Mat2206 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Nawet jakby była z Tobą szczęśliwa, emocje i wszystko co tylko potrzeba do utrzymania związku. To i tak w główce kiełkuje : -Jakby to było z innym. -Jeszcze chce korzystać z życia(poskakać po paru bolcach ). -Bo koleżanka to była nad morzem a my nie. -Bo w tv to zobaczyła ona też tak chce. -Bo na instagramie to jest raj i cud życie. -Bo chłopak koleżanki to jest zajebisty ni tak jak ty (wysoki,przystojny i w ogóle cud ). -Ty mnie nie słuchasz bo ja bym chciała takiego sexu itp dyrdymaly. -Nie mówisz że kochasz codziennie i nie przytulasz idę do innego on mnie szanuje i kocha zobacz co tracisz . -Ty mnie nie kochasz bo nie kupileś mi tego bolerka do sukienki,butów itd . - Ja o siebie dbam zobacz co tracisz, a ty tylko praca praca nie lubie twojej pracy. -Zmieniłeś się.Już nie zabawiasz mnie tak jak kiedyś ale znalazłam lepszego od ciebie. A idz i nie wracaj szkoda dla Pańci że po paru miesiącach ta następna miłość mija jak poprzednia. Ale to na pewno wina faceta bo się nie starał a ona przecież jest idealna. A jeszcze bo mama powiedziała, koleżanki powiedziały . Koleżanka też nie lubi robić loda swojemu chłopakowi hahahah . Kobietki nie każdy musi wiedzieć o wszystkim. Ale tak jest jak kobieta o czymś wie to wszyscy wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser68 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 @Lambert Ile ona ma lat i ile jesteście razem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lambert Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Teraz, Heniek napisał: @Lambert Ile ona ma lat i ile jesteście razem? Ja prawie 28, ona 24. Razem około 5 mscy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 1 godzinę temu, Lambert napisał: Niby nic, niby głupie żarty, niby moja reakcja na ten shit test odpowiednia, ale jakiś taki niesmak u mnie pozostał. Chyba pora powoli się zawijać z tej relacji... Hihihi, żarty żartami a zapłodnić ktoś musi :D No cóż, to nie są żarty, pani już chce dzidziusia, więc stań na wysokości zadania, dojrzej nareszcie i przestań być wiecznym dzieciakiem. Dziś żarciki teściki, jutro awantura :D Jestem ciekaw :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek1991 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 2 minuty temu, Imbryk napisał: Dziś żarciki teściki, jutro awantura Jestem ciekaw Dobrze prawisz, to może być wstęp do czegoś głębszego, może się temat ciekawie rozwinąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał: Wszędzie te bety widzicie: - kupi ryż biały, bo kobieta lubi- beta - pójdzie na kompromis w sprawie wyboru filmu- beta - chce dziecko z facetem- beta. - ugryzie marchewkę - a tam beta-karoten - weźmie lek na uspokojenie - a tam beta-bloker 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lambert Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 2 minuty temu, Imbryk napisał: No cóż, to nie są żarty, pani już chce dzidziusia, więc stań na wysokości zadania, dojrzej nareszcie i przestań być wiecznym dzieciakiem. Dziś żarciki teściki, jutro awantura Jestem ciekaw Podziękuję? Narazie odpowiada mi bycie wiecznym dzieckiem, i jak mam zrezygnować z tego albo z Niej to nie mam się nawet nad czym zastanawiać? Jakby temat mnie nie dotyczył to też bym był ciekaw, a tak to mam taki lekki dyskomfort? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Teraz, Lambert napisał: a tak to mam taki lekki dyskomfort? Heheh no też bym miał :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser68 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Cytat Ja prawie 28, ona 24. Razem około 5 mscy. Tak myślałem, że ona już w wieku postudenckim. Bada grunt. czy czasem nie ma ryzyka na zostanie samotną matką (to nie znaczy od razu, że kombinuje jak wrobić cię w potomka). To już jest ten wiek u dziewczyny, gdzie zaczyna do gry wchodzić chłodna kalkulacja i myślenie o przyszłości. Ona po prostu sprawdza twoją reakcję na wiadomość o ewentualnym dziecku (i chęciach na założenie rodziny) i to jest normalne zachowanie kobiety w tym wieku. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 (edytowane) Moja ex kiedyś w żartach powiedziała, że jeśli Mama by jej powiedziała odejdź od niego (mnie), to by posłuchała Mamy. Niby to był żart i później się tłumaczyła, że nie to nie tak i zaczęła się wykręcać a jak czas pokazał, to przez teściową związek się rozpadł bo córcia Mamusie słuchała. Edytowane 17 Maja 2019 przez Byłybiałyrycerz 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Godzinę temu, Mat2206 napisał: Nawet jakby była z Tobą szczęśliwa, emocje i wszystko co tylko potrzeba do utrzymania związku. To i tak w główce kiełkuje : -Jakby to było z innym. -Jeszcze chce korzystać z życia(poskakać po paru bolcach ). -Bo koleżanka to była nad morzem a my nie. -Bo w tv to zobaczyła ona też tak chce. -Bo na instagramie to jest raj i cud życie. -Bo chłopak koleżanki to jest zajebisty ni tak jak ty (wysoki,przystojny i w ogóle cud ). -Ty mnie nie słuchasz bo ja bym chciała takiego sexu itp dyrdymaly. -Nie mówisz że kochasz codziennie i nie przytulasz idę do innego on mnie szanuje i kocha zobacz co tracisz . -Ty mnie nie kochasz bo nie kupileś mi tego bolerka do sukienki,butów itd . - Ja o siebie dbam zobacz co tracisz, a ty tylko praca praca nie lubie twojej pracy. -Zmieniłeś się.Już nie zabawiasz mnie tak jak kiedyś ale znalazłam lepszego od ciebie. A idz i nie wracaj szkoda dla Pańci że po paru miesiącach ta następna miłość mija jak poprzednia. Ale to na pewno wina faceta bo się nie starał a ona przecież jest idealna. Ale to wszystkie kobiety tak mają? Czy tylko ten jeden egzemplarz z tego wątku? Jak to jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lambert Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 26 minut temu, Heniek napisał: Tak myślałem, że ona już w wieku postudenckim. Bada grunt. czy czasem nie ma ryzyka na zostanie samotną matką (to nie znaczy od razu, że kombinuje jak wrobić cię w potomka). To już jest ten wiek u dziewczyny, gdzie zaczyna do gry wchodzić chłodna kalkulacja i myślenie o przyszłości. Ona po prostu sprawdza twoją reakcję na wiadomość o ewentualnym dziecku (i chęciach na założenie rodziny) i to jest normalne zachowanie kobiety w tym wieku. Właśnie też o tym na początku pomyślałem, tym bardziej że właśnie wróciliśmy od moich znajomych i po całej tej sytuacji z ich synkiem (pisałem o tym wcześniej w tym temacie) może jej się instynkt macierzyński włączył. Co nie zmienia faktu, że warto rozpatrzeć inne możliwości i podpytać braci o opinię. 12 minut temu, Taboo napisał: Ale to wszystkie kobiety tak mają? Czy tylko ten jeden egzemplarz z tego wątku? Jak to jest? Wszystkie. Moja myszka nie jest wyjątkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 2 godziny temu, Klariett napisał: Z doświadczenia wiem że jak ktoś ma wątpliwości, to one z czasem narastają, zaczniesz się wkręcać, przejmować i dostaniesz samospelniajaca się przepowiednie. Więc jeśli po twojej analizie dochodzisz do wniosku że faktycznie może coś być to zwijaj i nie marnuj życia. Dokładnie, gdybym dwa razy tego w życiu posłuchał bym nie przeżywał tak o laski dwa razy nie posłuchałem tego i kurwa zmarnowane kilka miesięcy cierpień bezsennych nocy i samoocena bliska zeru. Nigdy więcej. Intuicja coś Ci mówi idź w długa, idę pierdole już to. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turop Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 2 minuty temu, PatZz napisał: samoocena bliska zeru. U mnie to jest największy problem po ostatnim rozstaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 30 minut temu, Lambert napisał: Wszystkie. Ale to z własnego doświadczenia wiesz że wszystkie? Raczej to niemożliwe. Z jakiś badań? To forum ma uczyć jak postępować z kobietami, jak się rozwijać, jak postępować w relacjach międzyludzkich, a nie wrzucać do jednego worka, generalizować i przyklejać łatki. Rozumiem frustrację pewnymi sytuacjami, zdarzeniami które nas spotkały, obserwacjami, ale nie róbmy z tego forum miejsca złamanego serduszka, bo to zła kobieta była. Fajne patrzeć w tym