Skocz do zawartości

Desperacja facetów chyba sięgnęła zenitu :-(


Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa jest tego typu. Kiedyś z 4 lata temu szukałem partnerki na wesele i może to się wydawać desperackie, ale napisałem na fb spotted mojego miasta ogłoszenie i odpowiedzi miałem na peczki, a wśród nich znalazłem perelke z którą nawet stworzyłem trwałą relacje. 

 

Przechodząc do sedna, dzis wyswietilo mi się na fb ogłoszenie pewnego jegomościa i złapałem się za głowę jak typek proponował kandydatce 800 zl za samo pójście, oczywiście plus transport w dwie strony. Rozumiecie to?  Nie dość że typiarka za darmo się nazre napije,  to jeszcze dostanie 8stowek.To już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne. Co będzie za kilka lat? 

  • Like 3
  • Haha 7
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, TheFlorator napisał:

Nic w tym dziwnego.

Po prostu “platna pani do towarzystwa” jak na paru innych stronach internetowych.

 

Ciekaw jestem czy sprecyzowal czego wymaga za te 800. 

Aparycja, maniery, wyzsze wyksztalcenie, seks?

 

 

Z tego co pamiętam to nic a nic aby tylko umiała się zachować ?

No ale kurr, mówiłem juz ze sam tak szukałem partnerki i miałem przynajmniej z 10 odpowiedzi w tym znalazła się perełka i nawet mi do głowy nie przyszło żeby cos za to płacić , a teraz widocznie już nawet nie chce się paniom chodzić za darmo i trzeba im dopłacać ?? śmieszne i straszne jednocześnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wolverine1993

 

Wiem o czym piszesz i pisalem to troche z “przekasem”. ;)

 

Jakbym placil za eskorting (tak tak :) ) te 800 ty bym wymagal tych powyzszych rzeczy. Gosciu powinien to po prostu na innym portalu umiescic.

 

No niestety, pan doklada sie finansowo do “spierdoliny” tego swiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mężczyźni też dorabiaja w ten sposób. 

Niestety, ale takie czasy ludzie chca się pokazać a jak nie chcą to muszą. 

U mnie na balu magistra też kilku kolegów skorzystało z takich usług. 

 

Oczywiście w tajemnicy, ale i tak ktoś życzliwy się zorientował i poinformował resztę. 

 

Na mojej studniówce też wiem, że jeden kolega też chciał skorzystać  z takiej usługi (znajoma znajomego), ale laska powiedziała, że jest brzydki i nie chciala z nim się pokazać nawet za kasę. W końcu poszedł z koleżanką z klasy jak dobrze pamiętam. 

 

To ma sens tylko wtedy jeśli facet jest singlem i ma wysoka pozycje społeczna a musi dbać o wizerunek i pokazywać się z pięknymi kobietami na jakiś większych bankietach czy spotkaniach biznesowych. 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

 

Przechodząc do sedna, dzis wyswietilo mi się na fb ogłoszenie pewnego jegomościa i złapałem się za głowę jak typek proponował kandydatce 800 zl za samo pójście, oczywiście plus transport w dwie strony. Rozumiecie to?  Nie dość że typiarka za darmo się nazre napije,  to jeszcze dostanie 8stowek.To już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne. Co będzie za kilka lat? 

Może jest mega brzydki lub wybredny.

Może termin go goni, może chce pewnika bo laska bez gratyfikacji może się rozmyślić.. Ja osobiscie na wesele bym nie poszedł i za dwa tysie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

typek proponował kandydatce 800 zl

Frajer, aj na jego miejscu poszedłbym na wesele jako singiel i zapoznanym tam pannom sprzedawał tekst, że się świeżo rozstałem ze swoją "polówka" itp bajki, wiele bym nie stracił a może coś zyskał ;)

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, leto napisał:

Kurła, co ten kolo, za 8 stówek to można posuwać divę pół nocy, a w mniejszych miastach to pewnie i znajdzie się taka, która za taką kasę zgodzi się całą noc.

Zawsze mnie to zastanawiało, po chuj brać dziwkę na całą noc? 

I ileż można jedną laskę posuwać? Więcej niż 3x  w ciągu 12h chyba mi się nie zdarzyło. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co będzie? Inflacja większa, to i ceny wzrosną :)

 

Na jedno wesele zaprosiłem sobie koleżankę (ładną, zgrabną i powabną, miała taaaakie duże oczy ;) ) na jakieś trzy godziny przed ślubem. Dziewczę się ubrało, uczesało, wymyło i nie narobiło wiochy. Da się? Da się.  Nie było wtedy jeszcze tych fejsbuków i messendżerów. Trzeba było zadzwonić i pogadać z panną.

 

Ostatnie kilka wesel, na których byłem - na trzeźwo i bez osoby towarzyszącej (kawaler jestem, wolno mi). Polecam!

Edytowane przez Janek Horsie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wolverine1993 napisał:

proponował kandydatce 800 zl za samo pójście, oczywiście plus transport

Usługa, rodzaj pracy.

Godzinę temu, Janek Horsie napisał:

Na jedno wesele zaprosiłem sobie koleżankę

Przysługa koleżeńska.

 

Tak bym to widział.

W tym 1 przypadku może jest homo lub chce mieć pewność odpowiedniego zachowania panny. Być może kiedyś już jakaś po spożyciu weselnej wódy źle się zachowywała.

 

Co Wy  tak wszyscy przeliczacie tą kwotę na divki?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Brat Jan napisał:

Co Wy  tak wszyscy przeliczacie tą kwotę na divki?

Taki nawyk piwniczaków, żeby ktoś kto się przysłuchuje myślał że ma do czynienia z pierwszej wody samcem alfa :P

 

- Kupiłem Golfa 3

- Ile dałeś?

- 500 PLN

- Ło kurwa, to byś miał divę na 2h, albo dwie na 1h albo 4 po 15 minut

  • Like 1
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takie spędy (wesela, chrzciny, etc.) staram się nie chodzić bo po prostu nie lubię. Jak już muszę to idę - jak akurat się spotykam z jakąś dziewczyną to ją zapraszam, jak się nie spotykam to idę sam. Nigdy mi przez myśl nie przeszło żeby szukać pani do towarzystwa na jakieś przyjęcie, bo co sobie ludzie pomyślą. Ludzie pomyślą co będą chcieli, powiedzą też co będą chcieli. Jak idę na taką "imprezę" to po pierwsze żeby pojeść, a jak nie prowadzę auta to i trochę popić (chociaż na co dzień unikam alkoholu), a nie po to aby się komuś przypodobać. Będąc samemu jest też szansa, że się jakąś wyrwie ? Ale Polska wolny kraj, jak ktoś chce płacić to niech płaci, to ekonomia wolnorynkowa - jest potrzeba, jest usługa zaspokajająca potrzebę i tyle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.