Skocz do zawartości

Laski nie lecą na umięśnionych gości.


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, PatZz napisał:

Każdy myśli ,że jak stanie się takim koksem to będzie ruchał na potęgę ?

 

Zacząłem chodzić na siłownie z takim właśnie kumplem, który co chwile robi selfie, napina mięśnie, a jego motto 
"ja mogę mieć każdą bo wiesz, mam tak szeroką klatę i rozjebane bicki"
W klubie nie był w stanie sam zagadać do obcej dziewczyny, dopiero wtedy gdy porządnie wypił, ale wszyscy wiem jak wygląda takie zagadywanie. Jak bardzo był zdziwiony kiedy sam podbiłem do tej dziewczyny, trzeźwy bez grama alkoholu, dosiadłem się do jej koleżanek i za chwilę paliliśmy sobie szisze i żartowaliśmy. 
Siłownia fajna rzecz, albo jakikolwiek inny sport, nawet nie po to, aby mieć cyce jak donice i łapy, które zabijają, ale żeby poprawić zdrowie i trenować samodyscyplinę. Nie znam dziewczyny, która oparła by się kolesiowi z dobrą klatką oraz szerokimi ramionami.  Także jak chce się rozwijać to najlepiej zarówno mentalnie jak i fizycznie.

Jeszcze na koniec przypomniała mi się historia z zeszłego miesiąca. Mam kolegę, który pływa, może nie zawodowo, ale jest ratownikiem wodnym, bierze udział w różnych zawodach itd. Poszedłem zobaczyć takie zawody, ciekawe były reakcje pań, które je oglądały z trybun. Połowa pływaków - ciała jak grecki bóg czyli mało tkanki tłuszczowej, szerokie plecy, szeroka klatka. Wszystkie panie wpatrzone w nich jak w obrazek, ślina spływała po policzkach. I jeszcze jedna do swoich koleżanek:
-Jak patrzę na tą klatkę to bym z chęcią poskakała po nim. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pawlikowski napisał:

Jak patrzę na tą klatkę to bym z chęcią poskakała po nim. 

Dlatego nie należy pitolić, że kobiety nie lecą na mięśnie. Też mają biologiczny instyntkt, też są sterowane czystym pożądaniem. Tyle że mają hierarchię: przede wszystkim zapewnienie sobie i potomstwu odpowiednich warunków bytu, może to być z miskiem, który ma bebzon. Ale jeśli chodzi o czystą seksualność to panie dokładnie tak na odpowiedni typ ciała reagują jak my faceci na zdrową dzierlatkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kim Un Jest? napisał:

Dlatego nie należy pitolić, że kobiety nie lecą na mięśnie. 

Wiesz, że ja kiedyś w to wierzyłem? Aż sam się sobie dziwie, jak bardzo można być naiwnym.  
Kobiety lubią mięśnie i nie można im tego zarzucać, czysta biologia. 
 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

Ale z drugiej strony ja przy wzroście 182 i wadzę ok 80 kg rozpierdoliłbym go w ringu w ciągu minuty

 

 

Sądzę, że raczej to tak by wyglądało o ile nie trenujesz jakoś bardzo intensywnie sztuk walki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tomko napisał:

Ja nie lubię. Dyndają jak u krowy jak posuwam na pieska i wtedy zawsze parskam śmiechem i mnie to wkurwia. 

Przede wszystkim duże cycki są obwisłe.
Sypiałem z 19-latką z miseczką G(!)i już miała lekko obwisłe, to co będzie na starość?
Dla mnie idealne to od B do C, ewentualnie D w maksie.

Odnosząc się do głównego topicu:
Panie głupoty gadasz.
Mają mokro na widok dobrze zbudowanego gościa.
Tylko no właśnie..

Jest różnica między kulturystą, a człowiekiem, który zdrowo sobie ćwiczy np. street workout, sztuki walki czy na siłowni by mieć zdrowe, ładne ciało.
Ci kulturyści w wieku 50 lat mają rozj*bane stawy, a są i tacy co kończą na wózkach...
Ja odkąd zacząłem sobie tak ćwiczyć, to diametralnie moje powodzenie wzrosło.
Dziewczyny kręcą przede wszystkim szerokie plecy i duże barki.
Nie wiem skąd się to bierze, ale dziewczyny nie potrafią tego wytłumaczyć dlaczego.
Podobnie jak my nie potrafimy wytłumaczyć czemu nam się tyłki podobają, choć są i tacy co wolą piersi, stopy, nogi...
No ja tam fascynuję się każdą częścią kobiecego ciała, ale do nóg i tyłeczka to mam słabość :D





 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZz Racja, jak zaczynałem to była to czysta chęć zeby schudnąć, wyglądać jak normalny człowiek i w koncu zacząć normalne życie bez kompleksów, tym samym żeby leciały na mnie laski. No i udało się, miałem lekką kosteczkę, kości policzkowe bardzo widoczne i mało tłuszczu. 

Laski na mnie strasznie leciały, bo okazało sie że jako chudy to nawet niebrzydki jestem, zaczynałem tez prace nad pewnością siebie co dało mieszankę wybuchową. 

 

Teraz to nie jest ćwiczenie dla wyrywania lasek, czy ruchańska, cele się zmieniły a sport zamienił się w pasję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 75kg może wyglądać lepiej niż gość 85kg przy takim samym wzroście.

Genetyka, proporcje, niski poziom tkanki tłuszczowej, długość kończyn, nawet opalenizna może podkreślić rzeźbę. Kulturyści smarują się bronzerem przed zawodami. 

Kulturystyka to jest skrajność. Skrajności się raczej większości ludzi nie podobają. Tak jak ktoś jest bardzo bardzo chudy. 

 

Godzinę temu, Ragnar1777 napisał:

Dziewczyny kręcą przede wszystkim szerokie plecy i duże barki.

Może dlatego że te dwie cechy wpływają na to że masz sylwetkę w kształcie litery V. 

To się bardzo podoba kobietom tak jak nam kobieca sylwetka w kształcie klepsydry.

 

Ogólnie moim zdaniem skrajności nie są pożądane tylko naturalne, zdrowe sylwetki z dobrymi proporcjami tak często zapomnianymi. 

Yuri Boyka ma zajebistą sylwetkę, albo John Rambo. To nie są konie po 120kg. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ragnar1777 napisał:

Dziewczyny kręcą przede wszystkim szerokie plecy i duże barki.
Nie wiem skąd się to bierze, ale dziewczyny nie potrafią tego wytłumaczyć dlaczego.

Każda lubi jak się może schować w objęciach i ochronisz ją dużymi umięśnionymi plecami przed cały światem. Barki to samo. Ot cała filozofia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę tutaj kogoś słów podważać, ale podam przykłady z własnego życia.

1 dziewczyna kopneła mnie, bo mialem chwile słabości trochę mi łez przy niej poleciało, myślałem ,że kobieta da mi wsparcie , a już wtedy trenowałem 8 lat basen i na tle rówieśników 17 latków miałem plecy jak lotnisko i z dnia na dzień się zmieniała ,aż mnie zostawiła.

 

Drugi przykład moja narzeczona poszła do gościa z bęcem , tyle że gość zarabia hajs ,a ja studiuje i się dorabiam w wolnych od zajęć względem wizerunkowo to przewyższam go nawet nie wiem czy wogóle coś w życiu trenował, ale mniejsza o to.

 

 

Nie mam jakiejś idealnej sylwetki ,ale v jest.

No i jestem wąski w tali to daje taki efekt jakbym był większy.

 

Przy podrywie pomaga czy pomagało,bo teraz nic nie działam w tym kierunku laski lubią dotykać zwłaszcza bicka, klate i plecy, a o drapaniu w trakcie seksu nie wspomnę.

 

Wygląd przy wyrywaniu pomaga, wyglad plus hajs pomaga utrzymać laske, wyglad plus hajs plus mental pomaga mieć kilka perspektyw oraz zapanować nad pancią.

 

Jak to się mówi pierwszy efekt jest najważniejszy i jeśli wygladasz zdrowo zdrowa sylwetka zadbany dobrze ubrany to wystarczy, że jakaś panna da Ci sygnał i podbijaj.

Nigdy nie atakowałem sam bez jakiejś obserwacji, bo nigdy nie wychodziło.

 

Chociaż tak z perspektywy ostatnich lat to myślę, że wyglad plus to co masz w głowie jak jesteś konkretny, pewny siebie i nie dajesz się pannie szmacić zawsze ma na Ciebie ochotę jakaś.

 

Raz nawet laska mi robiła zdj pleców i tyłeczka pokazywała koleżanka żeby się pochwalić jakiego wyrwała, a potem one sie patrzyły na mnie jak na boga, a ta moja tylko on jest mój taki wyraz twarzy.

 

Powiem tak jak ktoś trenuje coś od 2 lat w górę wie ile czasu trzeba poświęcić, aby były efekty i trzeba mieć to zacięcie.

 

Ja co jakiś czas zmieniam lub dokładam inne formy treningu, bo zwyczajnie bym się wypalił.

 

Robię to co lubie i w dupie mam czy ktoś ma większą łapę ode mnie czy wyciśnie więcej ode mnie czy się jakiejś lasce spodobam.

 

Ostatnio zabrałem sie za stanie na rękach i co po tym nie ma wielkich mięśni, a który koks mi stanie na rękach?

 

Także panowie też nie popadajmy w skrajność dbajmy o siebie i róbmy co lubimy ktoś lubi rower i teraz rzuci rower ,bo siłka lepsza bo laski na to lecą ?.

Do takich ludzi nie mam szacunku osobiście, bo nie mają własnego zdania.

 

Zwiększysz mase będziesz czuł się pewniej lepiej ze sobą dla siebie, a nie dla lasek.

Tak szczerze one nie są warte.

Ich spierdolenie też dosiegnie tego bogatego tego co super wygląda także.

 

Mój kolega zaczął chodzić, dla dziewczyny, bo ponoć lubi takich i jak małe efekty miał to go zostawiła.

Czasem zastanawiam się co on zrobił, ale każdy miał taki lub będzie miał moment upadku siebie.

 

Sorki za taki offtop, ostatnio chodzę bardzo poddenerwowany, po prostu laski za dużo sobie pozwalają kolega umówiony na randke ona mu pisze że nie może ,bo praca , a wczoraj mogła na impreze jechać no nic tylko zajebać w łeb takiej.?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale co nas obchodzi, co myślą o nas panie?

Zmieniacie się dla kobiet? Czy dla siebie?

Trenuje się po to, aby być silnym, hartuje się zdrowie i charakter. Ja też kiedyś myślałem, o będę ćwiczył to w oczach kobiet będę atrakcyjniejszy. Nie chciałbym wyglądać jak ten gościu z pierwszego postu.

Wolę być umięśniony, ale jednocześnie bardzo sprawny fizycznie i tak już jestem. Mam 180 wzrostu, a progres widać od razu, w dodatku jestem szczupły. Coś pomiędzy ektomorfikiem, a mezomorfikiem. Ćwiczę progresywnie, mam własny sprzęt, nie lubię siłowni z innymi ludźmi. Ewentualnie idę do kumpla, albo on przychodzi do mnie i ćwiczymy. Łącze to jeszcze z kaliniestyką. I nie wiem jak to wytłumaczyć, ale mimo szczupłej sylwetki, bo od niedawna ćwiczę, mam dużą siłę, słyszę to od ludzi. Sami się zresztą dziwą, jak coś podnoszę.

Tylko, że ja ćwiczę dla siebie, nie dla nich. Właśnie byłem się obejrzeć w lustrze, mimo że jestem szczupły moja figura przypomina literkę V. Ciekawe jak będę wyglądał za rok. :) Tylko muszę zacząć bardziej się starać, bo przyznam się przed wami, że opierdalałem się ostatnio z ćwiczeniami.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, rarek2 napisał:

I oczywiście duże piersi chyba każdemu się u kobiety podobają - jest to synonim tego, że kobieta będzie miała jak wykarmić urodzone dziecko.

Każda kobieta o prawidłowej budowie gruczołów wykarmi dziecko bez względu na wielkość cycka. Duże piersi to jest wabik. Sam wolę duże, o ile są zgrabne, ale mógłbym być z płaską kobietą, o ile miałaby figurę prefekt i ładną, delikatną twarz.

 

Dwie ciekawostki. Był okres z modą na małe cycki.

 

Druga. Wielkość miseczki kobieta może regulować. Jeśli ma mało tkanki tłuszczowej, to jest płaska. Tłuste baby mają z reguły obfite chce, chociaż mało estetyczne. Natomiast nawet kobieta normalna może, poprzez odpowiednie ćwiczenia, modelować piersi, a nawet je powiększyć mniej więcej o rozmiar. Wymaga to czasu i cierpliwości i nie wiem, czy zawsze się udaje.

Edytowane przez Kapitan Horyzont
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2019 o 16:11, PatZz napisał:

Jak to się mówi pierwszy efekt jest najważniejszy i jeśli wygladasz zdrowo zdrowa sylwetka zadbany dobrze ubrany to wystarczy, że jakaś panna da Ci sygnał i podbijaj.

Nigdy nie atakowałem sam bez jakiejś obserwacji, bo nigdy nie wychodziło.

Święte słowa, bracie.

 

 

W dniu 11.05.2019 o 16:11, PatZz napisał:

Sorki za taki offtop, ostatnio chodzę bardzo poddenerwowany, po prostu laski za dużo sobie pozwalają kolega umówiony na randke ona mu pisze że nie może ,bo praca , a wczoraj mogła na impreze jechać no nic tylko zajebać w łeb takiej.?

Przede wszystkim odciąć się.
Ja się odcinam od toksycznych osób.

Koleżanka z którą świrowałem pewnej rozmowy napisała, że idzie spać i się odezwie.
Ja w tym czasie nic nie pisałem, tylko czekałem.
Odezwała się...
.
.
.
po 4 miesiącach :)
Ja jeszcze żartobliwie nawiązałem "Długo spałaś ;)".
Koleżanka chyba liczyła, że będę podtrzymywać rozmowę - nic z tego!

Szanujmy się mężczyźni ;) 

Komu bardziej leży w interesie by podtrzymywać rozmowę?
To ona dała przysłowiowo dupy i napisała pierwsza - liczyłem, że chce się zrehabilitować kobiecina.
A ona ksieżniczkuje.

No niestety ale komu mniej zależy ten wygrywa ;) 
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/11/2019 at 12:50 AM, ZamaskowanyKarmazyn said:

Rozmawiałem z przyjaciółką, pokazałem jej zdjęcie pewnego kulturysty, skomentowała to " MÓJ BOŻE OBRZYDLIWY, NIE ROZUMIEM JAK MOŻNA Z SIEBIE ZROBIĆ TAKIE COŚ."

Kilka dni później pokazałem jej zdjęcie z jego dziewczyną półnago w łazience, w bardzo erotycznej pozie, kazała sobie je wysłać i mówiła że też by takie chciała, no ale jej chłopak nie ma takiej klaty

 

"Lecom , lecom" i to jeszcze jak .Taki steryd jak ten na zdjeciu co umie jeszcze wykrzesac z siebie pare glodnych tekstow na imprezach wioskowych( i nie tylko) zawsze cieszyl sie ogomna popularnoscia .Pamietam za malolata mielismy takiego kolege (juz wtedy po 2 zawalach) laski nam sie oddawaly za przywilej obcowania w jego towarzystwie , bez kitu .

Ostatnimi czasy zaczalem miewac problemy z mobilnoscia i jako ze moj ulubiony jogging odpadal ze wzgledu na biodra zaczalem podnosic z nudow zelastwo .W przeciagu roku w okoicach czterdzieski zaliczylem niezla transformacje ciala lecac tylko na bialku roslinnym bez miesa i co ....Na ulicy ogladaja sie za mna malolaty ;) 

Edytowane przez thyr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.