Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Myrmidon napisał:

Skrzypiąca rura podsiodłowa to wynik zabrudzenia, wyjmujesz z ramy, czyścisz rozpuszczalnikiem sztycę i ramę wewnątrz i porządnie dopinasz zacisk....

Jeszcze raz powtarzam - dostałem rower i od początku tak skrzypiało, a gość z firmy pisał że nie musi to być sztyca. Było czyszczone, smarowane, dopinane itd...

 

2 godziny temu, GurneyHalleck napisał:

Nawiasem mówiąc to na jakiej podstawie RPK ma interweniować ?
O ile zrozumiałem, to sprzęt objęty jest gwarancją - wynosi ona dla konsumenta indywidualnego 24 miesiące od daty sprzedaży lub otrzymania towaru.
O ile zrozumiałem, to sprzedawca nie wycofuje się z obsługi gwarancyjnej - wymaga jedynie, aby dostarczyć do niego wadliwy przedmiot w celu zdiagnozowania usterki. Ma takie prawo.
Jeżeli w warunkach gwarancji nie ma mowy o door-to-door to koszty wysyłki do serwisu ponosi kupujący.

Słowem - wysłać podejrzane elementy do serwisu i monitorować proces naprawy/wymiany. Żądanie wymiany/zwrotu całego roweru jest moim zdaniem bezzasadne.

 

BTW. kurier nigdy nie "ogarnie" wysyłki roweru. Dla kuriera rower musi być spakowany w sposób zgodny z wymaganiami firmy kurierskiej. On go tylko odbiera i ładuje na pakę.

 

Tego roweru nie da się naprawić, system bezdętkowy jest taki, że ciągle trzeba go pompować, gdybym o tym wiedział nigdy bym go nie kupił. Nie było o tym żadnej informacji.

 

Dlatego mogę im wysłać rower, ale jak go naprawią? Wstawiłem za swoje pieniądze dętki, ale zapłaciłem (i to sporo) za system bezdętkowy, a nie koła z dętkami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do giant polska, w sumie mnie olali, mam znaleźć najbliższy sklep i tam reklamować.

 

Pan z infolinii potwierdził, że sklep wysyłając mi rower powinien zalać te opony płynem i doprowadzić do tego żeby było OK. Te opony powinny bez jeżdżenia 2 tygodnie wytrzymywać zanim zejdzie powietrze, u mnie kilka godzin i już było miękko. Czyli sklep leci ze mną w kulki.

 

EDIT - najbliższy sklep jest 40km ode mnie, ale czym go tam zawieźć?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, radeq napisał:

ściągnij przednie koło. 

Bez szans, muszę zdjąć dwa koła i nie wiem czy rama wejdzie. 

 

Zresztą najpierw rzecznik może coś ogarnie, bo co oni mi naprawią? Z tych opon po prostu schodzi powietrze, nawet jak je wymienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

Zresztą najpierw rzecznik może coś ogarnie, bo co oni mi naprawią? Z tych opon po prostu schodzi powietrze, nawet jak je wymienią.

To jest jak robota rzemieślnicza. Na obręcze zakłada się tasmę uszczelniającą, w to wentyle, potem opona i zalanie mlekiem. Czasem jak cieknie mleko (gorsza opcja) albo powietrze schodzi za szybko, to trzeba wszystko zrobić od nowa. Nie ma w tym specjalnej filozofii - czasem po prostu nie wyjdzie, w danej konfiguracji opona+obręcz. 
Osobiście uważam, że to prostsze niż najprostsze roboty wykończeniowe w mieszkaniu, tylko trzeba mieć specjalną pompkę albo kompresor.

Z inną sztycą też skrzypi?

Edytowane przez t0rek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A więc tak - dwa tygodnie temu pojechaliśmy +-50km do serwisu z przyjaciółką (rower włożyłem do auta cudem), ja byłem po lekach wiadomo dlaczego, wolałem nie prowadzić. Najpierw jeden serwis po karton, okazało się że jest o wiele za duży by wejść do sedana. Przyjaciółka autem do drugiego serwisu a ja z wielkim kartonem z buta. 

 

W końcu znaleźliśmy się w serwisie, oddałem rower. 

 

Chcieli mnie namówić żeby rower jeszcze został 12 dni (termin który wg. gianta trzyma powietrze w oponie, żeby sprawdzić czy nie schodzi), nie zgodziłem się bo jest ku... sezon rowerowy, i nie chcę mieć roweru na zimę zrobionego.

 

Pytali czy wsadzić dętki - nie zgodziłem się, kupiłem system bezdętkowy i tak ma być, za to dopłaciłem. 

 

Teraz mi piszą że wyślą do serwisu, nosz kur... mać, znowu ponad 100km w upale robić? Napisałem żeby wysłali mi do domu. Czekam na odpowiedź.

 

Żądają potwierdzenia z giant polska że trzymają opony bezdętkowe 12 dni - a ja do nich dzwoniłem na infolinię tylko. Ale napiszę. 

 

 

Mam już tego serdecznie dość. Tyle problemów i nerwów, bo nie INFORMUJĄ ŻE SYSTEM BEZDĘTKOWY TO LIPA. Jak zejdzie znowu szybko powietrze to chyba już idę do sądu, jak mam znowu jeździć po podkarpaciu z pudłami i rowerami, wysyłać, to już wolę sąd.

 

Przy okazji pracownicy sklepu wysyłając mi rower, nie nalali mleczka do opon. Myśleli że ja kupię, zbywali mnie w meilach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marek Kotoński napisał:

bo nie INFORMUJĄ ŻE SYSTEM BEZDĘTKOWY TO LIPA

 

16 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Pytali czy wsadzić dętki - nie zgodziłem się, kupiłem system bezdętkowy i tak ma być, za to dopłaciłem. 

Więc szczerze powiedziawszy nie wiem czemu się nie zgodziłeś na wsadzenie normalnych dętek, zapewne miałbyś już z głowy temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po 500km skonczyły się hamulce (jedna jazda w deszczu) i suport. Sprzedawca nie dawał rady z naprawą. Było zwodzenie i ściema. O pomoc zwróciłem się do producenta mailowo (również poskarżyłem się na sprzedawcę). Decyzja była taka: rower do sprzedawcy, który został przez producenta zobligowany do przekazania towaru do serwisu fabrycznego. Rowerek zwrócono po tygodniu z nowiutkimi klamkami, tarczami i oprzewodowaniem. Wyregulowano go, wymieniono jedną dentkę i suport na trwalszy (3tys na nim zrobiłem).

Edytowane przez PUNK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński Jeśli masz znajomego adwokata, to proponuję puścić sprawę przez niego. Mnie tak udało się odzyskać przedpłatę w hotelu (gdzie "nie było takiej możliwości" wg pani z recepcji), czy rozwiązać sprawę z ubezpieczycielem auta. I nie chodzi o pójście od razu do sądu, czasem samo pisemko z pieczątką adwokata robi swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Taboo napisał:

Więc szczerze powiedziawszy nie wiem czemu się nie zgodziłeś na wsadzenie normalnych dętek, zapewne miałbyś już z głowy temat?

Dam Ci przykład. Kupujesz skodę superb w full opcji, którą nie da się jeździć, a serwis proponuję fabię w LPG, i gdy się nie zgadzasz ktoś się pyta - czemu nie wziąłeś fabii, przecież mógłbyś sobie jeździć i problem z głowy!

 

A teraz poważnie. Dopłaciłem do tego luksusu prawie tysiaka, i teraz mam wrócić do czegoś, co mogłem mieć ok. tysiaka (dołożyli sztycę karbonową i minimalnie lepszy amor) taniej. Jeśli trzyma minimum 12 dni, to co taki czas mogę dopompowywać.

 

@PUNK giant mnie olał, nie chcieli mi pomóc, kazali się ze sklepem dogadywać.

 

@foaloke i chyba tak zrobię.

 

Napisali że mi go wyślą, ale nie w całości - tylko rozłożony w kartonie. Dam radę go złożyć?

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Marek Kotoński napisał:

Dopłaciłem do tego luksusu prawie tysiaka

Nie doczytałem że to tysiaka kosztowało więcej. Jaką to ma przewagę nad tradycyjną metodą to nie wiem, ja mam zwykłe dętki i nie muszę dopompowywać tak często, raz na 2 miesiące. Nie tłumaczy to oczywiście postawy serwisu i samego Gianta.

