Kobieta wyzwolona, znaczy łatwiejsza.

[JoeBlue]

I oczywiście obie strony mówią prawdę w tym temacie...

Znasz zasadę, że gdy kobieta mówi o ilości partnerów należy tę liczbę pomnożyć przez trzy a u mężczyzny podzielić przez trzy?

 

[Androgeniczna]

59 minut temu, JoeBlue napisał:

I oczywiście obie strony mówią prawdę w tym temacie...

Znasz zasadę, że gdy kobieta mówi o ilości partnerów należy tę liczbę pomnożyć przez trzy a u mężczyzny podzielić przez trzy?

 

Może skłamać na początku ale po dłuższym randkowaniu wszystko wyjdzie. Ja zawsze mówie prawdę co do ilości partnerów seksualnych. Na randkach faktycznie kilku skłamalo że miało wiecej niż miało ale szybko to zweryfikowałam i wiecej sie z takim nie spotkalam. Obecny partner jest ze mną szczery 

[self-aware]

Sam się zastanawiałem nad tym ostatnio i doszedłem do podobnych wniosków. Obecne czasy sprzyjają tym mężczyznom, którzy są świadomi co i jak i mają w dupie związki. Osobiście póki co cieszę się, że tak świat wygląda, jak już dorobię się kasy to zamierzam sobie bzykać panny tu i tam i ich rozwiązłość to tylko i wyłącznie wielki +. Pyk, pyk i powrót do swojego singlowego życia. Nadchodzi ochota? Pyk pyk. I tak do znudzenia  Czyli kobiety do seksu, cała reszta sam albo z mężczyznami.

 

Niestety pogrubiłem słowo "póki co", ponieważ wiem, że w przyszłości chciałbym zbudować trwałą relację a to niestety jawi mi się jako nie do zrealizowania. Ba, jeżeli przez lata przelecę bardzo dużą ilość kobiet to czuję, że relacje z nimi staną się dla mnie mega puste... Byle do orgazmu.

 

To może zabrzmieć rycersko, ale gdybym mógł wybrać bycie z jedną całe życie ale ze świadomością, że mnie nie zdradzi i relacja to faktycznie coś więcej niż moje zasoby to pewnie nawet chciałbym takie coś, ale świadomy już, że tak to nie działa to skorzystam chociaż z tych rozwiązłych czasów i jak wrócę do życia bardziej socjalnego to powojuję trochę kutasem.

 

Co do ilości partnerów to wiadomo, kobiety sobie odejmują, żeby nie wyjść na puszczalskie a mężczyźni dodają żeby wyjść na alfa, zawsze trzeba mieć to na uwadze. Wiadomo też, że niby tylko my myślimy o seksie a kobiety to aniołki, a pewnie jest dużo więcej prawiczków niż dziewic.

Edytowane 19 Maja 2019 przez self-aware