wszystkim też na siebie, a nie krzyczeć "ta kurwa mnie zdradziła, ten jebany gadzi mózg, one wszystkie go mają, one wszystkie kurwy". Nie chcę nikogo urazić ale ostatnio widzę tutaj taką tendencję. Ps. przepraszam za przekleństwa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 (edytowane) 32 minuty temu, Turop napisał: U mnie to jest największy problem po ostatnim rozstaniu. Bo jest taki prosty przykład jak wszystko idzie cacy to nic wam nie mówi, nie zastanawiacie się nie doszukujecie się drugiego dna taka prawda. Gdy coś zaczyna wam mówić odejdź Coś odpierdala lepiej odejść to należy tego się posłuchać. Później to już tylko równia pochyła ku końcowi ty się zagłębiasz coraz więcej w jej humorki, myślisz analizujesz wszystko czy dobrze czy źle robisz, a na końcu dostajesz zonk, że twoje rozmyślania i wszystko powinny się zakończyć właśnie wtedy kiedy pierwszy raz zwatpileś. I zostajesz sam jak palec wyrzucony ze swoich starań ze wszystkiego co próbowałeś naprawiać starać się i inne wszystko, a ona za tydzień ma innego i Cię nie zna. Także nikomu nic nie mówię, ale jak pojawiają się wątpliwości to lepiej iść w długą. @Turop a jak to przepracowujesz? Ja odbyłem rozmowę sam ze sobą i tak jakoś mi pomogło po co mi tacy ludzie? I kilka tego typu pytań. Poświęciłem się bardziej pasji, nauce i zacząłem robić to co lubię, a laski jako dodatek ,chociaż kilka już było chętnych, a wszystko zlewam po jakiś krzywych akcjach. Nawet mi się nie chcę. @Taboo Ja tam uważam, że każdy przechodzi przez okres wkurwienia i bycia wydymanym, ale jeszcze się trzyma. Zbytnio też nie ma z kim o tym pogadać ,więc wyrzuca tutaj frustrację. Każdy też ma inne doświadczenia jeden stracił w uj pieniędzy i został zdradzony drugi nic nie stracił. Też nie można patrzeć na każdego własną osobą. Żyjemy w takim społeczeństwie, że większość się budzi jak właśnie zostanie zrobiona. Ostatnio u mojego kolegi w jednostce koleś chciał się wieszać o laske 6 lat byli razem wyjechał na misje na pól roku i wraca, a ona inna i z innym. Kiedyś bym się śmiał, ale debil o laske ,a dziś wiem jak to jest mieć plany ,obicanki i cacanki, a potem się okazuję jednym wielkim kłamstwem. I zastanawiasz się ona udawała czy jak? Kiedy widzisz, że laska zdradza swojego z Tobą, bo jej brakuje emocji albo lecą na hajs to czy to jest wyrzucanie żali. Prawda boli, każdy silny facet jej się nie boi i musi ją przyswoić, albo wierzyć w brednie. Czy to ,że mówimy prawde, to są żale no nie wiem. Ja tam na to tak patrzę, ale jeśli ktoś inaczej uważa to jego sprawa. Edytowane 17 Maja 2019 przez PatZz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lambert Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 8 minut temu, Taboo napisał: Ale to z własnego doświadczenia wiesz że wszystkie? Raczej to niemożliwe. Z jakiś badań? To forum ma uczyć jak postępować z kobietami, jak się rozwijać, jak postępować w relacjach międzyludzkich, a nie wrzucać do jednego worka, generalizować i przyklejać łatki. Rozumiem frustrację pewnymi sytuacjami, zdarzeniami które nas spotkały, obserwacjami, ale nie róbmy z tego forum miejsca złamanego serduszka, bo to zła kobieta była. Fajne patrzeć w tym wszystkim też na siebie, a nie krzyczeć "ta kurwa mnie zdradziła, ten jebany gadzi mózg, one wszystkie go mają, one wszystkie kurwy". Nie chcę nikogo urazić ale ostatnio widzę tutaj taką tendencję. Siem nie spodziewałem że to na poważnie weźmiesz? Może nie wszystkie w społeczeństwie ale na pewno spora część. Bardziej chodzi o odpowiedni mindset. Nie wolno od tak ludziom ufać, to że ktoś mówi że chce dla ciebie dobrze nie zawsze na pokrycie w rzeczywistości i nie masz na to żadnego wpływu. Według mnie lepiej mieć z tylu głowy że ktoś może ci zrobić przykrość tylko dlatego że po prostu jest człowiekiem (niezależnie czy to kobieta czy mężczyzna). Szczególnie niestety należy o tym pamiętać w związkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turop Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 24 minuty temu, PatZz napisał: jak to przepracowujesz? Sportu trochę więcej, książki samorozwojowe w większej ilości, forum i czas. Może wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Mi pomaga siłka po dobrym wycisku taki wystrzał endorfin i nawet nie myślę o byłej. Najgorsze że są jeszcze dni że człowiek myśli jeszcze niestety ale dam rade po jednej się pozbierałem to i po drugiej dam rade . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Godzinę temu, Lambert napisał: Siem nie spodziewałem że to na poważnie weźmiesz? Ok sorry, trochę wziąłem bo jak pisałem widzę taką tendencję że ktoś po rozstaniu zachłyśnie się wiedzą z forum i potem jest ekspert od kobiet, powielając mądrości które tutaj przeczytał i rzuca nimi na lewo i prawo, nie próbując pracować nad sobą i swoim mindsetem. Bo zrozumienie schematów to jedno, ale ogarnięcie siebie to drugie, ważniejsze. Godzinę temu, PatZz napisał: Ja tam uważam, że każdy przechodzi przez okres wkurwienia i bycia wydymanym, ale jeszcze się trzyma. Jasne też przez to przechodziłem, ale nie o to w mojej wypowiedzi chodziło. 1 godzinę temu, PatZz napisał: Zbytnio też nie ma z kim o tym pogadać ,więc wyrzuca tutaj frustrację. Więc nic dziwnego że samica w rezerwacie zakłada temat o tym jacy my tutaj jesteśmy zgorzkniali. 1 godzinę temu, PatZz napisał: Też nie można patrzeć na każdego własną osobą. Nie patrzę, ale sam przeżyłem fazy przegryzania red pilla, więc mogę coś o tym powiedzieć. 1 godzinę temu, PatZz napisał: Żyjemy w takim społeczeństwie, że większość się budzi jak właśnie zostanie zrobiona. Dokładnie tak jest, ale nadal jak czytam czasem tutaj opinie ludzi na niektóre tematy, którzy dopiero co się przegryzają przez to i wydają osądy, nabuzowani negatywną energią po co dopiero zakończonym rollecosterze emocjonalnym, to aż kuje w oczy. 1 godzinę temu, PatZz napisał: I zastanawiasz się ona udawała czy jak? Kiedy widzisz, że laska zdradza swojego z Tobą, bo jej brakuje emocji albo lecą na hajs to czy to jest wyrzucanie żali. Prawda boli, każdy silny facet jej się nie boi i musi ją przyswoić, albo wierzyć w brednie. To są schematy które tutaj wałkujemy aby można było mądrze iść przez życie i dokonywać odpowiednich wyborów, a także pośrednią rzeczą do samorozwoju. Ja nie mówię że tak nie jest, bo tak jest, sam tego doświadczyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 2 godziny temu, Taboo napisał: Ale to wszystkie kobiety tak mają? Czy tylko ten jeden egzemplarz z tego wątku? Jak to jest? Każda kobieta ma inne wyobrażenie swojego mężczyzny.Tylko jak mam wiedzieć co robić jak ona nie powie czego od chłopa chce . Wybiera i tak później to co się nawinie - bo one do 30 atrakcyjne albo i nawet do 40 tak się im wmawia. Ja trafiam na takie księżniczki co już opisałem już 3 taka w moim życiu . Muszę coś zmienić w sobie bo ja mam problem też że takie przyciągam. Ale to nie zmienia faktu że ta spierdolona jest coraz większa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 29 minut temu, Mat2206 napisał: Muszę coś zmienić w sobie bo ja mam problem też że takie przyciągam. Zacznij od tego, przyjrzyj się temu, to jest dobry punkt zaczepienia, mi to dużo dało i pozwoliło sporo zmienić w swoim podejściu do otoczenia. 31 minut temu, Mat2206 napisał: Tylko jak mam wiedzieć co robić jak ona nie powie czego od chłopa chce . Takich pytań nie ma sensu zadawać, po odpowiednim ułożeniu siebie samego też przestaniesz. Zresztą na forum masz pełno odpowiedzi co robić ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bullitt Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 (edytowane) Stary, nie przejmuj się. Gadanina, do tego shittest. Powiem ci co było u mnie po niecałych 2 miesiącach Ona w luźnych rozmowach na na samym początku znajomości na nie jeśli chodzi o ślub i dzieci (młoda panna), ja podobnie. Mija czas, znajomość się zacieśnia. Rozmawiamy w jeden z weekendów przez telefon gdy była u rodziców i mówi, że "postanowiłam, że za 2 lata chcę mieć ślub". I co Ty na to ? Testy, testy. Edytowane 17 Maja 2019 przez Bullitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi