Skocz do zawartości

ZEA Dubai.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W maju br szykuje mi się lot. Troszkę turysta, troszkę "biznesowo". Może bedże fajnie. 

Kto był? Krążą mi pytania dotyczące wyjazdu. Ktoś, kto był może podzielić się wrażeniami? Pozdrawiam. 

Pozwolę sobie na pisanie przez kobiety w tym topiku.  Chyba, że modzi widzą to inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei jak jesteś wierzący i nosisz krzyżyk na łańcuszku, niech nie będzie widoczny przy odprawie paszportowej oraz w miejscach publicznych. 

Alkohol, tylko pić w hotelu. 

Nie okazujemy publicznie uczuć do swojej lubej jak jest obok. Zero całusów, trzymania się za rączkę etc. 

Weź przejściówkę do ładowania tel/tableta. Gniazda angielskie. Nie można robić zdjęć kobietom z ZEA bez ich zgody. 

 

 

 

Edytowane przez Still
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Conrad napisał:

Do szejka jedziesz, że potrzebujesz opinie samic ?

Liczyłem bardziej na kurwy wędrowniczki.  Podróże kształcą. 

 

 

 

Bez urazy dla użytkowników płci żeńskiej. Ja tylko się tak wygłupiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, a.jolie napisał:

Do zjedzenia polecam stek z polędwicy w texas roadhouse - lepszego steka w życiu nie jadłam, do wyboru 5 poziomów wysmażenie. 

Miło jest też wieczorem w irish village, a jeśli lubisz rockową muzykę to rock bottom i hard rock cafe - w niektóre dni tygodnia gra zespół na żywo, jest świetny, a babeczka się nieziemsko rusza:p 

Tradycyjne arabskie dania i atrakcje tylko w Dubaju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zuckerfrei napisał:

Kochani, a wiza? Coś kosztuje?

free

 

30 minut temu, Normalny napisał:

@zuckerfrei Zdrowo zazdroszczę. Super plany.

Nie byłem ale dam radę ... po wyjściu z samolotu przed kontrolą paszportową przeżegnaj się znakiem krzyża co byś szczęście na wyjeździe miał ?.

 

nie ma z tym problemu, tak jak z alkoholem i wieprzowina, wszystko w granicach rozsadku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Liczyłem bardziej na kurwy wędrowniczki.  Podróże kształcą. 

Tam bardzo dużo Azjatek pracuje z Filipin, Indii, itd. Bracia twierdzą że część daje za darmo w nadziej że złapie białasa.

W dzień ponad 40 st.C.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Wszytkim za odpowiedzi. 

 

1. Kto był jakimi liniami i skąd do celu?

2. Jak tam z wypożyczeniem motoru (nie chcę jakiegoś crosa na pustynię) bardziej sportowego. Coś już patrzyłem przez internet ale same na pustynię. A może jakieś lambo pożyczyć?

3. Jak z souvenirami, kuzynka prosi o jakaś podjebkę LV to opierdolic w pracy - czy tam w ogóle coś takiego jest.

4. Jak wyglada życie nocne dla turystów? 

5. @Morfeusz rozwiń! 

6. Skoro takie upały jak się tam ubierać? Jak przetrwać?

7. Szczepić się? Już za późno i tak.  (Kiedyś miałem lecieć do Kataru i jakieś szczepionki robiłem ok3 lata temu) Woda tylko z butelki? 

W dniu 22 April 2019 o 20:43, Johny_B napisał:

Po 3-4 razie wieje nuda, sztuczne miasto pelne snobow.

Norma. @Johny_B rozumiem, że zawodowo. Może mi też sie uda. Skąd latasz? 

 

Dziękuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zuckerfrei napisał:

5. @Morfeusz rozwiń!

Unikaj polskich modelek, specjalistek od jedzenia tam kupy za kasę. ;)

 

Szwagry piszą trochę o Dubaju. Wejdź na grupę https://www.facebook.com/groups/201973593589939/ i wpisz Dubaj w wyszukiwarce.

Przykładowa historia:

Dubaj - chyba najszybciej rozwijające się miasto na świecie. Podzielę się więc zatem wrażeniami z wizyty. Spędziłem tam tydzień. Nie będę się rozpisywał co odwiedzić, ani jak bardzo mi się podobało. Porady typowo turystyczne na priv gdyby ktoś miał jakieś pytania. Jesteśmy tutaj w innym celu.... 1f642.png:) Przyjechałem tam w godzinach wieczornych. Jako singiel uznałem że nie będę płacił za hotel, wynajmę pokój w czyimś apartamencie. Przywitał mnie właściciel - również europejczyk, wraz ze swoją dziewczyną... z Filipin. To już wywołało uśmiech na mojej twarzy. "Będzie dobrze" pomyślałem. Krótka rozmowa i do spania bo nie było zbyt wcześnie. Następnego dnia poszedłem się przejść. Wszędzie, dosłownie wszędzie obsługują azjatki. Restauracje, sklepy spożywcze, fast foody, galerie handlowe... Mimo że ZEA to kraj dość specyficzny jeżeli chodzi o kobiety, uważam że bardzo mocno je wykorzystują. Są ich setki tysięcy więc mój uśmiech wzrastał wraz z każdym dniem.

 

Po 2 dniach i jako rozrywka przed spaniem zainstalowałem Tindera a tam.... no cóż. Nie spodziewałem się tego. Tinder w Dubaju służy jako portal do zamawiania prostytutek. Jest dosłownie jak Roksa w Polsce! 90 % (jak nie więcej) są to ogłoszenia w stylu "My WhatsApp number is... I offer "full service" for 400 DHS". Nie jestem zwolennikiem płacenia za rzeczy które można ogarnąć za darmo więc zacząłem przewijać. W lewo ( X ), w lewo, w lewo... każdą prostytutkę w lewo. Oprócz prostytutek z Azji jest jeszcze masa dziewczyn z Rosji ale nie ukrywajmy. Cenią się. Również w lewo. One nie przyjechały do Dubaju aby dać za darmo dla kogoś z Polski. W prawo przesuwałem jedynie profile azjatek które nie mają na zdjeciach bądź w opisie numeru WhatsApp (bo wiadomo po co podają). Kont tutaj jest maaasaaa... Tinder pokazywał mi +50 matchy ale po tym jak zacząłem filtrować to liczba malała. Dużo matchy było wiec od tych co lubią $$. Uwierzcie bądź nie ale na weryfikację poświęciłem chyba ponad 2 godziny. Trafiła się jedna ciemnoskóra - zaproponowałem breakfast + watching tv. Mimo że pokazywało mi do niej 3 km, zaproponowałem aby przyjechała metrem bo jest super zorganizowane w Dubaju to dostałem odpowiedź na starcie: "darling" chciałabym przyjechać taksówką ale nie mam pieniędzy nawet na mieszkanie. Nie będę jechała metrem, wolę taxi. No cóż...wolałem jakoś nie ryzykować. Cholera wie jak będzie wyglądać live + z kim tak na serio przyjedzie. Wyczułem przypał więc odpuściłem. Jakoś zbyt dziwnie słodziła.


Druga agentka. Tym razem azjatka. Tutaj sam spaliłem bo napisałem że jestem w Dubaju do końca tygodnia, potem wracam po resztę rzeczy do Polski i wracam bo dostałem niby pracę itp. Odpisała "odezwij sie jak wrócisz". No cóż. Chciałem być chociaż w 50% uczciwy bo miałem być do końca tygodnia skoro nie chce ... Kontakt spalony 1f615.png:/
Dobra, do trzech razy sztuka. Rzuciłem bajer że podpisałem umowę, ale jestem tu kilka dni wiec nie znam nikogo itp. Ona na to że nie ma czasu się spotkać bo pracuje 12h dziennie 1f62e.png:o Ale zaczyna o 12 w południe więc na zaproponwany breakfast + watching tv idealnei się zgodziła. Dostała adres, zjechałem tylko pod budynek. Nie była zła ale biorąc pod uwagę że nie chcę płacić i dość szybka ustawka to wziąłem na górę. Szczerze? Wiedziałem że skoro przyjeżdża azjatka do europejczyka na chatę przy 1 spotkaniu to będzie łatwe ale nie sądziłem że aż tak... po 1-2 minutach ona do mnie że jestem "handsome" i mi się patrzy na krocze przy tym 1f603.png:D Potem że śniadanie potem ale możemy coś obejrzeć. Nie zdążyłem się dobrze ułożyć na łóżku, a ona z tekstem że jest jej gorąco i mam dac jej jakiś swój tshirt bo chce się przebrać. Nie dodała że stanik zdejmuje ale to już znaczyło "all in". Zrobiłem więc co należało 1f642.png:) Reprezentowałem godnie nasz naród! 1f642.png:) Zrobiliśmy 2 dni później kolejne spotkanie i replay. Ale pogadaliśmy trochę i powiedziała że pracuje w hotelu na recepcji, wynajmuje pokój z koleżanką w mieszkaniu 3 pokojowym. Ogólnie każda prawie azjatka robi tutaj 12h. Płacą im niewiele wiec laski albo po pracy umawiają się z kolesiami na Tinderze za $$ (ona ponoć taka nie jest 1f603.png:D ) albo wcale nie pracują i zajmują się tylko puszczaniem 1f609.png;) Pytałem na temat dziewczyn z Rosji i ponoć ma koleżankę która bierze 1000 DHA za noc. Średnio można przyjąć 1 DHA to 1 ZŁ.
Więc ogólnie przez te 7 dni ogarnąłem tylko jedną pannę. Próbowałem live w galeriach, knajpach itp. ale bardzo poważnie podchodzą do kwestii pracy i nie chcą się umawiać bo po 12h chcą iść spać, a na drugi dzień znów praca. Jest ciężko no ale można 1f609.png;) Kwestia determinacji i poświęcenia kilka godzin klikania na Tinderze aby przebierać te wszystkie panny i odrzucać płatne opcje.


Krótko mówiąc - Dubaj to mega wielki burdel płatnych lasek. Nie spodziewałem się tego ale tak jest. Tam gdzie kasa tam i one. W klubach też można spotkać ale stawka rośnie. Są mega zrobione (szczególnie rosjanki + czarnoskóre) i mega drogie.
Przed czym przestrzegam? Nie łamcie im serca aż nie wyjedziecie do Polski. Seks w ZEA przed małżeństwem jest pod karą więzienia! Jak Panna się wkurzy i pójdzie z tym na policję jest mega lipa. Ja osobiście umówiłem się z nią na 2 dni do przodu aby spokojnie wylecieć do Polski. Nikomu nie polecam mieć w takim kraju konfliktów z prawem.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, zuckerfrei napisał:

 

Norma. @Johny_B rozumiem, że zawodowo. Może mi też sie uda. Skąd latasz? 

 

Głównie z Warszawy, codziennie jest lot, więc nie ma większego problemu, niestety do Warszawy mam kawałek  :(, Lecę znowu w Maju, Rijad/Dubaj, może będzie okazją wypić piwko ;).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.