Skocz do zawartości

Zgorzkniałe społeczeństwo.


Lethys

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, onufry napisał:

Złamał zasady? złamał. Więc czemu kierowca miałby ich nie złamać co do zasad etycznych?

To że jeden człowiek łamie jedną zasadę nie daje przyzwolenia drugiemu czlowiekowi na wybranie sobie jakiejś innej zasady i jej złamanie.

 

Bo on zrobił to ja też już mogę. Co to za logika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, onufry napisał:

Tak, jest to łamanie zasad etycznych. Ale autor wcześniej złamał zasadę wchodząc i nie bardzo chcąc wyjść z autobusu który już zakończył przewóz ludzi.

Jak Ty łamiesz zasady - to i inni wobec Ciebie mogą złamać. Zawsze się z tym licz.

Bzdura.

Slowo klucz- świadomość.

Autor jej nie miał wchodząc do zatrzymującego się przed nim autobusu.

Paszerowie, mieli. W jaki sposób uświadamiali?

 

Coś ostatnio dużo narzekania na forum, wszystko do dupy.

To, że kobiety wiadomo od dawna. Teraz okazuje się że i Polska, Kościół, a nawet ...komunikacja miejska.

Ludzie, dopierdalacie sami sobie takim myśleniem.

Edytowane przez Yolo
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogia, sklep z płazem w nazwie czynny do 23.

Jest godz 23:05.

 

Ekspedientka zapomniała zamknąć drzwi na klucz bo jeszcze rozlicza kasę. 

 

Facet nie popatrzyl ma zegarek, nie wiedział że jest juz klika minut po zamknięciu. Wszedł do sklepu bo był otwarty. Chodzi po sklepie i ogląda towary.

 

Ekspedientka krzyknęła do klienta: "wypierdalaj stąd gnoju, won, bo cię na zapleczu zamknę!"

 

Złamał zasady i dostał zjebę. Słuszne i logiczne. Taa...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Yolo napisał:

Coś ostatnio dużo narzekania na forum, wszystko do dupy.

To, że kobiety wiadomo od dawna. Teraz okazuje się że i Polska, Kościół, a nawet ...komunikacja miejska.

Ludzie, dopierdalacie sami sobie takim myśleniem.

 

Można nie myśleć, proszę bardzo. Pytanie czy takie nie-myślenie sprawi, że powyższe kwestie przestaną być do dupy?

No bo ok, mogę chodzić na piechotę.

Ale chodzę na piechotę bo komunikacja miejska jest do dupy.

Nie chodzę do kościoła.

Ok.

Ale nie chodzę dlatego, że cały ten kościół, religia itd. jest do dupy.

 

Polska?

No jest do dupy, ładna znaczy, ale do dupy. Co zrobić. Mieszkają w niej Polacy, którzy wiadomo jacy są :P

Ale nie zamierzam się przenieść bo te zagranice są jeszcze bardziej do dupy.

 

Z forsą krucho. Do dupy.

Mogę iść do beznadziejnej pracy, do dupy.

Mogę kraść (fajne nożyczki wczoraj zajebałem :) ), też do dupy.

 

Makabra ;s

 

ps. Chyba wyjadę na Kubę. Nic gorszego mnie nie czeka.

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Yolo napisał:

Z postu powyżej widzę, że brat uczestniczył w zajściu ;) 

Nie :) na szybko wymyśliłem podmieniając tylko miejsce i osoby.

 

Ile lat żyję na tym świecie ludzie są dla mnie mili i jak coś spieprzę to uprzejmie zwracają mi na to uwagę.

 

Nie miałem takich sytuacji A jeśli nawet to mam za mało neuronów żeby przeznaczać je na pamiętanie takich rzeczy.

 

P.S. W tym poście zrobilem błąd w interpunkcji. Złamałem zasady Regułaminu Forum. Liczę się z tym, że dostanę warna od Moderatora.

 

Jednak przyznam, że zaskoczeniem dla mnie byłoby gdyby teraz moderator dopisał mi na czerwono "Imbryk stosuj interpunkcję, ty debilu!!!" Samemu łamiąc regulamin. Bo ja złamałem to on też. 

Edytowane przez Imbryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.