Skocz do zawartości

Atencyjny temat. Attention whore alert.


Rekomendowane odpowiedzi

Jak mnie odbieracie? 

Jako miłą, sympatyczną, rzeczową, dobrą i przyjazną osobę?

Czy jako agresywną furiatkę, narzucającą swoje zdanie?

 

Bo to, że atencyjną to wiem. 

 

Czasami mi się wydaje, że jestem za miła, a czasami, że za bardzo mnie ponosi.

 

Chcę propagować swoją wizję świata w sposób rzeczowy i nieagresywny i nie wiem czy mi się to udaje?

A chce "wybiec z tym na szersze pola.", więc proszę o opinie.

 

Proszę bez wulgaryzmów i wyzwisk- te bedą zgłaszane, a użytkownik przeze mnie blokowany.

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy jesteś gotowa na krytykę, ale w twoich postach niczego rzeczowego nie widziałem jeszcze. 

 

Promujesz samozagładę. Mówisz, że świat jest zły, nie ma żadnych przyjemności, codzienność to tylko cierpienie. 

 

Z tego wynika obraz człowieka pokrzywdzonego, pokrzywionego przez własną psychikę prawdopodobnie. Możliwe, że wymagasz specjalistycznej pomocy. 

 

Twoje treści często wzajemnie się wykluczają. Nie wiem do końca, o jaką wizję świata ci chodzi? Żeby wszyscy się zabili jako pierwsi, a ty się później zastanowisz, czy przypadkiem nie zmienić zdania? 

 

Nie jesteś sympatyczna według mnie, raczej przeciwnie. Rzeczowa też nie jesteś. Twoja postawa na tym forum ma coś mocno odpychającego dla mężczyzny. 

 

Nie narzucasz własnego zdania, bo nie jesteś w stanie. Każda próba wywołuje raczej salwę śmiechu. 

 

Oczywiście to tylko moje wnioski i nie chcę ci dokładać ciężaru. Twoje negatywne nastawienie to samospełniająca się przepowiednia, a szacunku na pewno nie dostaniesz pisząc o depresjach, zagładach, dołach i innym syfie. Kojarzę cię z tragedią urodzenia i rzeczywistości. Może i masz gdzieś rację, ale twój sposób wypowiedzi na pewno nie przysporzy ci zbyt wielu zwolenników, szczególnie tutaj.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac Biorę poprawkę na to, że są to subiektywnę odczucia danej osoby.

Dziękuje za opinie. 

Nie propaguje samobójstwa, raczej przedstawiam świat jako konstrukcję z założenia złą.

Chce, żeby ludzie to dostrzegli nagą prawdę o świecie i nas samych i przeciwdziałali niesprawiedliwości i nieszczęściu, nie przez pryzmat wyłącznie własnego dobra, ale ogółu.

 

@ZamaskowanyKarmazynA Ty pływasz nago po lasach? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie odbieracie? 

Jako miłą, sympatyczną, rzeczową, dobrą i przyjazną osobę? Nie

Czy jako agresywną furiatkę, narzucającą swoje zdanie? Tak
Bo to, że atencyjną to wiem.  To prawda.

Czasami mi się wydaje, że jestem za miła, a czasami, że za bardzo mnie ponosi. Bo emocjonalna jesteś

Chcę propagować swoją wizję świata (Skupiający się na smutku, bólu i innych negatywnych uczuciach) w sposób rzeczowy (Nie udaje ci się) i nieagresywny (Spoko, tylko że ten świat w którym żyjemy, zbudowany jest na zysku i stratach. Ktoś musi coś stracić żeby inny mógł zyskać) i nie wiem czy mi się to udaje? (Nie udaje ci się, bracia cię na okrągło punktują)
Proszę bez wulgaryzmów i wyzwisk te bedą zgłaszane (Po pierwsze: jest to kulturalne forum. Po drugie: moderacja pilnuje),- a użytkownik przeze mnie blokowany (Groźba w ramach pozdrawiam na końcu wiadomości. I jeszcze się pytasz czy sprawiasz wrażenie miłej i sympatycznej dziewczyny? Toksycznej na pewno.) 

Edytowane przez Dragonis
Pogrubienie słowa, bo wcześniej nie złapało.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Dragonis napisał:

(Spoko, tylko że ten świat w którym żyjemy, zbudowany jest na zysku i stratach. Ktoś musi coś stracić żeby inny mógł zyskać) 

Nieprawda, można się DZIELIĆ.

Wspólnie posadzić drzewo, a później wspólnie jeść jego owoce.

Kwestia podejścia. Po co walczyć.

19 minut temu, Dragonis napisał:

(Groźba w ramach pozdrawiam na końcu wiadomości. I jeszcze się pytasz czy sprawiasz wrażenie miłej i sympatycznej dziewczyny? Toksycznej na pewno.) 

Nie GROŹBA tylko informacja. Moja blokada w żaden sposób Ci nie ZAGRAŻA. 

 

"(Nie udaje ci się, bracia cię na okrągło punktują)
 

Mam odmienne zdanie :D

 

Reszta: Rozumiem. Dziękuje za opinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat 10/10 ?

