eMeNeMs Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Mam 22 lata i spotykam się z mężatką, która w tamtym roku ukończyła 40 lat. Wygląda to tak, że spotykam się z nią w ich domu, gdy jej mąż jest w pracy. Wydaje mi się, że niczego nie podejrzewa. Gdy wraca z pracy to już dawno jest po wszystkim i zajmuję się swoją robotą. Nie widujemy się często, najwyżej kilka razy w miesiącu. On myśli, że jestem synem jej starego dobrego znajomego. Ona - piękna, mądra, wykształcona, pracowita. Obecnie zajmuje się głównie domem, ale wypełnia swój czas realizacją zleceń przez internet. On - średnie, nie zarabia kokosów, starszy od niej ponad 20 lat. Przekonałem się, że jest on bardzo inteligentnym człowiekiem. Bardzo dobrze się dogadują. Traktują się jak starzy przyjaciele. Kiedyś się ponoć kochali, ale miłość wygasła. Teraz każdy śpi sam w swoim pokoju. Ich małżeństwo istnieje tylko na papierku i zaistniało, żeby nie było problemów załatwić czegoś w urzędzie, szpitalu itp. Z tego, co mi opowiadała to już od 8 lat nie uprawiali wspólnie seksu. Coś o mnie: Przegryw, brzuszek, nie za wysoki, ponoć nie jestem jakiś brzydki, ale Ronaldo też nie jestem, taki piwniczniak. Na początku studiów się mocno zakochałem, ale raczej bez wzajemności (koleżanka traktowała mnie jak przyjaciela). Skutkowało to bardzo niską samooceną. Można więc powiedzieć, że to moja pierwsza kobieta, z którą spałem i pierwsza kobieta w ogóle na poważnie. Jak to między nami wygląda: Bardzo się kochamy i bardzo nam na siebie zależy. Jest dla mnie najważniejszą osobą pod słońcem i z wzajemnością. Rozumiemy się bez słów. W łóżku to ognista kocica, możemy ze sobą zrobić praktycznie wszystko. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Niestety mieszka trochę daleko. Najczęściej komunikujemy się przez FB, czasem telefon. Co mi nie pasuje? On skoczyłby za nią w ogień. Gdyby coś się jej działo to stanie całym sobą w jej obronie. Jest naprawdę dobrym człowiekiem. Już nieraz mi pomógł i wiem, że mogę na niego liczyć w potrzebie. Jest mi najzwyczajniej w świecie przykro, że jego żona przyprawia mu takie rogi... Jednak bardzo ją kocham i nie mam zamiaru jej zostawiać. Co robić? Gryzie mnie z tego wszystkiego trochę sumienie... 6 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oddawaj Fartucha Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Weź Go jeszcze okradnij i będzie komplet. Tak naprawdę to nie jesteś sobą kiedy przyprawiasz rogi człowiekowi, który Ci pomaga prawda? Sam nie wiesz co Tobą pokierowało? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Na początku jest fajnie, ale później nas spotka to samo ktoś zrobi z nas rogacza. Nie wiem czemu ale zawsze to się odwraca. Zresztą ona już nie tylko z tobą go zdradzała, z nim jest dla korzyści z tobą dla sexu. Nie ty to inny to nie miłość. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Miłość to nie tylko seks. Nie wiesz jakie mają uklady. Może po prostu tworzycie trójkąt romantyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 10 minut temu, eMeNeMs napisał: Jest naprawdę dobrym człowiekiem. Już nieraz mi pomógł i wiem, że mogę na niego liczyć w potrzebie. Jest mi najzwyczajniej w świecie przykro, że jego żona przyprawia mu takie rogi... Jednak bardzo ją kocham i nie mam zamiaru jej zostawiać. Zaproś go na piwo i prosto, po męsku przedstaw mu sytuację, możesz dokładnie tymi słowami jak tutaj napisałeś. Okłamujesz człowieka i robisz mu świństwo, a gdy oczyścisz sutuację, on pozbędzie się zdradzającej żony a Ty zyskasz miłość swojego życia. 7 2 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Sam w twoim wieku miałem tyle okazji mogłem wiele kobiet wykorzystywać kłamać . Ale nie nawet jednej sexu, odmówiłem co ją na stacji benzynowej poznałem godzinę temu - pokłóciła się z chłopakiem (one wtedy chcą dać byle komu ). Może jestem frajerem bo nie korzystałem ale teraz przynajmniej wiem ż nie jestem taki jak one : mam swoje zasady i robię co ja chce i uważam za słuszne. Kobieta nigdy nie będzie mną rządziła i nie jest celem mojego życia. Miałem takiego profesora 15 lat po ślubie : - Pytam go panie profesorze co by pan zrobił gdyby pana żona zdradziła. - Kobiety jak to kobiety jedne przychodzą inne odchodzą,najważniejsze dzieci są dla mnie a ona chce to droga wolna. Miał chłop racje. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 15 minut temu, eMeNeMs napisał: Co robić? Gryzie mnie z tego wszystkiego trochę sumienie... Normalny objaw ukrywania prawdy. Jedyny sposób na gryzące sumienie, to rozwiązać tą sprawę po męsku. Nie ma co bawić się w tajniaka. Przedstaw gościowi jak wygląda sytuacja i tyle. Wątpię, żeby był zaskoczony, że jego żona bzyka się z innym, skoro od 8 lat nie uprawiają ze sobą seksu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 To raczej namiętność, haj hormonalny, niż coś więcej...Raz byłem w takim układzie niby super ładnie i pięknie, ale więcej bym się w takie bagno nie dał wciągnąć. Mało tego, twierdze, że jest to nie uczciwe w stosunku do samego siebie, to zdrada własnych wartości. Jest wystarczająco dużo wolnych kobiet, po co brać się za zajęte ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Rejestracja godzinę temu ? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meg4tron Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 23 minuty temu, eMeNeMs napisał: Mam 22 lata i spotykam się z mężatką, która w tamtym roku ukończyła 40 lat. 23 minuty temu, eMeNeMs napisał: pierwsza kobieta w ogóle na poważnie. 23 minuty temu, eMeNeMs napisał: Jest dla mnie najważniejszą osobą pod słońcem 23 minuty temu, eMeNeMs napisał: bardzo ją kocham i nie mam zamiaru jej zostawiać Ale się wjebałeś. Będzie bolało. W ogóle historia jak z trudnych spraw. Może być trolololo. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SławomirP Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Rejestracja i od razu temat z mężatką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser107 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 (edytowane) Jeszcze facetowi auto ukradnij i najlepiej chatę podpal, będzie do kompletu. Robisz świństwo. W dodatku bzdury pleciesz o miłości. Żaden to związek, po prostu panią znudzoną bzykasz. Przyszłości to nie ma bo jak zaczniesz na poważnie dorosłe odpowiedzialne życie (jeśli w ogóle) to ta pani będzie babcią. Miłości w tym nie ma, bo nawet kobiety nie znasz. Macie że sobą troche miłych chwil, ale nie masz zielonego pojęcia o jej gorszej stronie. Nie ty zbierasz wpierdy jak ma zły humor i nie ty bulisz za jej zachcianki. Ta zapewne jest zarezerwowana dla rogacza. Aha... I nie ufalbym temu co ta pani mówi. Żadna nie powie bolcowi na boku, że po prostu jest zdzirą. Opowie że mąż ja źle traktuje albo zaniedbuje. Po prostu podrasowujesz sobie samopoczucie korzystając z okazji. Nic dobrego z tego nie będzie. Dla nikogo. Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Esmeron Korekta autokorekty 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Weź rozbieg i jebnij barana w ściane! 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ariok Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 A może Pani z Panem wykorzystują Cię do cuckoldu? Zawsze jest taka możliwość... Twoje zakochanie w niej jest śmieszne i świadczy o haju emocjonalnym.. ochłoń i zobacz na czym dupa Ci jeździ. Jeśli to zdrada to odpuść, jeśli cuckold to bawcie się dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 52 minuty temu, Imbryk napisał: on pozbędzie się zdradzającej żony a Ty zyskasz miłość swojego życia. Dokładnie, zrób tak jak @Imbryk mówi, wtedy zobaczysz ile ta Wasza "miłość" jest warta. Godzinę temu, eMeNeMs napisał: Bardzo się kochamy i bardzo nam na siebie zależy He he he Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isildur Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Masz przerąbane gościu. Byłem w podobnej sytuacji, tyle że ja nie znałem osobiście jelenia. Zapamiętaj sobie jedną rzecz - ona nigdy nie odejdzie od tego gościa dla ciebie Napisałbym, żebyś się nie angażował emocjonalnie, ale widzę, że już za późno. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 @eMeNeMsKiedyś się spotkacie przypadkiem podczas akcji, dostaniesz solidny wpierdol i będziesz wtedy wiedział co robić. 4 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 (edytowane) Jeśli nie jesteś trollem to powiem Ci, że jesteś w dupie. Zerwij z nią kontakt, odwyk musi być natychmiastowy. BTW Cholewa wie czy ona nie ma kamer na chacie a jak wychodzisz to sobie z mężem oglądają porno z Twoim udziałem xD i jesteś tylko zabawka dla niej xD opcja mało prawdopodobna, ale słyszałem o takich przypadkach więc chyba nic mnie nie zdziwi xD W każdym razie najlepiej będzie jak zerwiesz znajomość i nie będziesz się wpieprzal w czyjeś małżeństwo. Jeszcze obcy typ, ale to koleś który był dla Ciebie dobry weź to przemysl Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez dobryziomek 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Ale 22-latek z 40-tką? Chyba że Chad, to jakoś jestem w stanie uznać za realny. W innym przypadku niekoniecznie, jednakże oczywiście mogę się mylić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isildur Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Niby czemu nierealne? Ja też jeszcze 30stki nie mam, a miałem romans z 40stką 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 (edytowane) Wylecz się z uczuć. Ten związek nie ma przyszlości. Przyjaźń z pieprzeniem jest fajna ale nie myl księżyca z jego odbiciem Zapytaj się czy on wie. Bo w końcu różnie być może. Może być też tak że ona Cię obraca, on jest dla Ciebie dobry i w koncu wyjdzie pytanie o trójkąt z jego udziałem. Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Libertyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElChico Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 @eMeNeMs Ty naprawdę wierzysz w te bajeczki opowiadane przez kochankę? A skąd przekonanie, że ona mówi prawdę? No i skąd ta myśl, że łączy Cię z nią coś wyjątkowego? To tylko seks, a takie gadki, to kobiety każdemu kochankowi wciskają. Zalecam wypisanie się z tego układu, bo już się za bardzo zaangażowałeś, a im dłużej będziesz to ciągnął, tym większą krzywdę sobie zrobisz. No chyba, że jesteś trollem, ale zakładam, że taka sytuacja mogła się w życiu komuś przytrafić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonzo Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Krotki komentarz - ruchanie mężatki - i owszem. Angażowanie się emocjonalne w relację z mężatką - w żadnym razie. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balin Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Ale ci kitów nawciskała. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 @eMeNeMs Jesteś seks zabawką! I nie, nie jesteś zakochany. Oczy pizdą Ci zarosły! Weź wytrzeźwiej (w sensie haju), stań obok siebie, spójrz z boku i przemyśl co robisz tamtemu facetowi. Pamiętaj, karma wraca. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi