Spanie razem

[Jaśnie Wielmożny]

37 minut temu, Anastazja napisał:

albo potrzeba więcej czasu żeby się przyzwyczaić, Ja źle śpię w nowym miejscu i potrzebuje kilku dni żeby się przyzwyczaić a właściwie tak było kiedyś bo teraz codziennie biorę zolpic lub imvane :(  i brakuje mi motywacji żeby to świństwo rzucić

Zapraszamy nadobną Panią do rezerwatu

[Myrmidon]

@Sekiel

Traktuję swoją żonę tak, jak mężczyzna powinien traktować kobietę.

Jestem dekadę po ślubie i nie ucz mnie jak mam postępować z własną rodziną.... Tym bardziej, że wszyscy są zadowoleni.

[Jaśnie Wielmożny]

2 minuty temu, Myrmidon napisał:

@Sekiel

Traktuję swoją żonę tak, jak mężczyzna powinien traktować kobietę.

Jestem dekadę po ślubie i nie ucz mnie jak mam postępować z własną rodziną.... Tym bardziej, że wszyscy są zadowoleni.

To jest jakiś trol idiota bruździ w innych tematach, zlej.

[leto]

Jedyna chemia która mnie skutecznie usypia to benzodiazepiny, ale to nie jest dobra droga, a i Tobie @Anastazja sugeruję z niej zejść (z-drugs, które bierzesz, działają tak samo jak benzo i tak samo uzależniają). Tritico i hydroksyzyna dla mnie to placebo Tyle że jak śpię sam, to żadnej chemii nie potrzebuję

 

@Myrmidon nic to nie daje

 

@Anastazja lubię obok niej zasypiać (co się rzadko udaje hahaha) i budzić. Z kobietą i moim do niej stosunkiem jest wszystko ok.