Skocz do zawartości

Różnice "pokoleniowe" na forum i partnerki na LTR


Rekomendowane odpowiedzi

@SzatanKrieger Myślę, że nikt tutaj nie podważał prawdziwości istnienia schematów, o których piszesz. Chodzi tylko o to, żeby nie zamykać się w ich ramach.

 

Czy facet 10/10 z 7 cyfrową kwotą na koncie będzie miał łatwiej z kobietami niż przeciętny Kowalski z 2 500 zł na łapę? Na pewno.

 

Ale nie ma co psioczyć, że taki Kowalski nie ma szans nawiązać relacji z kobietą, bo to nie jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tomko napisał:

Za chwilę przychodzi z jedzeniem - uśmiecham się i ona też się uśmiecha. 

To część jej pracy jak się nie uśmiechnie do jakiegoś dziwnego Pana jak on się do niej szczerzy to może mieć problemy bo pójdzie na nią skarga lub nie dostanie napiwku (interes)

Chyba, że ci napisała swój nr lub się wymieniliście jakoś tam, to spoko ale tak to niczego nie zmienia.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Laska przy płaceniu kartą nacisnęła mi anulowanie napiwku na terminalu dwa razy pod rząd rozmawiając ze mną. Kurwa łagry ją czekają jak się nie uśmiechnie... Nie mam więcej słów. Bawcie się dalej chłopaki w piaskownicy - ja się wyłączam z tego tematu. 

No i tradycyjnie przyszedł filmik z gold diggerkami. No kurwa, ale co on udowadnia? Że są gold diggerki? No do chuja są. Wrzucę za chwilę film ze słoniem żeby udowodnić, że ma trąbę. Oświeć nas Neo. My biedni z IQ60 łakniemy wiedzy.Rad jest od chuja w tym wątku i wielu innych, ale si wam upierdoliło z tym statusem, Bentleyami.... Nie potraficie czytać ze zrozumieniem i wyłuskiwać informacji. Wszystko na nie, nie i nie. Kurwa nudni jesteście już z tym jojczeniem. Co człowiek nie napisze to albo: "jakbyś podjechał Bentleyem to byłaby inna gadka. Jakbym miał hajs to by cipy mokre były. Jakby drogi garnitur był to byłoby łatwiej. No i byłoby - koniec kropka. Ale nawet nudna cipa w najdroższym garniturze za wiele nie podziała. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

Jak często podchodzisz do kobiet, zaczepiasz w sieci, czy choćby ucinasz sobie niezobowiązujące pogawędki np. robiąc zakupy? 

Strzelam, że wcale. Wnioskuję stąd, że z uporem maniaka negujesz sens próbowania.

Chcesz uchodzić za kogoś, kto interesuje się rozwojem, ale takimi postami podcinasz młodym nogi.

 

Jeśli chcesz odpowiedzi, ktorych rzekomo nie dostajesz, załóż temat i pytaj. 

Pierwszą radę masz gratis; podstawą w poznawaniu kobiet i budowaniu relacji nie jest kasa, a życzliwość dla siebie i dla ludzi. Pewność siebie, prawdziwa wynikająca z pracy nad sobą a nie wyuczone sztuczki.

Szczery usmiech i prawdziwe zainteresowanie drugim człowiekiem. 

 

@Tomko

Też pierdolę już ten temat. Idę smażyć królika na jutro.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dążcie do tego statusu - życzę wam pieniędzy - szczerze od serca bo każdy kto pracuje na nie zasługuje. Wtedy zobaczycie, że pieniądze to tylko jeden z elementów układanki. Winić kobiety za to, że chcą się spotykać z ogarniętymi kolesiami? A wy chcielibyście się spotykać z pasztetami? Na tym polu kobiety wygrywają w cuglach - przynajmniej nie kryją się z tym czego chcą od faceta. I za to je szanuję. A to co mogą ode mnie dostać i to na co się zgodzę im dać to moja sprawa i tu wkracza ładnie filozofia red-pill. 

@Yolo A mi bulgocze zajebisty rosołek z szyji z indyka, golonki z indyka i szpondru wołowego. Mój nos wariuje :D.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie. Troche krwi sie polalo ale mam nadzieje, ze kazdy jednak cos z tego wyciagnie i bycmoze spojzy na to wszystko z innej perspektywy.

 

Dziekuje za dyskusje i poprosze juz o zluzowanie gum w majtach.

 

Wszystko wina @PatZz bo splawil 2 laski po 7 min i mnie wkurwil ?

 Patzz, trzymaj sie i glowa do gory :)

 

Temat uwazam za zamkniety.

 

Ps.

szanujmy sie wszyscy. Nikomu nie jest latwo w tych ciezkich dla facetow czasach.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Yolo napisał:

Szczery usmiech i prawdziwe zainteresowanie drugim człowiekiem. 

 

Szczery uśmiech jak Cię ma kobieta za człowieka drugiej kategorii ^^

- Atrakcyjna kobieta w swojej głowie i jej myśli wyglądają mniej więcej tak "Ehhh znów jakiś cholerny brzydal i biedak się do mnie szczerzy i chce gadać, zostawcie mnie w spokoju"

17 minut temu, Yolo napisał:

Wnioskuję stąd, że z uporem maniaka negujesz sens próbowania.

Nic takiego nie powiedziałem.

Sugeruję tylko umiar, jeżeli coś...

17 minut temu, Yolo napisał:

Chcesz uchodzić za kogoś, kto interesuje się rozwojem, ale takimi postami podcinasz młodym nogi.

Za nikogo nie chcę uchodzić i to nie ma znaczenia czym się interesuje, póki co to raczej dodaję im skrzydeł i staję w ich obronie, bo byłem tam gdzie oni.

 

17 minut temu, Yolo napisał:

Jeśli chcesz odpowiedzi, ktorych rzekomo nie dostajesz, załóż temat i pytaj. 

 

???

17 minut temu, Yolo napisał:

Jak często podchodzisz do kobiet, zaczepiasz w sieci, czy choćby ucinasz sobie niezobowiązujące pogawędki np. robiąc zakupy? 

 

Już dawno nie podchodziłem, nie mam potrzeb napędzania atencji jakiś randomowym laskom na ulicy czy przy kasie. Czasem rzadko bo rzadko może coś zażartuję sytuacyjnie ale gdyby, każdy gadał z kasjerką to nie zarabiałaby za kasowanie tylko za rozmowę z ludźmi. I jakie to ma znaczenie czy rozmawiam z kobietami, jak to nie o mnie mowa?

17 minut temu, Yolo napisał:

Szczery usmiech i prawdziwe zainteresowanie drugim człowiekiem. 

 

"Kolejny, którego trzeba spławić i który się podwala"

Moje szczere zainteresowanie drugim człowiekiem jest zarezerwowane dla bliskich mnie osób, czy przyjaciół a nie dla kobiety, której nawet nie znam. 

17 minut temu, Yolo napisał:

Też pierdolę już ten temat. Idę smażyć królika na jutro.

Słyszałem, że ponoć jest niesmaczne mięso z królika daj znać czy się udało :) 

8 minut temu, leto napisał:

Żeby coś takiego odjebać trzeba mieć SMV +3 względem wybranki. Warto?

Dla niektórych warto dla niektórych nie czyli jak ze wszystkim.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, leto napisał:

Żeby coś takiego odjebać trzeba mieć SMV +3 względem wybranki. Warto?

Może nie koniecznie, aż 3 ale po prostu być bardziej atrakcyjnym od kobiety.

 

@Yolo

Nie wiem czy zamieszkujesz miasto, wieś czy whateva, ale pytałeś gdzie ci wszyscy ludzie się poznają.

Otóż na fb widziałem na jednej z grup dotyczącej psychologii, że padło ostatnio podobne pytanie.

Było coś z 600 odpowiedzi różnych osób. Oczywiście przeleciałem na szybko wszystkie wypowiedzi.

Najczęściej powtarzało się: znajomi, praca, szkoła, festyn (kilka razy). Plus nietypowych sytuacji ale to garstka.

Na palcach jednej ręki była mowa o podrywie ulicznym. Tam pojawił się jakiś motyw z dworcem bodajże.

W grupie jest dużo osób z przekroju strzelam 25 - 50 lat.

 

A teraz z moich własnych obserwacji codziennego wychodzenia z domu zaobserwowałem,

że wśród młodych par jakie widuje ok. 8/10 przypadków chłopak jest przystojniejszy od dziewczyny.

Wniosek mniej więcej taki, że mężczyźni są hipogamiczni i generalnie niekoniecznie to oni wybierają w tym układzie.

Co za tym idzie teoria o SMV i dobieraniu się niekoniecznie jest ściemą. Wychodzi na to, że jest jak u zwierząt.

Samiec przystojniejszy od samicy. Przeciętniacy z wyglądu dlatego słusznie mają powód do niezadowolenia.

Osobiście mówię jedynie o wyglądzie, nie uważam, że zasoby odgrywają dużą rolę.

 

Co za wyglądem idzie już w szkole można zauważyć, ze przystojniejsi są często bardziej opanowani emocjonalnie.

Dostają atencje od dziewczyn i potwierdzenie swojej wartości na każdym kroku co potem się przekłada na resztę życia.

Nie ma żadnych super magicznych zdolności...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yolo napisał:

Jak często podchodzisz do kobiet, zaczepiasz w sieci, czy choćby ucinasz sobie niezobowiązujące pogawędki np. robiąc zakupy? 

Jak zaczepiać w sieci Yolo? Nie mówisz o tinderze prawda, więc co pisać do nieznanych lasek na fb?  
A co komuś po niezobowiązujących pogawędkach przy kasie? 
Ten filmik co wysłałeś, nie wyobrażam sobie łazić po galerii aby łapać numery od dziewczyn, są ciekawsze rzeczy do robienia. 
Mi odkąd przestało zależeć, akcje typu podejście na ulicy czy zagadanie w autobusie, nie sprawiają takiego problemu. Wcześniej było gorzej.
Z drugiej strony mam wrażenie że  teraz dziewczyny nieco gorzej reagują na takie akcje niż kiedyś, są też zestresowane, prościej jest pisać i do tego są przyzwyczajone. Tu moje subiektywne odczucie, to może być ogólny problem z komunikacją, czy moja prezencja :P .

 

Do tego chyba Szatan coś pisał o wzroście ilości singli...
Mam rożne grupy znajomych, przez to że byłem w paru szkołach i środowiskach.
3 na 10 ma jakąś dziewczynę. Paru nie miało żadnej dziewczyny, jak ja, więc chyba coś w tym jednak jest. Na pewno nie widzę w moim wieku podziału 50/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ksanti napisał:

Otóż na fb widziałem na jednej z grup dotyczącej psychologii, że padło ostatnio podobne pytanie.

Było coś z 600 odpowiedzi różnych osób. Oczywiście przeleciałem na szybko wszystkie wypowiedzi.

 Najczęściej powtarzało się: znajomi, praca, szkoła, festyn (kilka razy). Plus nietypowych sytuacji ale to garstka.

Na palcach jednej ręki była mowa o podrywie ulicznym. Tam pojawił się jakiś motyw z dworcem bodajże.

A ja na takiej grupie poznałem kiedyś kobietę, która sporo wniosła do mojego życia. Pokazała mi jak kobiety potrafią być interesujące i zjebane jednocześnie, jak się budzą by wyjsć z tego drugiego i walczą o swoje.

Zagadałem prosząc o materiały, o ktorych pisała. Co najlepsze, nie planowałem znajomości.

 

W podrywie ulicznym nie chodzi o to, by nastawiać się tam na szukanie Bóg wie czego. To ma być łamanie własnych słabości i uczenie się interakcji. Przyjmowanie porażek, bo one pozwalają wyciągać wnioski i wzmacniają.

Wreszcie, to też szansa na poznanie kogoś interesującego w sytuacji, gdy innych możliwości chwilowo nie ma.

Przestań czytać statystyki, rób coś. Zacznij od małych rzeczy, ucz się kontaktu wzrokowego, uśmiechu. Powoli do przodu tak, żebyś czuł się swobodnie wśród kobiet. 

Kiedyś wreszcie spotkasz taką, która Cię mocno zainteresuje na wielu płaszczyznach i dzięki temu co napisałem powyżej, będziesz miał realną szansę rozwijać znajomość.

 

6 godzin temu, Summit napisał:

Jak zaczepiać w sieci Yolo? Nie mówisz o tinderze prawda, więc co pisać do nieznanych lasek na fb?  

Nie znam się na Tinderze, nie piszę o tym. 

Miejsc jest mnóstwo gdzie można zaczepić by chwilę pogadać na wspólne tematy, co może a nie musi przekształcić się w znajomość.

