Skocz do zawartości

Kobieta która odchodzi jest twoim wrogiem na zawsze !


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Panowie. Tak się składa że mam nieszczęście pracować z byłą w firmie, na szczęście w działach  które mają ze sobą niewielką styczność. Ktoś powie głupiś że wyrywałeś pannę z firmy ale taki nie byłem tylko głupszy bo wtedy jeszcze mojej dziewczynie sam tą robotę załatwiłem.

Nie jesteśmy ze sobą już 4 lata i miałem wczoraj okazję spotkać ją razem z naszą wspólną kumpelą.

Myślę sobie że już nie jesteśmy 4 lata więc to szmat czasu i gadałem z nią i z kumpelą na luzie, wesoło po kumpelsku dopóki była nie zaczęła mi robić głupich żarcików. A to odnośnie mojej fryzury, a to odnośnie auta itp.

Zamurowało mnie. Myślę sobie, ja już wszystko prawie co złe dawno przepracowałem i zapomniałem a w tej to siedzi.

Nieprzygotowany na odbicie a jest do czego bo przytyła i wygląda jak kaszalot odpowiadałem jedynie : "dokładnie, jakbyś zgadła" plus luźny śmiech z niej i wyszedłem.

Z pewnością starcie przegrałem bo naiwnie nie byłem przygotowany na uszczypliwy atak. 

Panowie wiem że nie odkrywam Ameryki ale kobieta która was zostawia , która miała nadzieję na życie z wami a odkryła waszą słabość (dałem się zbetaizować w związku a na koniec nie chciałem podzielić się plemnikami) jest waszym wrogiem do końca dni waszych bądź jej !!!

Kuniec i kropka. 

Dlatego nie uwierzę że ktoś może mieć spoko kontakty z byłą. Z tą którą my kopnęliśmy w dupę może szybciej ale ta która kopnęła w dupę nas nigdy nie będzie spoko kumpelą. I bądźmy pewni że każdy kontakt z nią oznacza nieuchronny atak na nas.

Edytowane przez jaro670
  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, jaro670 said:

"dokładnie, jakbyś zgadła" plus luźny śmiech z niej i wyszedłem.

Z pewnością starcie przegrałem bo naiwnie nie byłem przygotowany na uszczypliwy atak. 

Tutaj się mylisz, pokazaleś pełen luz i zlew. Wzorowo jej chomik wariuje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jaro670 napisał:

I bądźmy pewni że każdy kontakt z nią oznacza nieuchronny atak na nas.

To zależy @jaro670. Jeżeli zobaczy po dłuższym czasie wielką transformację z beciaka na alfę, to nie jest to już takie oczywiste. W końcu przestanie, jak dostanie kilka mocnych kontr ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ileż to kobiet porzucając cię powie, że to z twojej winy i mając możliwość przypomną ci o tym. :D

Jak to Guru niejednokotnie mawiał, kobieta ma mechanizm wypierania stuningowany do perfekcji. Niektórzy faceci również, ale za mało ich jeszcze by zarazić wielu.

Edytowane przez Stradi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, jaro670 said:

Dlatego nie uwierzę że ktoś może mieć spoko kontakty z byłą. Z tą którą my kopnęliśmy w dupę może szybciej ale ta która kopnęła w dupę nas nigdy nie będzie spoko kumpelą.

Prawda!

2 hours ago, jaro670 said:

Nieprzygotowany na odbicie

Ja też często nie jestem i często miałem z tym problem, do czasu aż odkryłem jeden mały trick (TM) który wydaje się zawsze działać - nie mówić nic, patrzeć na panią z lekko pochyloną głową z minimalnym uśmieszkiem, wyobrażać sobie że to jest 5-latka, która gada jakieś farmazony, ale nie będziesz się przecież zniżał do poziomu 5-latki i się z nią kłócił. Dla wzmocnienia efektu można lekko pomachać głową na boki, bardziej jednoznaczny będzie efekt "kurwa nie wierzę co ja właśnie usłyszałem, omg".

Edytowane przez leto
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sytuację identico do Twojej. Tylko, że widzenie było po 5 miesiącach. Opisałem to w innym temacie. Jej przerażenie w oczach jak mnie zobaczyła, jaki ja straszny teraz(dla kontry, otrzymuje wiele pozytywnych opinii o moim wyglądzie). U mnie dołączyła jeszcze, że ledwo do mnie trafila(mieszkała razem ze mną 5 lat w tym samym mieszkaniu;)). Sam rozkminialem o co chodzi. Powód rozstanie podobny do Twojego(nie chciałem bobo). Może ja wkur.. bierze, że o nią nie walczę, może z czystej babskie złośliwości. UJ go wie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mpawel5 normalne zachowanie. Nie raz to już widziałem. Taki po prostu jest mechanizm, ona też się krępuje, też nie wie jak na się zachować i też przez głowę przebiega jej na raz mnóstwo myśli i w związku z tym pieprzy głupoty. Nie ma się co przejmować takimi głupotami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja potrafię być normalny. Pewnie, że jest dziwnie. Z osobą, która było się 8 lat, teraz nagle jest się na stopie dalekich znajomych. Tylko nigdy bym jej nie dowalil tekstu odnośnie wyglądu, albo pokazać jak to ja już wszystko zapomnialem(trudność że znalezieniem drogi do mieszkania). Zresztą miesiąc temu zagadala do mnie na messengerze i też w połowie zdania skończyła rozmowę. Ani cześć. Dziwne zachowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro670Nie wiem czy to jest wrogość, raczej nazwałbym to szukaniem potwierdzenia, że dobrze zrobiła. Stąd te testy.

A że przeważnie wychodzi jak wychodzi, to już inna sprawa:P

 

 

3 godziny temu, jaro670 napisał:

"dokładnie, jakbyś zgadła" plus luźny śmiech z niej i wyszedłem.


Jak dla mnie pokazałeś, że masz ją gdzieś. Nie wiem czemu Cię to tak dręczy.

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Krugerrand napisał:

jaro670Nie wiem czy to jest wrogość, raczej nazwałbym to szukaniem potwierdzenia, że dobrze zrobiła. Stąd te testy.

A że przeważnie wychodzi jak wychodzi, to już inna sprawa:P

Ja zauważyłem, że kobieta po rozstaniu często posiłkuje się opinią koleżanek, jak koleżanki potwierdza, że dobrze zrobiła wtedy śpi spokojnie, ale jak któraś jej zarzuci, że fajny facet był, wtedy dopiero zaczyna się karuzela racjonalizacji i spierdolenia w jej głowie i z tąd takie teksty dziwne. Może któraś z jej koleżanek powiedziała, że fajnie wyglądasz i chomik w głowie zaczął działać na 150 %. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, osadnik napisał:

Wydaje mi się że jest jednak odwrotnie, to porzucona kobieta będzie twoim wrogiem, jeśli ona ciebie zostawiła to może tobą gardzić i pomiatać.

Też tak myślę.

Z tym że tu bardziej chodzi o to co myśli kobieta w sprawie rozstania a nie to co naprawdę zaszło*.

1. Stałeś się betą/biedakiem/przegrywem (tzn. gdy ona tak uważa). Więc będzie Cię traktowała jak zabawiacza, naprawiacza.

2. Stałeś się alfą/zarobiłeś hajs/układa Ci się w życiu. Wtedy będzie próbowała do Ciebie wrócić.

 

*Nawet jak facet zerwie z kobietą ale gdy jest biedakiem to ona to zracjonalizuje że to ona zerwała. Więc to kto faktycznie zerwie może mieć małe znaczenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, osadnik napisał:

Wydaje mi się że jest jednak odwrotnie, to porzucona kobieta będzie twoim wrogiem, jeśli ona ciebie zostawiła to może tobą gardzić i pomiatać

Przetestowane w życiu i potwierdzam nie ważne ile lat upłynęło. Same minięcie się na ulicy wyzwala dużo emocji w niej niekoniecznie fajnych które aby sobie wytłumaczyć ubiera w słówka nieprzychylne :) w końcu miało się dostęp do jej ciała a dla kobiety to świątynia i narzędzie manipulacji :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jaro670 napisał:

Myślę sobie że już nie jesteśmy 4 lata więc to szmat czasu i gadałem z nią i z kumpelą na luzie, wesoło po kumpelsku dopóki była nie zaczęła mi robić głupich żarcików. A to odnośnie mojej fryzury, a to odnośnie auta itp.

Trzeba było powiedzieć, że auto zmieniasz za niedługo na nowe, bo dostałeś spory spadek, a fryzurę lubi Twoja nowa dziewczyna modelka. Po czym enigmatycznie urywasz rozmowę i mówisz, że musisz się zbierać, bo idziesz oglądać nowe mieszkanie. Po czymś takim ucinasz jakikolwiek kontakt z nią, a ewentualnym wspólnym znajomym nic na ten temat nie mówisz.

 

Lasce czacha tak zadymi, że w Watykanie pomyślą, że papieża nowego wybrali.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu z jakiegoś powodu cię porzuca. Jeśli zmienisz te negatywy na takie cechy jakich oczekuje, może ponownie zapuka do twoich drzwi.

 

Ja zawsze powtarzam, jeśli laska nie lata za tobą tylko ty za laską to czego się spodziewasz?

Edytowane przez dyletant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, jaro670 napisał:

dopóki była nie zaczęła mi robić głupich żarcików. A to odnośnie mojej fryzury, a to odnośnie auta itp.

GŁUPOTY WYPISUJESZ.

 

SKORO chciała nasionko to nie ma ataku bez przyczyny.

Niszczyła Twój obraz w oczach konkurencji oraz sprawdzała czy dalej jesteś MĘSKI.

NIE ma przypadkowych spotkań w takich okolicznościach.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.