Skocz do zawartości

Samce Alfa zagarniają po kilka samic dla siebie


Morfeusz

Rekomendowane odpowiedzi

W rozmowach ze znajomymi, spotkaniach z samicami w ostatnich latach, rozmawiając, czatując, zauważyłem powtarzającą się tendencję. Dobrze wyglądające samce alfa z większymi zasobami finansowymi mają po kilka samic równocześnie. Większość z nich nie wie o tym fakcie albo woli nie wiedzieć, bo dostają trochę czasu, prezenty, atencję, itd.

 

  • Jeden z nich miał żonę i dwie kochanki jednocześnie, z którymi spotykał się w drugim jego mieszkaniu. Kochanki myślały że są jego dziewczynami w związku.
  • Kolejny również żona, dziecko i młoda kochanka na boku.
  • Następny po rozwodzie, spotyka się z młodą studentką, która myśli że jest jego dziewczyną ale nie jest jedyną...
  • Żona następnego wie o kochankach, sam widziałem jak o tym mówi.

 

Takich historii widzę coraz więcej. Wy również?

Teoretycznie mamy nadpodaż wolnych samic w miastach. Jednak w praktyce są to zwykle panie z dziećmi, zaburzeniami, mocno roszczeniowe i posuawane po kilka równocześnie przez tego samego samca z dużymi zasobami.

 

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Morfeusz napisał:

Teoretycznie mamy nadpodaż wolnych samic w miastach. Jednak w praktyce są to zwykle panie z dziećmi, zaburzeniami, mocno roszczeniowe i posuawane po kilka równocześnie przez tego samego samca z dużymi zasobami.

Samiec Alfa nie musi posiadać zasobów. Jeżeli sprawa się opiera głównie o hajs to mamy zwykły sponsoring (prostytucję). Nie oceniam, tak jest i to społeczne zjawisko. Wracając do tzw. "Samców Alfa" - jak taki wie (potrafi) zauroczyć kobietę, potocznie mówiąc zbajerować - będzie miał co chce od niej a chodzi oczywiście głównie o seks. Tak, tacy mają po kilka często równoległych znajomości.

 

To działa jak kula śnieżna. Same się przyciągają. Znam takich. Po prostu potrafią poznać np. w sklepie kobietę i mieć z nią wieczorem seks.

 

Samiec Alfa daje silne emocje, pragnienia, miesza je. Bardzo ciężko od niego wyciągnąć coś więcej. Kobieta jest szczęśliwa jak zadzwoni do niego, a mega podjarana jak już z nim się spotka. Jest na haju. Alfa oprócz emocji, seksu, doznań zazwyczaj nic nie daje więcej. No poza złudzeniami jeszcze ;)

Edytowane przez SennaRot
  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Esmeron said:

samiec alfa musi utrzymywać, finansować, poświęcać im czas i znosić ich fochy. 

Hahaha nieeee. Co to za samiec alfa co jest na kolanach przed pańcią. 

 

Samo zjawisko nie jest niczym nowym ani dziwnym. Zwycięzcy biorą wszystko. W historii naszego gatunku 80% kobiet przekazało dalej swoje geny, ale tylko 40% mężczyzn. Incel to nie jest temat który urodził się w XXI wieku.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron Ja bym nie chciał, za dużo czasu i energii by mnie to kosztowało, ale widzę tego coraz więcej.

 

@SennaRot Nie wszyscy alfa to kryminaliści, gangsterzy, karki. Hipergamia sprawia że na topie w takich układach i związkach jest wielu samców z zasobami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, SennaRot said:

Samiec Alfa nie musi posiadać zasobów

Nie musi oczywiście ale odpowiedz sobie na pytanie ilu znasz takich gości wśród biednych studentów, a ilu wśród dobrze ustawionych dyrektorów czy biznesmenów. Dla kobiet ważna jest grubość, glownie grubość portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno ciekawe zjawisko socjologiczne :) Ale czy imponujące? To zależy komu. Nie macie tak Bracia, zwłaszcza powiedzmy po 30-stce, po "przełożeniu" trochę tego "towaru", że takie historie alfuf :D spychających noga z łóżka kolejne panny nie robia juz takiego wrażenia, nie ma efektu "wow! tez bym tak chciał?" Ja rozumiem nabuzowanego hormonami 20 latka, ale zdrowy, w miarę ogarnięty samiec, który już cos w życiu widział to już chyba powinien miec dystans do alfowania z pannami... Miło jest podbudowac sobie samoocenę zainteresowaniem tej czy tamtej. Ale jesli w życiu jeździłeś mercedesami, bmw, rocznikami młodszymi starszymi, solidnymi kombiakami i autami z pazurem, to nie wierzę, że nawet nowe, salonowe auto przewraca ci pod beretem, a przed jego kupnem się nakręcasz, a nie daj BUK, żeby kumpel miał, bo inaczej nie czujesz się mężczyzną, jak tez nie będziesz miał.

