Brat Jan Opublikowano 13 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 Czego używacie po doprowadzeniu twarzy do stanu "pupci niemowlaka"? Mile widziane propozycje niedrogie a fajnie pachnące i łagodzące podrażnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patricio Opublikowano 13 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 Trochę mylący tytuł tematu, bo są wody, żele, balsamy, kremy i Bóg wie co jeszcze. Efekt „pupci” dają zdecydowanie balsamy i tutaj króluje Nivea. Reszta specyfików lubi wysuszać skórę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser106 Opublikowano 13 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 Olej kokosowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ogridnik Opublikowano 13 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 13 godzin temu, Brat Jan napisał: Czego używacie po doprowadzeniu twarzy do stanu "pupci niemowlaka"? A jaką masz skórę? suchą czy przetłuszczającą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 @Brat Jan sprawa bardzo indywidualna, trzeba przetestować parę produktów, żeby pod siebie coś dobrać. Sam używam wymiennie balsamów i wód, ogólnie unikając każdorazowej ich aplikacji po goleniu. Po prostu resztki mydła, jeśli wyrabiam pianę pędzlem sam, zwykle wystarczają, żeby po umyciu nic mi się nie działo ze skórą i wówczas rzadko czuję potrzebę spryskania czymś. Jednak czasem eksperymentuję z żelami do golenia i po nich zawsze coś tam muszę spryskać albo wklepać. No i przeważnie zimową porą - balsam, letnią - woda. Spośród tego co przetestowałem na sobie na pierwszy ogień do testów mogę polecić: - balsam Tołpa dermo men sensitive - bardzo przyzwoity i budżetowy. Jedynie aromat mnie nie urzekł - balsam po goleniu L'occitan (tylko nie ten "Cade" a "zwykły") - dość drogi, ale jak dla mnie numero uno. Bardzo wydajny i w dodatku fantastycznie, męsko pachnie - woda po goleniu Proraso z serii zielonej - bardzo dobry produkt za przyzwoite pieniądze - woda Old Spice Classic - też nie zabija cenowo i w sumie jako wodę stosuję najczęściej Tylko tak na marginesie, jak masz podrażnienia, to najczęściej są skutkiem: - złego przygotowania zarostu - źle dobranej pianki/żelu/mydła - złej techniki golenia (np. od razu pod włos, przejazd na siłę żeby za pierwszym razem się ogolić zamiast jechać chociaż na 2x) - niewłaściwie dobranej maszynki/żyletki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMKEJ Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Soda oczyszczona i olej tamanu. Soda również jako peeling. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr4nt Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Brutal Clasic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi