Skocz do zawartości

Rozstanie, kontakt


Rekomendowane odpowiedzi

Serdecznie witam wszystkich,

 

troche sie zastanawiam pewna sytuacja. Oboje mamy po 20kilka lat, ja troche starszy. Masz zwiazek zaczal sie od tego, ze zobaczylismy sie w internecie i po 3 miesiacach kontaktu/braku kontaktu na zmiane zdradzilem z nia swoja byla, znaczy nie przespalismy sie, ale spedzilismy bardzo dobre chwile. Oboje czulismy wtedy, ze nie ma odwrotu. Zostalismy razem, pierwszy rok byl "idealny", jednak kolejny rok z kawalkiem to troche zycia na odleglosc przez sytuacje zyciowa, troche spotykania sie, sporadycznie, ale zawsze pelny ogien i namietnosc. Przez ten drugi rok zrywalem z nia kilka razy, ale za kazdym razem wracalismy. Pozniej dalismy sobie konkretny czas, ze do tego i tego musi sie nasza sytuacja ustabilizowac i zyc normalnie. Bylo blisko, ale los chcial, ze nie wyszlo, ale kontakt dalej byl znow normalny. I w tym momencie przez czynniki zewnetrzne znow z nia zerwalem, po 2-3 tyg ocknalem sie i zobaczylem co stracilem(nie z sentymentu czy braku opcji). Od tego czasu piszemy od czasu do czasu(3,5 miesiaca). Ona napisala, ze nie jest ta sama osoba, usunela wszystko co miala na insta itd. Kilka razy sie zastanawiala co zrobic, pozniej potrzebowala czasu, pozniej napisala sama, ale znow ja cos powstrzymywalo. Na dniach zablokowala mnie znow i zapytalem o co chodzi bo dziwne, napisala, ze widziala mnie na story z moja nowa i nie chce na to patrzec, ale to nie bylo prawda i przyznala, ze pomylila sie. Odblokowala mnie, chwile pogadalismy, ale stwierdzila, ze mozemy rozmawiac od czasu do czasu, a nie codziennie. Nie chce miec stalego kontaktu ze mna, bo nie. Wiem, ze moze kogos miec i pewnie ma, ale nie chce mi sie az tak wysilac i tego potwierdzac. Wyobrazam sobie juz zycie bez niej i zyje, ale wciaz mi na niej zalezy. Jak myslicie w jakiej sytuacji sie obecnie znajduje, w co ona gra? Pozdrowki i dzieki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze opcji edycji. Dodam tylko, ze przez ten drugi rok, to ode mnie zalezalo ciagle czy bedzie normalnie czy nie. Ona bardzo chciala. Teraz tak jakbym dostawal to samo w zamian troche. Chwile kontaktu, nawet nadzieja, a pozniej sprowadzenie na ziemie i tak wkolo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zuckerfrei napisał:

Przeczytaj sam siebie. I wszytkie odpowiedzi znajdziesz w swoim tekście. 

Z jednej strony ten tekst o nowej lasce i blokada rozumiem jako wciaz zainteresowanie albo sprawdzenie mnie czy to ja sie interesuje po blokadzie. Sorry,a le mam juz wypruty mozg od 2 lat, bo ten jeden kiedy bylismy razem to byla katorga i klotnie rodzinne. Czyli jestem jeszcze bezpieczna przystania na wszelki wypadek po prostu? Czy powinienem w tym momencie ruszyc i odkupic swoje grzechy, bo to ja zawinilem niestety. Czy rozumiesz to inaczej. 

 

Jeszcze o jednej rzeczy zapomnialem. Miesiac po rozstaniu bylem u niej dwa razy, spalismy ze soba normalnie, nie odwroceni dupami tylko przy sobie, ale nie uprawialismy seksu. Widac, ze sie w niej mieszalo bardzo w glowie jak wtedy bylem. I jak raz sie zaobserwowalem z jakas fajna laska, to tez mnie zablokowala:D

Edytowane przez Antonio90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Antonio90 said:

zdradzilem z nia swoja byla, znaczy nie przespalismy sie, ale spedzilismy bardzo dobre chwile.

?

2 hours ago, Antonio90 said:

Przez ten drugi rok zrywalem z nia kilka razy, ale za kazdym razem wracalismy.

??

2 hours ago, Antonio90 said:

Bylo blisko, ale los chcial, ze nie wyszlo,

???

2 hours ago, Antonio90 said:

ocknalem sie i zobaczylem co stracilem

????

 

Dalej nie mogę... zleję się w nachy.

 

@Antonio90

Przestań oglądać komedię romantyczne i sypać frazesami. 

Czytaj pilnie Świeżakownię przez resztę dnia. Jutro już będziesz znał odpowiedzi. I nie spodobają Ci się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Nie chciałem wychodzić na kompletny kamień, ona ciągnęła jakąś rozmowę, ja jeszcze raz ale bez presji zapytałem czy się spotkamy. Nie nie chce, to mówię okej luz i już nie pisałem. Przestałem na nią zwracać uwagę, zacząłem się spotykać z inną i co się stało... od 2 dni wielkie wjazdy jaki to ja nie jestem i że ona naprawdę potrzebowała czasu i czekała, a ja taki i owaki. Już raczej mnie nie interesuje tak czy siak, dzięki raz jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś być orbiterem ale pańci  przepaliło styki  że masz innej opcje i głupieje.

Już nic z tego  nie będzie, odpuść bo zniszczy Cię.

Do tego  border jak już wspomnieli.

Chłopie uciekaj od niej i nie patrz za siebie.

 

Zresztą po rozstaniu  blokada na 200 % i koniec.

One zawsze wracają żeby tylko pomieszać.

Nawet jak kogoś ma to  robi to celowo żeby Cię niszczyć.

Ostatnio rozmawiam z koleżanka a ona wyjmuje tel i pokazuje mi byłego.

-Zobacz ma kogoś a to  suka itp 

- A co  cię to  przecież ty  z nim zerwałaś.

- Napisze do niego  żeby wracał, zostawi ją wróci do mnie a ja zostawię jego  niech cierpi.

(Ewidentna próba manipulacji, zemsty  wtf?, podbudowania swojej atrakcyjności  że może mieć byłego  kiedy chce).

Jeszcze mnie chciała w to  wciągnąć bo  jestem jego  znajomym. Nie dałem się i już nie mamy kontaktu.

Blokuj stary  ją i olewka to jest toksyna.

 

 

 

Edytowane przez Mat2206
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.