 

Odbieram cie jako ciekawa, mila z natury i inteligentna dziewczyne z zasadami.

 

Masz bardzo mocno rozchwiane emocje i czesto skaczesz ze skrajnosci w skrajnosc. Stad mysle tez te “negatywne” przemyslenia w twojej glowie.

Zbyt duzo filozofujesz.

Lubisz atencje jak kazda kobieta.

 

Powinnas wiecej przebywac w otoczeniu ludzi wywazonych, spokojnych, empatycznych i wesolych aby sie to na tobie troszke odcisnelo.

Plus regularny seks z osoba o powyzszym usposobieniu.

 

Pozdrawiam

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheFlorator Dziękuje za opinie.

Jesteś bardzo miły :)  Już myślałam że początkowe posty nadadzą WYŁĄCZNIE negatywny ton, dalszym wypowiedziom.

 

A można po troszku, jeśli szczera krytyka to parę pochwał dla osłody w ramach poprawnego życia społecznego.

 

(Lajk baardzo subiektywny :D )

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi

Nie ma za co.

Mam wrodzone mocne dazenie do obiektywizmu takze w stosunku do siebie. A twoje wypowiedzi widzialem nie raz i nie raz sie z nimi zgadzalem.

 

Wierze bardziej w pozytywne motywowanie do zmian niz w mocna krytyke.

Krytyka konstruktywna-jak najbardziej, ale do tego trzeba “dojrzec”.

 

Takze, glowa do gory, usmiech na twarzy i zawsze do przodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako miłą, sympatyczną - zależy dla kogo xD, ale w stosunku do mnie - tak :D

rzeczową - średnio (delikatnie mówiąc) :D

dobrą i przyjazną osobę- tak

Czy jako agresywną furiatkę, narzucającą swoje zdanie? - nie 

 I żeby się nie rozpisywać - ogólne zgadzam się z @TheFlorator. ;) 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, deomi napisał:

Jak mnie odbieracie? 

Jako miłą, sympatyczną, rzeczową, dobrą i przyjazną osobę?

Czy jako agresywną furiatkę, narzucającą swoje zdanie?

Zgadnij ?

 

1 godzinę temu, deomi napisał:

 

Czasami mi się wydaje, że jestem za miła, a czasami, że za bardzo mnie ponosi.

 

Chcę propagować swoją wizję świata w sposób rzeczowy i nieagresywny i nie wiem czy mi się to udaje?

Choroba afektywna dwubiegunowa (dwubiegunowość, ChAD), zwana także zaburzeniem maniakalno-depresyjnym lub cyklofrenią, to poważne schorzenie psychiczne.

Częstotliwość i forma epizodów zależy w dużej mierze od indywidualnego przypadku. 

1 godzinę temu, deomi napisał:

przeze mnie blokowany

Czekam :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako babę z wąsami :P

 

U Ciebie to zależy od humoru - dopóki nie zaczniesz utyskiwać na swój los, da się Ciebie lubić.

Do furiatki Ci daleko, a tym bardziej do pewnej pani uprzednio zbanowanej, poza tym póki co jeszcze nikogo za posiadanie dzieci na stosie nie spaliłaś :)

Jednak przy Twoim negatywnym nastawieniu do życia nigdy nie wykorzystasz inteligencji, którą niewątpliwie posiadasz, a i odbiór Twojej osoby będzie dużo gorszy niż mógłby być.

 

Czytając Ciebie ma się czasem wrażenie, że urodziłaś się w złym miejscu i w niewłaściwym czasie.

A błąd ten nie jest marginalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.. Jak Cię czytam, to jakbym słuchał mojej znajomej, która nie ukrywa że do mnie podbija, ale oboje wiemy że nic z tego nie będzie, bo nawet jak na kobietę ma bardzo nie poukładane w głowie i jest za dużo destrukcyjnych wizji świata :) 

 

Jak na wąsatą kobietę nie jest źle. Przynajmniej nie walisz takimi tematami i postami 'Czy myślicie że on się obraził?' albo 'Co mam zrobić bo się nie odzywa 2 tygodnie?'. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż jestem ciekaw, czy to nie jest jakaś forma zawoalowanego testu p.t. "kto chciałby mnie bzyknąć" na podstawie przychylności opinii  :D

Odstrzel się na lux-torpedę, załóż sexi ciuszki a większość facetów będzie Cię słuchać i patrzeć jak w obrazek, cokolwiek nie powiesz. Niezależnie czy będziesz mówiła miło czy agresywnie, o antynatalizmie czy o nowym lakierze do paznokci, choć mało kogo, treść przekazu w ogóle obejdzie.

 

Napisałaś kiedyś, że w rzeczywistym świecie nie zachowujesz się i nie mówisz tak jak tu na forum. Więc udajesz, grasz, kreując różne wizerunki. Pod co? Pod cudzą akceptację w realu a pod prowokację w "bezpiecznej" sieci? Trochę tak, jak byś w realu zbierała ciśnienie a tu je spuszczała. Myślę, że to jest też spory problem (ogólnie dla kobiet) dla harmonijnego funkcjonowania z samą sobą. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, deomi napisał:

Jak mnie odbieracie? 

Jak jaskółkę, co wiosny nie czyni ;) 

 

Myślę, że wódki mógłbym się z Tobą napić. Choć istnieje ryzyko, że doprowadziłoby to do morderstwa ze szczególnym okrucieństwem.

O czwartej nad ranem moja tolerancja na słuchanie głupot jest bliska zeru.

 

Dobre z Ciebie dziewczę @deomi, ale musisz jeszcze dorosnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi z tego co ja zaobserwowałam to zdajesz się być inteligentną i niegłupią dziewczyną, która nie jest zwyczajną paniusią od "zabaw mnie". 


Jednak dość razi to Twoje destrukcyjne podejście do życia i świata. Brak radości i cieszenia się zwykłymi przyziemnymi sprawami.

 

Taką przynajmniej postawę swojej osoby zbudowałaś w moich oczach.


Jesteśmy na tym świecie i zmienić może to tylko śmierć. To fakt. Dlatego do czasu tej śmierci trzeba jakoś przez to życie iść. 


Jak widzę Twój post to zanim przeczytam to już wyobrażam sobie opis jakiejś destrukcyjnej wizji świata. Takie coś nie daje powera do życia, ale wręcz przeciwnie. Ja jestem raczej pozytywnie nastawiona i we wszystkim staram się szukać dobrych rzeczy. Nawet gdy ktoś mnie krytykuje lub mi nie idzie.

 

Dlatego gdybym w realu miała znajomą czy znajomego, który prezentuje postawę taką jak Ty tutaj, omijałabym ją/jego szerokim łukiem. Nawet gdyby to była szalenie inteligentna i mądra osoba. 


Każdy ma swoje problemy, a wysłuchiwanie dodatkowo jaki to świat i cała ta egzystencja jest zła, nie pomaga. Zabiera chęć do "walki" z szarą rzeczywistością, która każdemu, w mniejszym czy większym stopniu jest potrzebna.


Szanuję Twoją wizję świata, egzystencji i rzeczy, ale się z nią nie zgadzam. 


Może jesteś miłą i przyjazną osobą, ale tutaj pokazujesz twarz kogoś sfrustrowanego faktem istnienia świata i życia.

 

Ja wolę osoby, które patrzą bardziej optymistycznie na świat, który jak wszyscy wiemy nie jest zbyt przyjazny i kolorowy. Ale takie dołowanie się nic do życia nie wnosi.


Czasami warto zapomnieć o trudach i uśmiechać się chociażby z tego powodu, że jest się zdrowym, czy że rano świeci piękne słońce. Banalne, wiem, ale czasem takie banały dodają skrzydeł i pozwalają spojrzeć z uśmiechem na kolejny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jak Szatan, jak tylko widzę tematy i konstrukcje zdań deomi to zaczynam się śmiać, jest w nich coś komicznego, ale dziewczyna ma sporo racji, dlatego to serdeczny śmiech.

 

@deomi masz gonitwę myśli, natrętne myśli, często wracasz do przeszłości i masz lęki dotyczące przyszłości? Miewasz myśli o przemocy? A może samobójcze? Przetestowałabyś każdy sprawdzony/polecony sposób by się tego pozbyć?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie atencyjny temat. Przecierasz nowe szlaki. Gratulacje :)

 

13 godzin temu, deomi napisał:

Chcę propagować swoją wizję świata w sposób rzeczowy i nieagresywny i nie wiem czy mi się to udaje?

A chce "wybiec z tym na szersze pola.", więc proszę o opinie. 

wincyj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznanie się do potrzeby atencji - mały krok ku samo-świadomości. Gratuluję @deomi

 

Nie wiem jaka jesteś w rzeczywistości ale z obserwacji na forum (i tego, co sama o sobie czasem napiszesz) jesteś dla mężczyzn interesująca (z pewnością inteligentna, czasem nawet wyciągasz logiczne wnioski, masz własne zdanie i potrafisz je bronić, do pewnego stopnia elokwentna i konkretna w swoich poglądach). To mi się podoba. 

Jest jedno WIELKIE ale: przy swoich zaletach jesteś jednocześnie toksyczna i rozchwiana emocjonalnie. 

 

Twój forumowy profil psychologiczny i zachowanie przypomina mi jedną z moich byłych fwb. Atrakcyjna i ciekawa pani ale od czasu, gdy pojawiły się toksyczne zagrania i emocjonalne bagno z głowy wypłynęło na powierzchnię, została dożywotnio wykatapultowana do friendzone a nawet dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat to mały krok dla forum ale wielki dla @deomi :) 

Żarty, żartami ale nie odbieram cię jako agresywnego babo-chłopa. Raczej jako kogoś bardzo zagubionego w odmętach własnego nihilizmu, osobę która nie radzi sobie ze sprzecznościami tego świata a jednocześnie samej będąca sprzecznością. 


Istnieje też duża doza prawdopodobieństwa że: 
1) Jesteś zwykłym trollem,
2) lub cierpisz na zaburzenia maniakalno-depresyjne
 

Dlatego wszystkie twoje posty i tematy traktuje z ogromnym przymrużeniem oka ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.