Sinduriel Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Dawno tu już nie pisałam, ale znów potrzebuję waszej porady bo wy najlepiej mi popdpowiecie jak to widzicie z męskiego punktu widzenia,a w realu wstydzę się o to kogoś zapytać, oprócz przyjaciółki, która jednak jest kobietą, więc nie odpowie mi z męskiego punktu widzenia. Odkąd tu pisałam wszystko w moim związku układało się dobrze. Jednak później przeszliśmy kryzys i tak mieliśmy od siebie przerwę w związku, która trwała 2 miesiące. Po tej przerwie spotkaliśmy się i doszło do seksu, który jednak ( w odczuciu mojego partnera) chyba nie był zbyt udany. Jednak nie z mojej winy, bo ja od początku byłam rozpalona i ogólnie mnie samej seks się podobał. Jednak zdarzyło się coś nieprzewidzianego bo mój partner ( chyba z tęsknoty za mną ;)) skończył trochę za wcześnie, kiedy tego nie planował. Bardzo się tym przejął i chciał zaraz zaczynać kolejny seks, jednak już zaniemógł bo zbyt mało czasu minęło od porzedniego stosunku. Ja powtarzałam, że i tak bardzo mi się podobało i żebyśmy trochę odpoczęli, ale on próbował tego kolejnego seksu na siłę, z którego ostatecznie nic nie wyszło, tylko mnie wypieścił Dla mnie nie byl to problem, byłam wesoła i miła dla niego, ale widziałam, że się tym przejął Jak teraz powinnam się zachowac? Jakby nic się nie stało, czy odezwać się do niego teraz pierwsza? Wbrew pozorom problem nie jest taki błahy bo to było spotkanie po naszej " przerwie", więc chciałam żeby było udane, no ale to, że wcześniej skończył niż chciał nie zależało ode mnie, jednak tak jak pisałam mnie było dobrze i nie jest to dla mnie problem, ale dla niego pewnie tak Boje się, ze teraz przez ten seks znów się między nami coś popsuje bo sfera seksualna jest dla niego bardzo ważna i zawsze lubi się w niej sprawdzić.... Pomożecie? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 13 minut temu, Sinduriel napisał: z którego ostatecznie nic nie wyszło, tylko mnie wypieścił 13 minut temu, Sinduriel napisał: Jak teraz powinnam się zachowac? Zaproponuj powtórzenie tych pieszczot, że Cię mile tym zaskoczył. Nic nie mów o tym co mu nie wyszło. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Problemy jak z czasopisma, w którym się lubowały dziewczyny za czasów mojej szkoły podstawowej - Bravo Girl. 30 minut temu, Sinduriel napisał: Jak teraz powinnam się zachowac? Jakby nic się nie stało, czy odezwać się do niego teraz pierwsza? To jakaś ujma, żeby się odezwać do faceta, że musisz pytać obcych ludzi o przyzwolenie? Żenada. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr4nt Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Widać z tego, że on nie uprawia seksu dla swojej przyjemności tylko dla kobiety. Człowiek ten ma problemy emocjonalne ze sobą, ma niskie poczucie własnej wartości, które stara się podbudować na różne sposoby min. poprzez seks. On potrzebuje dowartościowania i uważa, że tylko wtedy będziesz z niego zadowolona kiedy seks będzie trwał minimum 0,5h (a swoją drogą dlaczego nie 2h). Chłopak ten nie będzie umiał się tobie sprzeciwić, zawsze będzie po twojemu, zawsze będzie cię przepraszał za wszystko nawet za to że żyje. Ma naturalne skłonności do bycia pantoflarzem, bardzo szybko przestanie ci się to podobać i zaczniesz nim gardzić. W sumie dlaczego miała byś go szanować skoro on sam siebie nie szanuje. Jeśli wtedy pojawi się pewny siebie samiec to zdradzisz z nim swojego chłopaka. Co do długości seksu to nie ma to żadnego znaczenia. Wymagania wszelakie w tej sferze są to sztuczne uwarunkowania dyktowane przez różnej maści romansidła. I o zgrozo, szereg tzw. samców alfa uważa to za prawdę, dlatego kombinują z prezerwatywami znieczulającymi i ćwiczą różne techniki opóźniające wytrysk. Bo niby im dłużej tym lepiej, maratony, długie dystanse, że niby wtedy kobiecie jest dobrze. Nie prawda, już samo obcowanie z mężczyzną jest źródłem przyjemności a jeśli nie jest to znaczy, że to nie ten mężczyzna i trzeba szukać innego. Musi być chemia, jeśli jej nie ma to owszem pewne rzeczy można wytrenować ale na dłuższą metę to nie zda egzaminu. 