Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Z zaciekawieniem śledząc temat kolegi @Obliterarorpostanowiłem pójść za ciosem i omówić z Wami swoje rozterki o podobnej tematyce ALE trochę na odwrót ?

 

Jestem od kilku lat w szczęśliwym małżeństwie. Jest syn, jest dom, jest kot, wszystko jak w normalnym, rodzinnym domu. 

Seks też jest, kiedy chcę i co chcę. Żona otwarta na nasze eksperymenty. Spuszczam się gdzie chcę, korzystam z każdej szczeliny, biorę ją na dwa używając dildo. Jedyne co mnie wkurwia to to, że rzadko zakłada odpowiedni ubiór do seksu a to mnie bardzo nakręca.

 

Jest jeszcze jedna rzecz, która nakręca mnie ponad wszystkie..

Jak tylko sobie wyobrażę, że jesteśmy w układzie trójkąta z facetem (ja totalnie hetero) to aż czuje jak jaja mi pulsują.

Marzę o tym żeby zobaczyć ją jak zajmuje się dwoma facetami oraz o tym żeby we dwójkę dać jej orgazmy jakich nie miała.

 

Od lat rozmawiam z nią o tym. Ciągle była na nie, jednak jakiś czas temu powiedziała, że możemy robić jakieś kroki delikatne ku temu. Zagięła mnie tym, że zwyczajnie obsrałem zbroję i nie wiem co robić. Warunkiem jest, że znajomość ma nie być z internetu. Do tego sam zacząłem mieć wątpliwości czy niczego tym nie zniszczymy.. 

Tym sposobem od ponad miesiąca sprawa stoi w miejscu zamiast kuć żelazo. 

 

Czuję podobnie jak @Obliteraror, potrzebuję bodzca, adrenaliny.. z tego co pamiętam kolega też tworzył scenariusz prowokacji żony i jej kolegi..

 

Pytanie do pań i panów. Doprowadzilibyście do sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, ariok napisał:

Jak tylko sobie wyobrażę, że jesteśmy w układzie trójkąta z facetem (ja totalnie hetero) to aż czuje jak jaja mi pulsują.

Jakby był jeszcze 1 facet to może od razu byś wybuchnął? :D

No i wszystkie otwory żony byłyby zapełnione a przyroda nie lubi próżni, przynajmniej tak słyszałem ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ariok napisał:

jest kot

A gdzie York? 

 

44 minuty temu, ariok napisał:

żeby we dwójkę dać jej orgazmy jakich nie miała.

Dziwne.... Wydaje mi się, że zaspokajasz wyłącznie swoje fantazje I potrzeby. Trochę egoistyczne z twojej strony. 

Liczysz na to, że jak będzie wspolpraca z drugim mężczyzną, dopiero dama będzie miała orgazmy jakich nie miała. 

A czemu sam nie potrafisz tego zapewnić? 

47 minut temu, ariok napisał:

Do tego sam zacząłem mieć wątpliwości czy niczego tym nie zniszczymy..

Sam po sobie widzisz, że masz wątpliwości... Fantazje, fantazjami, ale trójkąt z innym facetem plus żona, to już wyższa liga i mocna psycha. Abyś tego nie żałował. 

 

Moja rada? Skup się teraz na żonce i jej ograzmach. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie masz jakieś zaburzenia w tej kwesti. Do seksuologa powinieneś się udać. Nie wcielaj tych fantazji w życie bo one nie są normalne ponieważ twoja żona jest w nich traktowana jak zabawka, którą można eksploatować. Teraz trójkąt, a później grupowe bzykanie? Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętny ! XD

Sharing is caring a bracia od pomocy, może spiknijmy się na wynajem jakiegoś ośrodka wczasowego i spełnijmy fantazje @ariok po stukroć, tak że żonke trzeba będzie wynosić :p*

 

* Żartowałem,tak na serio to musisz pogadać o tym z nią, pogadać z nim. 

Uświadom mu i jej, że Ty jesteś alfa. Ty jesteś najważniejszy i on ma to wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantazja jest jak najbardziej fajna, ale zalecam by pozostała tylko w sferze marzeń. Prawie pewne jest, że po takiej akcji wszystko się spierdoli, a skoro jesteś szczęśliwy, to czy warto dla chwili przyjemności tyle ryzykować i później pluć sobie w brodę? Moim zdaniem nie warto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ariok napisał:

Jak tylko sobie wyobrażę, że jesteśmy w układzie trójkąta z facetem (ja totalnie hetero) to aż czuje jak jaja mi pulsują.

Straci do Ciebie szybko szacunek i zostaniesz bez tego domu.

Godzinę temu, ariok napisał:

Jestem od kilku lat w szczęśliwym małżeństwie. Jest syn, jest dom, jest kot, wszystko jak w normalnym, rodzinnym domu. 

Seks też jest, kiedy chcę i co chcę. Żona otwarta na nasze eksperymenty. Spuszczam się gdzie chcę, korzystam z każdej szczeliny,

A w tej bajce były smoki ;-)

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Myrmidon Widocznie taki sort znajomych miałeś. Pornografia jest tak mocno wryta w nasze społeczeństwo, że nie stawiałbym jej za winowajce narodu. 

Moja ostatnia dłuższa znajomość z parką była z "elytą" kulturową. Ona ceniona Pani architekt, ani tv ani radia a tym bardziej porno nie ogląda tylko teatr i muzyka poważna a mąż bankier pracujący w USA, również tylko wyższe zainteresowania. 

Porno oczywiście ma duży wpływ na nasze potrzeby, ale nie można mówić że każdy w tym "półświatku" jakiś sympatyk porno.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

Moi znajomi byli ludźmi na poziomie, niestety wszyscy przyznali, że zaczęli interesować się swingiem od oglądania pornosów.

To ewidentne programowanie...

U mnie geneza miała taką samą podstawę.

...

Zamiłowanie do sztuk pięknych nie kłuci się w żadnym wypadku z potrzebą/nałogiem oglądania kopulacji na ekranie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

Kto co lubi, ja tam bobrem nie gardzę... Oby nie był zupełnie dziki lecz trochę cywilizowany/stylizowany ;)

Ja właściwie obecnie nie korzystam już z takich rozrywek... Od prawie dziesięciu lat fotografuję, z czego połowa tego czasu to właściwie tylko akt kobiecy i taki sposób prezentacji erotyki bardzo do mnie przemawia.

Od tamtej chwili zacząłem tracić zainteresowanie swingiem  i pornosami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre fantazje, dlatego fajnie wyglądają, bo pozostają w sferze wyobrażeń. 

 

Rzeczywistość, jak wiemy odbiega mocno od tego, co ma się w głowie i od tego, czego się "chce". 

 

Jest takie fajne powiedzonko. Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać. Coś w tym stylu. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan

@ariok

Brat Jan - Tak mam, tylko Ja nigdy nie spotykałem się ze swoją kobietą, tylko jako singiel także trochę inny temat.

Jako osoba trzecia w takim układzie, gdzie para jest początkująca a nie daj Boże to ich pierwsze takie spotkanie, to kiepsko wspominam i odradzam każdemu kto chce iść na trójkąt z taką parą.

 

Pary często nie przegadały tego tematu, miałem sytuację gdzie kobieta ewidentnie chciała a jej partner ją chamował. Żona poszła do toalety siku a On akurat musiał iść do toalety wysmarkać się - słabe to.

Innym razem para niby zgodna a jakoś pod koniec koleś walnął focha i zaczął się ubierać do wyjścia - żona zaczęła go zatrzymywać, Ja na szczęście byłem pod prysznicem także udawałem że nie słyszę.

 

Na większej imprezie w stylu "apartamenty" było małżeństwo z kochankiem, mąż miał patrzeć a żona z kochankiem się zabawiać, było to ich pierwsze wyjście na taką imprezę. Laska schlała mordę i chciała się bawić a kochanek zrobił się zazdrosny i wyszła niezła awantura.

 

Inne pary które są niepewne dzielą takie spotkanie na etapy:

Jakiś masaż czy sam oral na początek, inne nie pozwalają się całować czy spuszczać na twarz. Każda para ma inne zasady i warto przed spotkaniem je omówić.

 

Odnośnie wyboru partnera do zabawy, to nigdy bym nie chciał by był to jakiś kumpel / przyjaciel. Według mnie znacznie lepiej wybrać obcą osobę, czy to przez internet czy na dyskotece. Zawsze można iść do swing klubu, jednak tam 99% to koniobijcy i słaby sort jeśli chodzi o singli czy singielki.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Still napisał:

A gdzie York? 

Dachowiec :)

 

17 godzin temu, Still napisał:

Moja rada? Skup się teraz na żonce i jej ograzmach.

Dzięki, może i racja. Ale wiadomo jak to z fantazjami, pociągają..

 

17 godzin temu, Myrmidon napisał:

Napisz czy się mylę...

Mylisz się, z 8-10 lat temu to się oglądało dużo. Teraz mocno sporadycznie i jak już to jakieś amatorskie materiały.

15 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Inne pary które są niepewne dzielą takie spotkanie na etapy:

Jakiś masaż czy sam oral na początek, inne nie pozwalają się całować czy spuszczać na twarz. Każda para ma inne zasady i warto przed spotkaniem je omówić.

Dzięki. Dobry pomysł na początkowy krok, by sprawdzić czy rzeczywiście to jest to czego chcemy.
Ciekawe czy przypadki o których pisałeś wynikają z nieprzemyślanych decyzji czy z impulsu normalności po spuszczeniu z krzyża :D

Dzięki za obszerną wypowiedź w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jak którakolwiek ze stron związku chce trójkąta tz ze nie kocha partnera. Nieważne czy trojkąt dwóch męzczyzn i kobieta czy dwie kobiety i męzczyzna. Jeśli związek opiera się tylko na seksie to moze takie akcje przejdą ale jeśli sie kocha to ja bym np nie chciała. Ciężko byłoby mi zdradzić partnera a nawet nie chciałabym żeby ktoś inny mnie dotykał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.