Skocz do zawartości

Czy wymagać intercyzy?


Rekomendowane odpowiedzi

https://www.popularne.pl/alimenty/?utm_source=Facebook&utm_medium=Fanpage&utm_term=Popularne&utm_campaign=olag&fbclid=IwAR1i73IBIFetjK6BTTnM_i_uHqC3Fu6k8jY_xiT_dhklED7bn6x-6brx7mg

 

Polecam przeczytać szczególnie wszystkim nowicjuszom i tym którzy robią w portki i się trzesą gdy mają powiedzieć partnerce, że intercyza być musi - jak was po tym pytaniu zostawi to bardzo dobrze. 

Edytowane przez slavex
  • Like 16
  • Dzięki 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, slavex napisał:

Polecam przeczytać szczególnie wszystkim nowicjuszom i tym którzy robią w portki i się trzesą gdy mają powiedzieć partnerce, że intercyza być musi

Jak wspomniałem niejednokrotnie - jesli chcesz mieć dzieci - to masz przejebane.

Bo aby dziec miec - nieuniknionym jest wejście w stały związek, a i może nawet w małzenstwo.

 

W innym celu niż posiadanie dzieci tego typu relacje są facetowi niepotrzebne.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego bez intercyzy ani rusz, niestety coraz więcej kobiet to chciwe sucze bo inaczej nie można mówić o nich.

Co za pojebane czasy nastały żeby nie było sprawiedliwości.

Powinno się przy rozwodzie robić test wykrywaczem kłamstw i wtedy by sędzia miał mniej roboty i sądy nie byłyby zapchane sprawami.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei uważam że powinno się znieść całkowicie obowiązek alimentacyjny na dzieci, wtedy kobiety nie odpierdalałyby takich numerów swoim mężom bo każda miała by na uwadze że jak nie będzie szanować swojego męża i on odejdzie to wtedy zostanie z niczym.

Nie mówiąc już o karynach i tych wszystkich "kobietach wyzwolonych" szukających nieustannie przygód z coraz to nowymi partnerami. Taka jedna z drugą to dwa razy by się dobrze zastanowiła nim siadła by komuś na bolca- zaciąży to zostanie z niczym.

 

Wiem że brzmi to strasznie zważając na fakt że takie dziecko nie jest niczemu winne i w tym przypadku zostało by bez środków do życia, ale pomyślcie tylko ile korzyści by to przyniosło dla społeczeństwa.

 

Raz że zmusiło by to kobiety do wybierania mężczyzn tylko tych co sobą coś reprezentują, a więc szansę na reprodukcje mieli by tylko ci faceci którzy mają wykształcone jakieś dobre cechy np. Są odpowiedzialni, wierni, posiadają jakieś kwalifikacje co z góry czyniło by ich lepszą partią dla potencjalnej samicy niż np. taki Bad Boy/Patol przy którym nie ma gwarancji czy zechcę on później łożyć na wychowanie swojego dzieciaka.

 

A po drugie to rodziny by się nie rozpadały bo kobiety by dbały i starałyby się aby zatrzymać przy sobie faceta. 

Edytowane przez Aram
  • Like 7
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale ten tekst się nie trzyma kupy. Czerwona lampka zapala się już gdy gość pisze że "można powiedzieć, że jestem bankrutem". Jak to można powiedzieć? Albo jesteś albo nie jesteś. Potem dalsze kwiatki: "przy podziale majątku mieliśmy dostać po połowie. Ona otrzymała zdecydowaną większość" - no nie wiem typie, dobrowolnie jej oddałeś? Bo sąd by Cię do tego nie zmusił. Pożałowałeś parę tysięcy na prawnika? Jesteś idiotą? "Jako ta, której przyznano opiekę nad dziećmi, wywalczyła praktycznie wszystko, co chciała" - bullshit. "Efekty są takie, że straciłem 3/4 majątku" - serio mamy w to wierzyć? Typ jest jakimś beksą naciągającym fakty, a Wy tu tak mu współczujecie...

"Chwilę po zasądzeniu bardzo wysokich alimentów straciłem dochodową pracę. Ledwo sam się utrzymuję, a mam jeszcze płacić po 2500 zł na każde dziecko. Tyle wynoszą mniej więcej moje dochody, z których muszę wynająć mieszkanie i przeżyć."... jeśli przybili mu 2500/dziecko, to strzelam że musiał zarabiać co najmniej 20k. Serio straciłeś pracę za 20k i teraz zarabiasz 2.5k? Serio gościu? Ręce ci ujebało i musisz się utrzymywać z dawania dupy, czy jak?

4 minutes ago, Aram said:

jak nie będzie szanować swojego męża i on odejdzie to wtedy zostanie z niczym.

Dlaczego dzieci mają cierpieć za ewentualny brak szacunku matki do ojca? Bo to nie ona zostałaby z niczym, tylko dzieci.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, pillsxp napisał:

Powinno się przy rozwodzie robić test wykrywaczem kłamstw i wtedy by sędzia miał mniej roboty i sądy nie byłyby zapchane sprawami.

Mnie się czasem wydaje, że te suki, same wierzą w to co mówią, czasem się zastanawiam, czy wykrywacz na pewno by pomógł ...

W ogóle ja nie rozumiem, czemu wykrywacz nie jest standardową procedurą ...

Edytowane przez StatusQuo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kontakt z facetami z młodego pokolenia. Większość jest świadoma ale nie do końca. Czytają artykuły, obserwują kobiety. Kilku po studiach nie znając forum mówi to samo co tutaj jest napisane.

 

Jednego miałem okazję wyprostować skutecznie kiedy powiedział mi, że sprzedaje mieszkanie po babci by budować dom na działce jego narzeczonej. Jak to usłyszałem to zadałem mu jedno konkretne pytanie:

 

- Pojebało Cię?

 

Po czym wyjaśniłem jemu czyją własnością będzie taki dom. Nie wierzył. Ale poszedł do prawniczki jaką miał w rodzinie. Dziękował mi potem, że nie umoczył. Nie jest już z tą kobietą. Znalazł następną.

 

Kiedyś rozmawialiśmy i się bardzo cieszył, że jego aktualna kobieta, u której mieszka (!!!) ma działalność gospodarczą i wszystko co kupuje za swoją kasę to bierze na fakturę na jej firmę i odlicza z tego VAT i dodatkowo wrzuca w koszty. A jest jeszcze taniej bo oszczędza na podatku.  Wiecie co mu powiedziałem?

 

- Pojebało Cię?

 

I mu wytłumaczyłem, że w przypadku rozstania jego słoneczko zabiera wszystko to co kupił na fakturę na jej firmę. A jeżeli słoneczko będzie chciało się zemścić to naśle najpierw na niego policję i zgłosi kradzież tych rzeczy.

 

Jego mina.....bezcenna. Zdaje się, że już na jej firmę nic nie kupował.

 

 

Aż mi się przypomniało, że wiele lat temu ex teściowa proponowała:  "- po co masz kupować mieszkanie? dobuduj się do mojego domu". Na szczęście już wtedy miałem na tyle instynktu samozachowawczego aby odmówić tak intratnej propozycji.

 

Niestety aktualnie kobiety są tak wyrachowane i w dodatku zdemoralizowane prawodawstwem jakie obowiązuje bezczelnie je faworyzując (łagodnie pisząc), że jest samobójstwem dla mężczyzny podpisywać umowę cywilno-prawną dla niepoznaki zwaną ślubem - to tak jakby włożyć głowę w paszczę dzikiego krokodyla z nadzieją, że tej paszczy nie zamknie. W miastach aktualnie jest niemalże pewnym, że rozwód będzie prędzej czy później dlatego tak ważne jest aby się majątkowo zabezpieczyć - bo jakim prawem człowiek z cyckami ma wam zabierać wypracowany przez Was majątek. 

 

Jest równouprawnienie i każdy ma równe szanse. Mało pańci pieniędzy? Proszę bardzo, może rano wstać pójść do urzędu miasta i zarejestrować działalność gospodarczą i zacząć rozkręcać swój biznes i zarabiać miliony nikt kobietom tego nie zabrania a wręcz są zachęcane do tego i wspierane. Czytałem, że są organizacje wspierające wyłącznie kobiety w rozwijaniu swojego biznesu.

 

Aktualnie, aktualna panna zaczęła już plany co to razem na spółę kupimy (namiot chciała kupić) - za każdym razem jej mówię, że nie tworzę wspólnego majątku, jak chce to może kupić sama albo ja kupię a nigdy wspólnie. Tym bardziej, że kilka akcji już zdążyła przeprowadzić - a moja cierpliwość już jest na wyczerpaniu.

 

Pannie się miesza ponieważ chce wszystko po partnersku, czyli jak rozumiem koszty życia obowiązki też po partnersku itd. I w pewnym momencie wyskoczyła, że chce żebym jej zapewnił bezpieczeństwo - a ja na to "eeeeee...,.że co?"

I mówię, że skoro po partnersku to nie może ode mnie wymagać żebym jej bezpieczeństwo zapewniał, sama ma to sobie zrobić.  Dodałem, że owszem skoro ma takie wymaganie to musimy przejść na tryb tradycyjnego modelu rodziny i nie ma mowy o partnerstwie bo zapewniający "bezpieczeństwo" jest w tym momencie "głową rodziny".  Skoro ja mam pracować na "bezpieczeństwo" to ona musi ogarnąć dom bo na dwa fronty robił nie będę.

 

Skoro będę wnosił większy wkład na "bezpieczeństwo" to jeżeli ma być po partnersku bo ona ten mój większy wkład musi zrównoważyć swoją pracą w domu. 

 

Podsumowując, temat ciężki do przejścia dla kobiet, bo jak to nie kochasz mnie? Będziemy do końca życia przecież. No w sumie jak do końca życia to intercyza tym bardziej nie szkodzi. 

 

 

Także intercyza to papierek lakmusowy motywacji kobiety, która chce być z wami. Jak po takiej stanowczej Waszej postawie i żądania intercyzy Wasze słoneczko Was zostawi - to nie rozpaczajcie - cieszcie się bo wygraliście właśnie 6 w totolotka i wygraliście życie.

 

 

 

 

 

  • Like 27
  • Dzięki 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rarek2

To i tak dobrze, że kolega coś zaskoczył i zajarzył z tym domem. Wielu powie „eee tam, nie przesadzaj, nie wszystkie dziewczyny są takie, trzeba ufać swojej Myszce, moja na pewno taka nie jest, trzeba znaleźć odpowiednią kobietę, co to za związek bez zaufania itd.”.

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Edwin napisał:

@rarek2

To i tak dobrze, że kolega coś zaskoczył i zajarzył z tym domem. Wielu powie „eee tam, nie przesadzaj, nie wszystkie dziewczyny są takie, trzeba ufać swojej Myszce, moja na pewno taka nie jest, trzeba znaleźć odpowiednią kobietę, co to za związek bez zaufania itd.”.

Mam takiego gościa w pracy remontuje piętro u teściów, powiedziałem mu jakie to ryzyko no ale cóż czas pokaże co z tego będzie. Ja życzę mu dobrze i mam nadzieję, że się mylę. 

 

7 godzin temu, rarek2 napisał:

Podsumowując, temat ciężki do przejścia dla kobiet, bo jak to nie kochasz mnie? Będziemy do końca życia przecież. No w sumie jak do końca życia to intercyza tym bardziej nie szkodzi. 

My faceci dajemy się na to czesto nabrać, ponieważ kobieta zazwyczaj nie kłamie ona wierzy w to co mówi (no nie zawsze ale zazwyczaj). Jest jeden malutki, malutenki taki tyci tyci szkopuł, mianowicie za pół roku może się jej odmienić o 180° i będziesz jej wrogiem. Warto o tym pamiętać.

7 godzin temu, rarek2 napisał:

Także intercyza to papierek lakmusowy motywacji kobiety, która chce być z wami. Jak po takiej stanowczej Waszej postawie i żądania intercyzy Wasze słoneczko Was zostawi - to nie rozpaczajcie - cieszcie się bo wygraliście właśnie 6 w totolotka i wygraliście życie.

Pytanie tylko na ile intercyza nas ochroni w przyszłości? Prawo w ciągu 5 lat może się zmienić no i kaprys sędziego (płci dowolnej) w jego interpretacji ma znaczenie. Moim zdaniem zbyt duże ryzyko jest inwestycji pod nazwą "malzenstwo". Jeżeli ktoś ma pragnienie mieć dzieci w dzisiejszych czasach to ma przejebane i musi kombinować. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rarek2 napisał:

 

Aż mi się przypomniało, że wiele lat temu ex teściowa proponowała:  "- po co masz kupować mieszkanie? dobuduj się do mojego domu". Na szczęście już wtedy miałem na tyle instynktu samozachowawczego aby odmówić tak intratnej propozycji.

Miałem podobnie. Teściowa chciała oddać ziemię obok siebie, abyśmy z ex budowali dom. Papierologia ruszyła. Warunki zabudowy, pozowolenia etc. 

Wiedze jaka teraz mam, w tamtym czasie, zero null, biały rycerz pełna gębą. 

Zbieg okoliczności sprawił, że kupiliśmy mieszkanie. I kurwa dzięki Bogu. Coś nade mną czuwało?! 

Po rozwodzie gdzie bym wylądował? Pod mostem, na stancji lub w najlepszym wypadku na pokoju u mamusi bez zdolności kredytowej. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to fake stworzony na potrzeby kobiecego portalu.

 

Doczekała się upragnionych dzieci, więc mnie już nie potrzebuje - sorry, ale chyba bohater tego fikcyjnego materiału też czekał na te dzieci i je kochał? Czy po rozwodzie przestał kochać już?

Byłem na tyle głupi, że zgodziłem się na rozwód bez orzeczenia o winie. To by wiele zmieniło - co by to zmieniło? Na pewno dłużej by trwał rozwód, a skoro kobita harda to mogłyby się pojawić oskarżenia o przemoc wobec niej lub dzieci. Mogłoby się skończyć orzeczeniem winy obustronnej. Poza tym alimenty na dzieci a wina przy rozwodzie to dwie oddzielne sprawy, przynajmniej teoretycznie.

Popełniłem błąd, że na początku zgadzałem się na wszystko - BINGO!!! fikcyjny bohaterze. Tak, to był błąd. Nie wolno zgadzać się na wszystko. Masz bronić swojego bezpieczeństwa psychicznego i finansowego jak bulterier. Sam lub z pomocą psychologa i prawnika od spraw rozwodowych i finansowych. Jak najniższe alimenty dla dzieci - dlaczego? Dlatego abyś sam mógł im pomóc dodatkowo finansowo, abyś miał wpływ na wydatkowanie na nich pieniędzy. Ochraniasz swój majątek, swoje domy, mieszkania, działki po to abyś miał gdzie mieszkać i po to aby miały gdzie mieszkać twoje dzieci. Bo póki małe to przy mamie ale może jak dorosną będą chciały do ojca?

Prawda jest jednak taka, że czasami nie mam co do garnka włożyć, a moja była i dzieci żyją jak pączki w maśle - skoro dzieci żyją jak pączki w maśle to ok, jeśli nie mają szacunku do ojca to fatalnie.

 

Kwestie finansowe w związku zamiast z modnych poradników i portali można czerpać z biblii - jest tam też o dzieciach:

 

Ani synowi, ani żonie, ani bratu, ani przyjacielowi
nie dawaj władzy nad sobą za życia,
nie oddawaj też twoich dostatków komu innemu,
abyś pożałowawszy tego, nie musiał o nie prosić.
Póki żyjesz i tchnienie jest w tobie,
nikomu nie dawaj nad sobą władzy.
Lepszą jest bowiem rzeczą, żeby dzieci ciebie prosiły,
niż żebyś ty patrzył na ręce swych synów.

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małżeńswo z intercyzą, czy bez?

 

Osobiście dla mnie bez znaczenia. Czasy się zmieniają, a ostatnio dosyć szybko ;) W każdej chwili może okazać się, że tego typu dokumenty są nic nie warte i łatwe do podważenia. I co będzie dalej w przypadku rozwodu? Ano normalny podział majątku.

 

Najlepszym zabezpieczeniem na brak rozwodu jest po prostu brak wchodzenia w związek małżeński. Proste. Chodzą słuchy na mieście, że nie trzeba być mężem, aby zostać ojcem. Zresztą zwiększająca się z roku na roku ilość samotnych matek jest tego w jakiś sposób potwierdzeniem.

 

Bardziej bym się obawiał nowego prawa, które może za jakiś czas się pojawić. Mianowicie, gdzie osoba(konkubina) z którą mieszkamy x czasu w naszym mieszkaniu może nabyć do niego prawa. Cholera wie, czy takie coś wejdzie, a może nie czy, tylko kiedy?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, DavidStarsky napisał:

Chodzą słuchy na mieście, że nie trzeba być mężem, aby zostać ojcem.

Tylko, że niewiele kobiet chce się na to zgodzić. One muszą mieć  "poczucie bezpieczeństwa"-w wolnym tłumaczeniu, abyś nie uciekł bez konsekwencji po zrobieniu dzieciaka i aby miała jakieś zabezpieczenie, gdybyś przypadkiem chciał się wymiksować z tej znajomości.

Panowie, nie wymyślajmy na nowo koła. Ewolucyjnie facet jest od zapewnienia bytu i przetrwania kobiecie i jej potomstwu i nic tego nie zmieni. Albo się z tym zgadzamy, albo nie wchodzimy w związki, tym bardziej małżeńskie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę podkoloryzowane być, ale to, że w niektórych sytuacjach kobieta potrafi z zimną krwią dorżnąć faceta do samego 0 to nie wątpię. 

 

@osadnik alimenty i tak musisz płacić, ale przynajmniej przy intercyzie jest szansa że nie wylądujesz pod mostem z listem gończym. 

Edytowane przez slavex
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Normalny napisał:

Dla mnie to fake stworzony na potrzeby kobiecego portalu.

"popularne.pl".

I wszystko w temacie.

 

@rarek2 wyjaśnił wszystko precyzyjnie. I nie ma co dyskutować w temacie.

 

49 minut temu, osadnik napisał:

Intercyza nie ma żadnego wpływu na alimenty na dzieci z tego co się orientuję.

Masz 100% racji.

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DavidStarsky napisał:

Bardziej bym się obawiał nowego prawa, które może za jakiś czas się pojawić. Mianowicie, gdzie osoba(konkubina) z którą mieszkamy x czasu w naszym mieszkaniu może nabyć do niego prawa. Cholera wie, czy takie coś wejdzie, a może nie czy, tylko kiedy?

Strzał w dychę, albo i w więcej. To jest to czego się obawiam. Konkubina będzie sobie rościć prawa do mojego majątku bo jest nią x lat i chuj. Jeśli takie prawo wejdzie to chyba nigdy nie wejdę w stały związek, a szkoda bo jednak chciałbym kiedyś spróbować zbudować w miarę trwałą relację.

 

Co do intercyzy itd. bez sensu. Prawo w każdej chwili może się zmienić. Po prostu się nie żenimy, proste jak budowa cepa

 

W kwestii pieniędzy niestety trzeba być takim samym jak kobiety, czyli wyrachowanym skurwielem (z tą różnicą, że one chcą komuś zabrać, my chcemy się po prostu bronić), inaczej można wpaść w duże problemy. Chyba, że jesteś jak wspomniałem w innym temacie kolesiem z najniższą krajową i nie masz zamiaru tego zmieniać, masz po prostu w dupie robienie forsy. Wtedy małżeństwo Ci chyba nic złego nie uczyni.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z intercyzą jest taki że dla naszych płci jest zupełnie czymś innym. Dla mężczyzny to sznur na szyję i zniewolenie. To także samoistne pozwolenie na niesprawiedliwość przy podziale majątku w razie jak nie wyjdzie a nie wyjść może bo już mamy 34% rozwodów rocznie. 

 

Dla kobiety zaś to prawne zagwarantowanie sobie bezpieczeństwa finansowego i pewnej stabilizacji po rozwodzie oraz często dorobienie się majątku za siedzenie w domu. Nie wszystkie panie bowiem chcą ochoczo pójść do pracy a biało-rycerscy bracia na to przystają. 

 

Konflikt interesów z tą intercyzą. Zupełnie inne skutki powoduje dla męża i dla żony. Gdybym był kobietą to raczej był dążył do podpisania intercyzy aby po rozwodzie nie zostać bez majątku. 

 

Dlatego przestrzegam przez zawieraniem małżeństwa w ogóle, a jeśli już dama ma tak słodką cipkę i głebokie gardło, że nie jesteście się młodzi bracia oprzeć jej naleganiom to chociaż zagwarantujcie sobie spokój prawny na przyszłość i zmuście ją do intercyzy.  

  • Like 2
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.