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kim Un Jest? no nie wiem ja jestem po 30, nie jedno widziałem w życiu, ale ciągle mnie to jara. Jedyne co jest przeciwwagą dla mojej potrzeby posiadania haremu to to że musi zostać czas na zarabianie pieniędzy i jakieś tam własne zainteresowania. No i jeszcze dramy, dramy w haremie są najgorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam kręciłem na dwa fronty. Byłem obsypywany atencja, prezentami, uwagą itd. To czyni ze mnie alfe? Jak teraz to sobie pomyśle to była raczej kwestia jakiegoś dowartościowania. Taki układ rekompensował mi jakieś tam wewnetrzne kompleksy. Ani to godne podziwu ani mądre. Może akurat ktoś ma zajawkę na uwodzenie i cieszy go jak kobiety wokół niego latają. Ale czym to tak na prawdę może być spowodowane? Opowiadać te same historie, anegdoty, kombinować żeby pokazać się z jak najlepszej strony itd. Moim zdaniem życie ma więcej do zaoferowania niż tylko obracanie dupek. Jest to jedna z potrzeb w piramidzie Maslowa. Ale chyba niektórzy za bardzo się temu poświecaja. Monogamiczny związek z rozsądną babką jest w pełni satysfakcjonujący dla człowieka który nie ma jakiś swoich zaburzeń. 

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat tu był ostatnio, już nie pamiętam tytułu, ale podobała mi się jedna konstatacja:"cipka jest taka sama". Ja tez lubię kobiety, ich towarzystwo, ale juz nie mam takiego ciśnienia, historie podbojów innych nie powoduja u mnie opadu szczęki i palącej motywacji do podobnych osiągnięć. Dopadł mnie jakiś taki męsko-damski relatywizm :D - nie muszę wyrabiać norm bolcowania, uwodzenia, odwalania całego tego tańca godowego. Ale rozumiem, że ten "sport" wielu samców mocno kręci, nawet wręcz wyczynowo :D

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, prod1gybmx said:

To czyni ze mnie alfe? 

W ogóle sama koncepcja samca alfa jest mocno naciągana. Wzięło się to niby od stosunków społecznych u wilków, drobny szczegół jest taki że u wilków nie ma żadnych samców alfa sralfa, wataha jest skonstruowana raczej jako federacja w miarę niezależnych od siebie rodzin gdzie panuje tradycyjny układ jeden samiec-jedna samica.

Edytowane przez leto
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Morfeusz napisał:

Nie wszyscy alfa to kryminaliści, gangsterzy, karki. Hipergamia sprawia że na topie w takich układach i związkach jest wielu samców z zasobami.

 A gdzie ja napisałem, ze chodzi o karków, kryminalistów czy gangsterów?

 

16 minut temu, leto napisał:

Nie musi oczywiście ale odpowiedz sobie na pytanie ilu znasz takich gości wśród biednych studentów, a ilu wśród dobrze ustawionych dyrektorów czy biznesmenów. Dla kobiet ważna jest grubość, glownie grubość portfela.

Owszem, w relacji długo terminowej czy dla kobiety szukającej związku (providera). Jeśli chodzi o seks przez duże "S" to pierwsze skrzypce biorą emocje. Jeśli chodzi o hajs wiele razy pisałem na Forum jak jest ważny i trzeba o niego zabiegać. Dodaje oczywiście plus do atrakcyjności i duży, mega plus do pewności siebie. Jedno z drugim się zazębia.

 

Widziałem wiele razy jak goście bez zasobów z łatwością uwodzili kobiety z sporo większymi zasobami. One za nimi latały. Nigdy z tego nie wyszło nic poważnego czy nigdy nie było z tego małżeństwa ale jestem niemal pewien jednego, że już nigdy nikomu tak nie dawały.

 

Proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie kwestionuję ważności zasobów i statusu. Jest ważny.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz Tak jest. Świat był, jest i tak będzie funkcjonował. Tyle w temacie. Chcesz też tak mieć? Stawaj się alfą. Nie idź drogą co poniektórych tutaj jęczących, że to jest niesprawiedliwe... Natury ludzi koształtowanej od dziesiątków tysięcy lat nie zmienisz. Życie jest niesprawiedliwe i takie zawsze będzie. Ale czy na pewno? Zwycięzcy zgarniają wszystko - przegrani nic. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto Nie chodziło mi o to żeby trzymać się jednej za wszelką cene, nawet jak odstawia jakieś szopki i mimo naszych starań i prób przywrócenia "pokory" nadal to robi. Po prostu obracanie  w jednym czasie więcej niż jednej samicy jest moim zdaniem słabe.  Przez obracanie mam na myśli wchodzenie w "związek" z dwoma naraz i obiecywanie im złotych gór. 

Edytowane przez prod1gybmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie są samce alfa :)

To są kolesie, którzy po prostu chcą sobie poruchac na boku :) podejrzewam, że za wszystko płacą :). Nie ma to nic wspólnego z byciem alfa :) Jeśli już w ogóle używamy tej nomenklatury. 

Powiedziałbym nawet, że niektórzy z nich to frajerzy i są ruchani finansowo albo wkrótce będą :)

 

 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie to taki "puchacz" będzie miał, jak jedna z dziewczyn lub o zgrozo dwie zajdą w ciążę, zaczną się domagać finansowania i żonka kopnie w dupę z przytupem w postaci grabierzy majątku...

 

Nigdy nie miałem dwóch kobiet na raz w każdym tego słowa znaczeniu, nawet trójkąty jakoś niespecjalnie mi się marzą, w sumie bardziej ciekawi mnie fakt jakby to było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Morfeusz napisał:

Takich historii widzę coraz więcej. Wy również?

Tak było zawsze. Tyle, że dzisiaj po prostu to - jak wskazałeś bardzo trafnie - WIDAĆ.

Bo jak już wspominałem w wielu innych postach - dzisiaj z każdej relacji z kobietą zostają jakieś ślady. Wskutek istnienia technologii komunikacyjnych jak maile, portale, telefony, esemesy.

Sam zresztą napisałeś, że pozyskałeś te informacje - czatując w necie :)

 

Zjawisko przez Ciebie opisane jest tak stare jak świat, z tym że kiedyś nie było widoczne tak wyraźnie jak dzisiaj. Rzekłbym nawet, że kiedyś wcale nie było widoczne - bo kiedyś o tym, że ten facet rucha te i owe damy - dowiedzieć się można było co najwyżej od niego samego, od ruchanej damy lub od prześcieradła.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton Kobieta może pytać się 100x o tą samą rzecz, ale mężczyzna to istota rozumna / logiczna, gdyby mężczyzna miał okres, to zapas tamponów miałby na rok, a nie tak jak kobieta zawsze budzi się z ręką w nocniku. Zakładając regularnie powtarzające się treści sprawiamy, że trudniej jest dla nowych użytkowników znaleźć coś sensownego, treści jest nadmiar i regularnie powielane. Zresztą to nie pierwszy temat taki autora, wczoraj bodajże założył kolejnego tasiemca o CubaLibre.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rolow napisał:

Dziś ludzie żyją 80 lat i kobieta emocjonalnie nie wyrobi w samotności, spotykając się tylko z alfa na seks. To dla 99% kobiet niewykonalne na dłuższą metę.

 

Dokładnie. Ale będzie się z nim ta kobieta nadal spotykać dla super seksu plus ta nadzieja i chęć udowodnienia sobie, że go zdobędzie. Zabiega o niego, jest wyzwaniem. On ją olewa. Jeden na 100 taki. Ciągła nadzieja, że coś z tego będzie.... prosty mechanizm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, dobryziomek napisał:

Powiedziałbym nawet, że niektórzy z nich to frajerzy i są ruchani finansowo albo wkrótce będą

Ruchanie zawsze wiąże się z ruchaniem finansowym ruchającego.

Nie ma innej możliwości. Tak zawsze było, jest i będzie.

Róznica jest tylko w wysokości rachunku (drożej lub taniej), sposobie zapłaty (jednorazowa lub odroczona z odpowiednimi odsetkami) i rodzaju waluty (wprost pieniądze lub inne, wymierne, konkretne dobra)

 

Jak zresztą Bracia zauwazyli - najbardziej alfiasty alfa też zapłaci gdy zrobi dziecko i zostanie pozwany o alimentację.

 

Za seks zawsze zapłacić trzeba. Istotnym jest by płacić możliwie najmniej i możliwie najszybciej (czyli nie popadać w stan kredytowy).

 

Kredytowy stan płatniczy to zjawisko występujące najczesciej na poczatku kazdego stalego zwiazku kiedy kobieta, dokładnie tak samo jak bank pieniądze - przekazuje facetowi swój towar (dupa). Potem jednak nadchodzi okres coraz wyższych kwot do spłaty przy coraz mniejszym kredytowaniu.

 

I dlatego zawsze zakup za gotówkę wychodzi taniej niż na kredyt. Bo nie ma odsetek oraz wiążącej kredytobiorcę - umowy.

  • Like 5
  • Dzięki 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo Zazwyczaj piszesz życiowo i z większością rzeczy się zgadzam, ale jest mały błąd - nie zawsze płacimy za sex ;), najprostszym przykładem są moje spotkania z parami. Małżeństwo zaprasza mnie do siebie do domu i jedyny koszt, to mój dojazd, ewentualnie zrzutka na hotel i tyle. Można mieć sex i nie płacić za niego, trzeba tylko trochę się wysilić albo pomyśleć jak ugryźć temat.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.