jak bączek przy Tobie ?

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Johny_B napisał:

Mam taką refleksję, że obiad zjadłbym na mieście, sprzątać i prać to umiem, więc po co mi kolejne problemy.

Nasuwa się w takim razie pytanie, po co Ci ta Twoja "księżniczka" @Johny_B. Chyba nie po to, żeby Ci kota pilnowała :P 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Patton napisał:

Nie wiem gdzie jeździsz ale np u mnie taki messenger na 2g działa tylko że minimalnie wolniej niż na choćby na 3g i lte, ale działa i można pisać, a taki whatsapp i viber już normalnie.

Na przykład w Sudanie, o ile w Chartum działa 3G, pod warunkiem, że akurat się nie tłuką, to na południu jest już problem. Generalnie dzikie kraje, gdzie fajnie jest jak masz w ogóle zasięg.

 

17 godzin temu, ariok napisał:

Kolego, z jakiego oprogramowania korzystasz?

Na androida Flexispy, jeśli chodzi o komputery to wszystkie mam w domenie, no i oczywiście mam wszystkie hasła do kont społecznościowych.

Chociaż korzystam z tych rozwiązań rzadko.

 

 

Wczoraj wróciłem pranie zimowych ciuchów i rozwiesiłem dywan do wytrzepania. Wspomniałem też, że ma masę czasu, więc mogłaby iść do pracy i dorobić. Wieczorem natomiast pomimo przymilania odwróciłem się i poszedłem spać.

 

Problem jest chyba w tym co mówi @DanielS

11 godzin temu, DanielS napisał:

Nasuwa się w takim razie pytanie, po co Ci ta Twoja "księżniczka" @Johny_B. Chyba nie po to, żeby Ci kota pilnowała :P 

Od jakiegoś czasu sam sobie zadaje to pytanie, po co...

 

Kobieta, po dłuższym czasie zaczyna być męcząca i to prawda co mówią, nawet najlepsza laska potrafi obrzydnąć.

Inny by szarpał jak Reksio szynkę bo jeszcze nie wkroczyła proza życia.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Ci pracy w takich delegacjach, wydaje się fajnie tak latać po świecie :)
Co do Pani.. rzeczywiście, warto przeanalizować co ona wnosi do związku skoro nie dość, że nic nie robi dla domu to jeszcze po powrocie nie chce się wypiąć..

Po mojemu jeśli nie chce pracować a Ciebie tydzień nie ma to dom ma być ładnie utrzymany a wieczorem Pani ładnie odwalona czeka w łóżku.. brzmi to brutalnie ale taka jest prawda. Dajesz jej wszystko, więc to co wymieniłem jest wręcz powinnością z jej strony. Ułatwiasz jej życie maksymalnie a nie dostajesz nic w zamian. Nie chciałbym takiej żony.

Dochodzi jeszcze ryzyko gacha na boku...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.