Przestaję nosić majty

[qbis]

Siema,

 

Temat powiązany z rozwojem i zdrowiem. Słyszeliście o szkodliwości bielizny na płodność? Ja przestaję, ograniczam noszenie bielizny. Pomijam fakt, że zaczyna się robić gorąco (na zewnątrz i w jaja) to zupełnie nie potrzebuję jej. Może kiedyś była potrzebna - zapobiegała otarciom.

 

Ktoś podziela moje zdanie? ?

[MaxMen]

Chcesz nosić spodnie przylegające do ciała bez majtek ? Powodzenia życzę. Aczkolwiek w domu ich nie noszę, pod luźnymi piżamowymi bawełnianymi spodniami czy spodenkami. 

[deleteduser116]

29 minut temu, qbis napisał:

Ktoś podziela moje zdanie? ?

Po prostu zalewaj bez gumy, Twoja płodność wzrośnie wykładniczo ?

[DanielS]

Chodź nago @qbis. Nie ma się co ograniczać  

 

Jajka się nie będą przegrzewać to i skuteczność prokreacji wzrośnie  

[radeq]

15 godzin temu, MaxMen napisał:

Chcesz nosić spodnie przylegające do ciała bez majtek ? Powodzenia życzę.

A w czym problem?

od chyba 2 lat nie noszę bielizny, jak nie dłużej i sobie mocno chwalę, a jak założę (np wizyta u lekarza) to masakra jakie to niewygodne...

Jeden minus - przy korzystaniu z kibla trzeba kutasa wytrzeć papierem żeby nie zmoczyć spodni

[MaxMen]

8 minut temu, radeq napisał:

A w czym problem?

Mnie jest po prostu nie wygodnie, jajka wchodzą w nogawkę, jak chodzę są zgniatane przez spodnie i nudo potem boli no nie wygodnie. Poza tym jajka jakoś tam się pocą częściej trzeba było by prać spodnie itp. Ni o dobrze osuszać jaszczura choć mimo majtek zawsze staram się to dokładnie zrobić. Ale fakt w domu zdejmuję spodnie, majtasy i zakładam luźne bawełniane dresiki i spodnie piżamowe. 

[radeq]

Brzmi jakbyś miał za duże, niedopasowane spodnie. 

[Inside]

Zdjąłem gacie, pod koniec dnia powiem kto miał racje  

[Kleofas]

Podejrzewam, że będziesz miał obtarcia pod koniec dnia szczególnie w bardziej gorący dzień. Mimo wszystko bielizna jest delikatniejsza. 

[Libertyn]

Wyemigruj do Szkocji i paraduj w kilcie.

[Patricio]

Bardzo dobrze, ja też nie noszę. Polecam każdemu. 

[MaxMen]

41 minut temu, radeq napisał:

Brzmi jakbyś miał za duże, niedopasowane spodnie. 

W rurkach nie chodzę. 

[samotny_wilk]

Nie bardzo sobie wyobrażam żebym chodził bez gaci. Bieliznę noszę ale bawełnianą i jakoś nie narzekam. Jak jest gorąco to noszę raczej przewiewne ubrania z naturalnych tkanin (łącznie z garniturami, które czasem muszę w pracy nosić).

[Byłybiałyrycerz]

Majtek nie noszę, tylko bokserki - tak całkiem bez, to dziwnie bym się czuł, że jeszcze wyskoczy i komuś krzywdę zrobi.

[Bonzo]

1 godzinę temu, radeq napisał:

od chyba 2 lat nie noszę bielizny, jak nie dłużej i sobie mocno chwalę,

No paczpan. A ja myslałem, że jestem dziwak Bo też gaci nie noszę. I to ze 20 lat jak nie więcej.

Cytat

a jak założę (np wizyta u lekarza) to masakra jakie to niewygodne.

Ominąłem ten problem niechodzeniem do lekarzy.

Chociaż wróć - jakieś dwa dni temu miałem kontakt z lekarzem. W dodatku kardiologiem.

Odebrał naprawiony u mnie na warsztacie swój samochód i przyprowadził do roboty drugi.

Tak wiec za jakiś czas - nie tyle ja pójdę do lekarza, ale lekarz pójdzie do mnie.

 

Serduszka mi nie badał - bo moje serduszko tyka w rytmie cza-cza - jak to kiedyś trafnie zauważył Brat @Tornado

Edytowane 5 Maja 2019 przez Bonzo

[self-aware]

Poza domem noszę bokserki bo jak mam jeansy to cholernie mnie denerwuje jak kutas obciera się o nie. Natomiast w domu nigdy, luźne spodenki i luźno dyndający pindol. Czasami założę, ale generalnie mnie to denerwuje. No i pocą się jaja.

[qbis]

Myśleliście że pierwszy raz chodzę bez majtów ? ? Wiem, że ciężko się przyzwyczaić, ale jeśli nie puszczacie codziennie kleksów w majty to warto spróbować.

 

Nosiłem dopasowane spodnie i elastyczne bokserki. Obecnie dużo siedzę (nauka do sesji) więc siłą rzeczy wszystko się tam nagrzewa. Będę chadzać po lasach, to oczywiście będę ubierać (żeby kleszcz w robaka nie ugryzł ? ).

[Baelish]

Ja podziękuję, kiedyś raz spróbowałem. Dziwne uczucie, kiedy własny narząd ociera się o kolano ?

[Inside]

3 minuty temu, Baelish napisał:

Ja podziękuję, kiedyś raz spróbowałem. Dziwne uczucie, kiedy własny narząd ociera się o kolano ?

Pff, jak mam delikatnie luźniejszą parę bokserek to też mi ociera, kiedy się ocknie.

 

Od 17 siedziałem bez bielizny w domu, chodząc, robiąc trochę pompek i w sumie to bez żadnego problemu.

Nie czułem żeby mi się sprzęt przepacał, czego nie mogę powiedzieć o tyłku klejącym się do spodni przez pierwszą godzinę,

zanim nie postawiłem wentylatora.

Lepszy przepływ powietrza, czuć luz, a ostatnio sam z siebie mi nie stawał, co mnie trochę zaniepokoiło, być może słusznie być może nie.

Jednak brak bielizny sytuację zmienił, co też na pewno jest negatywem jak się patrzy na namiot w spodniach - no chyba że jesteście

w domu z kobietą.

Cóż, ja nie jestem ^^

 

Będę chodził tak na pewno częściej.  A przynajmniej w domu.