Skocz do zawartości

Zdrada


Rekomendowane odpowiedzi

Wow. Zatrzęsło mną to. Kolejny Kolumb. Znów oczywista oczywistość. Nie rozumiesz mnie i o co mi chodzi. Może kiedyś.... oby...

@Jaśnie Wielmożny masz jeszcze jakieś super moce? Wróż Wielmożny? 

 

Pisanie w topikach, aby spojrzeć na siebie czyli mężczyzn. Jest tu nie potrzebne, każdy świadomy użytkownik ma to w pamięci, tak też robimy złe ruchy itd. Tylko kutwa po co o tym pisać? Temat nie jest o tym aby rozpatrywać to co robią faceci źle!!!! Kolejny topik i ktoś musi wtrącić:

a faceci też to i to - No i chuj. To załóż topik w rezerwacie. To, że jesteśmy jacy jesteśmy i jacy bywamy lub nie bywamy mamy w pamięci!!!! I mamy tego świadomość!!!!!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, zuckerfrei napisał:

 

Pisanie w topikach, aby spojrzeć na siebie czyli mężczyzn. Jest tu nie potrzebne, każdy świadomy użytkownik ma to w pamięci, tak też robimy złe ruchy itd. Tylko kutwa po co o tym pisać? 

Temat nie jest o tym aby rozpatrywać to co robią faceci źle!!!! Kolejny topik i ktoś musi wtrącić:

a faceci też to i to - No i chuj. To załóż topik w rezerwacie. To, że jesteśmy jacy jesteśmy i jacy bywamy lub nie bywamy mamy w pamięci!!!! I mamy tego świadomość!!!!!!!

 

 

Patrząc na aktywnych członków forum, świadomi mężczyźni nie są tutaj większością. Wielu za to po sporych traumach, mocno uprzedzonych, z nieprzerobionym emocjami.

Wielu takich, którzy świadomość dopiero sobie budujà.

Sam nie umiesz rozmawiać merytorycznie, a po emocjach lubisz pojechać. To takie średnio dojrzałe.

Wreszcie, przypominam Ci kolejny raz że nie jesteś tu właścicielem, a to do niego należy decyzja o kształcie forum.

 

"Kolejny Kolumb"- wywołałeś do tablicy, to jestem ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yolo ale „młodzi” wchodzą, czytają, sami wyciągają wnioski, obserwują. Ja w nich wierzę (proszę wybaczyć mój optymizm), ale kiedy jeden z drugim, nagle odkrywają nową drogę do Indii. To za każdym razem będę to sprowadzał do parteru i musicie z tym żyć jak i ja muszę (chcę) żyć z Wami w tej przestrzeni. Pragnę zauważyć, że to wy moi drodzy jesteście młodsi starzem, jak i ja kiedyś byłem. A na merytoryka pozowałem tu na moim początku. Teraz noszę krzyż błazna. Wiem jesteście rozdrażnieni. ? 

46 minut temu, Yolo napisał:

Wreszcie, przypominam Ci kolejny raz że nie jesteś tu właścicielem, a to do niego należy decyzja o kształcie forum.

A Ty? 

 

 

48 minut temu, Yolo napisał:

To takie średnio dojrzałe.

Dziękuję za ta wnikliwą „psychoanalizę”. 

Bądź moim szeryfem. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Pragnę zauważyć, że to wy moi drodzy jesteście młodsi starzem, jak i ja kiedyś byłem. 

To chybiony argument. Bo tutaj można sobie poczytać, ale uczy życie.

I jeśli już rozpatrywać kompetencje, to na zasadzie życiowego doświadczenia, umiejętności wyciągania wniosków i postępów. 

Więc staż na forum ma tu mniej istotne znaczenie, znalazłoby się pewnie mnóstwo Braci będących mniej rozgarniętymi w sprawach relacji ode mnie, mimo dużego stażu na forum.

To pewne tak samo jak i to że są tutaj nowi Bracia od których mógłbym się uczyć, mimo że zajrzeli tu później niż ja.

