Skocz do zawartości

"Tylko nie mów nikomu" - dokument Tomasza Sekielskiego nt. pedofilii w kościele


deleteduser110

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Jeżeli ten film jest zasłoną dymną dla innych tematów. To możecie mi podać kiedy taki film powinen wyjść?

Do tego, jeśli wyszedł by taki film na temat SKOKów, można byłoby powiedzieć że też jako temat zastępczy żeby ukryć pedofilię w kościele i 447, jak by wyszedł o 447 to żeby ukryć SKOKi i pedofilię i tak naprzemiennie. Ryzykowne podejście.

 

No i pedofilia pedofilią, inne występki kryminalne również. Po prostu obce państwo sobie bezkarnie swawoli na terenie naszego do woli. Wzburza nas, że "państwo Holocaust" próbuje nam narzucić i wyegzekwować obce prawa (447) a miałoby nie oburzać, że KK realizuje u nas swoje zasady i "prawodawstwo"? Do tego ofiary są systemowo traktowane jak niewolnicy oraz mięso na rzeź, bez żadnych praw przed sądowymi instytucjami kościelnymi. Chyba jeszcze gorsza od samego czynu jest pogarda wobec ofiar. Tu już nie mówimy o pojedynczych osobach, tylko o systemie.

 

Teraz jeszcze jako dyżurny zarzut, że to byli bezpieczniacy. Co to ma robić? Usprawiedliwiać coś? O ich współpracy wszyscy wiedzą (mogą się dowiedzieć) nie od dziś a wielu hierarchów wiedziało już w dniu zwerbowania ich pracowników. To się pytam - co KK zrobił w celu dekomunizacji, deubekizacji i samooczyszczenia? Było sporo czasu na to. Więc to nie jest żaden argument. Pomijam już to, że gdybym był agentem i do moich zadań należałoby gwałcenie dzieci, to ni chuja by mi nie stanął. A im dawał radę. Pewnie przez namaszczenie przez oficerów prowadzących. 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yolo to co mówisz to utopia. Tak jest ten świat zbudowany, że muszą być przywódcy. A gdy człowiekowi da się władzę i oderwie się go od odpowiedzialności, staje się bestią. I nie dotyczy to tylko religii. Tak jest wszędzie. Taką mamy zwierzęcą naturę. 

Edytowane przez balin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tytuschrypus napisał:

Myślę, że ważnym "szczegółem" jest jednak to, jaką pozycję w kontekście moralności i czystości mają mieć z założenia księża. To jednak nie to samo na tej płaszczyźnie, co murarz czy tynkarz.

A do tego dochodzi jeszcze postawa pozostałych członków danej grupy wobec pedofila. Ponoć najwięcej pedofili jest wśród murarzy, ale jakoś nie zarejestrowałem , żeby jakiś ichni związek zawodowy czy inny cech występował w obronie tych zwyrodnialców. Było coś takiego? Mogłem przeoczyć, więc się nie upieram.

Za to widziałem kiedyś materiał, w którym wypowiadał się ojciec typa oskarżonego o zgwałcenie 14-latki. Nie wiem czy murarz, ale z pewnością warstwa robotniczo-chłopska. Powiedział z grubsza coś takiego: głęboko wierzę, że mój syn jest niewinny, jeżeli jednak na sali sądowej okaże się, że jest inaczej, to skurwysyna zabiję.

A w przypadku księży wychodzi taki Michalik i twierdzi, że to dzieci gwałcą księży.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Rnext napisał:

To się pytam - co KK zrobił w celu dekomunizacji, deubekizacji i samooczyszczenia? Było sporo czasu na to. Więc to nie jest żaden argument.

A co zrobiła Polska w celu dekomunizacji? Problem polega na tym, że byli TW blokują lustrację. Jeśli jest ich odpowiednio wielu i są odpowiednio wysoko, to robi się problem.

 

Bycie TW w żadnym stopniu nie usprawiedliwia pedofilii, ale wyjaśnia główną przyczynę bezkarności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, The Motha napisał:

A na czym polegała ta pomoc w czasie II WŚ? np na tym że Hitlerowcy dostawali paszporty, ornat i jako ''księża'' uciekali do krajów Ameryki Południowej.

Moment. Kościół był w czasie wojny dla Hitlera wrogiem, przy tymczasowym zawieszeniu broni. Ocalił tysiące ludzi. Stracił tysiące księży. O historii, o której piszesz powyżej, słyszałem choć nie znam szczegółów. Biorąc jednak pod uwagę całokształt, czy można powiedzieć, że pomagał hitlerowcom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kapitan Horyzont napisał:

Moment. Kościół był w czasie wojny dla Hitlera wrogiem, przy tymczasowym zawieszeniu broni.

To może było tak samo jak z krucjatami, zwykłym żołnierzom wmawiano że idą walczyć dla Boga, a tak naprawdę chodziło o bogactwa, wpływy i ziemie, nikt nie mówi że w kościele są sami źli ludzie, bo np w PRL-u, byli i księża którzy walczyli z reżimem(Popiełuszko) a byli też tacy którzy współpracowali z SB.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam szczegółów sprawy paszportowej. Co zaznaczam. Po prostu wg mnie Twoje stwierdzenie jest krzywdzące. Wystarczyła grupa skorumpowanych księży, z szefem odpowiednio wysoko, aby taki proceder zorganizować. Co nie jest chwalebne, ale nie uprawnia do zbyt daleko idących stwierdzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

A co zrobiła Polska w celu dekomunizacji?

To jest rzecz, która mnie nie mniej smuci. Czesi jakoś dali radę. Nie znajduję innego wytłumaczenia niż wzajemna kooperacja agentur dla wspólnego zysku i realizacji celów. No i tu działa nie tylko zasada "ręka rękę myje" ale jeszcze "świnia świni tyłek ślini". 

 

Zresztą (o moja młodzieńcza naiwności!) w zupełnie innym świetle, współczesna rzeczywistość może stawiać solidarnościową walkę KK "o wolność". O ile sam znałem zaangażowanych z przekonania duchownych w walkę z komuną, o tyle w interesie Watykanu, mogło być uwolnienie KK w Polsce spod kontrolnego buta komunistów, którzy nie pozwalali na "głębszy oddech" i szeroką swawolę. Więc KK zawarł przymierze z robotnikami w celu realizacji własnych interesów merkantylnych a nie moralnych czy misyjnych. I wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby w wygodnych gabinetach, reakcją na śmierć Popiełuszki było "no cóż, ofiary wśród żołnierzy muszą być". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

ksiądz to taki Pan Jezus na ziemi

Prawda. Kler robi za świeckiego świątka w sporej części naszego kraju. To irracjonalne, achrześcijańskie i pogańskie zachowanie. Ale ludzie sami do tego pośrednio doprowadzają, biorąc śluby kościelne ("bo co rodzina powie"), chrzcząc dzieci ("bo jak to nie ochrzcić, tradycja"), opowiadają obcemu chłopu swoje "przewiny" itd. Ot, pogański nasz kraj.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

chyba tylko w Polsce jeszcze panuję mentalność że ksiądz to taki Pan Jezus na ziemi,

Jeśli ktoś zadał sobie trud poczytania ewangelii Nowego Testamentu to bardzo szybko zda sobie sprawę, iż instytucja księdza to praktycznie całkowite zaprzeczenie osoby Jezusa, jego nauk.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, zgłasza się Pani Sylwia Sz. na policję, dorosła kobieta, że była zgwałcona przez dorosłego mężczyzne(nie księdza), celebrytę Jarosława Bieniuka. Policja zgarnia delikwenta na dołek i rusza śledztwo prowadzone przez prokuraturę. Oskarżony zostaje zatrzymany przez policję za samo podejrzenie popełnienia przestępstwa na tle seksualnym.

Czy ktoś może mi w łopatologiczny sposób wytłumaczyć, dlaczego taka procedura nie dotyczy księży? Czy oni są Bogami stąpającymi po ziemi? 

Jedyna słuszna opcja to taka, kiedy na policję zgłasza się rodzic, z podejrzeniem lub dowodem na to, że jego dziecko było/jest molestowane przez duchownego i to policja i prokuratura i sąd toczą śledztwo, a kościół to mógłby sobie jedynie wysłać uduchowionego adwokata do oskarżonego, który by go bronił. 

 

Niech kościół sobie będzie, niech sobie kupują nieruchomości, ziemię i robią biznes, jeżeli ludzie im na to dają pieniądze, a księża ich nie kradną, to niech sobie to robią bo mają do tego prawo. Nikt ludzi nie zmusza żeby co niedziele wrzucać do tacy, więc niech nie narzekają, że ksiądz się wozi fajnym samochodem. 

 

Ale na litość Boską, jeżeli ksiądz jest przyłapany na gwałcie, molestowaniu, kradzieży czy innym przestępstwie to MA ON PODLEGAĆ TAKIEMU SAMEMU WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI JAK RESZTA NAS ŚMIERTELNIKÓW STĄPAJĄCYCH PO TEJ ZIEMI JAKĄ JEST POLSKA! 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, fruit napisał:

MA ON PODLEGAĆ TAKIEMU SAMEMU WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI JAK RESZTA NAS ŚMIERTELNIKÓW STĄPAJĄCYCH PO TEJ ZIEMI JAKĄ JEST POLSKA!  

