Skocz do zawartości

Luźne koło.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy. Wczoraj jadąc na śniadanko wielkanocne do rodzinki, usłyszałem ciche stuki/szum w tylnym zawieszeniu/kołach. Pomyślałem sobie oho, łożysko się kończy. Wiadomo, święta, mechanicy niedostępni. Postanowiłem poczekać do wtorku na wizyte u mechaniora. 

Dziś rano, jadąc po syna, aby spędzić z nim dzień, z tyłu auta odgłosy były coraz głośniejsze. Zatrzymałem się i dzwonie do swojej ex powiedzieć, że nie zabiorę małego, bo coś się dzieje z autem i nie chcę ryzykować zdrowia syna. 

Jak to kobieta, szyderczy śmiech w stylu, że mam w dupie dziekco i nie chce mi się spędzać czasu z synem. Wiadomo, nie ma co wchodzić w dyskusje bo nie warto. Wróciłem do domu, wkurzony brakiem widzenia z synem. 

Charakter mam taki, że odrazu muszę grzebać w aucie, a nóż sam coś naprawie.

Lewarek, podnosze auto, patrzę kolo giba się na boki. Szpilki od alufelgi częściowo odkrecone.

Konsternacja... <_< Dwa tygodnie temu, wymieniałem opony. Letnie na alufelgach, więc roboty mało. Zawsze, ale to zawsze, sprawdzam czy dokrecilem koła, dwa razy. 

Stąd moje zdziwienie, że 4 szpilki same się odkrecily. Sprawdzam kolejne koła i zdziwienie. W drugim tylnym kole, śruby maja również luzz, może nie taki duży jak w poprzednim kole, ale musiałem dokręcić. 

 

Panowie. Albo zbieg okoliczności albo mam lekka paranoje i ktoś czycha na moje życie.... Dodam, że do niedzielnego poranka, nie słyszałem, żadnego stukania w tylnym zawieszeniu. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Koła się same nie odkręcają. Takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko, nieważne jakim kluczem się dokręca. Na śruby w kole nie działają podczas jazdy chyba żadne siły skrętne, żeby się same odkręciły a od drgań to musiałyby być bardzo słabo dokręcone. Myślę, że albo ktoś cię nie lubi, albo ktoś sobie robi jaja. Ale kto chodzi z kluczem po nocy?

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, PUNK napisał:

Miałem tak 2 razy w życiu

Jestem pewien, że dokrecalem szpilki od koła. 

Całe szczęście, że zawróciłem z drogi po syna. Nawet nie chce myśleć, co by było, jak by tak śruby się urwaly wraz z kołem, przy 80km/h na drodze, gdzie pełno drzew przy jezdni. 

Reakcja ex, jeszcze lepsza. Zamiast się cieszyć, że nie doszło do ewentualnego wypadku, to debilny śmiech.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Tomko napisał:

Na śruby w kole nie działają podczas jazdy chyba żadne siły skrętne, żeby się same odkręciły a od drgań

Działają. Właśnie siły rotacji koła.

Śruby w "lewych" kołach podlegają siłom, które je odkręcają. Śruby w "prawych" kołach są dokręcane.

Dodaj do tego drgania, zużycie gwintów na śrubach i piastach przez setki odkręceń/przykręceń, rozkalibrowane otwory w felgach wzmacniające efekt drgań - i oto co przydarzyło się bratu @Still

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Still napisał:

A co z  prawym kołem, gdzie śruby były częściowo odkrecone? 

Nie wiem @Still. Nie znam wszystkich odpowiedzi :(

Wiem, że takie rzeczy się zdarzają i wymieniłem przyczyny.

Mnie samemu przygody z odkręconym kołem zdarzyły się kilka razy, ostatnio w sierpniu '18 na autostradzie A4. A przed wyjazdem z domu sam dokręcałem, właśnie dlatego, że już mi się to zdarzało. A dokręcam zawsze 120 Nm i żeby nie było, kluczem dynamometrycznym, który dwa razy w roku przechodzi legalizację.

 

@Tomko, ręka w górę każdy, kto po kilku latach eksploatacji auta wymienił kpl. śrub do kół. I przy następnej wymianie opon polecam obejrzeć sobie z bliska gwinty. Tych samych śrub, które kilka razy w roku targane są przez mechaników pneumatami o sile 1000 Nm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba moje przypadki objawiły sie przy niskich prędkościach. Oba przypadki w tym samym modelu, ale różne generacje. Pierwszy przypadek, jak dobrze pamiętam, dotyczył obręczy stalowej i dał o sobie znać na zakręcie 90st. - skręcałem w prawo (późna jesień). Drugi objawił się na tzw. hopce - przejeżdzałem przez ogranicznik ruszając od lewej krawędzi jezdni do prawej (teraz przed wiosną zmieniłem koła). W obu przypadkach odezwało się przednie lewe koło (napęd na tył), chociaż teraz to większość śrub miała luzy. 

W drugim przypadku też mi przyszło do głowy łożysko, ale przebieg mały, jak na tego typu problemy. Nie brałem pod uwagę udziału innych osób, wziąłem to na siebie, choć dewastowano mi już kiedyś notorycznie auto z pierwszego przypadku.

Dodam jeszcze, że do teraz, żyłem w dziwnym przekonaniu, że śruby w trakcie jazdy się dokręcaja, nie wiem skąd wziąłem to przekonanie.

Czy ktoś u ciebie "pomógł" przy kole? Ja bym tego nie przekreślał, bo jak wspomniałem, byli tacy co mnie nie lubili i na szczęście "ograniczali" się do przebijania kół, malowania sprayem szyb, łamania znaczka czy anteny.

Dopiszę jeszcze, że kupiłem kiedyś specjalnie długie solidne ramię do nasadek właśnie na potrzeby przykręcania i odkręcania śrub, bo kilka fajnych kluczy połamałem czy pokrzywiłem.

Mam też czasami przypał, że jak auto stawiam pod blokiem na noc, do zdarza mi się rano ogladać je dokładnie łacznie z kołami.

Ja bym sprawdził nagranie, ale też stawiałbym raczej na "fizykę".

Edytowane przez PUNK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Still napisał:

Osobne śruby do stalówek i osobne do alufelg

Długość śrub wg wytycznych producenta auta z odpowiednimi parametrami?

Gwint w piaście ok?

Dokręcone zgodnie z Nm wg producenta?

Śruby czyste? (smar/olej)

Edytowane przez Ogridnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ogridnik napisał:

Gwint w piaście ok

Wporzadku, patrzyłem optycznie.

15 minut temu, Ogridnik napisał:

Dokręcone zgodnie z Nm wg producenta

Dokręcone zwykłym kluczem. 

16 minut temu, Ogridnik napisał:

Śruby czyste? (smar/olej)

Dałem smar miedziany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.