Skocz do zawartości

Kradzież w biedronce.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

 

12 minut temu, wroński napisał:

Tylko ten alkohol ma jakąś wartośc i da się spylić bez problemu. Do szlugów daleko i niewygodnie.

 

A potem podczas inwentaryzacji okazuje się że towar zniknął. Co drugi janusz wtedy potrąca wypłatę. Dlaczego? Bo jakieś indywiduum sobie optymalizuje wydatki.

Kradzież alkoholu by go opylić, pewnie jeszcze nielatom.

Głaskałbym dziewięcioogoniastym kotkiem. Oj głaskałbym. Tak by delikwent następnym razem na myśl o kradzieży czuł już ten ból rozrywanej skóry na plecach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wroński napisał:

Ja to ja, Guru Przenajświętszy, Boży Szaleniec, Nowy Prorok (Aryjskiego Reformowanego Islamu)  i co tam jeszcze i walczę po swojemu.

Nieczysto.

Wstawaj, wroński, zesrałeś się. 

 

Gardzę złodziejami. Nie wierzę w żadne brednie o kupowaniu bułek i nowych bucików dla biednych dzieciątek (500+ nie wystarczy?). Nie wiem jak jakikolwiek uczciwie pracujący człowiek może w ogóle stawać w obronie takiej patologii.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, iry napisał:

Gardzę złodziejami. Nie wierzę w żadne brednie o kupowaniu bułek i nowych bucików dla biednych dzieciątek (500+ nie wystarczy?). Nie wiem jak jakikolwiek uczciwie pracujący człowiek może w ogóle stawać w obronie takiej patologii.    

 

Wstawaj, zesrałeś się :P

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wroński Jeśli dobrze pamiętam tak wiem to tylko forum bazujemy na umownościach. Pisałeś, że nie pracujesz żyjesz obecnie nie wiem z czego ale myślę, że masz chyba za dużo wolnego czasu stąd Twoje teorie.  

 

Owszem najęliby ochronę ale idziemy Twoim tokiem myślenia przyjmujemy, że masz rację. Ok 18-20 powiedzmy milionów polaków każdego dnia rościłoby sobie prawo do kradzieży. Wzrasta liczba pracowników ochrony ale kradniemy dalej i tak. Sam ochroniarz też kradnie, bo każdy ma kraść zostaje wzrost brak zaufania społecznego i wychowywania dzieci w przekonaniu, że tak należy. Już był taki ustrój w tym kraju gdzie każdemu się należało, płacimy za niego do dziś na każdej płaszczyźnie. Ten ustrój to jebiący gównem parszywy komunizm. Twierdzisz, że teraz byłoby inaczej, bo ty tak uważasz? Historia świata to koło, nie kij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotycz 100% podzielam @wroński. I powiem więcej, jak przejdziesdz taką szkołe życia dasz rade wyjść z każdego syfu, serio. 

38 minut temu, wrotycz napisał:

To nie prawda, że oni to robią z biedy

To twój wniosek, jakieś 15lat wstecz nie było tak kolorowo i to co zajebali sprzedawali za pół ceny.

Dlatego dzisiaj nie oceniam, jak widze tylko się uśmiecham bo żeby potępić najpierw trzeba wejśc w buty tego który kradnie a następnie osądzać. Tyle

Edytowane przez MMorda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

@wroński Jeśli dobrze pamiętam tak wiem to tylko forum bazujemy na umownościach. Pisałeś, że nie pracujesz żyjesz obecnie nie wiem z czego ale myślę, że masz chyba za dużo wolnego czasu stąd Twoje teorie.  

 

Owszem najęliby ochronę ale idziemy Twoim tokiem myślenia przyjmujemy, że masz rację. Ok 18-20 powiedzmy milionów polaków każdego dnia rościłoby sobie prawo do kradzieży. Wzrasta liczba pracowników ochrony ale kradniemy dalej i tak. Sam ochroniarz też kradnie, bo każdy ma kraść zostaje wzrost brak zaufania społecznego i wychowywania dzieci w przekonaniu, że tak należy. Już był taki ustrój w tym kraju gdzie każdemu się należało, płacimy za niego do dziś na każdej płaszczyźnie. Ten ustrój to jebiący gównem parszywy komunizm. Twierdzisz, że teraz byłoby inaczej, bo ty tak uważasz? Historia świata to koło, nie kij.

 

A . Żyję z tego co mam odłożone z szarpiącej nerwy "uczciwej pracy" ( krew mnie zalewa jak pomyślę o tych latach).

Optymalizuję mocno i tak nikłe wydatki na życie. Nawet robię na bieżące bilans. W tym miesiącu jestem .., no tyle i tyle na plusie. Nie wiem jak to robię :P

 

B. Ochroniarze kradną, to norma.

 

C. Byłby rozpierdol. I o to chodzi. Pomyśl ile 500+ byłoby z jednego pieprzonego Kulczyka, forsa na lata.

 

D. Nie płacisz za poprzedni ustrój. Płacisz za obecnych "rządzących". Za całe to po-Magdalenkowe gówno. Taka a nie inna sytuacja to ich robota.

