kootas Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Kiedyś jak szłeś do woja to nad bramą był napis: WITAMY WASJak przeszedłeś bramę od drugiej strony było: MAMY WASAnalogicznie, do podmiotu tej rozmowy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Odchodzebawciesiesami Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Chwalisz się, czy żalisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Nie twój interes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Odchodzebawciesiesami Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Chwalisz się, czy żalisz? Chodziło mi o autora tematu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Nie tylko koleżanka, mama, rodzeństwo truje mi głowe, nie sa to bezposrednie docinki ale ; Może czas powazniej pomyśleć o życiuNie masz już 15 latCzemu nikogo nie masz? Wszyscy maja a Ty nie? To tylko niektóre teksty wielce zatroskanej rodziny i znajomych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Nie tylko koleżanka, mama, rodzeństwo truje mi głowe, nie sa to bezposrednie docinki ale ;Może czas powazniej pomyśleć o życiuNie masz już 15 latCzemu nikogo nie masz? Wszyscy maja a Ty nie?To tylko niektóre teksty wielce zatroskanej rodziny i znajomych...I nieśmiertelne "na starość zostaniesz sam" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Co wyjazd do Polski, to widze to " szczesliwe" zwiazki...I blisko i daleko...No ale Oni deklarują że akurat im się udało.Zauważyłem ze im starsze pożyczie małżeńskie tym mniej kamuflażu, jawnie się wykańczają... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 "Do celu?a gdzie to daleko?pod dobrą społeczna opieką"Jak klocki pasują i jest cel to czemu chłopak sie nie mial zenić?wiedział co robiJa gdybym trafił babe z dobrym opakowaniem.pasujacymi klockami itd to tez bym sie z taka ozenił 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grizzly Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 I gdybym nie wdrożył pewnego planu związanego ze zmianą własnego podejścia oraz ... hmmm ...pewnego odgrywania ról i 'implantowania' partnerce pewnych spostrzeżeń, które sama traktuje jako swoje -całość szłaby w nieciekawym dla mnie kierunku. S. S. zdradź nam jaki plan wdrożyłeś i na czym polegało to odgrywanie ról!? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Subiektywny po co zatem dobrowolnie stawiać się w gorszej pozycji? Też się dziwię, że posiadając całą tę wiedzę podjąłeś taką a nie inną decyzję ale z drugiej strony jesteś przynajmniej świadom zasad gry w jaką zdecydowałeś się zagrać.Powodzenia. Kiedy podejmowałem decyzję - nie byłem aż tak swiadomy jak teraz. Choć podejmowałem ją w wieku 'rozumnym' tj. ładnych parę lat po trzydziestym roku życia.Nie żałuję decyzji chociaż mam pełną świadomość, że rozegranie tej sprawy np. w inny sposób przyniosłoby mi potencjalnie więcej korzyści. Czy dużo więcej - to sprawa jak zawsze dyskusyjna i jednostkowa, zależna od sytuacji.Jeśli rozsądnie i dzięki dobremu zbiegowi okoliczności wybrało się do małżeństwa żonę w modelu 'nieskousterkowym' oraz świadomie i konsekwentnie trzyma się po męsku rękę na pulsie owego małżeństwo - całość może funkcjonować na akceptowalnym poziomie. Nie działa może jak szwajcarki zegarek ze manufaktury Breguet ale generalnie jest ok.Natomiast bez owijania w bawełnę napiszę, że ceną za to jest permanentny stan gotowości i czujności, szybkie reagowanie na pojawiające się rysy i ryski oraz własne odpowiednie podejście. Razem z małżonką jesteśmy niezależni finansowo, dodatkowo od pewnego czasu w sposób grzeczy, kulturalny i subtelny daję jasny przekaz że cenię ją sobie i chwalę (marchewka) ale w przypadku odstawienia numeru/numerów - z uśmiechem na ustach i po dżentelmeńsku mówię 'Ślicznie dziękuję, do widzenia. Nie 'żegnaj' - bo mamy wspólne dzieci i dla ich dobra zachowamy poprawne stosunki aby dbać o nie, ale dla nas wspólny czas się zakończył". A żona ma pełną świadomość, że przy moim podejściu i zasobach - teoretycznie w siksach takich czy owakich mogę przebierać (inna sprawa czy by mi się chciało...). Tu odpowiednią rolę odgrywa właściwe prezentowanie się i bycie miłym np. dla jej najbliższych koleżanek i przyjaciółek - większość z nich staje się nieświadomie moimi