deleteduser116 Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) Walnęło mi po oczach właśnie poniższe jak zapoznawałem się z wynikami wyborów. Chyba nie było, więc sądzę, że dla celów poznawczych warto się zaznajomić z tymi wszystkimi hiper korzyściami - w razie, gdyby ktoś miał zwyrodnialcze i nieprawomyślne wątpliwości ? Mama singielka to wymarzona partnerka! Szczególnie polecam punkty 7) 9) 14) 22) 28) 30) Pozwolę sobie na stonowany komentarz: ???????????????????????????????????????????????????? Edytowane 27 Maja 2019 przez Exar 1 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2019 przez Patton 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Nie warto tego komentować. Próba ratowania klienteli - czyli odpływu z portalu samotnych matek. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imprudent_before_the_event Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Punkt "0" tez dobry: "Wszystko to okrasza zaangażowaniem i bezwarunkową miłością, której nie zabraknie także dla ciebie." 7 minut temu, ntech napisał: Próba ratowania klienteli - czyli odpływu z portalu samotnych matek. Nie wiem ile tam jest samotnych matek, ale wiem że Sympatia stosuje cuda żeby męscy klienci płacili (fake konta, fake polubienia, itp.). Ostatnio w ciągu 2 tygodni dostałem z 50 wiadomości jaki to jestem wspaniały i ciekawy. Wszystkie konta które to wysłały już nie istnieją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 A samotne matki to taka sama klientela. Nie maja czasu żeby skakać po imprezach więc MUSZĄ szukać na portalach. Desperacja. A cecha "samotna matka" w męskich poszukiwaniach dyskwalifikuje. Proste. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beckenbauer Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Powód 31) Możliwość usłyszenia od swojego-nieswojego dziecka "spierdalaj, nie jesteś moim ojcem" gdy tylko pojawią się pierwsze problemy. 16 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azizi Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Praktycznie większość podpunktów wygląda jak 30 zalet samotnej matki w oczach dzieci do lat 18;) Hah..nawet ten punkt tak brzmi 21) Beztroskie baraszkowanie na tylnym siedzeniu samochodu to dla niej normalka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kespert Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Nie ma to jak poprawa nastroju śmiechem w poniedziałek rano Pozwoliłem sobie na drobną edycję wybranych "mundrości": 4) Posiada magiczną moc odpędzania koszmarów sennych... poprzez dostarczenie alternatyw; w końcu ona teraz jest w Twoim życiu pierwsza, wszędzie i zawsze. W koszmarach też. 9) Jest doskonałym mediatorem, potrafi konstruktywnie rozwiązać każdy konflikt... krzycząc na końcu "no chodź tu i pomóż". 11) Nie ma problemu z byciem w dwóch miejscach prawie równocześnie... chodzi w tym punkcie o bolca na boku. Zanim wróci z "pracy" i pocałuje Cię na powitanie. 12) Wie, kiedy należy powiedzieć "nie"... jak ty masz ochotę. 13) Nie toleruje bezsensownych fochów... innych niż swoje! 14) Sama rzadko bywa marudna czy humorzasta - no, chyba że w "tych" dniach... i przed. I po też. 17) Zna wartość zabawek i potrafi rozsądnie ocenić ich przydatność. Dildo "pachołek amsterdamski" to dla niej nie problem. 18) Posiada niezwykłą umiejętność słuchania... bez słyszenia. 19) Jest wyjątkową osobą, która uśmierzy każdy ból i ukoi każdą zranioną duszę. Jak kat, przez dobicie skazanego. 21) Beztroskie baraszkowanie na tylnym siedzeniu samochodu to dla niej normalka. Nie tylko z Tobą. 23) Zmienianie brudnych pieluch i pranie przepoconych skarpetek nie przyprawia jej o nudności. "Arabski szejk" - też nie, przynajmniej dopóki "łowi". Jak już się ożenisz, celibat. 24) Potrafi wyznaczyć sobie priorytety i konsekwentnie je realizować. Małżeństwo, adopcja, rozwód, alimenty, następny! 26) Wie, że życie jest pełne niespodziewanych zakrętów. A za każdym zakrętem inny bolec. 29) Twierdzi, że problemy są po to, by móc mieć satysfakcję uporania się z nimi. Ty też będziesz problemem! 30) Nie widzi potrzeby bycia wyręczaną w czynnościach, na których się świetnie zna: wkręcaniu śrubek, zmianie kół czy przepychaniu zlewu. Zna się, dopóki nie spróbuje. ... ale jeśli zaimponujesz jej zgrabnym wbiciem gwoździa, może uzna, że jesteś facetem właśnie dla niej? Ha, może jak dobrze "wbijesz gwoździa", to będziesz czymś więcej niż bankomatem? Może tak, może dziś... jutro zaś będzie już inny miś... 6 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 13 minut temu, Beckenbauer napisał: Powód 31) Możliwość usłyszenia od swojego-nieswojego dziecka "spierdalaj, nie jesteś moim ojcem" gdy tylko pojawią się pierwsze problemy. Od matki - " nie wtrącaj się nie jesteś jego ojcem". 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyR Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Kto tu z forum był z samotną mamą ten się w cyrku nie śmieje 3 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Co Wy tam wiecie! Właśnie próbuję się ugadać na masaż z jedną mamuśką Akurat z Sympatii, haha. 38 minut temu, imprudent_before_the_event napisał: Ostatnio w ciągu 2 tygodni dostałem z 50 wiadomości jaki to jestem wspaniały i ciekawy. Wszystkie konta które to wysłały już nie istnieją. Zarówno na prawdziwe jak i fake konto dostaje takie coś czasem. Wg tego samego schematu. Czyli do oni sami to robią? Myslałem że jacyś zewnętrzni naciągacze? Ale serio chyba musiałbym mieć IQ na małym poziomie żeby nie zauważyć że te wiadomości są sztuczne jak cycki niektórych aktorek Swoją drogą nie rozumiem tego, że umówić się na zywo z jakąkolwiek z sympatii to jest jakiś hardkor! Z badoo nie mam takich problemów 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser93 Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Może stwórzmy listę30 powodów na NIE do randki z single-mom? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser137 Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Mnie rozjebało na kolana to: 7) Umiejętność patrzenia na sprawy z perspektywy innych osób, którą posiadła jako mama, zapewni jej małżeństwu trwałość, która jest unikalną wartością w świecie, gdzie ponad połowa małżeństw się rozpada. No kuuuuwa Gdyby tak było to by się jej poprzedni związek nie rozpadł i nie byłaby samotną matką LOL 7 3 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pater Belli Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 2 godziny temu, somsiad napisał: Może stwórzmy listę30 powodów na NIE do randki z single-mom? Mi wystarczy jeden i najważniejszy. Jest samotna matką. Pozdr. PB 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) 3 godziny temu, somsiad napisał: Może stwórzmy listę30 powodów na NIE do randki z single-mom? Wyobrażam sobie kwik samotnych matek po wyrzuceniu tego na kafeterię ? 22 minuty temu, Pater Belli napisał: Mi wystarczy jeden i najważniejszy. Jest samotna matką. Odkąd podrosłem to jakoś instynktownie odrzuca mnie od takich. Godzinę temu, Vishkah napisał: Gdyby tak było to by się jej poprzedni związek nie rozpadł i nie byłaby samotną matką Zawsze jak widze samotną matkę, to myślę że jeśli została sama to widocznie nie jest taka zajebista. 3 godziny temu, Garrett napisał: Swoją drogą nie rozumiem tego, że umówić się na zywo z jakąkolwiek z sympatii to jest jakiś hardkor! Z badoo nie mam takich problemów Przypomniało mi to jeden przypadek, jeśli chcesz to mogę to opisać. Edytowane 27 Maja 2019 przez Patton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) Szczególnie podoba mi się to: Cytat 2) Zmiażdżenie pająka to dla niej pestka, a muchy zdarza jej się łapać w locie Umiejęność łapania much to moje podstawowe kryterium decydujące o ożenku. Cytat 6) Uważa, że biegające, roześmiane golasy to bardzo wdzięczny widok Nie ma to jak polatać sobie na golasa z małymi dzieciakami. Cytat 7) Umiejętność patrzenia na sprawy z perspektywy innych osób, którą posiadła jako mama, zapewni jej małżeństwu trwałość, która jest unikalną wartością w świecie, gdzie ponad połowa małżeństw się rozpada. Jej poprzednie małżeństwo z pewnością rozpadło się przez przypadek. Cytat 30) Nie widzi potrzeby bycia wyręczaną w czynnościach, na których się świetnie zna: wkręcaniu śrubek, zmianie kół czy przepychaniu zlewu. Umiejętności owe nabyła zapewne w toku zmieniania pieluch. Wiadomo, że nic tak nie rozwija umiejętności zmiany koła w Starze, jak sypanie pudru na dupę niemowlaka. Cytat 21) Beztroskie baraszkowanie na tylnym siedzeniu samochodu to dla niej normalka. Co pewnie tłumaczy zarówno, skąd ma dzieci, jak i dlaczego jest samotna. Co za pierdoloty ? 4 godziny temu, Beckenbauer napisał: Powód 31) Możliwość usłyszenia od swojego-nieswojego dziecka "spierdalaj, nie jesteś moim ojcem" gdy tylko pojawią się pierwsze problemy. Powód 32) Możliwość bezproblemowego i bez konsekwencji pójścia za głosem dziecka ? Edytowane 27 Maja 2019 przez mirek_handlarz_ludzmi 2 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Powiem szczerze, że mam nadzieję, że ktoś uwierzy w te dyrdymały. Sytuacja wygląda następująco - jesienią ubiegłego roku mąż mojej koleżanki zmarł tragicznie w wieku 47 lat i tym sposobem ona została samotną matką z dwójką dzieci ( jedno 5, drugie 10 lat). Ona sama ma jakieś 35. Znam ją jedynie z pracy, jednak w tym środowisku dała mi się poznać jako osoba bardzo uprzejma i skora do całkowicie bezinteresownej pomocy. Nie znam nikogo, kto by miał o niej złe zdanie - jest po prostu wspaniałą, ciepłą i serdeczną osobą, od której bije dobro i spokój. Po śmierci męża ruszyła zbiórka kasy na pomoc dla niej, w którą zaangażowało się ponad 500 osób, stąd przypuszczam, że prywatnie jest taką samą osobą jak w pracy, bo wrednej suce raczej nikt by nie pomagał. No i po prostu jej życzę, żeby znalazła kogoś, z kim będzie mogła iść przez życie. Być może swoim myśleniem życzę komuś wejścia na minę, nie wiem, po prostu życzę jej jak najlepiej. A że szuka kogoś to podejrzewam na podstawie poważnych zmian wizerunkowych w ostatnich miesiącach 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Oczywiście, że są wyjątki. Dyskusja w wątku to generalizowanie. Znam związek ludzi z dziećmi, którzy nie mieszkają ze sobą na co dzień. Znam panie, którym nie przeszkadzała jasna deklaracja, że nie wyobrażam sobie mieszkania z nie swoimi dziećmi. Oczywiście - być może tkały sieć, czyli na razie ok, a potem spróbujemy złowić robaczka. Znam przypadek bliskiego kumpla, bezlitośnie odessanego z kasy przez samotną matkę. Po wuj zgodził się z nią zamieszkać - nie wiem. Był ślepy i głuchy na rady rodziny i kumpli. Po fakcie przyznał, że był głupi. Tak więc faceci sami ponoszą część winy, zamieszkując z panią i wczuwając się w rolę zastępczego tatusia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser137 Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 2 hours ago, Jerzy said: Powiem szczerze, że mam nadzieję, że ktoś uwierzy w te dyrdymały. Sytuacja wygląda następująco - jesienią ubiegłego roku mąż mojej koleżanki zmarł tragicznie w wieku 47 lat i tym sposobem ona została samotną matką z dwójką dzieci ( jedno 5, drugie 10 lat). Ona sama ma jakieś 35. Znam ją jedynie z pracy, jednak w tym środowisku dała mi się poznać jako osoba bardzo uprzejma i skora do całkowicie bezinteresownej pomocy. Nie znam nikogo, kto by miał o niej złe zdanie - jest po prostu wspaniałą, ciepłą i serdeczną osobą, od której bije dobro i spokój. Po śmierci męża ruszyła zbiórka kasy na pomoc dla niej, w którą zaangażowało się ponad 500 osób, stąd przypuszczam, że prywatnie jest taką samą osobą jak w pracy, bo wrednej suce raczej nikt by nie pomagał. No i po prostu jej życzę, żeby znalazła kogoś, z kim będzie mogła iść przez życie. Być może swoim myśleniem życzę komuś wejścia na minę, nie wiem, po prostu życzę jej jak najlepiej. A że szuka kogoś to podejrzewam na podstawie poważnych zmian wizerunkowych w ostatnich miesiącach Jest różnica między tym o czym mówimy a przykładem, który przytaczasz. To o czym piszesz ma dedykowaną nazwę - wdowa. Wdowa != samotna matka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser93 Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) @Jerzy opisany przez Ciebie przypadek jest w zasadzie jedynym kiedy można ową samotną matkę zrozumieć. Swoją drogą zmienia się Wasze posgrzeganie kobiety wychowującej samotnie dzieci gdy jest wdową vs sytuacji w której ojceic gdzieś tam się w tle przewija? Mam też wrażenie, że w przypadku rozpadu małżeństwa wina zawsze leży po stronie kobiety - albo sama jest bezpośrednio odpowiedzialna za rozpad związku, albo nie dokonała odpowiedniego wyboru ojca swoich dzieci (mając po swojej stronie hipergamie) Edytowane 27 Maja 2019 przez somsiad 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 (edytowane) 28 minutes ago, somsiad said: Mam też wrażenie, że w przypadku rozpadu małżeństwa wina zawsze leży po stronie kobiety - albo sama jest bezpośrednio odpowiedzialna za rozpad związku, albo nie dokonała odpowiedniego wyboru ojca swoich dzieci To bledne wrazenie i wygodna generalizacja. Zycie pisze bardzo rozne scenariusze. Samotne matki, ktore ostatnio poznalem ni jak nie wpisywaly sie w scenariusz “dziecko z badboyem a po rozwodzie szukam providera”. Jesli to co mi w skrocie mowily bylo prawda to wina rozpadu na pewno nie byla jednostronna. Edytowane 27 Maja 2019 przez TheFlorator 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Imho łatwiej uwierzyć, że wdowa była dobrą żoną. W przypadku rozwódki też jest to możliwe, ale uwzględniając znane mi rozwódki raczej bym zakładał, że dana pani do związku się nie nadaje. Podkreślam jednak, że znam wyjątki od tej reguły. Natomiast ten artykuł jest po prostu durny, a przywoływanie umiejętności zapłacenia rachunku jak cennej zalety wskazuje, że kierowany jest do półgłówków. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Ja tam mógłbym być z single mom. O ile byłaby przyzwoitą osobą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 Już lepiej kutasa w gniazdko pod prądem wsadzić. Porady typu przetnij przewody hamulcowe i zjeżdżaj z górki, będzie fajnie. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 27 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2019 37 minut temu, TheFlorator napisał: Jesli to co mi w skrocie mowily bylo prawda to wina rozpadubna pewno nie byla jednostronna. Zgoda, ale... Ja też spotkałem takie kobiety. Np mąż stał się nałogowym graczem na kompie i po powrocie z pracy uciekał w swój świat. Z drugiej strony trzeba być ostrożnym zwłaszcza wtedy, gdy pani opowiada jakieś ogólniki typu "nie dawał wsparcia". Teraz to mnie już wali, ale kiedyś byłem ciekaw, co eks opowiadała swoim koleżankom o przyczynach decyzji o rozwodzie. Oczywiście wszystkie jej mocno współczuły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi