Skocz do zawartości

Dieta ketogeniczna - czyli jak stać się alfą :D


Ogi

Rekomendowane odpowiedzi

Dieta ketogeniczna – podstawowe założenia

Dieta ketogeniczna, nazywana inaczej ketogenną, polega na zredukowaniu ilości węglowodanów w codziennym jadłospisie przy jednoczesnym zwiększeniu podaży tłuszczów. Należy więc do diet niskowęglowodanowych i wysokotłuszczowych. Istotą diety ketogennej jest wprowadzenie organizmu w stan ketozy, którego skutkiem jest spalanie nagromadzonej tkanki tłuszczowej. Stan ten polega na tym, że ilość ciał ketonowych powstających w organizmie w trakcie rozpadu tłuszczu przewyższa ilość glukozy. Zgodnie z podstawowymi założeniami diety ketogenicznej codzienny jadłospis powinien składać się w 75-90% z tłuszczów. Pozostała ilość energii powinna pochodzić z białek i węglowodanów. Zastosowanie ma również dieta ketogeniczna, w której tłuszcze stanowią 70% energii, białko – 25%, a węglowodany – 5%. Źródłem tłuszczu w diecie ketogenicznej powinny być głównie: masło, oliwa z oliwek, oleje roślinne oraz majonez. Tłuszcz pozyskiwany jest także z tłustych rodzajów mięs.

 

Białko w diecie ketogenicznej powinno pochodzić z:

  • jaj,
  • ryb,
  • nabiału,
  • mięsa oraz wędlin.

W jadłospisie mogą pojawić się warzywa i owoce o niskiej zawartości węglowodanów, takie jak: awokado, kalafior, brokuły, cukinia, kiszone ogórki, truskawki, grejpfruty. Produktami niewskazanymi w diecie ketogenicznej są: słodycze, syropy, dżemy, lody, miód oraz produkty zbożowe.

Dieta ketogeniczna – wskazania do stosowania

Dieta ketogeniczna zaliczana jest do diet leczniczych i odchudzających. Wprowadzenie organizmu w stan ketozy sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej, czego efektem jest pozbycie się nadprogramowych kilogramów. Dieta ketogeniczna znajduje również zastosowanie w leczeniu różnych jednostek chorobowych, szczególnie: lekoopornej padaczki u dzieci, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego oraz otyłości.

 

 

 

Koniec wprowadzenia jestem drugi tydzień na tej diecie moje spostrzerzenia:

-spadek masy ciała 4kg w dwa tygodnie a jem tyle by się najeść

-więcej energii brak spadków energetycznych w ciągu dnia

-większy apetyt na sex 

-wyostrzenie zmysłów czyli refleks spostrzegawczość

- stałem się lekko bardziej agresywny  czyli gotowy do konfrontacji związane pewnie ze znacznym wzrostem energii

-poprawa wyglądu skóry

-brak ochoty na słodycze

W początkowym okresie zdarzały się spadki energii ale zjadłem i 15 min i siła wracała+ lekkie migreny związane z brakiem wody na tej diecie trzeba dostarczać około 4-5 l wody dziennie. 

 

Edytowane przez Ogi
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad tą dietą.

Mam bardzo mały bf, budowa ciała jak u zawodnika mma wagi lekkiej, przez to nie chciałbym zlecieć jeszcze 4-5 kg bo co z tego, że będzie ciało wyrzeźbione jak twarz odrzuca bo szkielet.

Daj jakiś przykładowy jadłospis.

Skąd czerpiesz informację? Coś polecisz?

Bardzo chętnie bym przetestował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ogi Jedyne co mnie w tej diecie wkur..ia to podaż wody. Niby nie można na godzinę przed i 3h po, więc tworzą się małe okienka, w których można pić. Przy tych małych okienkach wypicie 4-5l wody graniczy z cudem. Jeśli ktoś rozwiązał ten problem - chętnie posłucham rad :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tomko napisał:

@Ogi Jedyne co mnie w tej diecie wkur..ia to podaż wody. Niby nie można na godzinę przed i 3h po, więc tworzą się małe okienka, w których można pić. Przy tych małych okienkach wypicie 4-5l wody graniczy z cudem. Jeśli ktoś rozwiązał ten problem - chętnie posłucham rad :).

Wchodzę w keto już prawie dwa miesiące. Robię to amatorsko nie zajmuje się kulturystyką. Kup sobie buteleczkę dafi (polecam oszczędność, wody i  pieniędzy) i uzupełniaj miej ciągle przy sobie. Picie wody wejdzie ci w nawyk zamiast zażerania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje się wywołany do tablicy, bo to nie jest takie proste jak napisane i trzeba kilka błędów skorygować.

49 minut temu, Ogi napisał:

Źródłem tłuszczu w diecie ketogenicznej powinny być głównie: masło, oliwa z oliwek, oleje roślinne oraz majonez. Tłuszcz pozyskiwany jest także z tłustych rodzajów mięs.

Oleje roślinne i majonez do kosza. Są szkodliwe i zaburzają już nadwątloną relację omega3 do omega6. Tłuste mięsa to podstawa. Najtłustsze kawałki, ale także podroby jako źródło witamin.

Także dobrym źródłem są orzechy (macademia, migdały). 

 

Ostrożnie z tym entuzjazmem do 4-6 tygodnia. Na razie większość masy co straciłeś to woda w większości, chyba że lecisz z zakresu otyłości. Lekkie migreny to dopiero początek. Polecam zwiększyć suplementację sodu, magnesu i potasu inaczej możesz nieprzyjemnie odpaść. Jakie masz parametry? Jaki cel?

 

Do tej diety, jak i każdej, trzeba włączyć trening siłowy / oporowy. Stosuję tą dietę cyklicznie (czasem mieszam ją z dietą Dr. K), bo lepiej funkcjonuję na niej od jesieni do wczesnej wiosny. 

Niemniej jednak powodzenia. W razie pytań wal. Powodzenia i wytrwania.

 

Ps. Z tą dietą to jak z RedPill, lepiej się nie chwalić dookoła, aczkolwiek  swiadomość ludzi regularnie rośnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, SławomirP napisał:

Jaki wzrost, waga, poziom bf? Łączysz z treningami?

Trochę się zapuściłem więc ubywa głównie masa tłuszczowa  jestem dopiero po adaptacji 2 tygodnie dopiero teraz zaczynam zauważać efekty dodatnie pierwsze 2 tygodnie nie były różowe. Przyczyna ogólnie taka że dopiero się uczę co i jak. w Ramach odpowiedzi na wasze pytania dołączę filmy 2 ludzi którzy korzystają z tej diety z yt. Mnie głównie zainteresowała ze względu że lubie jeść mięso  i chciałem ograniczyć cukry a na tej diecie już to odczułem spada łaknienie na cukry.

https://www.youtube.com/channel/UCEbglAqcYz3lEw3SBUbihkw/videos

https://www.youtube.com/channel/UC7UfnfkqBNJOA-DB98ZctDA

Obejrzałem sporo materiału i poczytałem i zdecydowałem się spróbować. obecnie ważę 96 kg wzrost 178 obwodu pasa nie wiem ile mam niema miary z tym że zaznaczam że ćwiczyłem sporo kiedys i moja masa przy tak zwanej rzeźbie kasowała się na poziomie 80-79 kg. Jak widać zapuściłem się przez prace i kontuzje pierw kostki potem barku z barkiem dalej się rehabilituję

Trening w tym okresie lekko odpuściłem tylko basen od 1-2razy w tygodniu 1km kraulem. Jednak podczas adaptacji są spadki bo organizm się przestawia i ja to odczułem tak wiec zrezygnowałem z części zajęć. Siłownia odeszła do momentu aż organizm nauczy sie korzystać z ketonów z tłuszczu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Tomko napisał:

@Ogi Jedyne co mnie w tej diecie wkur..ia to podaż wody. Niby nie można na godzinę przed i 3h po, więc tworzą się małe okienka, w których można pić. Przy tych małych okienkach wypicie 4-5l wody graniczy z cudem. Jeśli ktoś rozwiązał ten problem - chętnie posłucham rad :).

Ja piję kiedy mam czas( nie patrzę na przerwy po prostu piję) i kiedy czuję się osłabiony bo nie nauczyłem się jeszcze dawkować takich ilości wody ale stopniowo zwiększam. Nauczyłem się że albo jestem głodny albo odwodniony jak mam spadki siły i uzupełniam. Jem 2-3 posiłki max na dzień więcej nie potrzebuje ale na jednym tez się da.

