Skocz do zawartości

"Mój mąż zarabia 2800 zł. Jestem załamana". Chyba koniec miłości.


Rekomendowane odpowiedzi

@MaxMen Nikt Cię na siłę nie trzyma jako nauczyciel czy fryzjer. Ja jak i mój Tata nie pracujemy w swoich wyuczonych zawodach, dlaczego? Dlatego by nie zarabiać 2800. Jednak ogrom ludzi ma takie podejście - skończyłem pielęgniarstwo to siedzę mimo, że płacą ochłapy. Jakby w mojej obecnej branży zarobki spadły do 2800, to bym zmienił zawód albo wyjechał. Ludzie są wygodni, nie lubią zmian, nie chcą wyjść ze strefy komfortu i wolą mieć mniej, ale nie muszą nic robić.

Przykład mojej znajomej z banku, siedzi na kasie od 10lat i ciągle płacze, że ma 2k. No dziewczyno, czego Ty oczekujesz? Dyrektor nagle przyjdzie i da Ci 5k? Po co?

 

Ktoś wspomniał, że nie pochodzę z biednej rodziny, tak to prawda - gdybym pochodził z biednej rodziny to już dawno by mnie w Polsce nie było ;).

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz A Ty znów swoje, z tobą nie da się na ten temat polemizować bo masz tylko jeden punkt widzenia. Ja się z tobą zgodzę, że jak ktoś psioczy, że mało zarabia to powinien coś zrobić aby zarabiać więcej. Wielu by chciało zarabiać te 2,8 czy więcej.  Tylko nie każdy ma takie możliwości , czasowe, finansowe, czy zdrowotne, wiekowe brak podstaw w wykształceniu czy po prostu są zbyt mało inteligentni. Skoro Ty masz dobrze sytuowanych rodziców, którzy Cię wykształcili nauczyli zarządzania pieniądzem i sprawami z tym związanymi to dobrze. Ale są osoby które nie miały takich możliwości i nie potrafią tego zrobić.   

 

 Ale nie o to idzie, chodzi słowa Kapitana i o te nieszczęsne 2,8k i potrzebność pracy wykonywanej za takie pieniądze. Nie każdy fryzjer, nauczyciel, sprzedawca czy inny może sobie zostawić swój zawód i pójść gdzie indziej, bo tak jak wspominałem 2,8k to NIE zarabia większość ludzi pracujących w Polsce. Podejrzewam, że większość dóbr, usług z których korzystasz na co dzień to pracownicy którzy je wykonali nie otrzymali 2,8K. I czy ich praca nie jest potrzebna ? Ale to Były Kapitana słowa 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Raivo napisał:

Dziwnym trafem zauważam ścisłą zależność między statusem rodziców a powodzeniem ich dzieci w dorosłym życiu. Nie chodzi tylko o pieniądze, to jest również sposób myślenia, podejście do życia, świadomość spadku, kontakty i znajomości rodziców... Nie twierdzę, że wszystko przychodzi wtedy samo ale to zupełnie inna bajka.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomko napisał:

@pillsxp Czyli rozumiem, że pracujesz 5h dziennie i zarabiasz 820zł? Czyli 7.80zł/h? No to jesteś królem życia.

 

Nie nabijam się z zarobków, ale zastanów się nad tym co napisałeś i nad swoim planem zawodowym. 

Dlatego z tych 5h planuje zjechać do 2,5h albo i mniej, zobaczymy co firma powie.

Wcześniej byłem na pełnym etacie i robiłem 5h dziennie, ale w firmie się coś pokomplikowało.

Co do mojego planu zawodowego to edukacje zakończyłem na średniej szkole zawodowej, ale w zawodzie i tak nie mogę robić, zdrowie nie pozwala.

Ochoty na dalszą naukę już też nie mam więc nie zanosi się na pracę powyżej 1,600 zł miesięcznie przy całym etacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pillsxp No dobra. Załóżmy, że pracujesz te 2,5h dziennie i zarabiasz 820zł. I teraz jeśli nie masz innego źródła pieniędzy to co nawojujesz z taką sumą? Jak spożytkujesz ten czas, o którym wielu marzy? Bo jeśli masz pracować 2,5h dziennie a z resztą czasu nic nie robić tylko się szwendać zamiast rozwijać to sorry - ale to idiotyczne podejście. Zarabiasz w takim wypadku 15,60zł na godzinę, ale poniżej progu, za który możesz robić cokolwiek z życiem. Wegetacja. Masz jakiś plan? Cokolwiek w czym chciałbyś się rozwijać?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie, nie ma co się kłócić i stękać na ten zły materialistyczny świat. Rozwój, ciężka praca i spryt (może nawet w odwrotnej kolejności heh) i pieniądze Wam wpadną. Kobitki lubią takich co je mają. Ale to nie ważne. Kobiety bywają, a (jak się nie dacie wydymać po drodze) umiejętności, wiedzę i pieniądze raz zdobyte zawsze będziecie mieli.

 

Jak to ustaliłem ostatnio na piwie z jedną znajomą - znacznie łatwiej jest znosić niepowodzenia życiowe jak możesz obcierać łzy banknotami. 

On 5/10/2019 at 4:03 PM, MaxMen said:

2,8k to NIE zarabia większość ludzi pracujących w Polsce. 

Mediana zarobków w Polsce na chwilę obecną wynosi ok. 3,2k netto.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jaśnie WielmożnyZabawnym jest jak wielu mężczyzn mogłoby założyć taki temat dotyczący zarobków żon lub jego braku.

 

Ja z własnego życia dziękuję niebiosom, że udało się namówić ex na pracę na 1/2 etatu po czterech latach nieróbstwa (kombinowanie z chorobą młodszego syna).

Przydało się w czasie rozwodu (brak alimentów na ex).

A cha i jeszcze jedno . Ex pracowała z dziećmi i w domu leżała książka o psychologii dziecięcej, co nie wzbudziło moich podejrzeń.

 

 

 

@Mat2206

Ale nie na zasadzie Ja chce to  i  tamto  i ma być bo koleżanka tak ma i jak ja nie będę miała to  znajdę innego  i mi to da.

Bo z tobą tego nie miałam.

 

 

 

No właśnie tak było w moim życiu. Pracowałem, pracowałem i miałem przesłonięte oczy , bo dla dzieci, bo dla rodziny.

Ex bolcowala się z moim "kolegą", miał pieniądze , znajomości i był dziwkarzem. Co nie znaczy , że nie pomagał jak poprosiłem o pomoc (nie finansową).

I tak dwie rodziny rozbite, ex zadowolona z życia. Pamiętam jej słowa na imprezie u byłego kolegi "żebym ja miała takie pieniądze jak Marysia, to wiedziałam na co je wydać. 

Wtedy też dostałem w drinku narkotyk (chyba amfetamina) aby mnie skompromitować w towarzystwie.

Panowie patrzcie uważnie na kolegów i ich zachowanie przy swojej pani .

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Słowianin, twój ojciec ma bardzo dobry fach w ręku. 4 tys. to on może mieć na czysto na swojej działalności za jeden "domek". Nie wiem, gdzie ty mieszkasz, ale koszt postawienia domu w całej praktycznie Polsce jest identyczny. Elektryk to dobry zawód, a dobry elektryk na swoim to naprawdę dobre pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.05.2019 o 22:39, pillsxp napisał:

Trza mieć dystans do siebie, nie powiem bo chciałbym więcej zarabiać, ale nie kosztem swojego zdrowia.

Chłopie, zapytam z ciekawosci gdzie Ty pracujesz, albowiem z tego jak piszesz, wychodzi na to, ze codziennie ryzykujesz życie lub co najmniej zdrowie. Ale tak szczerze zarabiajac 800zl nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazic jak można marnować sobie zdrowie. Zawody, gdzie ma to miejsce, zazwyczaj są w miare dobrze płatne (dla kogo dobrze, dla tego dobrze :P), 3-4 tys. zł spokojnie zarobisz. Pracując po 5h dziennie za 800 zł na miesiąc, to zwykłe lenistwo i też jak dla mnie marnowanie życia, bo co możesz ciekawego zrobić za takie pieniądze, jak to ledwo starcza na czynsz i jedzenie (no chyba, że mieszkasz z rodzicami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, Rodanek said:

Ja chce to  i  tamto  i ma być bo koleżanka tak ma i jak ja nie będę miała to  znajdę innego  i mi to da.

Takie teksty są w ogóle dość żałosne hahaha. Jak bym takie coś usłyszał (a nigdy nie usłyszałem, odpukać w niemalowane) to bym odpowiedział "moja ex X lepiej robiła loda a Y miała fajniejsze cycki, jak coś zrobisz z tymi dwiema sprawami to możemy podyskutować o przenoszeniu do domu większych pieniędzy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to powiedział mój  dziadek  chłop już 90 lat.

Babie zawsze mało i mało  nigdy  nie dogodzisz.

Choc byś się po łokcie dla niej urobił, to i tak coś nie pasuje.

Dla siebie i  się nie przejmować a nie ta to inna one takie mają podejście i my  róbmy tak samo :).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety zdradzają nawet facetów, którzy dobrze zarabiają. Natomiast co do zarobków to użytkownik Były biały rycerz jest oderwany od rzeczywistości i przypomina mi mojego kolegę z Warszawy, który myślał, że wszędzie zarabia się tyle co tam:D. 

 

Są miejsca w Polsce, gdzie płaca 2800 to marzenie niejednego. Trzeba patrzeć trochę realnie nie żyjemy w Niemczech. Swoją drogą nie jest żadną tajemnicą, że Polacy pracują bardzo dużo ( nadgodziny ) więc przykładowo 2800 netto za 240 godzin wygląda już słabo. Zamiast pytać ludzi ile zarabiają to pytajcie ,, ile czasu potrzebują aby tyle zarobić" potem się okaże, że ten Kowalski na którego patrzysz z podziwem, bo zarabia 5-6 w domu tylko robi siku. 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2019 o 15:31, Byłybiałyrycerz napisał:

to bym zmienił zawód albo wyjechał. Ludzie są wygodni, nie lubią zmian, nie chcą wyjść ze strefy komfortu i wolą mieć mniej,

Nie każdy jest takim "wolnym ptakiem" jak Ty.

Są ludzie mający zobowiązania opiekuńcze typu dzieci, niedołężni rodzice. O teoretycznym puszczaniu się żon, gdy mężowie zagranicą nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Brat Jan napisał:

Są ludzie mający zobowiązania opiekuńcze typu dzieci, niedołężni rodzice. O teoretycznym puszczaniu się żon, gdy mężowie zagranicą nie wspomnę.

Słuszna uwaga i zrozumiała argumentacja. Oprócz ostatniego zdania :) Bo zdanie żony akurat w tej kwestii dla kogoś myślącego perspektywicznie o swoim dobrobycie stawiam jednak niżej. Mówiąc brutalnie, to nie ojciec ani matka, wymagająca opieki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kilka wątków zrobiło się z jednego.

 

1. Lali nie odpowiada to co jest?

Wciąż ma dwa wyjścia:

a) dołożyć się do rodzinnej kasy. Nikt jej nie broni zarabiać 10k dla dobra rodziny.

b) wyp-dalać. Niedobry mąż? Niech sobie znajdzie innego.

 

2. Ktoś nie chce więcej zarabiać, bo mu tyle wystarcza.

Czemu nie ma tak być?

Tylko niech wyśle żonę na Filipiny, bez biletu powrotnego.

Opłaci mu się nawet kupić jej bilet.

Z nią na pewno tyle mu nie wystarczy.

 

3. Ktoś nie może więcej zarabiać ani nawet tyle.

Tu naprawdę różne sytuacje mogą być, rodzinne czy zdrowotne, trochę było wyżej, rozwijać tego nie ma sensu bo by było za długo.

 

I tak dalej...

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/20/2019 at 11:26 AM, MaxMen said:

Poka źródło bo aż nie wierzę w ten dobrobyt czy to jakaś pislamska agitacja ?

https://wynagrodzenia.pl/artykul/podsumowanie-ogolnopolskiego-badania-wynagrodzen-w-2018-roku

Quote

W 2018 roku mediana wynagrodzeń w Polsce, uwzględniająca także mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do 9 osób, wyniosła 4 500 PLN

plus https://www.infor.pl/kalkulatory/brutto_netto.html - wychodzi 3201,58 netto.

On 5/20/2019 at 12:11 PM, Kimas87 said:

Kobiety zdradzają nawet facetów, którzy dobrze zarabiają.

No ba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.