Wspólne grupy dyskusyjne, fora tematyczne, itp itd.

 

Tutaj, w tym miejscu pod nosem macie kilka ogarniętych dziewczyn, kto próbował pogadać na priv, poznać co się kryje za awatarem? 

Ja to zrobiłem, więc nie piszcie mi że to niemożliwe. 

Zaczepiałem i mnie zaczepiano, co dało kilka fajnych interakcji i jakieś pojęcie o tym, jakie są kobiety piszące tutaj.

I nie chodzi o to by od razu zakładać związek czy seks, zabiegać o jedno czy drugie, a o poznanie człowieka. 

Jeśli ktoś jest napalony lub zdesperowany, niech zacznie od ogarnięcia siebie.

 

6 godzin temu, Summit napisał:

A co komuś po niezobowiązujących pogawędkach przy kasie? 

A gdzie ja pisałem o tym, by zaczepiać ludzi którzy są tam w pracy, często zmęczeni po całym dniu?

Choć nawet i to możliwe, kiedy zobaczy się błysk zainteresowania w czyichś oczach.

Do sklepów chodzi cały przekrój społeczny, można spotkać kazdego. Od klubowiczek po mole książkowe. 

Czy tak ciężko podejść i zapytać np. o poradę dotyczącą produktu, który ona ma w rękach?

Może i nic z tego nie wyjdzie 9/10 razy, ale to jest sposób na oswajanie się z kobietami, ćwiczenie rozmowy.

Czyli podstawy ogarnięcia socjalnego, a wielu ich brakuje bo nos w grach czy porno.

6 godzin temu, Summit napisał:

Ten filmik co wysłałeś, nie wyobrażam sobie łazić po galerii aby łapać numery od dziewczyn, są ciekawsze rzeczy do robienia. 

Więc je rób. Ty sobie nie wyobrażasz, komuś może się przydać.

Poza tym, w tym filmie nie chodzi o namawianie do wyrywania w galeriach, a o podejście do sytuacji gdy panna mówi; nie.

 

6 godzin temu, Summit napisał:

Mi odkąd przestało zależeć, akcje typu podejście na ulicy czy zagadanie w autobusie, nie sprawiają takiego problemu. Wcześniej było gorzej.

Widzisz, sam napisałeś że to działa. Wystarczy odrzucić spinę. Ale żeby to zrobić, trzeba otrzaskać się z realnymi sytuacjami, mentalnie tego nie wytrenujesz. 

@Ksanti, masz z tym problem- pisz do @Summit. Bracia, do kurwy nędzy. Pomagajcie sobie zamiast biadolić.

6 godzin temu, Summit napisał:

Tu moje subiektywne odczucie, to może być ogólny problem z komunikacją, czy moja prezencja :P .

Tylko Ty możesz do tego dojść. Ale w myśl zasady 'tak krawiec kraje jak mu materii staje' trzeba działać z tym co się ma, poprawiając rzeczy na które można mieć wpływ.

 

@SzatanKrieger

Mnie królik smakuje, ale jeśli nie znasz tego smaku, nie sugeruj się opinią innych tylko kup kawałek, znajdź dobry przepis i przygotuj dla siebie, dla mamy. 

Zrób coś dobrego z myślą o sobie, o innych.

I nie pisałem teraz o jakimś jebanym króliku, a o dążeniu do zaspokojenia ciekawości, potrzeb.

Nie będę się odnosił do Twojego posta, wymiękam. Czegokolwiek nie napiszę, odbije się od betonu którym się zalałeś. 

Nie moją rolą jest to kruszyć, to robota dla Ciebie.

 

@Tomko

Bulion wołowo-drobiowy to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Ja używam kaczki i wołowiny z kością.

Lepsze, niż byle jaki seks :) 

Edytowane przez Yolo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Yolo napisał:

Czy tak ciężko podejść i zapytać np. o poradę dotyczącą produktu, który ona ma w rękach?

Np: Widzę, że pani ma podpaski, właśnie szukam dla (mamy, żony, dziewczyny, koleżanki) czy te są dobre? Nie przeciekają szybko?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ksanti napisał:

Zdrowie już nie te, starzeję się, spadłem jakieś 1 SMV w ciągu ostatnich lat, wiec mogę mieć te ok. 5-6.

Ksanti, Ksanti, Ksanti ja wiem, że na tym forum to bardzo popularne, SMV i te sprawy (mi też to forum bardzo pomogło), ale po poerwsze nie ustalasz tego Ty, tylko kobiety a po drugie to te SMV mozna sb w dupe wsadzić. Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla laski, która zarabia 2tys. facet zarabiający 6tys. to młody Bóg, ale już dla laski zarabiającej 8tys. to biedak :P

I można by tak godzinami...

10 godzin temu, Ksanti napisał:

Dla mnie to mocno nienaturalne tak zagadać o pogodzie. Tak jakbym się narzucał na siłę, starał o nią i dawał atencję.

To wszystko zależy od mowy ciała i od tego, że tak się określe czy Twoje intencje są średnie.

Ja ostatnio jak widziałem taką jedną dziewczyne co mi się podobała, to usiadłem naprzeciwko niej i hamsko patrzyłem jej się w oczy, jak się skapnęła co robię to puściła rumieńca, ja powiedziałem do niej, co się tak koleżanka peszy i tak rozpoczęła się rozmowa....

Dlatego piszę, że tak naprawdę można zagadać o wszystkim, nawet o głupiej pogodzie i można się z dziewczyną pośmiać.

10 godzin temu, Ksanti napisał:

Stary, ale serio podchodzisz do lasek: 

- ze słuchawkami,

- z głową w telefonie na messengerze,

- z koleżankami 

- przy ludziach

?

 

Mówię o realiach miejskich i targecie młodych dziewczyn.

Z tych wszystkich okoliczności odliczyłbym tylko słuchawki, bo poza domem nie używam. Miasto wojewódzkie, około 200tys. ludzi.

10 godzin temu, Ksanti napisał:

Możliwe, ze okres szkolny mnie ukształtował w tej kwestii i mam takie odruchy.

Mnie gimnazjum zniszczyło, a liceum odbudowało. Wszystko jest do przepracowania, dużo też zależy jakimi ludźmi się otaczasz.

11 godzin temu, Ksanti napisał:

Najchętniej dałbym jakąś kartkę, żeby sama się odezwała później i jak będzie zainteresowana to wtedy gadać.

Ja bym najchętniej poczekał aż się tylko wypnie i ją wyruchał, ale tak łatwo to niejest ma :P

11 godzin temu, Ksanti napisał:

U mnie priorytetowo:

1. Jasne Polki

2. Wschodnie Skandynawki

3. Azjatki z tym, że bardziej Tajlandia, Wietnam, Japonia, Korea

Jak chcesz stworzyć rodzinę, a chcesz, toże raczej ze skabdynawką nie stworzysz, nieże bez powodu tamtejsi mężczyźni mówią, że toto lodowate kobiety i biorą Azjatki czy Ukrainki. To są kraje najbardziej sfeminizowane i zjebane pod tym względem :(

 

Wiesz @Ksanti ja też chciałbym znaleść dziewicę i z żadną inną dzieci mieć nie zamierzam. Wiem, że kiedyś mi się udaze, jakże nie teraz to za kilka lat - nie ma się co tym tak przejmować.

 

Jak to mawiali starożytni Rztmianie, Grecy, Żydzi, Egipcjanie...(ogólnie większość starożytnych ludów), są kobiety, które się tylko bzyka i są takie, ktòre bierze się za żonę :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

 

Ja na przykład podbijam tylko do takich co same wysyłają mi jakiś sygnał uśmiech, niby niezobowiazujacy dotyk i w sumie jakieś 9/10 z nimi coś pogadam i coś tam podziałam.

 

Na przykład te, które nic nie wykazują mowa ciała czy postawa nawet nie podbijam.

Szczerze mam 23 lata, ale idzie to wyczuć która jest Tobą zainteresowana.

Albo tego trzeba się nauczyć, nie mówię dużą rolę tutaj odgrywa wygląd, ale nie uwierze, że żadna laska się do nikogo nie uśmiechnie czy co kolwiek.

Czy nie spojrzy na was tym wzrokiem nie uwierze.

 

Trochę mnie poniosło jak i zawsze ja się zgadzam z każdym, bo i starsi bracia mają rację i młodsi w tym, że ja chciałbym kiedyś spróbować stworzyć normalną relacje jak i chyba każdy z młodszych.

 

 

 

Temat o ruchansku to jedno, a o związku to drugie.

W sumie @karhu dzięki za pytanie, a po co związek dało mi to wiele do myślenia i inaczej trochę na siebie spojrzałem przez kolegę @Yolo.

 

Za dużo redpilla mi wjechało, za dużo nienawiści jeszcze mam po tym jak zostałem wydymany.

Nie do końca to przepracowałem.

 

Nic na siłę wyjdzie to spoko nie to następna.

 

Tyle, że ja w sumie nigdy za dużo się nie starałem, w sumie jedynie dla lasek 8+

6 czy 7 to same się starały.

I przywykłem do wygody i teraz zderzenie ze ścianą, że sam mam się starać.

 

@TheFlorator dzięki już się nauczyłem, że zawsze moja wina ?? eks dostatecznie o to zadbała.

 

@Tomko @Messer @Mosze Black

@The Motha dziękuje za troszkę męskiej rozmowy.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Tomko @TheFlorator czy @Yolo za takie teksty jakie wcześniej pisaliście.

Też zauważam, że strasznie te zasoby czy status zaczynają ludziom zakrywać oczy, próbować racjonalizować, że nie wychodzi.

 

Dodam swoją sytuację.

 

Moja skromna persona obecnie jest z kobietą z (mitycznym) SMV powyżej mojego.

Powiedzmy że statusowo-finansowo leżę i kwiczę, nawet w kwestiach potencjalnych perspektyw, w porównaniu do niej.

Wyglądowo jest ok, powiedzmy, że brzydalem nie jestem ale ona też nie, podobny poziom.

Introwertyk ze mnie, żaden król towarzystwa i kawałów - ona towarzyska, ekstrawertyk.

Ona miasto, ja wieś.

Alfą nie jestem, jeśli miałbym się określić to pograniczem betodelty.

Był na prawdę ciężki czas kiedy nam związkowo kompletnie nie szło. Długi czas. Ani ja na boku, ani ona. Mogłem odpuścić, mogła odpuścić (zwłaszcza że koło niej kręci się dużo facetów, a na pewno z lepszym statusem, z lepszymi finansami).

Generalnie co? Powinienem wg schematu odpaść w przebiegach wg opinii niektórych osób. To czemu tak nie jest?

 

Statusu nie ma, finansów też nie ma, wygląd tu ok.

 

To forum przez pół roku nauczyło mnie jednego - żeby się nie łamać, żeby się nie zniechęcać, żeby dać z siebie 100% rozwijając się.

Stawianie wniosku, że wszystkie kobiety są złe to totalnie błędne stwierdzenie. Redpill ale w zdrowych dawkach Panowie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Sceptyczny? napisał:

No właśnie nie masz racji. Jedyna możliwość nawiązania trwałej, zdrowej relacji jest bycie sobą i zluzowanie z oczekiwaniami dot. związku, bo udawanie kogoś kim się nie jest po prostu jest toksyczne i skazane z góry na porażkę.

Nawet jeśli, to osoba pytające tego nie zrozumie od razu. Trzeba to jakoś tłumaczyć a nie od razu mieszać tą osobę z błotem.

No i nie wydaje mi się że nie ma w tym racji. Trwałe związki jakoś istnieją. Jak już to należy mówić że dzisiaj z dziewczynami z USA/EU nie ma możliwości stworzenia trwałej relacji.

Plemiona Indiańskie jakoś ciągle tworzą te trwałe relacje.

 

11 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Czego się dowiedzieli chłopaki od was? Że mają próbować, tylko szkoda, że tak jak bodajże @Panther pisał, że zrobił masakryczną ilość podejść i gówno z tego wyszło. Nie macie rad, z tego co pamiętam nie jesteście w długoletnich związkach, więc nie wiem na co cały ten cyrk, chłopak pisał jak ma znaleźć kogoś na dłuższy związek to dostał wiadro agresywnej mowy w jego stronę i ,że ma zrezygnować z długofalowego związku.

Ja mam inną metodę. Nie spodoba się ona osobom które chcą szukać kobiet. Bo ja po prostu nie szukam kobiet :D Ale to nie znaczy że się izoluję tak jak kiedyś to robiłem.

Chodzi mi o to że specjalnie nie szukam, ale jak się przypadkowo jakaś trafi to korzystam.

11 godzin temu, Ksanti napisał:

Dla mnie to mocno nienaturalne tak zagadać o pogodzie. Tak jakbym się narzucał na siłę, starał o nią i dawał atencję. Serio czułem się jak debil zagadując tą laskę w parku. Ona tak z niedowierzaniem, że ją zagadałem i czego chce. Potem się wykręcała aby nie dać numeru. Inne sytuacje były po pijanemu i nawet nie pamiętam co czułem, ale możliwe, że nic. Ale to akurat nie były takie sytuacje, że podbiłem tak z dupy. Z resztą nie piję już alko od jakiegoś czasu... Nie chodzę po pubach czy klubach bo nie lubię takich miejsc.

Dla mnie też. Na razie idę na łatwiznę. Jak się trafi okazja to korzystam. Czyli  okazja do zagadania na konkretny temat a nie na temat pogody. Np. jak dziewczyna coś głupiego zrobi albo jak robi coś nietypowego i ciekawego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, PatZz napisał:

Ja na przykład podbijam tylko do takich co same wysyłają mi jakiś sygnał uśmiech, 

One ci wysyłają sygnały bo tala ich praca i nie dostaną napiwku i manadżer na nie nakrzyczy hehehe. Nie podniecaj się. A tak na serio to o to chodzi - jest sygnał zainteresowania - podbijasz. 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko

Tak hehe i weźmiemy do tego ostrego kebaba za dodatkowe 4 zł i będzie fajnie hehe, pogodamy z kelnerką i stworzymy fajny związek hehe, tak hehe, hehe i śmieszki i hehe a temat leży jak leżał.

A potem płacz na forum, że jak to się stało, że uśmiech nie wystarczył albo, że ona nagle nas nie kocha i czemuż to ło Panie buk tak się staneło. Staneło się tak, ponieważ ignorujesz zasady panujące w tym świecie. Jak uważasz, że zasoby nie mają znaczenia to podejdź w podziurawionych śmierdzących rzeczach, to zobaczymy jak miłość będzie aż iskrzyć.

 

Co do filmiku z golddigerami - a co miałem wysłać bo połechać Twoje ego?

Widzisz masz przed oczami dowody a ich nie akceptujesz i wmawiasz sobie, że "Ty" jako "Ty" wystarczysz. Nie, nie wystarczysz bo TY jesteś środkiem do celu, kobiety są od nas silniejsze, mocniejsze i są stworzone wręcz do manipulacjami teoretycznie silniejszym samcem. Słabością kobiety jest jej instynkt macierzyński dla nas słabością jest wygląd kobiet dlatego one 3 godziny siedzą przed lustrem a my 5 min bo wiedzą, że wyglądem się załatwia wszystko w świecie kobieta/mężczyzna.

Cokolwiek bym nie wysłał i tak zaprzeczycie i zanegujecie a póki co z tego co się orientuje nie macie rad jak stworzyć długoterminowy związek tylko szyderę.

 

 

3 godziny temu, Yolo napisał:

Czegokolwiek nie napiszę, odbije się od betonu którym się zalałeś. 

Tylko widzisz, że ja się z wami w gruncie rzeczy zgadzam a Wy ignorujecie fakty, że kobiety to materialistki bo takie MUSZĄ BYĆ byśmy przetrwali. Naśmiewanie się z przykładów, każdego jednego jest to już normą ale to nie mój problem tylko wasz. 

 

Powtarzam po raz setny, kolega pisał jak znaleźć partnerkę do stałego związku a dostał agressive talk na twarz bez rozwiązań jego problemu, tyle i aż tyle.

Innymi słowy jak w temacie, bo ukazało to "różnicę pokoleń" - czyli nie zrozumienie. 

 

12 godzin temu, Sceptyczny? napisał:

Myślę, że nikt tutaj nie podważał prawdziwości istnienia schematów, o których piszesz.

Póki co niestety jest to tylko robione, nie wiem czy zauważyłeś, ale jak pisałem to nie mój problem.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Yolo napisał:

A ja na takiej grupie poznałem kiedyś kobietę, która sporo wniosła do mojego życia. Pokazała mi jak kobiety potrafią być interesujące i zjebane jednocześnie, jak się budzą by wyjsć z tego drugiego i walczą o swoje.

Zagadałem prosząc o materiały, o ktorych pisała. Co najlepsze, nie planowałem znajomości.

