Skocz do zawartości

"POLACY są tacy paskudni" - opinia polskich myszek na babskim forum


Rekomendowane odpowiedzi

W takiej sytuacji zawsze można odbić piłeczkę, bo skoro nasze Panie są ponoć najpiękniejsze i zasługują na wszystko co najlepsze, to dlaczego masowo nie wiążą się z Hiszpanami, Francuzami, Anglikami czy Amerykanami do których de facto wzdychają i których uważają za znacznie lepszych od Polaków?

Przecież Ci, powinni tabunami tutaj zapierdalać i brać za żony nasze księżniczki, jednak tak nie jest, przyjeżdżają tutaj na tani i łatwy seks, dlaczego?

z prostego powodu, takie związki to ułamek procenta, a często gęsto Polki są postrzegane jako ''damy'' jednorazowego użytku, nic więcej, w związku z tym można jej ewentualnie przeczyścić komin, na związek i relacje się nie nadaje, bo wstyd :) .

W innych krajach też do dupy, Angielki słyną z totalnej rozwiązłości, podobnie Szwedki, Niemki, Ukrainki czy Rosjanki, nie wspominając o Dunkach czy Holenderkach.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, The Motha napisał:

W takiej sytuacji zawsze można odbić piłeczkę, bo skoro nasze Panie są ponoć najpiękniejsze i zasługują na wszystko co najlepsze, to dlaczego masowo nie wiążą się z Hiszpanami, Francuzami, Anglikami czy Amerykanami do których de facto wzdychają i których uważają za znacznie lepszych od Polaków?

To ciekawe i temat na jakąś dłuższą dyskusję. W każdym razie ja nie uważam pań z innych krajów, nawet bogatszych czy mających dłuższą historię itp, za w czymkolwiek lepsze, z definicji, od Polek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie ma co się spinać :D 

Bo gorąco i nie potrzebnie ciśnienie rośnie.

 

Na lato mam kupione kilka spodni (w tym bermudy) i koszul bawełniano-lnianych lub lnianych z Lidla. 2 sztuki mam już 3 rok - wyborne! Kupiłem kiedyś w Bytomiu - taki splot że nie dało się w ciepłe dni chodzić. Nigdy nie wiedziałem że w Lidlu taka jakość, do tego Made in Germany.

 

Jak kupowałem kilka dni temu fajna mamuśka z bąbelkiem, na oko z 24 lata. Bez makijażu, sukienka lniana tak prosta jak worek na ziemniaki - nawet kolor się zgadzał. Niby ubrana byle jak ale spokojnie dałbym 9/10. Z twarzy, cycków, z bioder - kurła ideał. Taka to nawet nie musi się ubierać i umazana błotem będzie 9/10. Dobrze że nie miałem spodni lnianych bo dziura by była w uj...

 

Z drugiej strony gdzie mam w tym chodzić? pracuje na kontraktach i 3/4 zdalnie w mieszkaniu. W biurze jestem od "święta".

Garnitur i reszta ubioru została z korpo.

Obecnie na sobie koszula z krótkim rękawem lniana i bermudy. Dużo za duże bo wygodne. Przepływ powietrza jest. Ponadto len tak nie śmierdzi. Zwykła koszulka z bawełny już po godzinie cuchnie a lniana świeża cały dzień.

 

Bawełna na taka pogodę to samobójstwo. Dlatego powyżej 20 stopni tylko len lub mieszanka z bawełną maks. 40-50%.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

To ciekawe i temat na jakąś dłuższą dyskusję. W każdym razie ja nie uważam pań z innych krajów, nawet bogatszych czy mających dłuższą historię itp, za w czymkolwiek lepsze, z definicji, od Polek. 

Każda pochodzi z jednego korzenia :) nie ważne czy Polka, czy Rosjanka czy przedstawicielka plemienia Masajów.

Wszystkie działają na bardzo podobnym schemacie, ten schemat może być jednak utemperowany poprzez religie, bądź kulturę w której się wychowały :) .

Dlatego jesli mamy kobietę wychowaną w kulturze muzułmańskiej, i taka trafi na białego rycerza, to prędzej czy później wejdzie mu na głowę, taka natura :D .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, BydlakŚmierdziel napisał:

Też jestem zdania, że twierdzenie iż dbanie o wygląd jest robione dla "siebie" to oszukiwanie samego siebie.

 

@BydlakŚmierdziel

A jeśli ktoś do końca woli żyć w samotności, tzn bez związku bo wie że to nie dla niego. I jeśli twierdzi że dba o wygląd dla siebie, to też oszukuje samego siebie?

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6/3/2019 at 12:10 PM, Pater Belli said:

Z facetami wcale nie lepiej (okiem mojej różowej)

1) Nadwaga, większość facetów ma zarysowany krągły brzuch. 

2) Zaniedbane włosy lub fryzura mało finezyjna (sam jestem przykładem, ze względu na łysienie i nic poza fryzurą Stathama nie da się zrobić).

To zależy. Przeciętna kobieta może marudzic jak u Janusza pojawia sie łysy placek. Ale powstaje pytanie, czy ta sama myszka odrzuciłaby zaloty tego łysiejacego pana?: 989215_v9_ba.jpg

Edytowane przez Les
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat się przyjemnie rozwija. Ja rozumiem wszystkich i ich punkt siedzenia to własna sprawa. Mogę pisać tylko i wyłącznie z własnej perspektywy i doświadczenia. Dlaczego polscy mężczyźni są mniej atrakcyjni dla Polek, ma różne podłoże. Każdy może poczytać to na ich forum. 

 

Trzeba przyznać, że większość facetów też działa wg schematów. Sam też wg nich lecę. Niektórzy jednak się usprawiedliwiają trochę na siłę. Nie oceniaj książki po okładce, mówią, ale jako facet jestem wzrokowcem w każdym aspekcie życia i lubię otaczać się pięknem. Zaniedbane Polki działają na mnie tak samo, jak każde inne brzydkie kobiety (wg MOICH WŁASNYCH STANDARDÓW).

 

"De gustibus non est disputandum". Ale jak ktoś nie wysila się być schludnym, to wg mnie jest wyższe prawdopodobieństwo, że podobnie traktuje inne aspekty życia. Wszystko co się robi na pół gwizdka zwykle daje zgrzyt w odbiorze. 

Poza tym, rzadziej spotkać kogoś, kto ubiera się przyzwoicie, by mu z gęby rynsztok leciał. Z drugiej strony autentyczny dresiarz z idealną 'stylówą', nie błyśnie inteligencją tudzież elokwencją. Tak są wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę.

 

Ubieram się atrakcyjnie, bo lubię. Dokarmiam tym małego narcyza, który nie miał szans wyjść z okresu noworodka przez spier%^&ie zaserwowane mi przez rodzicieli. Widzę atrakcyjność w oczach innych i jeszcze bardziej uwydatniam swoje fizyczne zalety, z których jestem dumny bo kosztują sporo wysiłku. Wysiłku dającego zadowolenie. To że się staram, wpływa pozytywnie na moje samopoczucie. Ubieram się jak ubieram tylko i wyłącznie z egoistycznych pobódek. Patrzę na siebie w lustrze i lubię to co widzę. Mój wygląd, moja tożsamość. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2019 o 12:48, azagoth napisał:

A dlaczego związek jest dla Ciebie tak ważny, że stawiasz mężczyznę w roli "liczącego na"?

Ogarnij się. Związek - wyłącznie jeśli chcesz mieć dzieci. Każda inna okoliczność to starta czasu lub pieniędzy lub (jeśli trafi się wyjątkowo źle ) godności. 

To kobietom potrzebne są związki i one powinny o to zabiegać.

Dzięki za radę, masz rację Bracie. Faktycznie może mam trochę ciśnienie na związek ale chyba bardziej na seks.

Nie mam zamiaru już liczyć na związek, bo wiem, że się przejadę finansowo na takim projekcie.

 

Edytowane przez Legionista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.05.2019 o 10:04, Margrabia.von.Ansbach napisał:

 

@Margrabia.von.Ansbachfotomodelem tyż nie jest.

 

 

 

Generalizując w tej materii:

kobiety bujają w obłokach i są w _uj odklejone od rzeczywistości (casus Kopciuszka).

faceci są bardziej realistyczni.

 

 

 

 

Moja ex potrafiła w sądzie powiedzieć, że przy mnie czuje się jak Kopciuszek. Wziąłem babę ze wsi . W domu nie było ubikacji , łazienki, czyli super standard. Po czasie pańci odbiło bo miała już

wszystko. Brakowało nowego  bogatszego bolca ale to nie problem. Daleko nie trzeba było szukać. Idealnie nadawał się mój "kolega". 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2019 o 15:12, mac napisał:

najważniejsza jest sylwetka, trening fizyczny, wyprostowana postawa. Nawet, jak wpierdolisz się w dres mając ciało w formie wyglądasz świetnie

@mac
Kompletnie się nie zgadzam. Miałem kiedyś znajomą która miała TYLKO ładne ciało a cała reszta leżała i kwiczała. Krzywe, żółte zęby, szpetna twarz, rzadkie włosy i stylówki inspirowane chyba jej matką. Za duże, niedopasowane spodnie, jakieś swetry jak z cyrku no komedia. W ogóle nie podkreślała swojego JEDYNEGO atutu. Wyglądała dobrze tylko w ciuchach na trening. Z kolei inna znajoma z roku miała kilka (dosłownie kilka a nie że kilkanaście) kilogramów więcej ale miała ładną pogodną twarz i tak świetny gust do ubioru że klękajcie narody. Wszyscy za nią szaleli.
Czyli jedna miała tylko ładne ciało i nic to nie dało a druga miała wszystko prócz ciała i brała kogo chciała ?

W dniu 30.05.2019 o 16:50, Legionista napisał:

Ciekawe jak odnoszą się Panie do Mężczyzn przystojnych ale pewnymi wadami np: jąkających się, w okularach, biednych.

Czy tacy Panowie bardzo atrakcyjni ale z pewnymi wadami mogą liczyć na związek albo przynajmniej przygodny sex. ? 

Aha czyli okularnicy ruchać nie mogą? No ja nie wiedziałem o tym i przeruchałem kilka lasek. Od teraz będę już wiedział że nie mogę tego robić. Dzięki stary za info ?

@Legionista

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2019 o 12:40, Patton napisał:

 

@Pater Belli

A myślisz że np taki ja, lat 27 nie chciałby np lepiej się ubierać, posiadać lepszych rzeczy itd? No jasne że bym chciał, tylko że w kraju jest jak jest, i na obecną chwilę tego nie przeskoczę.

Przeskoczysz. Ale to potrzeba czasu. Mam znajomego co sporo grzebie w lumpeksach i wyławia takie perełki że sam zazdroszczę. Kwestia chęci.

W dniu 4.06.2019 o 06:38, Słowianin napisał:

A ja to widzę tak: bla bla bla. Kolejny matrix aby walić kaskę koncernom na ubrania i niepotrzebny sprzęt.

Gadasz jak moja znajoma z 40 kilo nadwagi na sugestie diety i siłki. Może wyswatać?

Cytat

Oni chodzą w jednym t-shircie i dzinsach, śmiejąc się piją drinka na jachcie. A lemingi przestrzegają zasad "elegancji": żeby być modnym za wszelką cenę.

Bo one mogą. Piękna dziewczyna to może nawet w worek na śmieci się ubrać i będzie zjawiskowa. Dla facetów. Zresztą to ona biologicznie jest stworzona by się do niej zalecać. 

 

Cytat

Wniosek z tych czasów był jeden: przychodziłem ja odpierdolony według wszystkich zasad - laski kręciły nosem: bo to koszula niedoprasowania, to spodnie ubłocone.

Koszula niedoprasowana daje sygnał że albo mamusia nie nauczyła, albo że traktujesz tą randkę  na odwal się.

Cytat

Przychodził umięśniony chad z kwadratową szczęką w żonobijce i zwykłych wytartych bojówkach - kasował wszystko dookoła.

No i? Laska która ma trociny zamiast mózgu, świetne ciało i skąpe ubranie też zgarnia wszystko. Choć od takiej trzymałbym się z dala.

Cytat

Więc po uj mi ta elegancja jak nie przynosi ŻADNYCH zysków? tylko DUŻE koszta. Lepiej się czuję? Nie! do tej pory w garniturze na zamówienie czuję się jak pajac w cyrku (przecież to wełna włoska 120s and etc.). 

 

Ty się czujesz jak pajac, bo czujesz że to do Ciebie nie pasuje i w ogóle trzeba o to dbać więc to zabiera Twój czas

 

Cytat

Np zwyczaj nie zapinania dolnego guzika w marynarce jednorzędowej skądś się wziął, ale obecnie jest to zasada jak najbardziej praktyczna - marynarki są krojone tak, aby z niezapiętym leżały lepiej.

Marynarki wywodzą się z fraku/uniformu wojskowego. Tam guziki nieraz spełniały funkcje nie użytkowe, ubrania zaś miały zapewnać dostęp do kamizelki gdzie mógł być chociażby zegarek. Dolne guziki nieraz umieszczano poniżej pasa, więc zapięcie ich krępowało ruchy.

crop%20RMM%201972_62_2.jpg?itok=GlripVlD

Ponadto marynarki sięgają poniżej pasa i odpinanie guzika jest niezbędne gdy chce się usiąść. Na weselu, rozmowie kwalifikacyjnej się siedzi.

 

W dniu 4.06.2019 o 15:09, The Motha napisał:

W takiej sytuacji zawsze można odbić piłeczkę, bo skoro nasze Panie są ponoć najpiękniejsze i zasługują na wszystko co najlepsze, to dlaczego masowo nie wiążą się z Hiszpanami, Francuzami, Anglikami czy Amerykanami do których de facto wzdychają i których uważają za znacznie lepszych od Polaków?

Są takie co się wiążą. Ale na ogół nasze panie lecące na panów z zachodu mają za słaby poziom języka by LTR miało sens.. Postukać się z Alvarem a robić zakupy, czy być w urzędzie w takim Toledo to dwie róźne sprawy

W dniu 4.06.2019 o 15:09, The Motha napisał:

Przecież Ci, powinni tabunami tutaj zapierdalać i brać za żony nasze księżniczki, jednak tak nie jest, przyjeżdżają tutaj na tani i łatwy seks, dlaczego?

Bo mogą? Bo kosmiczne wymagania naszych księżniczek nie są drogie? Bo dziwka z hotelem to dwie dniówki a nie połowa miesięcznej wypłaty? Można na tej zasadzie jeździć do burdeli w Mińsku 

W dniu 4.06.2019 o 15:09, The Motha napisał:

z prostego powodu, takie związki to ułamek procenta, a często gęsto Polki są postrzegane jako ''damy'' jednorazowego użytku, nic więcej, w związku z tym można jej ewentualnie przeczyścić komin, na związek i relacje się nie nadaje, bo wstyd :) .

One białorycerzą. Mają wbite do głowy że faceci z Hiszpanii są tacy namiętni i wogóle i skaczą dookoła. Znajomy Turek jest brany za hiszpana. Laski się do niego kleją. Jak chce jakąś spławić to mówi o tym skąd jest. Odskakują jak oparzone.

W dniu 4.06.2019 o 15:09, The Motha napisał:

W innych krajach też do dupy, Angielki słyną z totalnej rozwiązłości, podobnie Szwedki, Niemki, Ukrainki czy Rosjanki, nie wspominając o Dunkach czy Holenderkach.

Dlatego trzeba sobie wziąć Syryjke lub Afgankę. I białorycerzyć pozwalając jej chodzić z odkrytą głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Libertyn napisał:

Ale na ogół nasze panie lecące na panów z zachodu mają za słaby poziom języka by LTR miało sens.

Jakieś statystyki dowody na tą teorie?

 

42 minuty temu, Libertyn napisał:

Dlatego trzeba sobie wziąć Syryjke lub Afgankę. I białorycerzyć pozwalając jej chodzić z odkrytą głową.

Powodzenia :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Libertyn said:

Koszula niedoprasowana daje sygnał że albo mamusia nie nauczyła, albo że traktujesz tą randkę  na odwal się.

Oj dziewczyno, dziewczyno.

Albo jesteś faktycznie kobietą co widać po niektórych wypowiedziach akcentowanych na "A" lub białorycerzem.

Zaraz mi wmówisz że wystarczy doprasowac mankiet i laska sama rozchyli nogi. Prosze Cię.

 

Po za tematem. Mieliśmy w firmie sprzedawców, odpicowanych wedle trendów elegancji i ogóle, uwierzcie mi nie kupilibyście od nich nawet nowego Passata z salonu za 2k PLN.

 

Za to znam właściciela firmy IT. Który kosi projekty za miliony euro. A na spotkania biznesowe z panami w garniturach chodzi w dzinsach, polo i marynarce z łatami na łokciach.

Rozmawiałem z nim wielokrotnie. Gwarantuje że kupilibyście od niego Passata bez silnika i kół w cenie 50k i jeszcze byście mu dziękowali. Serio, nigdy nie spotkałem tak przekonywującego typa jak on. Coś a'la Sinek Simon.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2019 o 23:18, Tadamichi Kuribayashi napisał:

Aha czyli okularnicy ruchać nie mogą? No ja nie wiedziałem o tym i przeruchałem kilka lasek. Od teraz będę już wiedział że nie mogę tego robić. Dzięki stary za info

Bracie nie zrozumiałeś mojej intencji. Moje stwierdzenie to było pytanie, a nie zdanie twierdzące. Pytałem o sytuacje Panów z defektami: jąkających się, niepełnosprawnych, biednych itd. Może faktycznie przykład z okularami nie jest zbyt dobry. Gratuluję seksu, okularnik tez może mieć seks.

Edytowane przez Legionista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.