    PRL o dziwo zostawił po sobie sporo. Był zjebany, fakt. Ale dopiero ten "kapitalizm" skurwił ludzi.

 

E. PRL: nie był komunistyczny, to nawet socjalizm nie był. To był taki dziwny twór, ni pies ni wydra.

 

F. Ebebebebe HISTORIA ŚWIATA. Duże słowa.

   Historia ma to do siebie, że nikt nie zna jej naprawdę. Według mnie to coś na kształt szejka warzywnego.

 

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MMorda napisał:

Dlatego dzisiaj nie oceniam, jak widze tylko się uśmiecham bo żeby potępić najpierw trzeba wejśc w buty tego który kradnie a następnie osądzać. Tyle

 

Jeżeli jednego dnia sam dajesz moralne przyzwolenie, na to, żeby ktoś okradał supermarkety, bo ,,oni mają dużo", tak samo drugie dnia, ktoś może podobnie pomyśleć o Tobie i też Ci coś zapierdolić, bo przecież ,,masz tego więcej" od niego. Jakiekolwiek usprawiedliwianie kradzieży ze względu na to, czy ktoś okrada korporacje czy zwykłych obywateli to idiotyzm, bo w obu przypadkach motywacja złodzieja jest ta sama. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wroński napisał:

C. Byłby rozpierdol. I o to chodzi. Pomyśl ile 500+ byłoby z jednego pieprzonego Kulczyka, forsa na lata.

 

D. Nie płacisz za poprzedni ustrój. Płacisz za obecnych "rządzących". Całe to po-Magdalenkowe gówno. Taka a nie inna sytuacja to ich robota.

    PRL o dziwo zostawił po sobie sporo. Był zjebany, fakt. Ale dopiero ten "kapitalizm" skurwił ludzi.

C. Nie świętej pamięci Jan, dorobił się dzięki ojcu korzystającym z komunistycznych układów. Jan w tej dyskusji jest zbędny jest światopoglądowa, a ty wrzucasz coś kompletnie z innej mańki.

 

D. Nie kapitalizm skurwił ludzi, skurwienie nastąpiło gdy 37 milionów ludzi z powojenną traumą utraciło grunt pod nogami bo jedyne czego nauczył ich komunizm to kradzież i wzajemne donoszenie. NIe znając samodzielności ulegli pierwotny instynktom.

 

Myślisz bardzo wąską perspektywą kończę swój udział w tej dyskusji. Gratuluje odłożenia pieniędzy,  nie wegetuj tylko pomyśl jak wypłynąć na szerokie wody zdrowego kapitalizmu, zamiast analizować patologie.

 

Dobrego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Throgg napisał:

Tobie i też Ci coś zapierdolić, bo przecież ,,masz tego więcej" od niego.

Ale ja jestem tego świadomy! i owszem wkurwiłbym się ale wliczam to w koszty życia. Jedyne czego broniłbym to swojego domu, dlatego każdy powienien móc bronić się we własnym domu wszelkimi sposobami (także bronią)!

Już mnie okradli w garażu z wielu cenny narzędzi, policja przyjechała i stwierdzili że jest za duży kurz i nie mogą pobrać odcisków palców sparawa upadła i tyle w temacie. A kto ponosi wine ? JA. bo trzymałem rzeczy drogie tam gdzie każdy ma dostęp. 

Nie wykluczysz złodziejstwa można ograniczać straty, ja tak myśle.

Edytowane przez MMorda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia człowieka uczciwego należałoby zareagować, ale nie w sposób: zdejmuję koszulę i odkrywam strój supermana, łapię opryszków i w chwale i świetle fleszy odbieram skradzioną butelczynę.

 

Ale do takiego zagadnienia trzeba by było podejść z perspektywy naszych czasów, mamy 21-szy wiek, cctv wszędzie nas podgląda. Dla swojego własnego sumienia, powiedzieć pracownikowi sklepu, ze kilka minut temu, koleś ubrany tak i tak podpieprzył butelkę tego i tego. I śluzzz.

 

Nie możemy brać odpowiedzialności za systemy zabezpieczeń, monitoringu i pracowników ochrony, tak dużych przedsiębiorstw jak Jeronimo Martins :)

 

Racjonalnie ,, i wilk syty ( sumienie ) i owca ( nasza twarza ) cała'' :)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gradhach napisał:

Dla swojego własnego sumienia, powiedzieć pracownikowi sklepu, ze kilka minut temu, koleś ubrany tak i tak podpieprzył butelkę tego i tego. I śluzzz.

 

 

Ok. Ale tak racjonalnie rzecz biorąc. Co ma to dać oprócz stresu tego pracownika?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, MMorda napisał:

Jedyne czego broniłbym to swojego domu, dlatego każdy powienien móc bronić się we własnym domu wszelkimi sposobami (także bronią)!

O to to! Niech JM też broni swojego. Ty możesz pomóc, pokazując ,,dziurę w systemie'', ale nie łapiąc złodziei ( ktoś Ci za to zapłaci ? ).

 

Mój dom i panują w nim moje zasady, i będę ich bronił. Będę inwestował w ochronę tego co moje. Ale nie będę oczekiwał od sąsiada, ze będzie lał złodziei ,,robiących'' moje mieszkanie. Wystarczy, ze zadzwoni po odpowiednie służby.

Jeśli bym jednak płacił firmie ochroniarskiej, to już do nich miałbym duże pretensje o brak reakcji.

1 minutę temu, wroński napisał:

Ok. Ale tak racjonalnie rzecz biorąc. Co ma to dać oprócz stresu tego pracownika?

Chodzi mi o to, ze będą mogli na cctv znaleźć ryj tego barana, i następnym razem baczniej go obserwować. Myślisz, że ochrona takich sklepów to tylko Pan Władek w białej koszuli śmigający między półkami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Gradhach napisał:

Chodzi mi o to, ze będą mogli na cctv znaleźć ryj tego barana, i następnym razem baczniej go obserwować. Myślisz, że ochrona takich sklepów to tylko Pan Władek w białej koszuli śmigający między półkami?

 

Dziecko drogie. Czy ty wiesz jak gówniane kamery i DVR-y oni tam mają? Zapomnij słowo jakość, to drugie ( rozdzielczość) też.

Druga sprawa. To musiałby być cały filmik. Od A aż do wyjścia z towarem. Najlepiej w ręku, żeby było widać.

Ok. Masz typa namierzonego. I co?

Na jednej z ulic naliczyłem Żabek pięć, ile jest ich w mieście nie wiem, dużo.

Zakładając rotację jedna Żabka na dwa tygodnie ( powroty) masz grafik na rok wypełniony,

No chyba, że ktoś jest debilem i kradnie w swojej okolicy. A tacy zapewniam , że są. Pracownicy łażą za nimi i z oczu nie spuszczają bo kilka razy dali się przyuważyć.

 

Trzecia sprawa. Masz filmik od A do wyjścia. Wartość kradzieży poniżej 400. I co?

Mandat?

 

Te żabki i biedronki ratuje tylko badziew jaki tam jest sprzedawany.

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Gradhach napisał:

Jeśli bym jednak płacił firmie ochroniarskiej, to już do nich miałbym duże pretensje o brak reakcji

Otóż to.

Tylko teraz zwróć uwagę, że sklepy typu biedronka, real, czy inne nie inwestują w ochrone, często to fikacja jak widzisz siwego na ochronie byle taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Jako ofiara kradzieży bym był jak najbardziej upierdliwym, najchętniej bym sprawił by złodziej doznał wypadku przy pracy

Z takim podejściem każdego dnia jako ofiara kradzieży dziękować winieneś, że nie stałeś się ofiarą morderstwa.

Pomyśl o tym zasypiając dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, MMorda said:

jakieś 15lat wstecz nie było tak kolorowo i to co zajebali sprzedawali za pół ceny.

 A toś Amerykę odkrył. Złodziej zawsze sprzedaje za pół ceny. Teraz też, i 15 lat temu i 150 lat temu i 1500 lat temu też.

 

To jaki jest twój argument?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, MMorda napisał:

Czasem kradniesz żeby przeżyć!

Czasem ponieważ tego pragniesz.

Albo ponieważ gardzisz posiadaczem.

Albo dlatego, że cię to bawi.

Albo dlatego, że ma to wyższy cel.

Albo na tu i teraz nie masz kasy.

Albo potrzebujesz kasy żeby kupić dzieciom buciki i pachnące bułeczki.

Albo potrzebujesz kopa.

Albo żeby zaimponować dziecku.

Albo żeby nie tracić kasy na głupoty.

Albo, że koledzy.

Albo, że tak.

Albo, że jesteś kleptomanem.

Albo, że musisz.

Albo z miliarda i jednej inszej przyczyny.

 

I tu dochodzimy do filozofii wyższej.

 

A. Mamy klientkę. 9/10. Nie ma mózgu.

Może stać na kasie i zmarnować życie albo zostać dziwką.

 

B. Mamy klienta. Ma mózg.

Może robić na magazynie czy coś bo ani układów ani spolegliwości ani tego ani tamtego. W dodatku excelem się brzydzi (zgroza). Zmarnuje sobie życie.

Może też zostać złodziejem.

 

Jaki wybór dla tej parki jest właściwy i uczciwy względem siebie samego/samej.

 

Przewidując jedynie właściwą i słuszną odpowiedź apeluję.

Nie gardź złodziejem. To co robi może być mniejszym złem.

 

 

Edytowane przez wroński
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.