sojuszniczkami mówiąc żonie jaki jestem 'och i ach' - nie do końca jest to prawdą ale ... życie to teatr a my aktorami w nim Więc żona, chcąc nie chcąc, dostaje wielotorowy przekaz który wywołuje w niej odpowiedni z moim interesem sposób postrzegania związkowej rzeczywistości. Plus klasyczna, odpowiednio zagrywana strategia 'marchewki i kija' gdzie ma pełną swiadomość jakie miłe dla niej 'marchewki' ma ze mną, a gdy na wywija, owe pożądane 'marchewki' będzie miała jakaś inna czy inne (kij). A tej myśli na dłuższą metę żadna kobieta nie zniesie !!! Że straci - jeszcze przeboli. Ale że jakaś inna to dostanie? O nie !!! S. zdradź nam jaki plan wdrożyłeś i na czym polegało to odgrywanie ról!? Wszystko Grizzly znajdziesz na forum, również w kilku moich wątkach. Poskładasz to w całość i będziesz miał już pewien obraz 'procesu'.Najgorsz co mężczyzna MOŻE ZROBIĆ po zawarciu związku małżeńskiego to osiąść na laurach z myślą, że jakoś to będzie a 'ona się nie zmieni'.Po pierwsze - wszystko ma tendencję do samorozregulowywania się po jakimś czasie. Po drugie - zmiana zachowania kobiety po zawarciu małżeństwa jest pewna jak śmierć i podatki. Pytanie tylko 1)jak bardzo się zmieni 2)jak szybko to nastapi. S. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujek Dobra Rada Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Black - powodzenia. Miejmy nadzieję ,że to wartościowa babka i wdrażając to co się tu nauczyłeś dasz sobie radę i będziesz zarządzał familią we waściwy sposób dla korzyści wszystkich.Zawsze masz tu chłopie wsparcie .Nie bądź mamlasem , nie daj sobą pomiatać i manipulować.Zawsze zachowuj spokuj i uważaj na kasę.Ta jest często niestety gwarantem spokoju w rodzinie.Oczywiście na kasę którą to TY trzymasz w kieszeni .Pisz nam tutaj przynajmniej od czasu do czasu co i jak się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 taaaaa ,największe klamstwoto my umieramy wcześniej,i ciekawe dlaczego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iT_suX Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 I nieśmiertelne "na starość zostaniesz sam" nie zapomnij o szklance z woda 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 oczywiście z cyjankiem ta szklanka wodyto z dobroci serca bys się nie meczyl i przypadkiem majątku na zoo nie przepisal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iT_suX Opublikowano 24 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2015 oczywiście z cyjankiem ta szklanka wodyto z dobroci serca bys się nie meczyl i przypadkiem majątku na zoo nie przepisaloczywiscie, mezczyzna na starosc ma problemy z pamiecia, a szczegolnie komu zawdziecza te wszystkie szczesliwe lata zycia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Odchodzebawciesiesami Opublikowano 24 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2015 Pierdolenie, znam kobietę, która ma 72 lata, wdowa, ma dwójkę dzieci i dwójkę wnucząt, odwiedza ją tylko jeden wnuk, więc to prawdziwa loteria na tą starość. Wolę oszczędzać i na starość opłacić jakąś pielęgniarkę która mi poda tą szklankę z wodą. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 siema black, kopę czasu!Najszczersze kondolencje! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Panowie (Panie też ale Was jest tu mało i są z reguły takie co pewnie mają też jajca) ożeniłem i co? i nic ... jest jak wczesniej z tym że ja nie wiem czy wytrzymam przy jednej dziurce :\W zasadzie to jedna kobieta ma więcej niż jedną dziurkę więc możesz być jednocześnie wierny i używać kilku dziurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lupele Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 W zasadzie to jedna kobieta ma więcej niż jedną dziurkę więc możesz być jednocześnie wierny i używać kilku dziurek Aż przypomniał mi się stary dowcip: Mąż wraca z pracy i mówi: "Kochanie, dzisiaj wyrucham cię w oczy!". Na co ona przestraszona: "Ale ja od tego oślepnę!". Na co mąż: "Spokojnie - nie ogłuchłaś, nie oślepniesz!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 13 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2015 Coz... Powtorze to co zawsze mowie gdy widze frajera z panna mloda: "Na glupote nie ma lekarstwa..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi