Sprawy przedmałżeńskie i reputacja

[Ace of Spades]

Wszystkie religie to bzdury a Kościół Katolicki to już wyjątkowa napompowana do granic absurdu mega bzdura, do tego stopnia, że tak naprawdę to ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem, jedynie wykorzystuje wygodne dla siebie elementy chrześcijaństwa, tak więc po 1. wyluzuj z tymi śmiesznymi naukami przedmałżeńskimi a po 2. z tym małżeństwem

[Kapitan Horyzont]

14 godzin temu, Aquila napisał:

a ja sam musiałem wyprowadzić się do osobnego pokoju w mieszkaniu.

 

Jeśli poczulbym się upokorzony, to bym się wyprowadził (zamieszkał osobno do momentu ślubu).

 

Co do rozpowiadania znajomym - wg mnie kompromitująca dla panny sytuacja. Rzeczy intymne powinny pozostać Waszą tajemnicą. Nie wiem, jakbym zareagował, ale na pewno nie byłoby jej przyjemnie.  

[deleteduser116]

@Aquila

Jako praktyk, chciałbym zauważyć, że rozwód przed ślubem jest o wiele tańszy, niż po jego zawarciu.

[leto]

@Firestarter napisz na priv

[rampampam]

Różne ludzie mają poglądy, ale rozpowiadać innym, że się sexu nie uprawia?  Jeśli to gorliwa katoliczka to pewnie i tak grzeszy. Nie wiem tylko czy pychą czy nieumiarkowaniem

[Jaśnie Wielmożny]

8 godzin temu, Firestarter napisał:

Dałbyś na nią namiary? Pytam poważnie.

Jeszcze niedawno było ci wstyd, że rodzice ci pomagają finansowo a ty nie możesz się porządnie ogarnąć. Zostawiam do przemyślenia

[Jaśnie Wielmożny]

@Firestarter nie krytykuje tego to intymna sprawa. Ale pomyśl gdzie emocjonalnie jesteś i czy to "nagroda" faktycznie sprawi, że poczujesz się lepiej, jeśli w te stronę to proponowałbym bardziej w ramach nagrody sprawdzić czy nabrana pewność siebie pomaga ci w relacji z kobietami. Nie uprawiać seksu i iść pierwszy raz do divy to trochę jak jechać na wakacje do Zgierza mając bilet na Hawaje. Ani tu, ani tu nie zamieszkasz na stałe ale oczy otwierają się na inne możliwości. Poza tym, u divy z połykiem? Ludzie WZW!

[tytuschrypus]

@Jaśnie Wielmożnydodatkowo, trochę smutnym i świadczącym o błędach myślowych jest fakt, że szuka się motywacji do pracy w zaruchaniu divy. Aczkolwiek to rzeczywiście intymna sprawa.

[Obliteraror]

3 minuty temu, Firestarter napisał:

Relacji z kobietami nie mam żadnych i nie wyobrażam sobie na chwilę obecną, żebym mógł mieć kobietę w "normalny" sposób.

To może zamiast płacić za seks, zapłacić za dietetyka albo na własną rękę poszukać info o zdrowszym odżywianiu? IMO rozgranicz cele na ważne i pilne (praca, zmiana stylu życia) jak i może i ważne, ale w tym momencie Twego życia niekoniecznie pilne (kobieta). Powodzenia.

[tytuschrypus]

12 minut temu, Firestarter napisał:

Tytus, czemu błędach myślowych?

Bo robienie czegokolwiek dla bycia albo posiadania kobiety jest szkodliwe, to po pierwsze. 

 

Po drugie, Ty podobno "nie możesz" znaleźć pracy, a pytanie sugeruje, że potrzebujesz dodatkowej motywacji. Ciekawe. 

 

Ale jak już tak piszesz w różnych tematach, to może określisz się, co zrobiłeś przez kilka ostatnich dni z radami braci w tym moimi konkretnego w zakresie tej pracy szukania? 

[Libertyn]

A może brat @Firestarter jest narcyzem? Co o tym sądzicie@tytuschrypus @Jaśnie Wielmożny?

[Ogridnik]

Jeśli oboje jesteście mocno wierzący to trza iść do księdza i pogadać, kopertę dać, poprosić o spotkanie jeszcze przed ślubem.

I żeby ksiądz zaznaczył wyraźnie małżonce że po ślubie  sex codziennie według upodobań małżonka.

 

 

[Jaśnie Wielmożny]

@Firestarter brat @tytuschrypus ma racje trochę się naprodukowaliśmy w Twoim temacie, może coś od siebie? Bo następnym razem nie będzie sensu radzić jeśli nic z tym nie robisz. @Obliteraror Świetny pomysł taka godzinka z zawodowcem wypierdzieli cię z jedzeniowego matrixa który przywiozłeś ze swego gospodarstwa. Kuchnia Polska częściej jak raz w tygodniu to dno a w końcu twoja waga skutecznie truje ci życie jak zrozumiałem. Czy Narcyzem to nie wiem, sam jeszcze zgłębiam ten typ ale chyba nie bo Firestarter czuję się zażenowany przed rodziną, może użala się ale czuje wine.

[tytuschrypus]

1 godzinę temu, Firestarter napisał:

Tak. Nie mogę

To jest szczyt żenady, ale faktycznie zostawmy ten temat na Twój temat. 

 

Czekamy tam na info. 

[zuckerfrei]

Jeżeli kościół naucza aby "po ślubie", to jak ludzie rozmnażali się przed Jezusem? :p

 

 

 

 

W liceum kolega od swojej dziewczyny dostał srebrny łańcuszek i do tego krzyżyk, dość spore jak na to kurwisko (naprawdę kurwisko, nie obrażając div), nie jakaś lipa. Jego stary go wyśmiał: 

sam założysz obrożę, czy mam Ci pomóc?

 

A ja w siódmej klasie nosiłem połowę serduszka na łańcuszku, a drugą moje kurwisko, nie to samo co wyżej, ale też kurwisko.

 

I kto tu jest najlepszy rycerz? 

 

[MG-42]

To może by dać księdzu na msze by się pomodlił za dzieci które wsiąkły w prześcieradło. ?

[JoeBlue]

18 hours ago, Firestarter said:

@Jaśnie Wielmożny

Jak na razie to zapytałem tylko o kontakt, jeszcze nawet nie napisałem na priva. Znając życie, pewnie i tak nie pójdę, ale warto mieć kogoś "sprawdzonego", choćbym nie miał skorzystać (a tak pewnie się stanie).

I to jest męskie podejście.

ROTFL!!!

Ty to sobie w życiu poruchasz...

 

[Jaśnie Wielmożny]

Kolega @Aquila jest już raczej świętej pamięci. Gryzie pierzynę w gościnnym a Myszka bliżej Boga.

[Mr Bread]

A to ci wszeteczna dziewica....