Na FB zostałem zlany niezliczoną ilość razy. Jak już jakaś się odezwie to nie jest chętna do rozmowy.

 

2 godziny temu, Mosze Black napisał:

SMV i te sprawy (mi też to forum bardzo pomogło), ale po poerwsze nie ustalasz tego Ty, tylko kobiety a po drugie to te SMV mozna sb w dupe wsadzić. Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla laski, która zarabia 2tys. facet zarabiający 6tys. to młody Bóg, ale już dla laski zarabiającej 8tys. to biedak :P

W zasadzie to poniekąd tak, ale w moim wieku kasa u lasek jeszcze nie ma takiego znaczenia. Każda raczej szuka kogoś atrakcyjniejszego fizycznie od niej. W sensie wybiera z najlepszych kandydatów.

 

2 godziny temu, Mosze Black napisał:

Jak chcesz stworzyć rodzinę, a chcesz, toże raczej ze skabdynawką nie stworzysz, nieże bez powodu tamtejsi mężczyźni mówią, że toto lodowate kobiety i biorą Azjatki czy Ukrainki. To są kraje najbardziej sfeminizowane i zjebane pod tym względem :(

Myślałem pod tym względem o krajach Bałtyckich i Białorusi. A Skandynawki mi się po prostu podobają.

 

2 godziny temu, Mosze Black napisał:

Wiesz @Ksanti ja też chciałbym znaleść dziewicę i z żadną inną dzieci mieć nie zamierzam.

W punkt, chociaż na 99% nie chce dzieci bo dla mnie to za duże obciążenie.

 

2 godziny temu, Mosze Black napisał:

Wiem, że kiedyś mi się udaze, jakże nie teraz to za kilka lat - nie ma się co tym tak przejmować.

Chyna jesteś cz£owiekiem dużej wiary. Nie wiem jak chcesz tego dokonać. Z każdym rokiem zmniejsza się szansa na znalezienie fajnej laski i do tego dziewicy. Związki z różnicą 10 lat to miejska legenda. No a zdarza się bardzo rzadko w dużych miastach.

 

2 godziny temu, Mosze Black napisał:

są kobiety, które się tylko bzyka i są takie, ktòre bierze się za żonę :P

Oby rzeczywiście się takie znalazły. Od 2014 w moim życiu panuje brak dosrępu do fajnych lasek. Myślałem, że jak pójdę na studia coś się zmieni. A tylko zostałem zdemotywowany. Mimo, że jestem aktywny nie ma dojścia do interesujących dziewczyn. To co widzę na co dzień na takim kampusie to laski z przystojniejszymi chłopakami ode mnie. Nawet odnośnie układu koleżeńskiego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Tak hehe i weźmiemy do tego ostrego kebaba za dodatkowe 4 zł i będzie fajnie hehe, pogodamy z kelnerką i stworzymy fajny związek hehe, tak hehe, hehe i śmieszki i hehe a temat leży jak leżał.

A potem płacz na forum, że jak to się stało, że uśmiech nie wystarczył albo, że ona nagle nas nie kocha i czemuż to ło Panie buk tak się staneło. Staneło się tak, ponieważ ignorujesz zasady panujące w tym świecie. Jak uważasz, że zasoby nie mają znaczenia to podejdź w podziurawionych śmierdzących rzeczach, to zobaczymy jak miłość będzie aż iskrzyć.

Nie śmieszkuję z chłopaków. Śmieszkuję z ciebie bo jesteś beton. Jak zdarta płyta pier...lisz wciąż to samo. Nic nie rozumiesz z tego co piszemy. Jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem co powtarzam od zawsze to już twój problem - ja z interakcjami z kobietami problemów nie mam. A nawet jak mam to odpuszczam i idę do następnej zamiast tłumaczyć sobie to jakimiś zasobami, autami, SMV, hipergamią i chuj wie jeszcze czym. Wrzuciłbym filmik jak jakaś laska zdradza chłopa, ale nie zrobię tego, żeby takie chłopaki jak ty przypadkiem nie wyciągnęły z niego wniosku, że wszystkie kobiety to ku...y.

@Ksanti Nie ma żadnych fajnych lasek już. Wszystkie wyginęły po 2010 roku więc nie ma sensu szukać. Daj se siana. Albo zamów se żonę z dalekich Chin. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.