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

A na merytoryka pozowałem tu na moim początku. Teraz noszę krzyż błazna. Wiem jesteście rozdrażnieni.

A pozuj sobie na kogo chcesz, nie mam takiej potrzeby.

Nie drażnisz mnie, to luźna gadka. Za mało by wzbudzić emocje.

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

A Ty

Ja też nie. Właśnie dlatego nie pozwalam sobie na uwagi w stronę innych mówiące im, co gdzie i jak mają pisać.

Ty to robisz i to jedyny powód mojej reakcji.

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Dziękuję za ta wnikliwą „psychoanalizę

 

Proszę bardzo, korzystaj;) 

 

Ps. Napisałeś, że musimy (chcemy) tu razem żyć. To dobre podejście, pamiętaj o nim.

Edytowane przez Yolo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zuckerfrei napisał:

@Yolo zgadza się, jednak hierarchia, byłeś w armii? Nie? Nie kumasz. 

Haha, nie trafiłeś, mam spore doświadczenie i wiedzę w tym temacie.

Ale armia to zupełnie inna sprawa.

Tam wszyscy przychodzą zieloni, tej wiedzy jeszcze niedawno nie można było nabyć gdzie indziej.

Czyli młodzi musieli być wychowywani i kształceni przez starszyznę na kompaniach falowych, a przez kaprali na regulaminowych.

To jasne, że staż miał decydujące znaczenie, bo tylko on odpowiadał doświadczeniu.

Tutaj, nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Yolo napisał:

Tutaj, nie.

Nie zgadzam się z tym. Czyli młody użytkownik może przeskoczyć tu każdego?  Tylko dlatego, że w prywatnym życiu jest w jakiś kwestiach bardziej doświadczony ma wiedzę itd? 

 

Nie!

 

Musi dać się poznać z dobrej strony, musi zasłużyć na szacunek innych oczywiście jeżeli on sam chce poświęć swój czas. Nowy użytkownik jak dobrze i logicznie by pisał, będzie ciagle tym nowym. Musi ustawić się w hierachii oznaczyć sam siebie na osi X i wznosić się na Y. Innej drogi nie widzę. Mam klapki na oczach. 

 

Totalnie się z Tobą nie zgadzam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

Nie zgadzam się z tym. Czyli młody użytkownik może przeskoczyć tu każdego?  Tylko dlatego, że w prywatnym życiu jest w jakiś kwestiach bardziej doświadczony ma wiedzę itd? 

  

Oczywiście że tak.

Naprawdę sądzisz że staż na forum świadczy o czymś więcej niż data rejestracji?

Przecież wiedzę podobną do tej można nabyć też w innych miejscach, doświadczenie zaś tylko konfrontując się z życiem.

W czym Twoim zdaniem młody chłopak z kilkuletnim forumowym stażem ale bez doświadczenia w relacjach będzie lepszy od nowego członka, który ma sporo krótkich i kilka dłuższych relacji, pozwalających mu zrozumieć naturę zagadnienia z pierwszej ręki?

 

Gdyby to było forum towarzyskie, którego zadaniem jest tworzenie więzi, przyjaźni między ludźmi wtedy przyznałbym Ci rację. Ale my tutaj dzielimy się swoim doświadczeniem w określonej dziedzinie. 

Nie zrozum mnie źle, ja nie przekreślam Braci z dużym stażem, piszę że nie może on być traktowany jako jedyny i wiarygodny wskaźnik kompetencji.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Yolo napisał:

Nie zrozum mnie źle, ja nie przekreślam Braci z dużym stażem, piszę że nie może on być traktowany jako jedyny i wiarygodny wskaźnik kompetencji.

Pełna zgoda. Jednak do utrzymania porządku i utrzymana pierdolnika w ryzach musi być hierarchia. 

 

2 minuty temu, Yolo napisał:

Gdyby to było forum towarzyskie, którego zadaniem jest tworzenie więzi, przyjaźni między ludźmi wtedy przyznałbym Ci rację

Ja tak widzę właśnie to forum. Nadrzędna fraza przy zakładaniu forum - ma pomagać - my mamy sobie pomagać. To było dawno temu a samo forum się zmieniało odchodzili i przychodzili różni ludzie...

 

3 minuty temu, Yolo napisał:

młody chłopak z kilkuletnim forumowym stażem ale bez doświadczenia w relacjach będzie lepszy od nowego członka, 

@PatZz <——- spójrz na tego użytkownika. Przyszedł tu, nie kumał nic. Teraz wie o co chodzi w grze, temu nowemu pomoże i napisze co i jak... to o czym piszemy nie jest czarno białe. Podtrzymuję dalej, nowy użytkownik czy zielony, czy doświadczony musi się tu zbudować, zasłużyć na posłuch. Innej drogi nie widzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei może i kumałem, ale ciężko mi było uwierzyć.

Każde bolesne razy doprowadziły do ostatecznego obudzenia.

Potem praca nad sobą która dalej się toczy i jest świetnie.

@Yolomyślisz że chłopaki wiedzą co jest grane? Kilku może coś świta, ale później jest ona zla byla znajdę inna i znowu to samo i tak ciągnie do usranej śmierci.

Ja na uczelni wśród znajomych samych rycerzyków mam co jak pancia zagra oni tańczą, a mnie maja prawo pouczać, bo moja kurwa była i takie to gadanie.

 

Chciało by się wierzyć, że jest inaczej mnie właśnie ta nadzieja trzymała, ale moja narzeczona definitywnie mi ją wybiła z głowy.

 

Każdy tu na forum dzieli się swoimi przemyśleniami i Ci co zasłużyli sobie na jakąś reputacje wierzy im się i właśnie to mi się podoba, a nie wchodzi jakiś random i on wie najlepiej.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Isildur poczytaj swoje topiki o co pytałeś ostatnio na forum. Specjalnie tam nie pisałem -  nie chciałem kopać leżącego. Mam z Ciebie największą pompę. Znawco wszystkiego. Obśmiałem Cię i boli co? Mała myszko. Napisz coś jeszcze o tym ze jestem stary wg Ciebie. Znawco wszystkich prawd. Boli co? 

Albo lepiej, zrób ankietę aby mnie wywalić z forum, może znajdziesz paru przydupasów... i odjebiecie mnie prawilnie. ?

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo myślałeś nad odpowiedzą? Ja nie nadstawiam policzka. Nie kompromituj się dalej. 

Zacznij od siebie. Bo masz nad czym pracować. 

Widzisz jesteś takim moim hejterkem, zbieram takich jak Ty. Jeszcze o moim wieku nic nie napisałeś? Czy może wszyscy w moim wieku na forum są źli? 

Ty w ogóle nie jesteś, brutalu. Poczytaj sam się siebie. 

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Pełna zgoda. Jednak do utrzymania porządku i utrzymana pierdolnika w ryzach musi być hierarchia

Przecież jest. Admin i Moderacja.

 

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Ja tak widzę właśnie to forum. Nadrzędna fraza przy zakładaniu forum - ma pomagać - my mamy sobie pomagać. To było dawno temu a samo forum się zmieniało odchodzili i przychodzili różni ludzie...

Tym niemniej, forum ma charakter tematyczny i 90% wypowiedzi dotyczy relacji. 

Jeśli chcesz sobie rozwijać życie towarzyskie online tutaj, Twoja sprawa.

Moje doświadczenie mówi mi, że jeśli znajomosci zawarte w sieci nie przeniosą się w real, niemal nikogo nie zainteresuje jeśli nagle przestaniesz być aktywny. Taka jest brutalna prawda, relacje online to tylko substytut i by trwał, trzeba być cały czas na fali.

Zacząłem to forum mocno czytać ok. trzech lat temu. Było tutaj kilku wyróżniających się, nadających ton całemu forum Braci. Gdzie oni teraz, ktoś się tym zainteresował?

 

Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem, że jeśli kiedyś będziesz miał problem i usłyszysz sensowną radę od kogoś kto ledwie się zarejestrował, będzie to dla Ciebie niewiarygodne? Że dopóki 'nie zasłuży na szacunek', nie będziesz traktował go poważnie?

Mnie np. lotto, czy ktoś mnie szanuje nie mając o mnie pojęcia, nie potrzebuję 'zasługiwać'.

Jeśli to robi, znaczy że dobrze wychowany. Ale to świadczy o nim, nie o mnie.

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

@PatZz <——- spójrz na tego użytkownika. Przyszedł tu, nie kumał nic. Teraz wie o co chodzi w grze, temu nowemu pomoże i napisze co i jak...

Wspomnianego kolegi nie znam na tyle, by oceniać. Ale niech Ci będzie, załóżmy że to dobry przykład (tylko nie wiem na co, bo nigdzie nie twierdziłem że nie można się tutaj rozwijać).

Zobacz na kontrargument;

 

   W dniu 23.04.2019 o 21:44, Taboo napisał: 

 

"Nie wiem czy dobrze pamiętam, jak się mylę to mnie popraw. Jak się rejestrowałem na forum byłeś dosyć aktywnym użytkownikiem, pisałeś sensowne porady, widać że już odpowiednią wiedzę przyswoiłeś, potem jakoś ucichłeś, udzielałeś się mniej i chyba wiem czemu.

Dobrze pamiętasz. Zrezygnowałem z forum, a teraz udzielam się raczej sporadycznie. Powód był taki, że radziłem innym, co powinni robić, podczas gdy sam nie robiłem nic, oprócz wałkowania forum i uważania się za kompetentną osobę. Czytałem i doradzałem, zamiast sam działać. Zryłem sobie trochę tym głowę."

 

4 godziny temu, PatZz napisał:

@Yolomyślisz że chłopaki wiedzą co jest grane? Kilku może coś świta, ale później jest ona zla byla znajdę inna i znowu to samo i tak ciągnie do usranej śmierci.

Ja na uczelni wśród znajomych samych rycerzyków mam co jak pancia zagra oni tańczą, a mnie maja prawo pouczać, bo moja kurwa była i takie to gadanie.

Stawiasz wszystkich na poziomie podobnym sobie (np. wiek), to błąd.

A gdyby pojawił się tutaj starszy, doświadczony życiem mężczyzna, który z powodzeniem poradził sobie w kilku ciężkich sytuacjach i napisał coś istotnego, kazałbyś mu najpierw zasługiwać na szacunek?

4 godziny temu, PatZz napisał:

a nie wchodzi jakiś random i on wie najlepiej.

Przecież takich bubków można wyczaić w moment. Oni przeważnie skupiają się na budowaniu swojego wizerunku, nie na pomaganiu.

 

4 godziny temu, Isildur napisał:

Dajcie spokój @zuckerfrei

Chłop przeżywa kryzys wieku średniego. W życiu pewnie nie wyszło to w internetach zgrywa mundrego ;)

 

Co Ci daje prawo żeby tak pisać o Bracie?

 

 

Slowo na koniec, bo już chyba z godzinę układam na tel tego tasiemca;

Mam wrażenie że często oś sporu tutaj wiedzie pomiędzy Braćmi mającymi spory uraz, uprzedzenie do kobiet a tymi, ktorzy je lubią.

Bo kobiety da się lubić, a szanować powinno jak każdego człowieka. W niektórych sprawach są bezkonkurencyjne, jak np. opieka nad dziećmi.

Tyle, że nie wolno zapominać o różnicach między nami i ich wpływie na relacje. O tym, że kobieta ma swoje biologiczne ustawienia i one nie są zbieżne z naszymi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yolo czy brat @Still czy brat @Pozytywniak lub brat @Rodanek

są po dużo dużo cięższych sytuacjach niż chyba pół forum i dla mnie jako młodego chłopaka są oni skarbnicą wiedzy.

Opisali swoje historie przeżycia i tym zasłużyli na każdego szacunek , bo nie jeden bym skończył wiadomo jak.

I jakoś nikt od nich nie wymaga szacunku, bo każdy opisał swoje losy i samo z nich wyjście to już szacunek.

 

Wiedza z forum jest pomocna, ale trzeba ją wdrażać w życie.

Jak dostaniesz raz drugi po tyłku od kobiet to się człowiek albo wezmie za siebie albo skończy pod mostem, a wiedza z forum jest pomocna co mogłeś zrobić zle i tak dalej.

Wielu mężczyzn stawia kobiety na równi, a to błąd i kolejny błąd to wielu myśli że wszystko będzie trwało super przez kilka lat , a potem gdzie moja A z początków związku.

Sam się na tym przejechałem.

Dobrze, że są tacy bracia jak Ty czy brat @Libertyn

Którzy dalej uważają, że da się mieć sensowną relację z kobietami nikt wam nie broni.

Ja mam 23 lata i miałem kontakt blizszy więcej niż 1 randka z 25 może 30 laskami z czego z 6 był związek i seks.

Praktycznie od 17 roku co roku inna laska.

 

Sam przeszedłem załamanie i do tej pory coś we mnie siedzi , bo też wierzyłem jak wy.

Ale nie neguje nikogo.

Każdy żyje swoim życiem, forum dyskusyjne więc się dyskutuje.

Tyle w temacie , a że Marek dał przywileje członkom dużej aktywnym trzeba to uszanować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, PatZz napisał:

Wielu mężczyzn stawia kobiety na równi, a to błąd

To się nazywa uczciwe postępowanie.

Wielu mężczyzn stawia kobiety ponad sobą i to tutaj tkwi błąd.

58 minut temu, PatZz napisał:

i kolejny ąd to wielu myśli że wszystko będzie trwało super przez kilka lat , a potem gdzie moja A z początków związku.

Co w tym dziwnego? 

Jeśli nie dbasz o cokolwiek, pierdolnie. To dotyczy też relacji.

A to na nas spoczywa zakichany obowiązek prowadzenia relacji, bycia tą jebaną skałą w sztormowym morzu jakim potrafi być kobieta.

58 minut temu, PatZz napisał:

Ja mam 23 lata i miałem kontakt blizszy więcej niż 1 randka z 25 może 30 laskami z czego z 6 był związek i seks.

Praktycznie od 17 roku co roku inna laska.

 

 

Bez obrazy, ale z mojej perspektywy to jak utyskiwania młodego żołnierza zaraz po unitarce, który narzeka że w wojsku żarcie kiepskie, ubranie po całym dniu śmierdzi a broń którą dostał czasem się zacina. W związku z tym on twierdzi że ta cała głupota z utrzymaniem armii, w razie "W" jest bez sensu, bo nic nie działa jak powinno.

Stary żołnierz pokiwa głową, uśmiechnie się pod nosem i pójdzie dalej, bo co takiemu tłumaczyć?

Móglbym być Twoim tatą, dlatego pozwoliłem sobie na tę odrobinę dezaprobaty.

58 minut temu, PatZz napisał:

Sam przeszedłem załamanie i do tej pory coś we mnie siedzi 

I tutaj tkwi problem, tak to działa.

Sam sabotowanem niezłe relacje tylko dlatego, że miałem w sobie mocną zadrę po rozpieprzeniu się kilkunastoletniego związku.

Przejdzie, zobaczysz rzeczywistość w innym świetle.

I życzę Ci by wiedza z forum ochroniła Cię przed kolejnymi problemami, ale nie namieszała tak w głowie że zamkniesz się w swoim małym świecie, napięcie seksualne rozładowując śliniąc się do pornoli, a potrzebę bliskości zamieniając w coraz większą frustrację i zniechęcenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZz Wspomniałeś o mnie w odpowiedzi w kontekście ciężkiej sytuacji rodzinnej. Ja już jestem na ostatniej prostej na tym łez padole.

Jestem na forum od 10/2018 . Powód , bo znalazłem to forum. Czytając historie i perypetie braci wróciły wspomnienia i te dobre i te bardzo złe.

Popieram rozpropagowanie forum zwłaszcza wśród młodych ludzi , bo widzę co dzieje się z kobitami i to tymi młodymi i starszymi wiekiem.

Spierdolina totalna , nic nie robić , pretensje do całego świata i szukanie bankomata.

Nie ważne czy stara czy młoda każda ma to samo w głowie "daj pieniądze i nie pytaj co się z nimi dzieje", a ona będzie wiedziała na co je wydać.

Najczęściej na swoje potrzeby , potrzeby Twoje i dziecka są na dalszym planie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yolo

Spoko ja nie zamykam się w swoim świecie mam szacunek do ludzi z większą wiedzą ode mnie.

Mów prosto z mostu ja nie focham jak ktoś coś mi powie.

Wiesz co póki co to jakoś nie mam kobiet w planach.

Kiedyś chciałem stworzyć normalna relacje tylko przy pierwszych problemach kobieta daje dyla do innego i po co te obiecanki ,gadanie ,wspólne plany.

W sumie to mnie tylko boli nie trzymanie sie zasad, a tak się zarzekała.

Ale minie wszystko mija.

Teraz muszę ogarnąć swoje plany na rok dwa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, PatZz napisał:

Wiesz co póki co to jakoś nie mam kobiet w planach.

Tego się trzymaj, braku desperacji.

To gwarancja sukcesu niezależnie od tego czy wejdziesz w relację, czy skupisz na innych sprawach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Yolo napisał:

Przecież jest. Admin i Moderacja.

 

Zgadza się. Ale to też ludzie. Tez kiedyś optymistycznie myślałem, że czuwają 24/7 - nie da się tego fizycznie zrobić.  

 

12 godzin temu, Yolo napisał:

Taka jest brutalna prawda, 

I ja to akceptuję. Odeszli i ich nie ma.... Taka kolej rzeczy. Forum to tylko przystanek w życiu. 

 

12 godzin temu, Yolo napisał:

Twojej wypowiedzi zrozumiałem, że jeśli kiedyś będziesz miał problem i usłyszysz sensowną radę od kogoś kto ledwie się zarejestrował, będzie to dla Ciebie niew

Zakładam temat i wpierw skupiam się na sprawdzonych użytkownikach, nowych lub tych których awatarow nie znam, przewijam rolką w myszce. Po którymś tam razie skupiam się na wszystkich odpowiedziach jeżeli coś jest sensowne daje like nawet młodym. Reasumując jestem ignorantem, mam sprawdzonych tu ludzi z którymi mi po drodze. ( @Tomko zmienasz te avatary jak prostytutka perułkę, ble). 

 

12 godzin temu, Yolo napisał:

Dobrze pamiętasz. Zrezygnowałem z forum, a teraz udzielam się raczej sporadycznie. Powód był taki, że radziłem innym, co powinni robić, podczas gdy sam nie robiłem nic, oprócz wałkowania forum i uważania się za kompetentną osobę. Czytałem i doradzałem, zamiast sam działać. Zryłem sobie trochę tym głowę."

Świetne!! Na szczęście nie dotyczy mnie to.

 

 

 

Na Twoje posty @Yoloteż będę zwracał uwagę, doszło miedzy nami do jakieś interakcji. 

12 godzin temu, Yolo napisał:

Braćmi mającymi spory uraz, 

I wg mnie to ich trzeba prostować. Bo chłopy się same zajadą. 

@Isildur taki kwiatek dla Ciebie myszko: obyś cudze dzieci chował. Pozdrawiam serdecznie.  

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.