Skocz do zawartości

Nie zalezy jej czy mną manipuluje?


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio spędziłem noc z pewną dziewczyną. Było super jednak nie chciałem się zbytnio  w to angażować, co jej napisałem wprost, że lepiej jeśli potraktujemy to jako "sport".

Na co ona odpisała tak : " W takim razie nie moge się juz doczekać naszych konkurencji ;) A tak na poważnie, to ja też o tym ostatnio myslałam i tez sądzę, że nie powinniśmy się to za bardzo agażować, jak kiedys między nami bywało bo nie chciałabym żebyś później w jakiś sposób cierpiał, więc cieszmy się tym co mamy. Miłego dnia mój wspaniały Kochanku :*"

Odebralibyscie to, że jej mimo wszystko na mnie zalezy, tylko nie chce tego pokazać, bo w końcu to był dość czuły sms, czy raczej ma mnie gdzieś, skoro nie zareagowała np. złością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź olej babskie pierdololo taka moja rada kolego. Mogło to znaczyć cokolwiek, nie angażujesz się i korzystasz aż jej się nie odwidzi. 

 

Zdradzę ci sekret: To, że poświęciłeś czas, żeby to rozkminiać i do tego napisać to tu świadczy, że ci w jakiś sposób zaczyna zależeć. ? 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Axel napisał:

nie chciałabym żebyś później w jakiś sposób cierpiał, więc cieszmy się tym co mamy.

Trochę ci dogryzła. 

 

Zadajesz babskie pytania. "Ja ją odepchnąłem, a ona nie płacze i nie złości się, to co ze mną nie tak?"

Nie buduj ego taką drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Axel napisał:

Ostatnio spędziłem noc z pewną dziewczyną. Było super jednak nie chciałem się zbytnio  w to angażować, co jej napisałem wprost, że lepiej jeśli potraktujemy to jako "sport".

Na co ona odpisała tak : " W takim razie nie moge się juz doczekać naszych konkurencji ;) A tak na poważnie, to ja też o tym ostatnio myslałam i tez sądzę, że nie powinniśmy się to za bardzo agażować, jak kiedys między nami bywało bo nie chciałabym żebyś później w jakiś sposób cierpiał, więc cieszmy się tym co mamy. Miłego dnia mój wspaniały Kochanku :*"

Odebralibyscie to, że jej mimo wszystko na mnie zalezy, tylko nie chce tego pokazać, bo w końcu to był dość czuły sms, czy raczej ma mnie gdzieś, skoro nie zareagowała np. złością?

Jeny. Morze możliwości. Jej się pytaj. Może laskawie Ci powie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złe myślenie,  daje nie narzeka że postawiłeś sprawę jasno korzystaj.  Jeśli o tym myślisz po postawieniu sprawy jasno to znaczy że nie znasz siebie. Prawdopodobnie postawiłeś tak sprawę bo chciałeś mieć jasność  jak masz to traktować by się nie za angażować. Jeśli miał być to tylko sport to takie pytanie się nie pojawia. Idź prześpij się z inną i zobaczysz czy ci nie przeszło myślenie o tym co ona myśli. To tylko sport  to było chyba jasne stwierdzenie i nie ma co dzielić włosa na cztery. Jedyne co można zobaczyć to tyle że używa flirtu to znaczy że  jej się podobało,czyli zaczyna się bawić jak kot myszą.Na ciebie to działa bo zadajesz pytania których byś nie zadał gdyby to był tylko sport . Więc prześpij się z inną jak nie przejdzie to odpuść jeśli nie chcesz się  utopić w tym stawie lub spytaj się bezpośrednio czy ma ochotę na związek.

Takie moje zdanie. Pozdrawiam

 

Edytowane przez Ogi
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Axel napisał:

Nie chodzi tyle o budowanie ego, co wcześniej miałem wrażenie, ze jej zależy, a teraz sam nie wiem... 

Z jednej strony faktycznie nie chce się zbytnio angazowac, a z drugiej trochę się rozczarowałem

Chciałeś zagrać samca alfa, Pani powiedziała "sprawdzam" i okazało się żeś miękki. (na razie wiemy o tym tylko my tak więc Ciii... :>) 

 

W mojej szklanej kuli widzę, że sobie pobzykasz w między czasie zaczniesz się zakochiwać, zauważysz wokół Pańci innych orbiterów zaczniesz być zazdrosny, może włączy się biały rycerz mode. Pańcia znajdzie nowego bolca a ty dostaniesz kopa w dupę. Później na forum pokaże się nowy temat "Bracia pomóżcie...". 