I tu jest pies pogrzebany. Watykan jest państwem działającym na terenie innych państw. Oni nie chcą żeby ktoś im się w politykę wtryniał, sądził ich ludzi, nakładał jakieś sankcje  Ksiądz, to przede wszystkim człowiek Watykanu i jego wartość przez to jest większa niż wartość jakiegoś dziecka - obywatela innego kraju, a sądzić księdza mogą tylko inni księża.

Uważają też, że maja problem nie z pedofilią jako taką, ale z tym, że zaczęto mówić się o pedofilii w kościele i żadać rozliczenia (pieniążki uciekają). Broniąc się stosują najtańsze chwyty robiąc z siebie ofiarę nagonki medialnej.

Edytowane przez Heniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak @Heniek pisze: rola Kościoła to specyficzna forma współistnienia z obcym państwem. Jest przecież coś takiego jak Konkordat, który reguluje wiele kwestii prawnych, czyli sami się zgodziliśmy na obecność (szerokie pojęcie) obcej państwowości na naszym terenie i nie jest to takie proste jak rozwiązania przy niedzielnym polskim grillu: "a wziąć to za mordę i wyjebać". Pozornie to wygląda niegroźnie, a nawet korzystnie: kościół, kultura chrześcijańska, duch jedności pod szyldem jednej religii, tradycje, wychowanie w duchu dekalogu. Ale z perspektywy prawodawstwa to nie zwykłą organizacja zrzeszenie to naprawdę struktury obcego państwa w państwie.

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem niemal cały dokument, może dziś obejrzę jeszcze końcówkę.

Co warto zaznaczyć? Ten film pokazuje olbrzymi problem kościoła, bo tak naprawdę nie o tyle w tym filmie chodzi o pedofilię, tylko o to, co kościół z nią robi.

A co z nią nasi kapłani robią? To już wie każdy, kto obejrzał film, może kilku osobom się oczy otworzą.

 

Zwróćmy uwagę na pewne fakty, Ci ludzie, w większości już starcy (oprócz tego z początku ale tu chyba świadomość rychłej śmierci działa) nie czują wyrzutów sumienia.

Mało tego, jeden dogaduje skrzywdzonemu mężczyźnie "ale Ty też byłeś taki chętny (czy coś w tym rodzaju)". Odruch wymiotny gwarantowany.

Dlaczego oni nie czują wyrzutów sumienia? Widocznie to nie jest wcale tak rzadki proceder jak niektórzy chcą nam sugerować.

 

"Więcej pedofilów jest wśród murarzy!" O nie! Ukamienować murarzy i szybko odwrócić kota ogonem aby nie rozmawiać o księżach.

Dupa tam, zjawisko pedofilii w polskim kościele ale jak pokazuje historia również w irlandzkim, amerykańskim, etc. jest całkiem powszechne.

Jeżeli reakcją biskupa na przypadek pedofila jest przeniesienie go do innej parafii i tuszowanie sprawy, to znaczy, że jest jakiś nakaz odgórny by tak robić.

 

Nie przenosił pedofilów jeden biskup, ani dwóch, 3/4 biskupów działało w ten sposób, czyli wiedziało ze szczegółami co zrobił ich kapłan.

Potem przenosili go do innej parafii i o zgrozo znów do pracy z dziećmi a potem umywało rączki i szło odprawiać mszę.

Czyli biskup, osoba duchowna, lvl hard, człowiek poświęcający całe życie służbie Bogu nie widział w tym nic złego..

 

Ba, są nawet przypadki, wśród tych osób, którzy jawnie mówią: to dziecko kusi księdza, dziecko zmusza księdza, dziecko gubi księdza.

Dorosły facet uwiedziony przez dziecko, niesamowita historia. Proponuję książkę o nazwie "Uwiedzeni", gdzie księża opiszą jak to dziecko ich wykorzystało.

Bestseller gwarantowany! ;)

 

Pojawił się również argument o tym, że Ci co byli w filmie (choć nie wiem czy wszyscy) to byli współpracownicy SB.

No i? Co to za argument? Skoro każdy mógł zobaczyć w dokumentach to biskupi nie mogli? Nie wiedzieli? A może to Szatan ukrył dokumenty?

A może to Szatan gwałcił dzieci penisem biednego księdza, który hamował erekcję jak się tylko dało?

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

Jest przecież coś takiego jak Konkordat,

I to jest szalenie ważna kwestia i pokazanie jak perfidnie plebs jest dymany, przez wszystkie strony :)

Konkordat został podpisany w 93 roku a ratyfikowany przez ''Kwaśnego'' w 98 bodajże, czyli po jednej stronie mamy kościół, a po drugiej stronie komuchów, oficjalnie to są wrogowie a nieoficjalna wersja jest taka że jak chodzi o ciężki pieniądz, to dziwnym trafem ze sobą potrafią współpracować, oczywiście dla dobra owieczek :D .

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, SzatanKrieger said:

@thyr

A mi chodziło nie o to co Pan Sanyaja mówi tylko o fakty czyli handlowanie dziećmi, kanibalizm, programowanie podświadomości i świadomości na biedę, nędzę, samobiczowanie się, na dziwne praktyki z poświęcaniem małych dzieci pod watykanem i inne "cuda boże" takie jak pomoc hitlerowcowm, klątwy rzucane na Polskę itd, itp. Wtedy to byśmy mogli mówić o liźnięciu prawdy a tak to podali ze 25% tego co kościół robi.

 

On wlasnie o tym mowi non stop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, The Motha napisał:

po jednej stronie mamy kościół, a po drugiej stronie komuchów, oficjalnie to są wrogowie

Wrogowie? Gdzie? Na pewno nie od czasu Okrągłego Stołu, a może i nawet od 1950 r., od czasu porozumienia Państwo - Kościół, które podpisał prymas Wyszyński. (tak, m.in to o zwalczaniu "band podziemia" i "sprzeciwu wobec agitacji antypaństwowej").

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ten film.
Szczerze mówiąc mnie to nie dziwi i pokazuje jeden podstawowy problem - brak lustracji w kościele.

 

Trzej księża z filmu byli tajnymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa. Ten czwarty, młodszy - chyba nie zdążył (choć kwity na niego na pewno są w archiwach WSI)

Na stronce www.inwentarz.ipn.gov.pl znajdziemy informacje n/t ks. Jana Anioła (TW Paweł) oraz ks Makulskiego z Lichenia (TW Sikorski).

Informacji n/t ks. Cybuli z Gowidlina nie znalazłem - a to dlatego, że najpewniej z racji na fakt, że był on kapelanem p. Wałęsy - teczka jest w zbiorze zastrzeżonym IPN.

 

Gdyby w 1989 roku wszystkie teczki zostały upublicznione i każdy mógłby sobie przejrzeć ich zawartość - problem by już dawno przestał istnieć.

Szambo by wybiło 30 lat temu, sprawa zrobiłaby się głośna i albo strukury kościoła już wtedy upadłyby albo by się oczysciły.

 

A tak - to do dzisiaj istnieją elementy szantażu w postaci teczek z ktorych w każdej chwili mogą się zacząć wydobywać śmierdzące dmuchy.

Bo posiadacz teczki (najlepiej schowanej, a wiec nieistniejącej w zasobie IPN) w kazdej chwili może przyjsć do kogoś ważnego i wymusić na nim określone działanie.

- noooo bo powiem !

- ależ proszę pana, tego mi chyba pan nie zrobi ?

- no nie, ale wie pan.....

 

I szantażowany już chodzi jak w zegarku Nowaka.

 

Nawiasem mówiąc p. Sekielski miał dość łatwe zadanie.

Jest on dziennikarzem. Dziennikarz (jak i historyk) ma dostęp do ZAWARTOŚCI (zawartości, nie katalogu ze stronki) teczek w IPN.

Zawartość teczek jest jawna, z tym, ze szary człowiek nie dostanie zawartości w IPN. Dziennikarz (i historyk) zaś - tak (i może wystawić ksero przed oddział IPN, kserowac i rozdawać ludziom - legalne działanie)

Zatem - p. Sekielski mógł usiąść do katalogu, poszukać księży, wyjąć teczki, poczytać, sam mógł znaleźć ofiary (bo są ich dane w raportach), dotrzeć do nich i zrobić dokument.

 

Szkoda, że nie zrobił tego kościół w 1989 roku.

 

Tu p. Jerzy Dziewulski o tym mowi:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/jerzy-dziewulski-szacowalem-ze-nawet-30-proc-duchownych-bylo-zarejestrowanych-ale/tmdy02n

 

32 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

Pojawił się również argument o tym, że Ci co byli w filmie (choć nie wiem czy wszyscy) to byli współpracownicy SB

Argument obronny to nie jest. Chodzi o to o czym napisałem powyzej. Mianowicie - lustracja w kościele.

Gdyby teczki opublikowano - sprawa wyszłaby już dawno temu i problem by znikł.

 

Ale niestety kościół zamiótł temat pod dywan.

 

Edytowane przez Bonzo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.