Skocz do zawartości

Biblia i wszelkie pochodne (wydzielony z "Warren H. Carrol - Historia Chrześcijaństwa')


Tyler

Rekomendowane odpowiedzi

Assasyn ile osób tyle teorii na temat postaci Jezusa. Jedni twierdzą, że był oszustem i naciągaczem w dodatku posiadającym żonę oraz braci. Drudzy twierdzą, że była to osoba o wysoce rozwiniętej duchowości, której nie potrafił zrozumieć ówczesny lud. Ja przystaję przy tej drugiej wersji. Jak było naprawdę? Prawdopodobnie nie dowiem się nigdy. Uważam jednak, że powinniśmy brać przykład z jego nauk i przestawić się w końcu na niesienie dobra, miłości i współczucia , nie agresji i przemocy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd Ci ludzie, pustelnicy i poganiacze kóz wiedzieli że istnieje gwiazda oriona, droga mleczna?

 

Sprecyzuj o jaki fragment tekstu Ci chodzi i wskaż mi jego prawdziwego autora.

 

 

Jestem zdania, że Biblia traktowana jako tekst objawiony o prawdziwych treściach urąga inteligencji ludzkiej i rzetelnej wiedzy o świecie. Wolność to pojęcie wieloznaczne i niejasne. Były okresy czasu w których ludzie ograniczali wolność innych ludzi powołując się na nią. Dzisiaj próbuje się na jej podstawie zatrzymać rozwój nauki. Jej wyznawcom upośledza myślenie. Przypowieści są pretekstem, by tu i tam przemycić rzeczy, które w ciągu wieków miały służyć grupom interesów, tak samo jak robi to obecnie unia swoimi ustawami.

 

Ludzie powołując się na Biblie próbują udowodnić każde nawet najbardziej niedorzeczne twierdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo; Ksiega Hioba 38:31, możesz się zapoznać...

W jaki sposób Twoim zdaniem Biblia urąga inteligencji ludzkiej? Słowa które są tam zapisane od kilku tysiecy lat i nadal sprawdzaja się w dzisejszym świecie nie świadcza o głupocie a jednak o inteligencji ludzi którzy to spisywali. Reasumujac moją wypowiedz twierdze że ludzie którzy zajmowali się bydlem i spedzali czas na pustyni skads taka wiedze posiadac musieli prawda?

No ale sztywny umysł nie potrafi tego ogarnąć, tylko szuka pretekstów aby poprzeć swoja własna teorie...Każdy ma swój własny punkt i "kręci" się koło niego...

Uważasz że wolnośc to pojecie wieloznaczne? Mógłbys to mi na racjonalny sposób wytlumaczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assasyn czemu Ty tak bronisz religii, która nie jest nasza? Dzięki dobremu PR i nachalnym komiwojażerom rozprzestrzeniło się dziadostwo po całej Ziemi, ale nie jest ona przeznaczona dla nas a dla narodu wybranego ( trololo ) . Wyłam się z tej przebrzydłej organizacji. Dąż do pojednania się z Bogiem na własną rękę, nie potrzeba do tego kapłanów, którzy działają według wytycznych korporacji..

 

P.S Jezus na pewno nie miał długich włosów i wiele wskazuje na to, że wyglądał w taki oto sposób : 

 BlackChrist-2015.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że wreszcie to zrozumiałeś, może zaczniesz myślec. To zdanie potraktuj jako punkt zwrotny w Twoich teoriach. Nawiasem mówiąc słaba to riposta, myślalem że stać Cie na więcej...

Ale do rzeczy; pytasz o prawdziwego autora, z mojego punktu widzenia badz wiary żeby Ci ułatwic zadanie prawdziwym autorem jest Bóg, wierze że Biblia napisana jest pod jego natchnieniem. Pasuje Ci taka odpowiedz?

Tyler, religie mam w dupie, to narzedzie wyzysku psychicznego i ekonomicznego os stuleci. Natomiast wierze w żywego Boga który jest prawdą i miłoscia. Sam już dawno odeszłem od kościoła katolickiego, niech to posłuży jako dowód że jestem przeciwny religii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon, nie każdy musi podchodzić do wszystkiego tak racjonalistycznie jak Ty, swoja drogą dziwie sie Tobie, wiesz czemu?

Jakoś nie widziałem u Ciebie racjonalnego podejscia do teori ewolucji która kultywowałeś tu na forum? Niby racjonalista ale teorie Ci nie przeszkadzają, widze sprzeczność w poglądach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyler, łaczenie mnie z katolem to obraza dla mnie. To kolejny dowód na to że potrafie myslec, w przeciwieństwie do Leona który zarzucał mi brak samodzielnego myślenia...

Zapoznałem się z historia KRK i obserwuje co się dzieje w tym korycie od jakiegoś czasu, śmialo moge powiedzieć że tak zajebistej sxtuki kontroli nad stadem nie wymyślił by nikt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłem film ale nie narzucałem w stylu "Macie go kurwa oglądać" Jest tam wiele rzeczy z którymi się zgadzam, wiele, nie wszystko...

Zbyt racjonalne podejscie do życia jest kłopotliwe...Taka postawa moim zdaniem sugeruje że życie jest czarno białe, bez polotu...i wiesz co? Nie da sie wyjasnić wszystkiego racjonalnie, taka postawa kreuje człowieka na wzór jakiegoś robota, sztucznego tworu bez polotu i finezji. Coś w rodzaju komunistycznego służbisty, wybacz ale tak to mi sie skojarzyło....

Tak czy inaczej każdy ma prawo do swojego zdania, ja szanuje Twoje Ty szanuj moje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innych tematach napisałeś, że Twoja wiara wynika ze strachu i utożsamienia boga z rodzicami. I to było Twoje autentyczne zdanie, a nie propaganda jakiegoś adwentysty. Wtedy byłeś szczery i prawdziwy. Polecając ten film nie przedstawiłeś samodzielnego myślenia. Idziesz złą drogą tylko tyle chciałem zakomunikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tsk było, ale zrozumiałem dzięki temu ten mechanizm. Rodzice+wychowanie+strach=Bóg...

Stary, widać że nie czytasz moich postów dokładnie, tym samym ich nie szanujesz czyli masz w dupie swojego adwersarza...

Ale mniejsza o to, fakty są takie że z takich filmów bądz innej ciekawej treści można znaleść coś dla siebie, stąd opinia że coś znalazłem dla siebie a cos wyrzuciłem. Adwentysci to jakas tam religia, ja religie odrzuciłem co opisywałem wczesniej, to kolejny dowód że nie czytasz dokładnie moich postów, bądz nie chcesz przeczytać, bo kłoci się to z Twoją propagandą wmawiania mi czegoś czego absolutnie nie sugerowałem badz narzucałem Leonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i rozumiem Twoje posty, ale się z nimi nie zgadzam i twierdzę, że jest inaczej. Dociera to do Ciebie?

Zobacz jak wygląda Twój stosunek, zamiast omówić to co wrzuciłeś zacząłeś mnie atakować i nawiązywać do zupełnie innej sprawy, którą przy okazji powiem nie ogarniasz i przekręciłeś to co ja o tym mówiłem.

Fakt, że mój komentarz do filmu był ostry, ale było to adektwatne do poziomu gniota, który wrzuciłeś.

Po czym moje argumenty przemilczałeś, wyskakując z jakąś sprawą mającą być argumentem nie wiadomo na co, który się szybko rozsypał co ładnie w dialektyce religijnej również katolskiej zakryłeś kwestią wiary i szacunku czyjegoś zdania.

A ja się pytam jak mam szanować zdanie, które wynika ze strachu i które nie jest przemyślane, a wchłonięte? Sam Arystotelesowi mówileś, że pewne sprawy powinny zostać w 4 ścianach, ale on przynajmniej umiał sensownie uargumentować swój punkt widzenia, czy to ktoś będzie podzielał czy nie. Ja tego nie podzielam, ale zdanie jego mogę uszanować.

Tak więc zakończmy tą rozmowę, a jak chcesz mi napisac coś czego nie wiem o sobie, czy o Tobie to masz opcje pw, żeby nie rozlewać pomyj po forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon, film nie jest do końca gniotem. Plusem jest to, że pokazuje, że wszystkie zorganizowane religie są kłamstwem. Natomiast jego minusem jest to, że autor powołuje się na Biblię jako źródło prawdy (tu do Ciebie piję, Assasyn). Chyba napiszę niebawem na blogu tekst o bogach Starego Testamentu.

hehe znalazłem dobry materiał u tego Szydłowskiego o biblijnych bogach:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł z N, pan Szydłowski wytacza takie działa, że czapki spadają:D Osobiście uważam, że powinien znaleźć jakiegoś lektora, ponieważ czyta w taki sposób, że można pomyśleć iż to czubek:) W filmiku jest wzmianka o górze Synaj, o której już wcześniej wspomniał Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł

Na każdy z takich tematów jest 50 wyjaśnien, a na każde z nich jest wiele argumentów. Tylko mało kto uwzględnia normalne wytłumaczenie. :)

Jest taka zasada, ktorą trzeba zrozumieć:

CO TEORETYK WYMYŚLI PRAKTYK UDOWODNI.

Z tych samych faktow ludzie moga wyciągać skrajnie różne wnioski. Do czego są przekonani tak będą widzieć świat. Co więcej! Będą znajdywac dla siebie dowody na to. Będą to anegdoty lub interpretacje, ale w umyśle i zatem waratwie świata, bedą to narzucające się wnioski (perception is reality).

Prawdziwych dowodow i realne spojrzenie może da nam dać tylko nauka, ale nie ta która sypie nowinkami, a ta gruntowna z dłuższego dystansu. Paradygmaty, będę się jeszcze zmieniać, jestem co do tego przekonany. Lecz nie można ich zmieniać dowolnie bo wtedy przestaje to być nauka, a zaczyna byc szamanizm.

Póki ktoś myśli i nie stracił kontaktu z rzeczywistością, to dla mnie jest to neutralne. Ktos idzie i bada kolejną uliczke umysłu, może okazać się ślepa, a może sie okazać wielkim odkryciem. Czas to pokaże. Lecz jak ktoś wchodzi w mechanizm samoutwierdzania się, ignorujac całą resztę informacji wiarygodnych to dla mnie nie ma o czym z nim rozmawiać.

Istnienie "obcych" ingerujących w losy świata, być może sie wydarzyło, ale w dalszym ciągu nie wyjaśnia to naszego bytu, tworzy tylko więcej przestrzeni niemożliwej do eksplorowania.

Taka biblia najbardziej mi się wpasowuje w zbiór urojeń i na to są dowody! Nie bardzo wierzę w statki kosmiczne nazywane łaski pana. Jest to dopasowuwanie sobie faktów do teorii, a nie teorii do faktów. Choć mogę się mylić... jak te dwie interpretacje mogą oddzialywać na życie człowieka?

Sama biblia, z ktorej steony by nie patrzeć to po prostu pomyłka.

Tak samo może być zreszta z tekstami filozoficznymi, które przetrwały tylko w szczątkowej formie. Lecz ich nie traktujemy jak prawdy objawionej, tylko je przemyśliwujemy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnienie "obcych" ingerujących w losy świata, być może sie wydarzyło, ale w dalszym ciągu nie wyjaśnia to naszego bytu, tworzy tylko więcej przestrzeni niemożliwej do eksplorowania.

Taka biblia najbardziej mi się wpasowuje w zbiór urojeń i na to są dowody! Nie bardzo wierzę w statki kosmiczne nazywane łaski pana. Jest to dopasowuwanie sobie faktów do teorii, a nie teorii do faktów. Choć mogę się mylić... jak te dwie interpretacje mogą oddzialywać na życie człowieka?

Sama biblia, z ktorej steony by nie patrzeć to po prostu pomyłka.

Tak samo może być zreszta z tekstami filozoficznymi, które przetrwały tylko w szczątkowej formie. Lecz ich nie traktujemy jak prawdy objawionej, tylko je przemyśliwujemy. ;)

Nasz byt możemy wyjaśnić, z obcymi czy bez. Jesteś tu po to, by się (samo)rozwijać (wedle Twoich talentów i możliwości) w jak najlepszą istotę ludzką. To jedyny sens życia, jak dla mnie. Co do Biblii, nie jest ona pomyłką. Kto umie czytać i choć odrobinę myśli, może dzięki niej odkryć, że wszelkie religie to bzdury. Szkoda mi trochę wypowiedzi Jezusa, które chrześcijańscy korektorzy bardzo spłycili, chwilami ma się wrażenie, że to rzeczywiście wariat. Tymczasem to tak samo kumaty facet jak Budda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.