Skocz do zawartości

Nowo poznani faceci, co was odstrasza?


Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, Libertyn napisał:

-tatuaże

- materializm.

-twarz(jest kilka typów które subiektywnie mi się nie podobają)

- zupełnie inne poglądy na życie.

-sylwetka (spora nadwaga)

W moim przypadku to plus palenie papierosów, no i oczywiście tatuaże. I nawet nie macie pojęcia jak mnie irytuje paląca kobieta, taka to by już odpadła na starcie.  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A mnie na przykład odstrasza zbyt wysoka samoocena na granicy narcyzmu. Śmiejecie się, ale kilka razy się z tym spotkałam. Mężczyzna wręcz uznający że dostępuję zaszczytu spotykając go - pewnie mózg mieli zryty jakimiś kursami uwodzenia

2. Ostatencyjne oznajmianie płacenia osobno - trafiłam raz, wyjątkowo niesmaczne. Serio, piwo za 10zł?

3. Brak celów życiowych, zainteresowań (podpowiem że Netflix to nie hobby) a co za tym idzie, brak tematów do rozmowy

4. Zaniedbany wygląd (nieumyte zęby, włosy, ubrania)

5. Sztampowe rozmowy - hej co tam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, deomi said:

- zbytnia pewność siebie

- zbyt mała pewność siebie

No nie dogodzisz babie :D

1 hour ago, Szninkielka said:

Serio, piwo za 10zł?

Serio serio. Jak mam płacić za towarzystwo kobiety to idę na kurwy, wtedy jest czysty deal.

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, leto said:

Serio serio. Jak mam płacić za towarzystwo kobiety to idę na kurwy, wtedy jest czysty deal.

Nie chodzi tu o płacenie, ale o ostatencyjne ogłaszanie tematu płacenia. Normalny człowiek pije, płaci i elo. Natomiast gdy dla kogoś to jest kulminacyjna sytuacja to robi kobietom taki shit test :)

Narracja z wyszukiwaniem szczegółu aby porównać randkę do pójścia na divy - zbyt widoczna, uspokój się :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Szninkielka napisał:

3. Brak celów życiowych, zainteresowań (podpowiem że Netflix to nie hobby) a co

Wiele kobiet na portalach ma to wpisane w zainteresowaniach.

 

6 godzin temu, Szninkielka napisał:

5. Sztampowe rozmowy - hej co tam

@Szninkielka

No to podaj dobry przykład jak twoim zdaniem mężczyzna powinien zaczynać rozmowę z kobietą? No ale podaj taki naprawdę dobry, a nie że powiesz tak ogólnie jak większość, albo że rzucisz tekstem że mam się domyślić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Szninkielka napisał:

Ostatencyjne oznajmianie płacenia osobno - trafiłam raz, wyjątkowo niesmaczne. Serio, piwo za 10zł?

To mnie zaciekawiło. Ale może oznajmić, byle nie ostentacyjnie? A jeśli tak, to jak? 

 

A jeśli nie oznajmi, to rozumiem że on płaci? 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Szninkielka napisał:

1. A mnie na przykład odstrasza zbyt wysoka samoocena na granicy narcyzmu. Śmiejecie się, ale kilka razy się z tym spotkałam. Mężczyzna wręcz uznający że dostępuję zaszczytu spotykając go - pewnie mózg mieli zryty jakimiś kursami uwodzenia

2. Ostatencyjne oznajmianie płacenia osobno - trafiłam raz, wyjątkowo niesmaczne. Serio, piwo za 10zł?

1. Nikt nie lubi narcyzów :) Kiedyś dość bliska koleżanka poznała takiego... Przystojny, wygadany. Ale narcyz taki, że szok. Przy czym wysoka samoocena takiego gościa jest bardzo często uwarunkowana tym co myśli otoczenie. Gość był obrażony jak nikt nie zaśmiał się z jego żartu, on jest przecież "boski". Gość szedł i nagle napinał bicepsy i pytał czy widać, że dzisiaj zjadł kaszę gryczaną bo wjechała aż miło :D Dla mnie to było takie żenujące.

 

2. Również jak @tytuschrypus pytam jak wyrazić nieostentacyjnie, że nie mam ochoty płacić za kobietę? :) Bo rozumiem, że to ta "ostentacyjność" jest problemem, nie same pieniądze, prawda? ?Jeśli ktoś chciałby zacząć doświadczać poznawania kobiet w większej ilości i chodzić na randki np. 3x w tygodniu to płacąc za każdą randkę wyjdzie spora suma. Chyba, że znowu wrócimy do ostatnio niemiłego tematu, że bez kasy do kobiet nie podchodź (no bo jeśli uznamy, że trzeba płacić, to trzeba mieć kasę). No więc jak spędzać randkę, na której coś kupujemy i nie musieć płacić za Panią, ale jednocześnie zrobić to nieostentacyjnie żeby nie była zła? :) ( I tak, wiem, że dowiem się zaraz, że to przecież tylko 10zł ;) I wracamy do punktu wyjścia. )

Edytowane przez self-aware
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Libertyn napisał:

Nope. Chyba że go usuniesz :P

@Atalia Bycie aluchem też?

nie usunę :D

55 minut temu, Słowianin napisał:

Zadawanie takich pytań Paniom nie ma większego sensu. :) 

 

@Patton  Jak jest przystojnym chadem to nie musi nic mówić, zaraz będzie mokra podłoga. Jak ma wygląd beciaka to już musi się starać, zaciekawić jaśnie panią.

przystojny też dobrze gdyby się odezwał bo samym wyglądem nic nie zwojujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, deomi napisał:

- zbytnia pewność siebie

- zbyt mała pewność siebie

To nas odstrasza.

Same nie wiecie czego chcecie. Jesteście sterowane hormonami, Ksieżycem, cisnieniem ,pyleniem brzóz i huj wie jeszcze czym. Koty przy Was są przewidywalne do bólu.

Edytowane przez ntech
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Atalia said:

Wszystko zalezy od osoby i tego jak to działa w praktyce, ale jakbym miała wymieniać kilka najbardziej widocznych rzeczy to:

- brak pasji/zainteresowań

- brak chęci osiągnięcia czegoś w zyciu/rozwijania się

- brak kultury osobistej

- agresja

- skrajnie radykalne poglądy/zamknięcie na jakiekolwiek inne perspektywy

- narzucanie swoich poglądów jako jedynych słusznych

- zaniedbanie (w kwesti wyglądu)

- uzaleznienia

Dokładnie to samo, od siebie dodałabym jeszcze infantylność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Szninkielka napisał:

2. Ostatencyjne oznajmianie płacenia osobno - trafiłam raz, wyjątkowo niesmaczne. Serio, piwo za 10zł?

Serio to dla Ciebie problem zapłacić te 10zł ? Jeśli tak - dlaczego wymagasz tego od innych ?

Widzę, że jeśli daną kwotę ma ponieść mężczyzna to jest zawsze "TYLKO", w przypadku gdy kobieta musi ponieść taki sam koszt, jest to "AŻ".

 

Kolejna rzecz - zaczynam rozumieć w pewnym sensie dlaczego panie tak prą do nie ponoszenia żadnych kosztów na spotkaniach.

Takie kobiety na randki chodzą regularnie żeby nie powiedzieć masowo.

 

Bardzo możliwe, że najzwyczajniej w świecie nie stać ich płacić nawet za siebie bo tak częste, praktycznie codzienne spotkania jakkolwiek nie wyglądają - kosztują. Wynika z tego, że to dość drogie hobby upodobane przez Panie stanowi często poważne lub przekraczające ich budżet obciążenie.

Na szczęście nie brak Panów, którzy chętnie opróżnią swój portfel dla upojnych chwil z nowo poznaną kobietą, która w ciągu najbliższych 3 miesięcy odbędzie jeszcze takich spotkań 40-50.

 

Po co płacić jak można nie płacić, wystarczy rzucić hasłem "Co z Ciebie za mężczyzna ?!"

 

 

 

Edytowane przez Raivo
  • Like 4
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Słowianin napisał:

Zadawanie takich pytań Paniom nie ma większego sensu. :) 

Protestuję :) A rozrywka? 

 

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

bo to takie znane pitolenie Pań

Oczywista sprawa. Jeśli ktoś chce serio wykorzystać wiedzę z tego tematu, niech raczej robi odwrotnie niż Panie deklarują w kwestiach zachowań (bo nie mam tutaj na myśli tego co piszą o elementarnej higienie - to jest jasne) - większe prawdopodobieństwo skuteczności :D 

 

Godzinę temu, self-aware napisał:

Bo rozumiem, że to ta "ostentacyjność" jest problemem, nie same pieniądze, prawda? ?

 

Na pewno :D 

 

Sam o to zapytałem, ponieważ mam w sumie podobnie jak autorka, tylko wektor przeciwny - ostentacyjne oczekiwanie przez kobietę na to, że nie znający jej mężczyzna na pierwszym spotkaniu za nią zapłaci jest dla mnie żenujące i taką pannę skreśla. To zabawne, że panie będące gorącymi zwolenniczkami emancypacji, wyzwolenia spod męskiego jarzma i - jakżeby inaczej - równouprawnienia pragną zmian we wszystkich sferach, ale jakoś zapominają, z czego ten zwyczaj płacenia za kobietę się wywodzi i wiele z nich ani myśli z tym zerwać. To nie jest tak, że ja nie mogę zapłacić za to piwo ani mnie nie stać, bo nie jestem jakoś chorobliwie oszczędny (a na pewno mniej oszczędny niż bym chciał) - ale podczas własnej selekcji dopuszczam tylko kobiety, które są wręcz zażenowane tym, że ktoś miałby im fundować kawę czy piwo właśnie za parę złotych, skoro są pełnosprawne i mają swoje pieniądze. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

To zabawne, że panie będące gorącymi zwolenniczkami emancypacji, wyzwolenia spod męskiego jarzma i - jakżeby inaczej - równouprawnienia pragną zmian we wszystkich sferach, ale jakoś zapominają, z czego ten zwyczaj płacenia za kobietę się wywodzi i wiele z nich ani myśli z tym zerwać.

Słusznie :) Chcesz być traktowana kobieco, to się tak zachowuj. Nie sukowato, nie jak kobieton, babochłop czy inna zwichrowana feministka, ale jak prawdziwa kobieta. Wtedy szansa na tzw. jedwabne życie znacząco wzrasta : )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja odpowiem na pytanie, ale z męskiej perspektywy, a więc w nowo poznanej kobiecie najbardziej odstrasza mnie:

 

- tatuaże, 

- papierosy (nienawidzę),

- "uliczny język", czyli teksty typu: siema, elo, masz szlugi, przeklinanie, itp...

- nadwaga,

- zbyt mocny makijaż,

- brak kultury osobistej,

- brak zainteresowań i własnych poglądów.

 

Ostatnio poznałem pewną dziewczynę. Ładna, zgrabna, okular na twarzy co mnie osobiście bardzo kręci, ALE... pali fajki... Nosz kurwa mać tak mi to przeszkadza i psuje jej wizerunek w moich oczach, że nawet ten okular nie ratuje sytuacji :D

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Szninkielka napisał:

Narracja z wyszukiwaniem szczegółu aby porównać randkę do pójścia na divy - zbyt widoczna

Ależ proszę Ciebie powiedz mi czym to się różni? I tu i tu płacisz za czyjś czas spędzony razem. 

 

Idąc z kumplem na piwo chętnie mu je postawię, ale wiem że jak pójdę z nim następnym razem on zrobi to samo. Niestety z dziewczynami tak nie jest, a jak taka się znajdzie, to chwała jej za to. Znaczy się żadna chwała bo to jest raczej coś normalnego, no ale nie w świecie prostytucji.

 

Racjonalizowanie tego w inny sposób to już po prostu czyste chamstwo i obłuda.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Obliteraror napisał:

Wtedy szansa na tzw. jedwabne życie znacząco wzrasta : )

Niestety w dzisiejszych czasach pani może zachowywać się bezczelnie a adoratorzy i tak się znajdują.

 

Ja - jak wielokrotnie podkreślam - jestem wielce chętny równouprawnionym kobietom, nie mam nic przeciwko nim. O ile są równouprawnione w pełni, a nie tylko w zakresie przywilejów, a w zakresie obowiązków chcą po staremu. 

 

@Taboomnie też dziwi że takiej samodzielnej, wyzwolonej, samostanowiącej kobiecie nie jest głupio że ktoś obcy jej coś funduje, skoro ona ma swój mózg, swoją pracę, swoje pieniądze itd. Wyjąwszy oczywiście sytuacje, w których tak jak piszesz ja kupuję jej, a ona np. potem mi np. zamawiamy przy barze na zmianę. Swoją drogą, ciekawe jak taki model jest traktowany przez nasze kochane siostry ;) I czy takie coś też jest niedopuszczalne bo co to za facet co ona za niego płaci :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy moi drodzy forumowi.

 

 

Zadawanie pytań tego typu kobietom nie ma większego sensu.

Mniejszego sensu też.

Ciekawiście czemu?

Proszę Was bardzo.

 

Bo kobiecie dziś się widzi tak.

Jutro siak.

A pojutrze inaczej.

 

A i tak najczęściej odpowie "bezpiecznie - tak jak się odpowiadać powinno" by nie zostać negatywnie oceniona.

Bo negatywna ocena w środowisku to dla kobiety ćwiek jak cholera.

 

W poniedziałek będzie celować w romantyka.

We wtorek zafascynuje się rozwojem więc pozytywnie zareaguje na gości w tym klimacie.

W środę zacznie się jej PMS i będzie warczeć na każdego.

A jak PMS sobie pójdzie to hormony zaleją ją na widok CHADa.

I inne części ciała też zaleje.

(tak wiem, chamsko napisałem ale kurna 100% prawdziwie).

 

A najczęściej to same nie wiedzą świadomie.

I takie odpowiedzi już tu padły.

Ma bawić ale nie za bardzo.

Przystojny ale średnio urodziwy.

Elokwentny ale by nie zdominował w rozmowie.

I inne takie bzdety będące połączeniem ognia i wody.

 

Więc dajcie sobie koledzy spokój z analizowaniem.

I pamiętajcie.

Zasadniczo macie:

Bawić, adorować, podbijać kobiecie samoocenę i być chętni do dzielenia się zasobami.

 

Co jest zabawne.

Bo jak kobiety zaczynają adorować mężczyzn.

Którzy im wpadli w oko.

To robią to albo na granicy zauważalności w polu fizyki kwantowej.

Albo z finezją zardzewiałej taczki.

 

Róbcie swoje.

Jak babka zainteresowana to zauważycie.

Jak niezainteresowana?

To nie traćcie czasu.

Czas jest bezcenny.

Nie kupisz go.

Nie pożyczysz.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 6
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.