Kursy zawodowe - przydatne linki

[Jaśnie Wielmożny]

Tworzę wątek zainspirowany wątkiem brata @Turop o jego rozterkach dotyczących potrzeby podjęcia studiów.

 

Wrzucajmy tu linki, doświadczenia i przemyślenia dotyczące różnych kursów zawodowych, które pozwalają podwyższyć swoje zarobki. Kursy mogą być płatne lub nie, jednak trzymajmy sie tego, aby nie były one przedłużeniem wykształcenia wyższego. Wyłącznie kursy zawodowe, które pozwalają zdobyć nowe kompetencje zawodowe, umiejętności.

[deleteduser178]

Dodam te z którymi sam miałem jakąś styczność, lub wiem jak to wygląda z bliskiej relacji , do do zarobków nie będę pisać ile gdzie kto zarabia na tych stanowiskach bo kraj długi i szeroki, najszybszym sposobem sprawdzenia w swojej okolicy jest wejście na OLX dodanie 50 km od domu i szukanie 

Zacznijmy od prawa jazdy. Kategoria b w dzisiejszych czasach to minimum, w prawie każdej branży i na różnych stanowiskach jest wymagana w mojej okolicy koszt 1500 zł. Dalej prawo jazdy kat C na ciężarówki, rozszerzenie C+E na naczepy, dodatkowo do tego kwalifikacja wstępna koszt wszystkiego około 10K. Prawo jazdy kat D na autobusy do tego kwalifikacja wstępna koszt też koło 10K. Jak znaleźć? Wpisujesz OSK swoją miejscowość większą najbliższą i już masz. 

 

Kurs instruktora nauki jazdy, dalszym rozszerzeniem do prawa jazdy gdyby ktoś chciał są kursy na instruktorów, wystarczy wykształcenie średnie i można robić. Na kat b w mojej okolicy taki kurs kosztuje 3 tysiące złotych. Na cięższe kategorie nie sprawdzałem, ale często ta praca jest traktowana jako dodatek do etatu. Dalszym etapem może być zrobienie kursu na egzaminatora koszt na kat b około 4500 zł. Te na egzaminatorów są organizowane w WORDach. Także można powiązać karierę kierowcy np na autobusy w międzyczasie uczyć jeździć kogoś jako instruktor a później samemu egzaminować ludzi i to wszystko bez studiów

 

Pracownik ochrony, sam pracowałem zarobki trochę lipne, ale po zrobieniu kwalifikowanego pracownika ochrony egzamin wewnętrzny w ośrodku w którym  macie kurs  + dopuszczenie do pracy z bronią można pracować na grupie interwencyjnej np. Koszt kursu koło 1110 zł + egzamin na broń na policji 600 zł. Ten na broń ciężko zdać trzeba się dobrze przygotować. Jak znaleźć? Wpisujesz kurs kwalifikowanego pracownika ochrony "twoje miasto" i już. 

 

Kursy na sprzęt ciężki, tzn koparki, ładowarki, spycharki, ogółem budowlane maszyny. Kurs na każdy z osobna sprzęt koło 1500 zł jak zrobisz 2, albo 3 naraz dają duże zniżki. Tutaj jeżeli chodzi o awans, są różne kategorie maszyn uzależnione od udźwigu. Zrobisz kat 3 na małe, później możesz startować na największe ładowarki czy koparko ładowarki kat 1. Egzamin np na ładowarki dosyć ciężki , ładnie trzepią, dosyć dużo materiału do nauki. Kwit wydaje Urząd Górniczo Hutniczy chyba tak to się zwało Jak znaleźć, wpisujesz swoje miasto, kurs na sprzęt ciężki i już. 

 

 

Różnego rodzaju suwnice, wózki jezdniowe, podesty ruchome, żurawie, fuchsy. Sam pracuje wykorzystując te uprawnienia, które wydaje UDT najdroższe przynajmniej u mnie były suwnice 1100 zł, podobnie jak z maszynami ciężkimi awans dostajesz robiąc kwit na coraz większe urządzenia. Głównie robią centra kształcenia zawodowego. Wpisujesz CKZ swoje miasto i jest. Co do egzaminu mniej nauki jak przy sprzęcie ciężkim ale też się trzeba przygotować bo egzamin państwowy. 

 

 

Spawanie, przepalanie i podobne, na tym się nie znam, mam tylko przepalanie kurs 500 zł robiony w tym samym CKZ, najlepiej jak by dopisał coś spawacz z doświadczeniem. 

 

I ogółem wszystko w czym jesteś dobry, mam kumpla kombinatora potrafił jeździć na nartach? Zrobił kurs instruktora, w zimie za godzinę kosi 50 zł 30 zł idzie dla właściciela, podobnie z pływaniem czy innymi rzeczami którymi się interesujecie, nawet jak nie praca na cały etat, ale zawsze można dorobić tak samo jak z para bankami  jak Provident, nie masz hajsu z ulicy biorą bo dzwoniłem i pytałem  ?

 

 

Sory jak by coś było chaotycznie bo siedzę na telefonie, zaraz jadę na Avengersów, jak coś mi wpadnie do głowy albo miał by ktoś jakieś pytania  to dopiszę. Pozdro i głowa do góry, każdy znajdzie coś dla siebie  

 

 

 

 

[DanielS]

A książki się liczą, czy to koniecznie muszą być kursy @Jaśnie Wielmożny?  

[Jaśnie Wielmożny]

@DanielS Oscylujmy wokół praktyki jednak czyli wyłącznie odniesienia do kursów, pomysły, linki, 

[DanielS]

Ok @Jaśnie Wielmożny, w takim razie jeżeli chodzi o temat kryptowalut to godne polecenia są np. te:

1. Radosław Rygielski - Szkolenie Internetowe Standard (trading)

https://lp.instytutkryptografii.pl/warsztaty-tradingu-zapisy/

2. Tomasz Wrzeszczyński - Kryptowaluty dla zajętych życiem (hodling):

https://lp.instytutkryptografii.pl/tomasz-test/

[Tomko]

@DanielS Napiszesz coś więcej o tych kursach? Akurat mam trochę wolnej kaski a stagnacja mnie dopada ostatnio. Myślę, że warto zainwestować jako, że może to być całkiem niezła wiedza w kierunku dochodu pasywnego albo pracy "z domu". @azagoth - rzucisz okiem? Masz jakieś swoje kursy, szkolenia, webinary w które uważasz, że warto zainwestować?

[DanielS]

Zależy co Cię najbardziej interesuje @Tomko  
Jeżeli trading krypto, to kurs Radka Rygielskiego i jego strategia gry pod "grube ryby" jest bardzo skuteczna  

 

Tomek Wrzeszczyński ma z kolei podejście typowo hodlingowe, z tym że co jakiś czas przeskakuje z jednych krypto na inne, które mają w danym momencie większy potencjał wzrostu cen.

Są też ciekawe metody zarabiania na arbitrażu krypto  Obecnie stosuję dwie, które pozwalają na całkiem przyjemny przyrost stanu posiadania krypto

W połączeniu z oczekiwanym przeze mnie wystrzałem ich wartości mierzonym w walutach fiducjarnych (PLN, USD, EUR) zapowiada się się zajebiście zyskowny rok  

[Ksanti]

Mówią, że jeśli nawet sprzątaczka może zrobić na czymś biznes to jest to gówno biznes

Zastanawialiście się może czemu to jest takie popularne i sporo jest poradników jak to robić?

Ciekawy jest fakt, że mechanizm bardzo podobny do piramidy finansowej.

Jeśli w to wejdziesz musisz nakłaniać innych aby tworzyć większy popyt i ktoś to chciał potem skupować.

Nikt się nie dzieli wiedzą jak zarabiać, jeśli nie ma z tego korzyści. 

 

[Sceptyczny?]

1 minutę temu, Ksanti napisał:

Jeśli w to wejdziesz musisz nakłaniać innych aby tworzyć większy popyt i ktoś to chciał potem skupować.

Nikt się nie dzieli wiedzą jak zarabiać, jeśli nie ma z tego korzyści. 

Niby tak, ale nie do końca. Większość trenerów itp. prowadzi odpłatne szkolenia, więc coś z tego mają - to jest ich biznes. A to, że uczą jak prowadzić jakiś biznes, którego nie prowadzą sami wcale nie musi oznaczać, że nie mają wiedzy, czy że gadają bzdury. Po prostu, żeby prowadzić własny biznes oprócz wiedzy musisz mieć określone cechy osobowości oraz czasem kapitał.

[Beckenbauer]

Co do kursów, osoby zarejestrowane jako bezrobotne mają organizowane szkolenia przez PUP, gdzie wypłacają jeszcze stypendium dla kursanta.  Więc osoby w trudnej sytuacji życiowej mogą skorzystać z takiej opcji. 

[azagoth]

Zacytuję Pana Rygielskiego: 

"Żyję z tradingu od 3 lat –
dokładnie 38 miesięcy. Przez
ten czas nie miałem ani
jednego stratnego miesiąca."

 

Takich trader-ów NIE MA.

Jeśli bawisz się lub żyjesz z tradingu to zawsze masz straty i zyski. Ważne, żeby w końcowym rozrachunku zyski były większe od strat. Spierdalajcie od takich, którzy mówią, że nigdy nie stracili. Można to od razu między bajki wkładać.

 

@Tomko Co mogę doradzić w temacie krypto? Kup tyle, na ile Ciebie stać i bez żalu stracenia i trzymaj. Załóż sobie próg wyjścia i sztywno się tego trzymaj. Polecam: ETH, DASH, BTC, XMR, IOTA i od biedy LTC.

Zdecydowanie nie polecam zabawy w trading i to jeszcze z oczekiwaniami kosmicznych zarobków. Trading to koszmarnie wyczerpująca psychicznie robota. Szczególnie gdy się zaczyna grać konkretnymi stawkami. 

 

[Jaśnie Wielmożny]

Panowie prosiłbym bardziej skupić się na konkretach nie na wymianie światopoglądu. Będę wdzięczny.

[kiepura]

Osobą które mają umiejętności manualne i głód pieniędzy polecam zainteresować się następującymi

profesjami :

 

a) Monter instalacji telekomunikacyjnych (100zł - 300zł netto za jedną instalację),

b) Monter instalacji fotowoltaicznych (1000zł netto dniówka),

c) Drobne prace wykończeniowe (Warszawa) 800zł-1000 netto dniówka, (sobota i niedziela)

d) Budowniczy rusztowań layher 500zł netto dniówka,

e) Spawacz światłowodowy,

 

poza tym

 

Załatwiasz urzędowy (dokumenty do budowy domu, zgłoszeń, uzgodnienia branżowe, inne) 500-1000zł netto dniówka.

 

A dla bardziej zdeterminowanych to polecam :

 

Afryka :

 

a) Produkcja biodiesla (Koszt startu 20k zł, a interes zwróci się po miesiącu na miejscu),

b) OZE mikro elektrownie wodne,

c) Budowa punktów ładowania telefonów,

d) Przetwarzanie odpadów,

e) Handel minerałami,

f) ISP (Internet Service Provider)

 

Zwiedziłem już sporo krajów. W kilku prowadziłem biznesy. Panowie dzięki tej szkole którą dostajemy w Polsce, wszędzie jest tylko łatwiej. 

 

Dodatkowe umiejętności możecie obecnie pozyskać za darmo lub za grosze.

 

https://uslugirozwojowe.parp.gov.pl/

 

Tam gdzie jest napisane, że szkolenie jest dofinansowane, to nie przejmujcie się ceną.

Firma szkoleniowa zrobi tak, że będzie dobrze.

 

Powodzenia

Edytowane 18 Maja 2019 przez kiepura
źle skopiowane

[Richard]

On 4/28/2019 at 3:51 PM, DanielS said:

Zależy co Cię najbardziej interesuje @Tomko  
Jeżeli trading krypto, to kurs Radka Rygielskiego i jego strategia gry pod "grube ryby" jest bardzo skuteczna  

 

Tomek Wrzeszczyński ma z kolei podejście typowo hodlingowe, z tym że co jakiś czas przeskakuje z jednych krypto na inne, które mają w danym momencie większy potencjał wzrostu cen.

Są też ciekawe metody zarabiania na arbitrażu krypto  Obecnie stosuję dwie, które pozwalają na całkiem przyjemny przyrost stanu posiadania krypto

W połączeniu z oczekiwanym przeze mnie wystrzałem ich wartości mierzonym w walutach fiducjarnych (PLN, USD, EUR) zapowiada się się zajebiście zyskowny rok  

a miales moze dostep do kursu Radka? w jakim stopniu dziala ta metoda?

Edytowane 8 Lipca 2019 przez Richard

[DanielS]

Jeszcze nie @Richard, ale obserwuję czasem jego analizy na YT i Trading View i widać, że ta metoda ma sens  

[Estranged]

W dniu 30.07.2019 o 11:22, DanielS napisał:

Jeszcze nie @Richard, ale obserwuję czasem jego analizy na YT i Trading View i widać, że ta metoda ma sens  

Obserwujesz...ale czy zarobiłes coś na tym? Pytam bo chciałbym kupić ten kurs i nie wiem czego się spodziewać....

[dawidt23]

Też się delikatnie przymierzam do kursu Radka, ale nie ukrywam, że niespełna 2 000 zł trochę mnie zastanawia...

[hanczak]

Tak się zastanawiam, czy jak ta cała sytuacja z wirusem ucichnie, nie spróbować swoich sił na maszynach budowlanych (chodzi mi o zrobienie uprawnień na koparki, albo ładowarko-koparki). Teraz oczywiście organizowanie i uczęszczanie na tego typu kursy jest niemożliwe, ale wreszcie kiedyś wszystko wróci do normy.

[deleteduser178]

@hanczak Jak pracujesz fizycznie, nawet się nie zastanawiaj, zbadaj się przed kursem, czy masz widzenie stereoskopowe i inne bajery, żeby kasy w błoto nie wrzucić, po czym sprawdź w okolicy jakie firmy prosperują, wtedy wybierz kurs, zarobki lepsze od stania przy taśmie, a i praca do najcięższych jako jakiś operator nie należy (sam pracuje i jest git). 

[hanczak]

Prawda jest taka, że mam u siebie w mieście całą masę kursów i szkoleń, tylko wcześniej nigdy nie było czasu. Znajomi, którzy chodzili na Kursy Lektor mówili, że praktycznie każdy zdaje, i otrzymuje uprawnienia, także tutaj się nie boję akurat.

[deleteduser178]

32 minuty temu, hanczak napisał:

że praktycznie każdy zdaje, i otrzymuje uprawnienia, także tutaj się nie boję akurat.

To nie słuchaj, tylko się przygotuj, bo te czasy się skończyły, że płacisz i masz, coś tam musisz umieć, bo pytają Cię ustnie jak zobaczę, że nie masz pojęcia, to do widzenia. 

[Morgan86]

Fastlane Milionera przeczytaj. Do tego Siła czy Moc.

 

Percepcją wyprzedzisz wszystkich w promieniu 5 lat.

[dsj4]

W dniu 8.04.2020 o 20:06, Turop napisał:

@hanczak Jak pracujesz fizycznie, nawet się nie zastanawiaj, zbadaj się przed kursem, czy masz widzenie stereoskopowe i inne bajery, żeby kasy w błoto nie wrzucić, po czym sprawdź w okolicy jakie firmy prosperują, wtedy wybierz kurs, zarobki lepsze od stania przy taśmie, a i praca do najcięższych jako jakiś operator nie należy (sam pracuje i jest git). 

A tak apropo pracy, gdzie zdobyłeś doświadczenie po kursie? Jak zacząłeś? Kurs kończy wiele osób, ale czy można znaleźć prace wcześniej nie jeżdżąc koparką jest dla mnie dużym znakiem zapytania.

[deleteduser178]

Godzinę temu, dsj4 napisał:

A tak apropo pracy, gdzie zdobyłeś doświadczenie po kursie? Jak zacząłeś?

Właśnie w tym rzecz, że nie zastanawiałem się czy mi się to przyda, poprostu chciałem pracować na tym urządzeniu, zrobiłem kurs, za pół roku praca sama do mnie przyszła, był bardzo duży deficyt gości z takimi kwitami na zakładzie, miałem już dobrą opinię jako pracownik i przenieśli mnie bez doświadczenia.

 

 

Okazało się, że mam predyspozycje do obsługi różnych koparek, maszyn itp i to co goście uczyli się 3 lata, ja ogarnąłem w pół roku, ale pomimo tego, początki w tej pracy to był najbardziej stresujący okres w moim życiu, dlatego nie myśl, że to odrazu sielanka, teraz też wszystko zależy od dnia, czasami przez tydzień się nic nie dzieje, a jak przyjdzie chujowa dniówka, to t shirt w szatni ściąga Ci kolega. W pracy przez pierwsze 3 miesiące nic nie jadłem, rzucony na głęboka wodę, poradziłem sobie z tym, też dasz radę. 

 

 

Poprostu zrób kwit, który Cię interesuje i zobaczysz jak może samo życie Ci pomoże z tym wszystkim. Lepiej szukać pracy jak się ma uprawnienia niż nie mieć i myśleć co z tym zrobić, nikt, Ci nie zagwarantuje pracy po samym kursie, to jak po studiach, ale jak jesteś typkiem, który jak trzeba wejdzie oknem zamiast drzwiami, to zaraz coś ogarniesz. 

 

 

Taka historia mi się przypomniała, siedziałem na basenie przed szatnią i rozmawiałem z kolegą właśnie o kursach (z pracy wysłali mnie na koparki), wyszedł jakiś typek koło 50 z boksu co się przebiera i pyta się czy mam już te kwity. Mówię, że mam a co się stało, a on mi odpowiada, że gdybym chciał, to mnie zatrudni, bo stoją 2 koparki i nie ma kto jeździć, nauczy mnie wszystko od podstaw i na start da mi 20 zł na rękę, pracowali po 10 godzin dziennie, w soboty 8, na start ponad 4 by była, pewnie połowa na czarno, ale jaki progres ja sam początek kariery (to było z 2 lata temu). Odmówiłem, ale popatrz jak Ci się otwierają różne opcje jak już masz jakiś kurs. Trochę farta trzeba mieć, ale szczęściu trzeba pomagać.