 

 

7 minut temu, Pater Belli napisał:

Czuje się wywołany do tablicy, bo to nie jest takie proste jak napisane i trzeba kilka błędów skorygować.

Oleje roślinne i majonez do kosza. Są szkodliwe i zaburzają już nadwątloną relację omega3 do omega6. Tłuste mięsa to podstawa. Najtłustsze kawałki, ale także podroby jako źródło witamin.

Także dobrym źródłem są orzechy (macademia, migdały). 

 

Ostrożnie z tym entuzjazmem do 4-6 tygodnia. Na razie większość masy co straciłeś to woda w większości, chyba że lecisz z zakresu otyłości. Lekkie migreny to dopiero początek. Polecam zwiększyć suplementację sodu, magnesu i potasu inaczej możesz nieprzyjemnie odpaść. Jakie masz parametry? Jaki cel?

 

Do tej diety, jak i każdej, trzeba włączyć trening siłowy / oporowy. Stosuję tą dietę cyklicznie (czasem mieszam ją z dietą Dr. K), bo lepiej funkcjonuję na niej od jesieni do wczesnej wiosny. 

Niemniej jednak powodzenia. W razie pytań wal. Powodzenia i wytrwania.

 

Ps. Z tą dietą to jak z RedPill, lepiej się nie chwalić dookoła, aczkolwiek  swiadomość ludzi regularnie rośnie.

Ja głównie z mięsa biorę tłuszcze roślinne to chyba w ogóle nie spożywałem przez te 2 tygodnie to był opis ogólny z neta. Dokładnie kolego lekka otyłość zacząłem od 102 kg obecnie po 3 tygodniach jest 96kg-97kg waha się ale co dzień lekko spada. Efekt taki że jedna dziurka w pasie na pasku przeskoczyła w dół. Ustabilizował mi się na chwilę poziom energi i nie mam już słabszych okresów

i senności.

Edytowane przez Ogi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ogi napisał:

jestem dopiero po adaptacji 2 tygodnie dopiero teraz zaczynam zauważać efekty dodatnie pierwsze 2 tygodnie nie były różowe.

Jesteś w trakcie adaptacji. Jak jesteś angielskojęzyczny to podręcznikiem są książki Phinney'a i Voleka. Adaptacja i konwersja mitochondriów na wykorzystanie do tworzenia ATP z FFA i BOHB trwa sporo czasu. Wierz mi poczujesz kiedy się w pełni zaadoptujesz.

Edytowane przez Pater Belli
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pater Belli napisał:

Jesteś w trakcie adaptacji. Jak jesteś angielskojęzyczny to podręcznikiem są książki Phinney'a i Voleka. Adaptacja i konwersja mitochondriów na wykorzystanie do tworzenia ATP z FFA i BOHB trwa sporo czasu. Wież mi poczujesz kiedy się w pełni zaadoptujesz.

Na chwilę obecną widzę same pozytywy. Wspomagałem się troche w walce ze słodkim erytrytolem ale już nie czuje potrzeby słodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keto jest wspaniałe, najlepsze są zmiany w głowie. Ja już nie wyobrażam sobie wsuwać jakichś bułek na śniadanie, czy kopyści kartofli. Uwielbiałem frytki ale jak wyczytałem ile mają węgli miłość się skończyła. Z dziś przykładowo zjadłem mało bo tak jakoś wyszło.

 

-5 jaj gotowanych

-kiełbaska

- 9 grubych plastrów sera

-duża garść orzechów

-słoik oliwek

 

Czuję się świetnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jaśnie Wielmożny napisał:

Keto jest wspaniałe, najlepsze są zmiany w głowie. Ja już nie wyobrażam sobie wsuwać jakichś bułek na śniadanie, czy kopyści kartofli. Uwielbiałem frytki ale jak wyczytałem ile mają węgli miłość się skończyła. Z dziś przykładowo zjadłem mało bo tak jakoś wyszło.

 

-5 jaj gotowanych

-kiełbaska

- 9 grubych plastrów sera

-duża garść orzechów

-słoik oliwek

 

Czuję się świetnie

Z tego co wiem to jaja lepiej gotować na miękko bo podobno na twardo zmienia się skład chemiczny i składniki odżywcze podobne są do tych z fast foodów tyle dowiedziałem się u ketokocura. Nie wiem czy to ketony działają już powoli bo ludzie w pracy mówią że widać że schudłem i że taki żywszy jestem czy to efekt placebo tego że szybko chudnę i w sumie nie męczę się  z tym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ogi napisał:

Z tego co wiem to jaja lepiej gotować na miękko bo podobno na twardo zmienia się skład chemiczny i składniki odżywcze podobne są do tych z fast foodów tyle dowiedziałem się u ketokocura. Nie wiem czy to ketony działają już powoli bo ludzie w pracy mówią że widać że schudłem i że taki żywszy jestem czy to efekt placebo tego że szybko chudnę i w sumie nie męczę się  z tym. 

U mnie jest różnie z ich konzystencją ale kociak je dużo jajecznicy i omletów ale dzięki poczytam sobie. Ja mam libido jak grecki Bóg. NIech będzie placebo, jeśli działa może sobie być placebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Miraculo napisał:

Ktoś podjął się surowego keto (mięso/organy zwierząt?) z warzywami/bez i mógłby się podzielić spostrzeżeniami?

Nie ma co przeginać pierw wejdź w normalne keto potem sobie testuj. Ja tylko podroby wątróbka, serca. Po za tym całe inne mięso( staram się ze wsi od znajomego rzeźnika) omijam kurczaka jakoś tak nie mam przekonania bo słyszałem gdzieś że szpikują a antybiotykami. Ja chyba już nie wrócę do żarcia węgłów to dobre dla nierobów i kobitek co udają że się odchudzają. :D Koleżanka 3 miechy na diecie i zbiła tyle co ja w 2 tygodnie a też miała co zbijać. :D Dodam tylko że 1500 miesięcznie zamawiała pudełkową. heh wywalanie kasy.

Jeszcze jedno luźne przemyślenie jak mawia keto kocur rodzisz się i jesteś na diecie keto mleko od matki tłuszcze i białka. I tak sobie myślę że to całe jedzenie węgłów+ cukry  to specjalna nagonka na mięso  by produkować ospałych zniewieściałych samców którym się nic nie chce

Edytowane przez Ogi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ogi napisał:

Nie ma co przeginać pierw wejdź w normalne keto potem sobie testuj. Ja tylko podroby wątróbka, serca. Po za tym całe inne mięso omijam kurczaka jakoś tak nie mam przekonania bo słyszałem gdzieś że szpikują a antybiotykami. Ja chyba już nie wrócę do żarcia węgłów to dobre dla nierobów i kobitek co udają że się odchudzają. :D Koleżanka 3 miechy na diecie i zbiła tyle co ja w 2 tygodnie a też miała co zbijać. :D Dodam tylko że 1500 miesięcznie zamawiała pudełkową. heh wywalanie kasy.

Kolego jestem na keto prawie od roku. Dziękuje jednak za troskę.

 

Co do benefitów przekopiuje część starego postu najpierw byłem na IF-8h, potem w trakcie skracania okna wszedłem na ketogeniczną. Nawet nie pamiętam czy byłem wtedy na oknie 6 czy 4 godzinnym. Finalnie jestem na OMAD + Keto i najbardziej poprawiła mi się sylwetka, tzn zrzuciłem prawie 30kg.  Nie ciągnie mnie do słodyczy. Nie ciągnie mnie do alko. Nie ciągnie mnie do fast foodów. Nie chodzę głodny. Wyniki jak na razie mam dobre, ale będę badał krew w ciągu najbliższych kilku miesięcy

Edytowane przez Miraculo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Brat Jan napisał:

@Pater Belli Duża jest różnica między ketogeniczną, a optymalną?

 

 

@Ogi

Masz literówkę w tytule.

 

Jak zmienić bo jakoś nie widzę opcji?

 

 

3 minuty temu, Miraculo napisał:

Kolego jestem na keto prawie od roku. Dziękuje jednak za troskę.

I jak zadowolony? Jakie widzisz u siebie plusy po roku? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ogi bardzo dużo nadmiernych uproszczeń jest w tym co napisałeś

- skutkiem stanu ketozy nie jest spalanie nagromadzonej tkanki tłuszczowej, jeśli bilans kaloryczny jest zerowy to nie spalasz

- wagę na początku tracisz przede wszystkim przez utratę wody. Tracisz glikogen w mięśniach i wątrobie, bo nie jesz tylu węgli, a glikogen wiąże wodę więc i to tracisz.

2 godziny temu, Ogi napisał:

Stan ten polega na tym, że ilość ciał ketonowych powstających w organizmie w trakcie rozpadu tłuszczu przewyższa ilość glukozy

- też nie do końca, stan ten polega na tym że jesteś "fat-adapted", ciało sprawnie wykorzystuje energię z produktów rozkładu tłuszczu (ciała ketonowe, są ich 3 główne typy)

 

2 godziny temu, Ogi napisał:

Źródłem tłuszczu w diecie ketogenicznej powinny być głównie: masło, oliwa z oliwek, oleje roślinne oraz majonez.

- nieee. najlepiej jak źródłem głównym są produkty które już mają w sobie dużo tłuzczu, np. tłuste mięsa, żółtka jaj, tłuste sery. A żeby uzupełnić tłuszcz nie jedząc nadmiernej ilości białka to można dodać masło, oliwki itd. Majonezu nie polecam chyba że sam robisz. Wędlin też nie polecam, nabiał jak już to głównie tłuste sery np. cheddar.

- Z owoców to grejpfrut nie bardzo, jak juz to owoce jagodowe typu jagody truskawki porzeczki borówki poziomki itd., w małych ilościach

 

Jestem ponad rok na ketozie. Mogę w sumie podpisać się pod Twoimi wnioskami, dodam odpornośc na zimno, mniej choruję, skóra znacznie się poprawiłą choć i tak było OK. Agresywny nie jestem ale bardziej skłonny do dyskusji/konfrontacji, to może wiązać się z tym, że na tej diecie lepiej się regenerujesz przez co jesteś bardziej wypoczęty, wspomagana też jest produkcja testosteronu.

A bóle głowy to najczęściej przez to że tracisz minerały oraz nie korzystasz jeszcze z ketonów (ciało jeszcze nie potrafi ich wykorzystywać) a nie masz już glukozy.

Godzinę temu, Tomko napisał:

Jedyne co mnie w tej diecie wkur..ia to podaż wody. Niby nie można na godzinę przed i 3h po, więc tworzą się małe okienka, w których można pić.

Nie za bardzo rozumiem, przed/po czym? Ja piję normalnie, kiedy chcę.

 

Edit:

Dodam też z benefitów, oprócz wymienionych przez autora i juz przeze mnie:

- duuużo lepsza praca układu trawiennego, całkowity brak wzdęć - a od zawsze dzień w dzień miałem wzdęty brzuch!

- mniej czasu poświęcam na jedzenie, jem 2x dziennie, czasem do tego kawa lub kakao z masłem albo olejem kokosowym. Mniej czasu na przyrządzanie jedzenia, gotowanie, zmywanie. Jedzenie nie jest kłopotem, nie trzeba ze sobą nosić pudełek z żarciem.

- brak spadków energii i odczuwania głodu czy pociągu do słodkiego

- lepiej się wysypiam śpiąc krócej, mniej budzę się w nocy

- schudłem, nie łapię wody na twarzy przez co lepiej wyglądam (wyraźniejsze rysy)

- jedzenie jest smaczne, lubię tłuste rzeczy

- łatwiej jest schudnąć bo sprawnie spalasz tłuszcz (więc także swój tłuszcz) i nie czujesz mocno głodu

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest dieta dla wszystkich. Ja za pomocą optymalnej nabawiłem się choroby autoimmunnologicznej czyli pokaźnej łuszczycy i zapalenia stawów. Dopiero odstawienie tłuszczów zwierzęcych, zastąpienie ich tłuszczami roślinnymi, mięsa czerwonego - rybami, duuużo warzyw i owoców, do tego zioła spowodowały remisję choroby.

Edytowane przez Słowianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam keto :D 

Ponad 6 tygodni na diecie i mogę potwierdzić większość spostrzeżeń @Ogi z jednym zastrzeżeniem.

Przy intensywnym wysiłku zdarzają mi się nadal spadki energii. Możliwe, że są wynikiem ścięcia węgli do absolutnego minimum (węgle to jednak najłatwiejsze do spalania przez mięśnie paliwo) oraz jazda po bandzie (utrzymuję duży deficyt kaloryczny) ;) 

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Jeśli ktoś rozwiązał ten problem - chętnie posłucham rad :).

Mam rozwiązanie. Piję kiedy mi się chce pić i nie zwracam uwagi na takie pierdoły @Tomko ;) 

Edytowane przez DanielS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Dieta ketogeniczna - czyli jak stać się alfą :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.