 

5 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Napisali że mi go wyślą, ale nie w całości - tylko rozłożony w kartonie. Dam radę go złożyć

Przeważnie przednie koło jest wyjęte, pedały rozkręcone i kierownica rozkręcona, więc potrzebny Ci będzie klucz 15 i imbus :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem roam 0, a był roam 1 i chyba więcej niż tysiaka była zniżka. No ale chciałem luksusów...

 

1 minutę temu, Taboo napisał:

Przeważnie przednie koło jest wyjęte, pedały rozkręcone i kierownica rozkręcona, więc potrzebny Ci będzie klucz 15 i imbus :) 

Z tym bez problemu ogarnę, boję się jakichś rozłożonych supportów, łańcucha itd.

 

 

Nie tylko ja mam problem z tym rowerem: https://forum.szajbajk.pl/topic/5489-uciekające-powietrze-w-bezdętkach/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za chłam, pożal się Boże wciskają ludziom za te pieniądze.

Rozumiem Marka i sam bym prowadził sprawę w ten sposób, tylko ja przy odpowiednich środkach od razu bym z tym poszedł do sądu czy rzecznika.

 

Mało cierpliwy jestem, zwłaszcza w taka pogodę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/9/2019 at 2:18 PM, Johny_B said:

Niezgodność towaru z umową

W końcu ktoś to powiedział.

To oni mają naprawiać nie ty. Idź do rzecznika konsumentów i coś ci poradzi. To, że ty musisz w tym jeździć to jest ich zwycięstwo bo powinieneś im go oddać i dostać naprawiony albo nowy.

 

 

Gwarancja a uprawnienia z tytułu niezgodności towaru z umową

Gwarancja, jako źródło uprawnień konsumenta, nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń wynikających z ustawy na podstawie niezgodności towaru z umową.

Quote

W sytuacji, gdy zakupiony towar jest niezgodny z umową, kupującemu przysługują konkretne uprawnienia. W pierwszej kolejności można domagać się doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową poprzez żądanie nieodpłatnej naprawy albo wymiany towaru na nowy (chyba, że naprawa lub wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów – wówczas wydaje się, że można przejść od razu do drugiej grupy uprawnień wskazanych poniżej).

 

I masz dwa lata gwarancji z tytułu niezgodności towaru z umową:

Quote

 

Aby skorzystać z uprawnień z tytułu niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, należy zachować wskazane w ustawie terminy.

  1. Kupujący powinien zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności (wystarczy wysłanie zawiadomienia przed upływem tego terminu). Jeżeli termin upłynie, kupujący traci swoje uprawnienia.
  2. Niezgodność towaru musi ujawnić się przed upływem dwóch lat od wydania towaru kupującemu (w razie wymiany towaru na nowy termin biegnie od początku). Sprzedawca i kupujący mogą ten termin skrócić (jednak nie poniżej roku), ale tylko w przypadku, gdy przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana.
  3. Roszczenie o dokonanie naprawy, wymiany, obniżenia ceny przedawnia się z upływem roku od stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru z umową (ale co ważne, nie może się skończyć przed upływem dwuletniego terminu określonego w pkt.2). Jeżeli roszczenie się przedawni, wówczas nie można domagać się jego przymusowej realizacji, ale gdy sprzedawca uczyni mu zadość po upływie terminu przedawnienia, wówczas nie może żądać jego zwrotu.
  4. Uprawnienie do odstąpienia od umowy wygasa z upływem roku od stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru z umową.

 

 

Mam nadzieję, że nie jest to późno, od czasu założenia wątku trochę minęło. W razie czego będzie dla potomnych.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy przy zacisku nie ma pęknięcia w rurze pod siodłowej. Szczególnie zwróć uwagę na to oczko przy zacisku. Tutaj na zdjęciu je widać.  Jest szansa że włożyli Ci za małą sztycę - ile masz luzu między sztycą a rurą jak rozkręcisz zacisk?                      

596e1327e409c_2017-07-12.mp4_snapshot_00

Edytowane przez Sman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.