Urozmaicenie emocjonalne

[aras]

No jestem pod wrażeniem Twoich postów w tym watki Pikaczu, nigdy się nie obnażałeś z mądrymi gadkami, a tutaj piszesz dokładnie o tym co myślę i wielu tematach podkreślałem, że faceci chcieliby związków, a robią z siebie takie produkty na szybko chwytliwe, ale zupełnie nie do życia w codzienności, brak spójności między motywacjami, a podejściem do tematu.

[Pikaczu]

Czasem uda mi sie cos madrego napisać%-)

[aras]

Bo to się nie da myśleć o laskach jak o najgorszych kurwach i wierzyć w stworzenie dobrego wartościowego związku, jedno z drugim się wyklucza.

[Pikaczu]

nie...po prostu pije od dłuzszego czasu i pisze tak zebyscie zamna nadazyli%-)

dobra ciach bajera taki zart sytuacyjny%-)

Jestesmy specyficznym forum ze specyficznymi facetami oraz kobitami.główny problem--> kobiety

Czasami chciałbym poczytać forum kobiece o tej samej problematyce%-)tylko ze z góry wiem jak by ono wygladało a raczej tematy

Byłam ze skurwielem, on mnie zdradzał aja mu wybaczałam
Zwiazałam sie z bedbojem a on nic nie robił i go utrzymywałam
Jestem szczesliwa singielka i nie narzekam na brak facetów
On pracuje i niema na mnie czasu
On mnie wogóle nie rozumie


i tym podobny bełkot
 

[Gość Saint]

nie...po prostu pije od dłuzszego czasu i pisze tak zebyscie zamna nadazyli%-)

 

Nie no, Pika nie poświęcaj się tak dla nas xD

 

Chcesz o tym porozmawiać? xD

[deleteduser28]

nie...po prostu pije od dłuzszego czasu i pisze tak zebyscie zamna nadazyli%-)

 

 

"Piszę powoli, bo słuchasz powoli".

[parafianin]

nie...po prostu pije od dłuzszego czasu i pisze tak zebyscie zamna nadazyli%-)

dobra ciach bajera taki zart sytuacyjny%-)

Jestesmy specyficznym forum ze specyficznymi facetami oraz kobitami.główny problem--> kobiety

Czasami chciałbym poczytać forum kobiece o tej samej problematyce%-)tylko ze z góry wiem jak by ono wygladało a raczej tematy

Byłam ze skurwielem, on mnie zdradzał aja mu wybaczałam

Zwiazałam sie z bedbojem a on nic nie robił i go utrzymywałam

Jestem szczesliwa singielka i nie narzekam na brak facetów

On pracuje i niema na mnie czasu

On mnie wogóle nie rozumie

i tym podobny bełkot

 

 

Mój związek opisany przez nią i moją teściową

[kryss]

bo my faceci jesteśmy tylko pasożytami,czychajac jedynie na ich wdzięki i majatki

jesteśmy tylko dawcami nasienia

pozatym tylko zremy ,spimy,lezymy i nic nie robimy...,no czasem z kolegami piwo wypijemy

wychodzi ze jesteśmy tylko nosicielami nasienia ,których jeszcze musza utrzymywac

oj biedne te kobitki,biedne