 

47 minut temu, Libertyn napisał:

 Jej się pytaj. Może laskawie Ci powie

 Ja bym się nie pytał w związku z tym co napisałem powyżej. Z resztą rzadko się zdarza, żeby kobieta powiedziała o co chodzi raczej poda powód z dupy.

Edytowane przez SSydney
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Axel napisał:

Ostatnio spędziłem noc z pewną dziewczyną. Było super jednak nie chciałem się zbytnio  w to angażować, co jej napisałem wprost, że lepiej jeśli potraktujemy to jako "sport".

Ty już się chłopie zaangażowałeś. RAZ zbyt poważnie traktujesz sex, DWA już masz, misz/masz w głowie(niby traktujesz ją jak koleżankę, ale jednak intensywnie o niej myślisz), TRZY każde jej słowo rozpatrujesz i chcesz poznać jej prawdziwe myślenie o was.

 

Moja rada? Odstaw na jakiś czas koleżankę i sex z nią, a przekonasz się, czy Ci jej brakuje. Nie jej krocza ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Axel napisał:

Odebralibyscie to, że jej mimo wszystko na mnie zalezy, tylko nie chce tego pokazać, bo w końcu to był dość czuły sms, czy raczej ma mnie gdzieś, skoro nie zareagowała np. złością?

Próba rozkminiania o co jej tak naprawdę chodzi jest tak sensowna i produktywna jak próba rozwiązania równania z 10-ma niewiadomymi ;) 

Liczba możliwych wyników = ∞ :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli od tamtej wiadomości nie odzywała się już 2 dni i dzisiaj powiedziała, że nie wie czy jednak sie spotkamy w sobotę ( a tak mieliśmy zaplanowane), że chciałaby, ale da znać czy da wtedy radę...

W sumie nasze ostatnie spotkanie tez przełożyła

Edytowane przez Axel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Axel napisał:

A jesli od tamtej wiadomości nie odzywała się już 2 dni i dzisiaj powiedziała, że nie wie czy jednak sie spotkamy w sobotę

Albo faktycznie nie ma czasu, albo postawiła już na Tobie krzyżyk @Axel. Dowiesz się wkrótce, który wariant jest prawdziwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, DanielS napisał:

Albo faktycznie nie ma czasu, albo postawiła już na Tobie krzyżyk

Z własnego doświadczenia wiem, że jak jest zainteresowana to znajdzie czas. Już nie raz sie łudziłem że jakaś panna serio nie ma czasu i "to wcale nie jest żadna zlewka". :blink:

 

Taa, z nimi zawsze tak jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to może podam więcej faktów bo faktycznie po tym co napisałem róznie można wnioskować.

Spotykamy się od 3 miesięcy, choć znamy znacznie dłużej, ona mi się zawsze podobała, ale na poczatku nie chciała nic poza koleżenstwem. W końcu poszliśmy do łóżka.

Powiem szczerze, że po tym nie uganiałem się za nia zbytnio bo wtedy mi tak bardzo nie zależało.

Jakiś miesiąc od pierwszego spotkania powiedziała mi, że to nie ma sensu bo kogoś tam poznała. W koncu jednak zaczęśliśmy się kontaktować coraz częściej, raz ja, raz ona i umówiliśmy sie na spotkanie.

Na tym spotkaniu był seks, było fajnie wesoło, ale po seksie powiedziała mi, że  choć uwielbia się ze mną kochać nie chce się w to tez za bardzo angażować.

Pytałem czy kogoś ma, to powiedziałam że z tamtym facetem się spotyka, ale traktuje go jako kolegę.

Jednak po tym spotkaniu sama do mnie pisała miłego smsa. Ja jej odpisałem i dzień póxniej tez się odezwałem. Później napisałem do niej jeszcze wczoraj, odpisała dopiero popołudniu, ale później cały wieczór fantazjowalismy o seksie i nazwała mnie znów " swoim kochankiem"- tak do siebie piszemy oboje, jednak przez ta przerwe w spotkaniach nie było takich słów, a teraz sie pojawiły.

W końcu napisałem jej , ze w nie chce się zbytnio angazowac bo byłem ciekawy jak zareaguje, że to tylko łózkowa przyjemnośc, a ona odpisała, to co napisałem wyżej.

Nie wiem czy lasce zalezy czy lepiej dać sobie z nia spokój.

A teraz jeszcze do tego dzisiaj mówi, ze " chciałaby sie spotkać, ale nie wie czy da radę i da mi znać, ale fajnie by było".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Axel napisał:

Jakiś miesiąc od pierwszego spotkania powiedziała mi, że to nie ma sensu bo kogoś tam poznała.

Spoko. Nara, cześć jak czapka. Odezwij się jak będziesz chciała miło spędzić czas.

 

26 minut temu, Axel napisał:

W koncu jednak zaczęśliśmy się kontaktować coraz częściej, raz ja, raz ona i umówiliśmy sie na spotkanie.

 

Lepiej się przyznaj, że to Ty zabiegałeś o kontakt. Rozumiem z tego, że wybłagałeś z nią spotkanie( albo raczej- wychodziłeś/ wypisałeś).

 

28 minut temu, Axel napisał:

Na tym spotkaniu był seks, było fajnie wesoło, ale po seksie powiedziała mi, że  choć uwielbia się ze mną kochać nie chce się w to tez za bardzo angażować.

 

Spoko, rozumiem. Shit test. I to słaby. Łatwy do zbicia. 

 

29 minut temu, Axel napisał:

Pytałem czy kogoś ma,

Po co? Obiecywała Ci związek, albo wyłączność na dupę? Nie. A więc, po co to pytanie? 

 

30 minut temu, Axel napisał:

to powiedziałam że z tamtym facetem się spotyka, ale traktuje go jako kolegę.

Czytaj, bolcuje się z Tobą i z nim. Kto będzie silniejszy i nie okaże zazdrości, porucha sobie dłużej, lub nawet dostąpi chwilowego "zaszczytu" poruchania na wyłączność przez jakiś krótki czas. 

 

34 minuty temu, Axel napisał:

Jednak po tym spotkaniu sama do mnie pisała miłego smsa. Ja jej odpisałem i dzień póxniej tez się odezwałem. Później napisałem do niej jeszcze wczoraj, odpisała dopiero popołudniu,

 

Ajejejej. Napisała smsa?  Mogłeś poczekać i odpisać następnego dnia, że było fajnie i kiedy to powtórzymy? A Ty pisałeś tego samego dnia, kolejnego i kolejnego. Gadasz, że nie chcesz się angażować, a odzywasz się codziennie, bo raz Ci udostępniła różowej szparki. 

40 minut temu, Axel napisał:

później cały wieczór fantazjowalismy o seksie i nazwała mnie znów " swoim kochankiem"- tak do siebie piszemy oboje, jednak przez ta przerwe w spotkaniach nie było takich słów, a teraz sie pojawiły.

Ojej jakie to urocze. Misiu, kochanku, robaczku... Chłopie, Ty przestań z nią pisać, fantazjować, a zacznij działać! Prawdziwego skurwysyna, obcykanego w relacjach z babami cechuje fakt, że zamiast tracić czas na głupie gadki, przechodzi do rzeczy. 

 

42 minuty temu, Axel napisał:

W końcu napisałem jej , ze w nie chce się zbytnio angazowac bo byłem ciekawy jak zareaguje, że to tylko łózkowa przyjemnośc, a ona odpisała, to co napisałem wyżej.

Nie wiem czy lasce zalezy czy lepiej dać sobie z nia spokój.

 

Jak by Ci nie zależało, to byś tylko ruchał i ani słowem nie pisnął o angażowaniu. Ona to widzi.

 

58 minut temu, Axel napisał:

A teraz jeszcze do tego dzisiaj mówi, ze " chciałaby sie spotkać, ale nie wie czy da radę i da mi znać, ale fajnie by było".

Panie ślepyś? Testuje Cię. Moja odpowiedź byłaby taka: Świetnie, w takim razie, jak będziesz wiedzieć, to daj znać. Cześć. I nie odezwałbym się już do niej pierwszy. Piłka jest po jej stronie. Niech myśli, co się stało, że nie piszesz. A może ma inną? Może już mu nie zależy? Może nigdy mu nie zależało? 

 

Proste? Proste. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.