Skocz do zawartości

Żółty żonkil, czy przypniesz?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś próbuje się społeczeństwu mówić  o jedynie słusznym powstaniu w Warszawie. Zachęca się ludzi do noszenia żółtych żonkili, fajnie tylko czy aby na pewno.

Jesteśmy opluwani a mamy pamiętać  o żydowskim powstaniu. Proszę przeczytać odpowiedzi na artykuł, on dobitnie pokazuje Nasze odczucia.

Ja pamiętam rok 68 jak z dnia na dzień zniknęły rodziny (byłem dzieckiem) i co , w TV zobaczyłem panią z tych lat i okazuje się że urodziła się w Berlinie .

"Rybacy znad Jordanu" jak zwykle , zmieniają nazwiska, daty urodzenia i miejscowości. To jest bardzo ciekawe.

                              https://opinie.wp.pl/rocznica-powstania-w-getcie-my-polacy-jestesmy-szczegolnie-odpowiedzialni-za-pamiec-6371817571649665a

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w co mam go wpiąć...w korzuch ???? - za ciepło... 

Powstanie Warszawskie było i jest tylko jedno...powstanie w getcie...to powstanie w getcie ( nawiasem mówiąc bez wsparcia AK palcem do dupy by nie trafili, szli pokornie na żeź bez słowa sprzeciwu, sprzedwali jeden drugiego by uratować swoją skórę ale teraz o tym nie pamiętają... )

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie nie było słusznych powstań. Był niezorganizowany bunt idealistycznej młodzieży, która siłą próbowała znaleźć przywódce, był bunt młodzieży żydowskiej która stwierdziła że woli umrzeć w walce i było PW będące bezsensowną rzezią..

W sumie, tylko rozbrajanie Niemców w 1918 miało sens

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Rodanek said:

Ja pamiętam rok 68 j

To była walka dwóch frakcji w PZPR. To dość ciekawe zresztą, bo natolińczycy wygrali i wywalili puławian za granicę, jako że sporo w tej frakcji było żydów. Teraz przedstawia się to jako eksplozję antysemityzmu, a tak na prawdę nie o żaden antysemityzm tam chodziło, tym bardziej, że akurat trwała wojna izraelsko egipska. ZSRR poparł Egipt stąd natolińczycy mieli łatwiej. Swoją drogą natolińczycy rządzą w dalszym ciągu, tylko teraz nazywają się nieco inaczej, bo w końcu jest demokracja i mamy wielopartyjność. A co do powstania w getcie niestety jest to jeden z elementów wojny, która ma nas zmusić do wypłacenia kasy. My mamy się wstydzić i płacić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Żółty żonkil, czy przypniesz?
  • 4 miesiące temu...

A ja właśnie bardzo szanuję powstańców z getta warszawskiego. W beznadziejnej sytuacji, w obliczu rzezi ich narodu, w obliczu beznadziejnej postawy ich przywódców (którzy kupczyli i kolaborowali z Niemcami bo liczyli, że ocalą swój tyłek), w obliczu obojętności świata, stanęli do walki której nie mogli wygrać. Pokazali, że Żydzi to nie tylko masa posłusznie idąca na rzeź.

Dla mnie to godna uznania , prawdziwa męska postawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są, również wśród Żydów, bardzo krytyczne głosy dotyczące tego powstania. Praktycznie skazało na śmierć wszystkich Żydów z getta. Co do bohaterskiej walki- po paru godzinach powstańcy (nie wszyscy, ale nie pamiętam szczegółów) prysnęli na stronę "aryjską". Straty Niemców były symboliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie, że ci którzy walczyli to byli prawicowi Żydzi. Wiem jak to brzmi ale byli tacy. Współpracowali z AK, od której zresztą mieli broń. Ci którzy walczyli to nie byli zwykli Żydzi, ani większościowi nawet, ani nawet ich "reprezentanci". To były wyjątki. Wyjątki nie potwierdzają reguły, zresztą jak wiadomo szybko się ulotnili i tyle ich widzieli.

Poza tym Niemcy, żadnej zemsty za powstanie nie robili. W ich mniemaniu Polacy/Słowianie byli jeszcze większymi podludźmi niż Żydzi. Tak się tylko złożyło, że była polityczna nagonka na Żydów akurat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@wrotycz Nie mogę się zgodzić z tym, co napisałeś.

 

W powstaniu faktycznie walczyły dwie grupy, ŻOB i ŻZW, które praktycznie nie utrzymywały z sobą kontaktów (przed powstaniem doszło do jakiejś współpracy). Polskie żydostwo było mocno podzielone już przed wojną i podczas wojny też nie mogli się dogadać. Członkowie ŻZW praktycznie wszyscy zginęli w powstaniu.

 

Jeśli chodzi o "hierarchię" w oczach Niemców, to Żydzi byli zdecydowanie na samym dole. Nie wiem, skąd wziąłeś powyższą opinię. Ja czytałem książki, min wspomnienia Polaków i Żydów, w których opisywali stosunek Niemców oraz kwestie propagandowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.