8 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinduriel Opublikowano 3 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 18 minut temu, Sceptyczny? napisał: To jakaś ujma, żeby się odezwać do faceta, że musisz pytać obcych ludzi o przyzwolenie? Chyba trochę nadinterpretujesz moje wypowiedzi Odezwę się do niego, jednak problem uważam nie jest wcale taki błahy bo z tego co wiem, niektórzy faceci są przeczuleni na tym punkcie żeby dobrze wypaść w łóżku, a szczególnie on... Choć niepotrzebnie bo ja wcale nie mam takich wymagań żeby seks trwał niewiadomo jak długo, ale on ambicjonalnie tak. Czy ma zadatki na pantoflarza, to bym nie powiedziała, ale przy tym ma pewną obsesję żeby dobrze wypaść w seksie, choć widze, ze samemu też mu to sprawia przyjemność, zresztą o czym świadczył chociażby też wczorajszy nieplanowany koniec, widocznie się tak tym nakręcił, że nie wytrzymał, ale mnie to wcale nie przeszkadza tak jak on to sobie wyobraża o czym mu powiedziałam i że dla nie było to wystarczająco długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser61 Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Jeśli chcesz z nim kontynuować znajomość, to naprawdę nie powinno być problemem się odezwać. Pogadaj, zaproponuj spotkanie jak gdyby nigdy nic. No bo jeśli nie ma problemu, to w czym problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imiennik Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Widocznie przez te 2 miesiące nigdzie z ciśnienia nie spuścił (nie licząc masturbacji, ale to nie to samo co seks), co zaowocowało szybkim finałem przy kontakcie z kobietą. Jest to zupełnie normalne, tylko on nie potrzebnie sobie tym głowę zaprząta. Chyba każdemu facetowi zdarzy się raz na jakiś czas skończyć po kilku ruchach, ja to zawsze obracałem w żart np. mówiłem "PIERWSZY" Jeśli to nie jest szybki numerek, to zawsze dbam o orgazm partnerki, ale czasami zwyczajnie się nie da - i to nie zawsze jest moja "wina". Takie już życie. Cóż mogę zatem poradzić: jeśli Ci na nim zależy to zainicjuj spotkanie a na nim seks, pokaż, że jemu też się należy chociażby przez seks oralny. Generalnie praktyka czyni mistrza i może w ten sposób się chłop odblokuje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr4nt Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 40 minut temu, Sinduriel napisał: Czy ma zadatki na pantoflarza, to bym nie powiedziała To spróbuj następnym razem po seksie powiedzieć mu, że nie do końca było tak jak byś chciała. Zobaczymy wówczas jego pewność siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Sinduriel napisał: jednak już zaniemógł bo zbyt mało czasu minęło od porzedniego stosunku. a loda zrobiłaś w tym momencie żeby odniemógł? dupką pokręciłaś przed oczami itd? czy leżałaś jak kłoda? Edytowane 3 Maja 2019 przez radeq 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Sinduriel napisał: sfera seksualna jest dla niego bardzo ważna i zawsze lubi się w niej sprawdzić.... No i to jest klucz do tej sprawy. Wbrew pozorom dla nas facetów bardzo ważny. Chłop ma ambicjonalne podejście do seksu, ja mam podobnie. Lubię się spełniać w wyrze, lubię to uczucie gdy daje kobiecie dużo satysfakcji, gdy widzę w jej oczach spełnienie. I uprzedzę - nie robię tego tylko pod kobietę jakby się mogło wydawać. To jest złożona kwestia, to jakaś część męskiej psychiki, żeby być dobrym samcem w tych sprawach. Owszem kiedy masz przygodne bolcowanie, czy jesteś u divy to nie ma takiego znaczenia ( u divy zwłaszcza) Ale stała relacja to jednak też budowanie męskiego ego, a samymi słowami i innymi ramami nie uwiarygonisz swojej pozycji, jeśli jesteś gościem "2 ruchy i worek suchy". Ty już więcej nie zrobisz. Twój facet musi sam sobie przede wszystkim z tym poradzić i fizycznie, i w głowie. Tym bardziej w dzisiejszych czasach mocno posuniętej rewolucji seksualnej jest to sprawa naprawdę mocno dołująca. Inną kwestia to czy jest to szybki strzał po dłuższej przerwie w stosunkach, czy jednak problem regularny. Bo jeśli macie przestoje w łózku i nektar rozsadza mu cohonesy to jak najbardziej naturalne, że może strzelać jak Lewandowski w Pucharze Niemiec. Edytowane 3 Maja 2019 przez Kim Un Jest? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinduriel Opublikowano 3 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 13 minut temu, radeq napisał: a loda zrobiłaś w tym momencie żeby odniemógł? dupką pokręciłaś przed oczami itd? czy leżałaś jak kłoda? Próbowałam zrobić, ale dość szybko się poddałam bo znam juz go trochę i wiedziałam, że zaraz po seksie nastętpny raczej nie wyjdzie Raczej starałam sie go namówić żebyśmy trochę odpoczęli, a kiedy nie dawał za wygraną do trochę się popieslilismy, jednak tak jak podejrzewałam już nie bylo ciagu dalszego bo zreszta dziwne by było gdyby mu tak od razu stanął jak to on chciał zaraz po seksie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 1 minutę temu, Sinduriel napisał: Próbowałam zrobić, ale dość szybko się poddałam bo znam juz go trochę i wiedziałam, że zaraz po seksie nastętpny raczej nie wyjdzie No to się nie poddawaj i nie zakładaj... Mi tam po seksie też się nie chce nigdy drugi raz, ale jak się laska uprze i dobrze dossie to po 3-4 minutach stoi i jestem zresetowany i mogę jechać dalej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 2 godziny temu, Sinduriel napisał: Jednak zdarzyło się coś nieprzewidzianego bo mój partner ( chyba z tęsknoty za mną ;)) skończył trochę za wcześnie, kiedy tego nie planował. Gdybym ćwiczył powstrzymywanie wytrysku, to faktycznie ospermienie się byłoby nieprzewidziane (w znaczeniu: nieoczekiwane) i mógłbym się zdołować, że "sztuka" mi nie idzie.?♂️ dżizus, ale pierdoły. Powiedz mu, że był rewelacyjny, bo przede wszystkim dziecka nie zrobił... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StatusQuo Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 (edytowane) Moim zdaniem nie za bardzo da się powiedzieć cokolwiek co poprawi sytuacje. Chłopak dał plamę, na jego męskości pojawiła się rysa, z którą ma problem, żeby sobie poradzić. Jeśli cokolwiek powiesz to tak jakbyś, przybiła pieczątkę pod tym, że zjebał i chciała go pocieszyć. Pocieszanie jest dla małych dzieci, a nie chcesz go tak traktować .. Dlatego też nie wydaje mi się, też, że będzie miał ochotę na jakieś dyskusje, czas leczy rany, przejdzie mu szybko, ale musi jakiś czas upłynąć ..godzina ..dwie, może dzień, dwa, może nawet tydzień ... Wydaje mi się, że najlepsze co możesz zrobić to okazać zrozumienie, na przykład wtulić się w niego dupką i powiedzieć "to co zdrzemniemy się chwile" ... Za chwile się sytuacja rozładuje .. Możesz ewentualnie powiedzieć, że lubisz jak czasem "jest egoistyczny i że kręci Cię, że nigdy nie wiesz kiedy tak zrobi".. , ale to jest o tyle ryzykowne, że jak sam przed sobą ma poczucie porażki, to może nie złapać .. W każdym razie, odkąd nauczyłem się nie przejmować tym co kobiety myślą i że w łóżku kobieta nie jest wrogiem tylko przyjacielem, nie przejmuje się takimi sprawami, a paradoksalnie jak się nie przejmuje, to nie mam takich problemów .. Chociaż, z drugiej strony, jakbym dał kilka razy plamę pod rząd, to bym pewnie się zaczął stresować, a jakbym się zaczął stresować, to bym zaczął mieć problemy, więc, dość ważne jest po prostu wrzucenie na luz i cieszenie się z seksu .. a nie cieszenie się z tego, że męskie ego zostało dokarmione .. Edytowane 3 Maja 2019 przez StatusQuo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinduriel Opublikowano 3 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 9 minut temu, PUNK napisał: Gdybym ćwiczył powstrzymywanie wytrysku, to faktycznie ospermienie się byłoby nieprzewidziane (w znaczeniu: nieoczekiwane) i mógłbym się zdołować, że "sztuka" mi nie idzie.?♂️ dżizus, ale pierdoły. Powiedz mu, że był rewelacyjny, bo przede wszystkim dziecka nie zrobił... No widzisz, dla Ciebie to by nie był problem, ale dla niego jest. Nie chciałabym żeby zaczął teraz czuć jakąś presje żeby wypaść jak najlepiej, czy stres... Chyba po prostu tak jak radzicie napiszę mu dzisiaj, że jego pieszczoty bardzo mnie kręciły i zaproponuję mu spotkanie, ale nie będę tez drążyc tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 (edytowane) 2 godziny temu, Sinduriel napisał: seksu, który jednak ( w odczuciu mojego partnera) chyba nie był zbyt udany. 2 godziny temu, Sinduriel napisał: Bardzo się tym przejął 2 godziny temu, Sinduriel napisał: sfera seksualna jest dla niego bardzo ważna i zawsze lubi się w niej sprawdzić Twój partner ma coś nie tak z pewnością siebie. Też tak miałem. Jeżeli mi coś nie wychodziło i byłem spięty ale partnerka okazywała szczerze ze jest zadowolona i nic się nie stało to mogłem się rozluźnić i powiedzieć sobie - eee, spoko, następnym razem będzie OK. Twój facio musi skumać że seks to nie olimpiada, konkurs itd a Ty nie jesteś sędzią. Bądź dalej dla niego miła, otwarta, szczera, okazuj mu szczerze że Tobie było dobrze. Powinien w końcu zaskoczyć i być pewniejszy siebie. Jeśli on tak będzie miał ciągle, to on zacznie się wkurwiać na siebie, na Ciebie (bo kłamiesz) i w ogóle więcej będzie toksyny niż ruchania, będziesz sfrustrowana nie seksem tylko jego lękową postawą - wtedy wywal gościa w kosmos. Edytowane 3 Maja 2019 przez Imbryk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr4nt Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Jak nie staje - wina/problem faceta Jak za szybko - wina faceta Jak za długo - wina faceta Jak kobieta nie ma orgazmu - wina faceta Jak kobieta ma suchą cipkę - wina faceta On powinien... On musi... Jego sprawa... Czysty matrix. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinduriel Opublikowano 3 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 25 minut temu, Imbryk napisał: Jeśli on tak będzie miał ciągle, to on zacznie się wkurwiać na siebie, na Ciebie (bo kłamiesz) i w ogóle więcej będzie toksyny niż ruchania, będziesz sfrustrowana nie seksem tylko jego lękową postawą - wtedy wywal gościa w kosmos. No właśnie tego sie obawiam, że teraz się nakręci i będzie tak dalej... Ale póki co to wcześniej raczej tak nie miał i nasz seks był bardzo długi ( czasem aż za długi dla mnie), nawet mówił, że tak lubi bo to nie sztuka szybko skończyć. A teraz po takiej przerwie bylismy na siebie maga napaleni, więc tak się stało, mam nadzieję, że jednak wyluzuje i nie weźmie tego zbytnio do siebie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 15 minut temu, Sinduriel napisał: A teraz po takiej przerwie bylismy na siebie maga napaleni, więc tak się stało, mam nadzieję, że jednak wyluzuje i nie weźmie tego zbytnio do siebie... Chcesz mu pomóc? Kleknij przed nim i obsłuż chłopaka jak trzeba. Chłopak dojdzie, rozkosz przyjdzie i nabierze pewności Siebie. Pokażesz uleglosc a do faceta dotrze, kto tu nosi spodnie. 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 @Sinduriel Jak partner skończy 16 lat to już będzie dużo lepiej :). Nie wiem czym ty się przejmujesz. Niektórych reakcji organizmu nie da się czasem kontrolować. To tak jakby miało mi być głupio z powodu, że mrugam powiekami za często. Musi przepracować to sam. Nie poruszaj tego tematu w ogóle, miej to w dupie. Jeśli przez takie coś się wycofa zamiast pracować nad tym to sorry - dzieciak do seksu jeszcze nie dorósł. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Chcesz udanego związku, nie okłamuj...jak nie było ci dobrze, powiedz, jak masz ochotę w sexie na coś....powiedz... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 23 minuty temu, Sinduriel napisał: No właśnie tego sie obawiam, że teraz się nakręci i będzie tak dalej... Ale póki co to wcześniej raczej tak nie miał i nasz seks był bardzo długi ( czasem aż za długi dla mnie), nawet mówił, że tak lubi bo to nie sztuka szybko skończyć. A teraz po takiej przerwie bylismy na siebie maga napaleni, więc tak się stało, mam nadzieję, że jednak wyluzuje i nie weźmie tego zbytnio do siebie... O ty mała ladacznico! Przestań myśleć tylko o sobie. Orgazm ci się zamarzył, ale biedny chłopak nie podołał, bo się za szybko spuścił. Wstydź się! Zamiast marudzić na forum, spadaj do kuchni, zrób mu jego ulubione żarło, zaproś do siebie, a później zdziałaj, jak pisze @Still. Na przyjemności trzeba sobie zapracować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 36 minut temu, Sinduriel napisał: nawet mówił, że tak lubi bo to nie sztuka szybko skończyć Wow ale ma pokrętną motywację. Ty lubisz krócej a on specjalnie przedłuża, esencja bezsensu i straty energii. 22 minuty temu, Still napisał: Chcesz mu pomóc? Kleknij przed nim i obsłuż chłopaka jak trzeba. Chłopak dojdzie, rozkosz przyjdzie i nabierze pewności Siebie. Pokażesz uleglosc a do faceta dotrze, kto tu nosi spodnie Cytuje cały cytat i pogrubiam (bo grubość się liczy). Tak zrób @Sinduriel jak opisał @Still. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 @Sinduriel Może następnym razem go lekko zdominuj? Nie przechodź od razu do seksu ale pieść go i niech on Cię pieści. Fellatio a potem powolne rozbudzanie jego penisa, potem zaś przejdziecie do akcji a on nie będzie tak szybko tryskał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 3 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2019 Nie wracaj do tego. Po co? Ok, chcesz mu poprawić humor, rozumiem, okazać wsparcie, pokazać, że naprawdę było miło. Nie wiem jaką macie naprawdę atmosferę w związku, poziom komunikacji. Raczej na tyle on nie czuje się tak swobodnie, skoro się przejął. Nie ma co się rozwodzić nad tematem, Tobie było miło, jemu też musiało, skoro doszedł. Ruchajcie się miło dalej i tyle. Dawaj mu mixy lodzikow, macanek, seksu, masaży. Gdy popracujecie nad atmosferą, komunikacją, to wtedy możecie sobie pozwalać na rozkminy i szczerości. Z resztą - małe problemy ciągle omawiane urastają do rangi pseudowielkich. Pisałaś, że mieliscie przerwę - pokmiń nad tym tematem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi