Skocz do zawartości

Mój facet nie pozwala mi sie ładnie ubierać. Co powinnam zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

 

Mam kobietę i układa się nam dobrze, jednak jest bardzo apodyktyczna również w kwestii mojego ubioru i fryzury.

Nie zwracam uwagi swoim ubiorem i nie układam włosów przesadnie. Jednak problem pojawia się wtedy, gdy w ogóle się wystroję.

Jak np. ubiorę jakiś t-shirt opinający mi bicepsy, to jest na to zła. Kiedyś wściekła się do tego stopnia, że nazwała mnie "głupim chujem",

bo wyszedłem na spotkanie z kumplami do baru na piwo. Jest także zła, kiedy pilnuje swojej diety i zrobię krótki trening.

Najchętniej ubrałaby mnie w dresy i za duża bluzę lub coś mało seksownego. Woli kiedy noszę dresy, a nie skrojone spodnie, bo w skrojonych spodniach uważa,

że widać mi dick-printa i zwracam na siebie zbytnio uwagę, więc po co to robię, skoro jestem z nią.

A kiedy ktoś na ulicy zwróci na mnie uwagę np. zatrąbi na ulicy lub coś krzyknie z samochodu, to już w ogóle jest na mnie zła.

Ale tak, jak pisałem, nigdy nie ubieram się przesadnie wyzywająco i staram się wyglądać po prostu schludnie.

Raczej powiedziałbym, że to zwykły ubiór, ale po prostu męski, dodający mi charakteru, w którym czuję się dobrze.

Wg niej "tylko męska dziwka chce się podobać innym"- jej słowa, bo w końcu "jestem z nią, a nie z innymi".

Co myślicie o takim zachowaniu? Nigdy jej nie zdradziłem ani nie dałem powodu do takiego zachowania.

 

Dawajcie, biali rycerze, piszcie, jak to bardzo bohater tego cytatu jest spierdolony, a nie jego kobieta. 

 

Jeśli forum podupada, to tylko przez głupotę niektórych tutejszych osobników, którzy stają w obronie typa tylko dlatego, bo ma fiuta między nogami, a z daleka widać, że to chory pojeb.

 

Potem się dziwicie, że opinia mizoginów idzie w świat, jak nawet trzeźwo nie potraficie spojrzeć na sytuację.

 

Osobiście nie miałbym nic do strojenia się mojej kobiety, bo jak będzie chciała mnie zdradzić, to zrobi to nawet w jebanej pidżamie.

 

Z typa wylewają się kompleksy, ale jak zwykle z baby robi się kurwę, bo pokazała kolano, lol.

 

@arch aka @hefajstos, zamknij pizdę.

Edytowane przez Ważniak
  • Like 13
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to forum podupada, to moim zdaniem dlatego, że nadużywane są dwa wyrażenia: biały rycerz oraz samiec alfa. Sami do końca nie wiemy kim jest samiec alfa, ale łatką białego rycerza można teraz określić każdego kto ma inne zdanie lub nie do końca się z nami zgadza. #smuteczek.

Ona powinna od niego spierdalać jak najszybciej i to slalomem, aby nie dostać kulki, ponieważ to pojeb, który mierzy miarką długość spódniczki czy sukienki nad kolano i przez to osądza ją jako dziwkę. Moje posty w tym temacie są przy założeniu że ona piszę jak jest. W drugą stronę gdy jesteśmy osądzani na podstawie wysokości zarobków, wzrostu czy posiadanego auta to jest święte oburzenie, z resztą słuszne. Forum jest oczywiście męskie, ale nie popadajmy w mega skrajności.

Taka świąteczna refleksja, może warto żeby ktoś więcej niż ja się nad tym zastanowił.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ważniak napisał:

Potem się dziwicie, że opinia mizoginów idzie w świat, jak nawet trzeźwo nie potraficie spojrzeć na sytuację. 

A dlaczego "na trzeźwo" to jest tylko Twoje widzimisie?

 

Nie chciałbym, żeby treści forum były redagowane pod kątem opinii "świata", który jest tak sfeminizowany, że założyciela forum tępi na każdym możliwym medium poza forum.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kim Un Jest? Skoro wyzywanie kogoś, z kim jesteś w związku, od dziwek nie jest popierdolone, a jest tylko moim "widzimisię", to poproszę honorowy tytuł sfeminizowanego redaktora forum. Będę zaszczycony.

 

@arch aka @hefajstos, nawet nie czytam, bo i tak modzi to zaraz usuną, więc powtórzę: "zamknij pizdę".

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ważniak ja sie odniosłem juz wcześniej do określenia autorki w niewybrednych słowach, nie powinna sobie na to pozwalać. Ale jechanie gościa bezceremonialnie jest - moim zdaniem - co najmniej dziwne, wobec setek historii opisanych tu na forum, które jk wynika zwłaszcza ze swieżakowni - często były efektem "to tylko sukienka, to tylko kumpel z pracy, to tylko facebook, to tylko messenger". Fanatzym w żadną stronę nie jest dobrym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt ale to nikt nie powinien Ci dyktować jak powinnaś się ubierać i stroić z tego powodu fochów! 

Poprzez ubiór wyrażamy siebie, chodzimy w tym, w czym nam wygodnie, w czym dobrze się czujemy. Nikt nam tego przywileju nie powinien ograniczać czy nawet odbierać. 

Można jedynie dać jakieś wskazówki, sugestie ale nie zakazywać czegoś... 

 

Tak jak wyżej wspomniano, Twój ma jakieś kompleksy i też w jakimś sensie prawdopodobnie w kwestii zaufania u niego też licho.  Na Twoim miejscu bym z nim poważnie porozmawiała na ten temat. Jeśli nie zaakceptuje Twojego stanowiska i wyśmieje to myślę, że to będzie jasny sygnał by zastanowić się nad tym związkiem na poważnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ją straci to tylko przez własną słabość, a nie przez to, że dziewczyna wychodzi do ludzi w sukience. Widzę ładnie tu niektórzy mają zwichrowane banie. Wiadomo, że kobiety nie ubierają się tak "dla siebie", ale dla atencji. Wolę jednak żeby w taki sposób dostawała zainteresowanie niż miałaby szukać na portalach randkowych czy co tydzień kręcić dupą na dyskotekach. Co z tego jak ktoś tam trąbnął na ulicy? No ludzie! Nie dajmy się zwariować. Ja bym się uśmiechnął co najwyżej, bo ta ja będę ją ostro posuwał za chwilę, a patrzący mogą pomarzyć tylko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hefajstos Z tym że ja nie mam żadnego problemu. Ty mi go na siłę tworzysz z jakichś dziwnych względów Panie Arch. Dalej się wymądrzasz, dopowiadasz sobie i sprawiasz wrażenie wszechwiedzącego, zupełnie jakbyś miał syndrom Boga. ;)  

 

Wychodzę, bo widzę, że zaraz znowu się posypie jeden wielki hejt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to ciekawe Panowie. Skoro kobiety ubierają się ładnie jedynie, aby wzbudzać zainteresowanie mężczyzn, to dlaczego poprawa samopoczucia następuje również w układzie izolowanym? Mam na myśli sytuację, gdy spędzamy czas samotnie w domu i następuje różnica w naszym samopoczuciu i produktywności, w zależności od m.in. ubioru. Może to jedynie moje osobiste doświadczenie, ale zdecydowanie lepiej skoncentrować mi się na zadaniu, gdy wyglądam elegancko, niż gdybym miała spędzić cały dzień w piżamie (pomijam cholernie eleganckie piżamy). Myślę, że sposób w jaki wyglądamy odbija się na naszym nastawieniu do życia. :P 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Shibki napisał:

Ja bym się uśmiechnął co najwyżej, bo ta ja będę ją ostro posuwał za chwilę, a patrzący mogą pomarzyć tylko.

Patrz "świeżakownia" :) i niejedna historia: zapierdzielałem zagranicą, moja Myszka siedziała w kraju, widziałem jakiegoś typa kręcącego się koło niej, ale to ja ja posuwam jak zjeżdżam do PL! (to pierwszy akapit). W kolejych akapitach: bracia! co takiego kurwa robiłem źle, gościu, którego znała ze studiów ja posuwał jak kładłem szpachlę w Norwegii :D

 

taka tylko ironiczna dygresja, jestem również za tym, żeby nie dac się do końca zwariować, ale jeśli inwestujesz w związek to jednak warto nie być przekonanym, że masz dozgonny kontrakt na "dupę" ;)

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Saori napisał:

Co myslicie o takim zachowaniu

Kwestia jest tego typu, czy wychodząc z nim starasz się ubrać wyjsciowo czy po prostu byle wyjść.

 

Jeśli nie ma upgrade na wyjścia to faza przetrfalnika i sama się oszukujesz BĘDĄC z mameją.

 

TAK czy siak koniec będziesz widzieć kiedy zaczniesz używać dużo niebieskiego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Saori said:

Wg niego "tylko dziwka chce się podobać innym"- jego słowa

To jest brak elementarnego szacunku do drugiej osoby, on Cię traktuje jak śmiecia. Ja bym się wymiksował.

 

Poza tym to jest jakieś zjebane i wydaje mi się że wynika z jego kompleksów i jakiejś skrajnie chorej zazdrości o Ciebie. Ja zawsze uwielbiałem jak moje kobiety się stroiły i nawet coś niecoś tam odsłaniały, jarały mnie zawsze te zazdrosne spojrzenia innych mężczyzn :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta sama musi określić jakie są jej granice przyzwoitości. W sumie... to tyczy się każdego. 

Trzeba być świadomym, że też jesteśmy oceniani przez ubiór.  

Jeśli facet mówi jak ona ma się ubierać, to w tym momencie podchodzi do tego bardzo egoistycznie. 

Powtarzam: Doradzić, zasugerować to co innego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Heresy napisał:

zdecydowanie lepiej skoncentrować mi się na zadaniu, gdy wyglądam elegancko

Żaden sekret. Skoro gadzi mózg nakazuje mieć potomstwo, to będąc non stop gotowa na jego produkcję w eleganckim stanie (jesteś gotowa dla Chada nawet, gdyby pojawił się z zaskoczenia), lepiej się koncentrujesz na wszystkim co robisz.

Czysta, banalna biologia.

Edytowane przez Exar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hefajstos Mogę Ci zadać tylko jedno pytanie?

Dlaczego wciąż tu wracasz, choć wiesz, że nie jesteś tutaj mile odbierany? 

Ok jest w Tobie gorycz, ale dlaczego musisz się nią dzielić z innymi? Co Ci to daje? 

Nie znoszę wampiryzmu energetycznego... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, hefajstos said:

Jeśli Twój facet Ci na to pozwala to jest zwykłą cipą, nie facetem.

Ojej jestem cipą, ale co poradzę na to że mnie zajebiście jarało jak wyszedłem kiedyś ze swoją panną w super krótkiej kiecce do klubu i patrzyłem jak te zazdrosne pizdeczki dookoła się ślinią gdy łapię ją za tyłek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.